Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.7
Spakowalam;-)
Wyszło dwie torby, tzn pewnie jeszcze trzecia na wyjście, ale to raczej juz namiastka.
Na porodowke:
Dla mnie koszula, szlafrok, mały ręcznik, kapcie, klapki pod...
rozwiń
Spakowalam;-)
Wyszło dwie torby, tzn pewnie jeszcze trzecia na wyjście, ale to raczej juz namiastka.
Na porodowke:
Dla mnie koszula, szlafrok, mały ręcznik, kapcie, klapki pod prysznic, jeszcze wodę muszę kupić.
Dla maluszka komplet ubranka 56 i 62, dwa pampersy, dwie pieluszki flanelowe.
Na położniczy:
Dla siebie dwie koszule, majtki siatkowe, podklady jedno opakowanie, stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, duży ręcznik, kosmetyki, tantum rosa na wszelki wypadek, papierowe ręczniki, podkłady na toaletę i to co z porodowki zostanie.
Dla maluszka: po dwa komplety ubrań 56 i 62, pampersy, podkłady do przewijania, 2 pieluchy flanelowe, kocyk lub rożek (jeszcze się zastanawiam ktore), oliwka, krem do pupy, mokre chusteczki, waciki. Chyba tyle;-) najwyżej dowiozą jak sobie cos przypomne ze będzie potrzebne ;-) i odwrotnie - zabiorą jak będzie zbędne ;-)
Zastanawiam się jeszcze nad kubeczkiem do kamienia i laktatorem, gdyby miały się pojawić jakieś problemy...pewnie zapakuje, tylko muszę wystereylizowac wczesniej.
Ale w razie "w" jestem przygotowana na wycieczkę;-)
Zmeczylam się dziś tym, bo mały strasznie mi dziś naciskał na dół brzucha jak nie wyprostowalam nóg;-)
Zgaga znowu mnie zaczyna męczyć...
zobacz wątek