Majówka może nie wymarzona ale słońce było i to się liczy:)
Brzuch się trochę powiekszył i przy siadaniu guzik niemiłosiernie mi dokazuje:p Niestety u mnie burza hormonow i słabo sobie z nią...
rozwiń
Majówka może nie wymarzona ale słońce było i to się liczy:)
Brzuch się trochę powiekszył i przy siadaniu guzik niemiłosiernie mi dokazuje:p Niestety u mnie burza hormonow i słabo sobie z nią radzę :/ strasznie się czepiam i obrażam nawet wstaję juz zła :( ważne, ze jestem swiadoma tego co się ze mną dzieje chociaz to dla mnie nowosc bo w pierwszej ciazy to raczej byłam aniołek:) w piątek mam ginekologa i może ona cos wymysli, liczę, ze to przez luteine i jak ją odstawie to wszystko wroci do normy:):) pozdr
zobacz wątek