no ja też jestem jakaś przewrażliwiona... i taka zdołowana, że prawie nic nie robię, nie mam sił ani nawet chęci, dom nieogarnięty, nic mi się nie chcę...mam nadzieję, że to szybko minie....
no ja też jestem jakaś przewrażliwiona... i taka zdołowana, że prawie nic nie robię, nie mam sił ani nawet chęci, dom nieogarnięty, nic mi się nie chcę...mam nadzieję, że to szybko minie. Pozdrowionka!
zobacz wątek