Widok
Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *8*
Hej Dziewczyny.
Zapanowała cisza dziś wieczorem na naszym forum, dlatego pozwoliłam sobie na utworzenie nowego wątku, tamten już mi się długo otwierał :)
1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:) SR Zaspa, szpital Zaspa
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))szpital Wojewódzki
5. Aga 07.03.2011 - Córeczka Amelka ;)
6. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
7. ulka26 09.03.2011 SYN! Staś :) szpital i SR Zaspa
8. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :) szpital Wojewódzki
9. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
10. KasiaKoziołek 12.03.2011
11.Kaczuszka85 17.03.2011, synek Kubuś
12. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
13. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś - Kliniczna
14. Madzik 19.03.2011 -Córeczka - Różyczka, szpital wojewódzki
15. nati 01.04.2011
16. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!! SR Zaspa, szpital Zaspa
17. Mlenia 02.04.2011
18. kasiek01 09.04.2011 _ Synek - Szpital Wojewódzki
19. tea18 09.04.2011-SYNEK!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa
20. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
21. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
22. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
23. Manieczka0 18.04.2011
24. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
25. Adziabu 22.04.2011-Synek- Szpital Wejherowo
26. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
27. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie
Pozdrawiam Was cieplutko !!
Zapanowała cisza dziś wieczorem na naszym forum, dlatego pozwoliłam sobie na utworzenie nowego wątku, tamten już mi się długo otwierał :)
1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:) SR Zaspa, szpital Zaspa
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))szpital Wojewódzki
5. Aga 07.03.2011 - Córeczka Amelka ;)
6. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
7. ulka26 09.03.2011 SYN! Staś :) szpital i SR Zaspa
8. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :) szpital Wojewódzki
9. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
10. KasiaKoziołek 12.03.2011
11.Kaczuszka85 17.03.2011, synek Kubuś
12. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
13. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś - Kliniczna
14. Madzik 19.03.2011 -Córeczka - Różyczka, szpital wojewódzki
15. nati 01.04.2011
16. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!! SR Zaspa, szpital Zaspa
17. Mlenia 02.04.2011
18. kasiek01 09.04.2011 _ Synek - Szpital Wojewódzki
19. tea18 09.04.2011-SYNEK!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa
20. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
21. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
22. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
23. Manieczka0 18.04.2011
24. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
25. Adziabu 22.04.2011-Synek- Szpital Wejherowo
26. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
27. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie
Pozdrawiam Was cieplutko !!
No to ja się stawiam w nowym wątku:)
A mimo to że spałam tak krótko to rozpiera mnie energia:D
Dzisiaj mega zakupy dla Kubusia(Bo tak chyba będzie miał na imię)
Mam już wszystkie meble, prześcieradła, pościele, kołdry, pampersy , butelki, kremy itp itd:) Jutro tylko wózek i wykładzina i powoli finisz:)
Oczywiście i tak z listy zostało jeszcze trochę rzeczy ale humor super jak się wybiera rzeczy dla dziecka:)
A mimo to że spałam tak krótko to rozpiera mnie energia:D
Dzisiaj mega zakupy dla Kubusia(Bo tak chyba będzie miał na imię)
Mam już wszystkie meble, prześcieradła, pościele, kołdry, pampersy , butelki, kremy itp itd:) Jutro tylko wózek i wykładzina i powoli finisz:)
Oczywiście i tak z listy zostało jeszcze trochę rzeczy ale humor super jak się wybiera rzeczy dla dziecka:)
Witajcie znowu snieżek popruszył.
Dzisiaj dobrze spalysmy a teraz czekamy na malutko kawke.
Ja kupilam kosmetykoi z Johsona z Bianka też tego używałam.
Natomiast pieluszki Pampers bo moja córcia miala uczulenie na inne tak do 3mies musialam je stosowac.A potem to pamietam ze huggiesy.Natomiast od 8 nawet z rossmana od czasu do czasu bo byly one na zewnatrz z takiej foli co mi nie odpowiadało bo jakos ta pupa sie gotowała.Ale sie napisałam o pieluchach
Ciesze się że dzisiaj już piątek..
Dzisiaj dobrze spalysmy a teraz czekamy na malutko kawke.
Ja kupilam kosmetykoi z Johsona z Bianka też tego używałam.
Natomiast pieluszki Pampers bo moja córcia miala uczulenie na inne tak do 3mies musialam je stosowac.A potem to pamietam ze huggiesy.Natomiast od 8 nawet z rossmana od czasu do czasu bo byly one na zewnatrz z takiej foli co mi nie odpowiadało bo jakos ta pupa sie gotowała.Ale sie napisałam o pieluchach
Ciesze się że dzisiaj już piątek..
Witam porannie po kawce ;) Dzisiaj też miałam dobrą nocke szukam starego wątku a tu już kolejny. Jejku jak tak czytam o Waszych przygotowaniach i co juz macie to mnie lekka panika ogarnia, ale mam nadzieję że szybko nadrobię jak mebelki będą na razie leniuchuję dalej..tyle ile mogę.
Z kosmetyków to Hipp albo Nivea biała seria pięęęęknie mi pachnął miałam z córcią i się sprawdziły chociaż na początek kąpałam ją tylko w oilatum albo balneum bo miała uczulenie zaraz po urodzeniu i dopóki jej nie zeszło to w nadmanganianie potasu była kąpana a potem zalecenie żeby to balneum i tak do 6 miesiąca i szare mydło
A potem co chwila cyrk z pieluchami był heh mam nadzieję że synek na 99% będzie miał skórę odporną jak hipopotam ;)
Z kosmetyków to Hipp albo Nivea biała seria pięęęęknie mi pachnął miałam z córcią i się sprawdziły chociaż na początek kąpałam ją tylko w oilatum albo balneum bo miała uczulenie zaraz po urodzeniu i dopóki jej nie zeszło to w nadmanganianie potasu była kąpana a potem zalecenie żeby to balneum i tak do 6 miesiąca i szare mydło
A potem co chwila cyrk z pieluchami był heh mam nadzieję że synek na 99% będzie miał skórę odporną jak hipopotam ;)
Witam w nowym w watku w tamtym ledwo co sie udzialałam a tu juz kolejny. Coraz gorzej za wami nadązyc ale teraz bede miec wiecej czasu to może sie uda ;) Ja po wczorajszej wizycie troszke sie podłamałam skraca mi sie szyjka i muszę leżec dostałam tabletki i mam wypoczywać a jak by coś sie działo to do szpitala ;( Dobre chociaż to że junior waży już 2200 jak ja go urodze jak tak szybko rośnie ;P
Zakupy ja też już wiekszośc mam pokupowane teraz tylko nie mam nic do szpitala dla siebie to może w sobote uda mi sie ostatnie zakupy zrobić i pozostaje czekanie. Jakoś cieszę sie że zakupy zrobiłam szybciej teraz moge spokojnie leżeć w domku.
Zakupy ja też już wiekszośc mam pokupowane teraz tylko nie mam nic do szpitala dla siebie to może w sobote uda mi sie ostatnie zakupy zrobić i pozostaje czekanie. Jakoś cieszę sie że zakupy zrobiłam szybciej teraz moge spokojnie leżeć w domku.
Witajcie porannie. Ja jeszcze przed kawką :) Ale zaraz jadę na zakupy na Matarnię i już sobie zaplanowałam wypicie tam kawki. A co tam w końcu w ciąży można sobie trochę dogadzać :)
Jadę na zakupki ubraniowe dla siebie i córki, a więc humor od rana mi dopisuje :)
Nacia173 ten Twój synuś to faktycznie duży. Bo moja mała wprawdzie tydzień temu, ale ważyła 1400g, a więc różnica znaczna. Chociaż ja tam nie narzekam, bo wolałabym, żeby nie była za duża.
Miłego dnia wszystkim życzę :)
Jadę na zakupki ubraniowe dla siebie i córki, a więc humor od rana mi dopisuje :)
Nacia173 ten Twój synuś to faktycznie duży. Bo moja mała wprawdzie tydzień temu, ale ważyła 1400g, a więc różnica znaczna. Chociaż ja tam nie narzekam, bo wolałabym, żeby nie była za duża.
Miłego dnia wszystkim życzę :)
Adziabu nie wpadaj w panike..masz termin dopiero 22.04:))wiec spokojnie zdazysz:)
Nacia173 witaj w klubie skracajacych sie szyjek...tez z tym walcze od dluzszego czasu:/mam nadzieje, że za szybko nie urodze...
Mąż w przyszlym tygodniu leci do niemiec a ja w rodzinne strony i dzis w sypialni ustawiam komode, przewijak(mam taki ala regał), kołyske i chyba zrobie pierwsze pranie:))
Nie mam jeszcze wszystkiego ale mam zamiar pare rzeczy dokupic jak bede u rodzicow..wczoraj przymiarzalam staniki do karmienia ale w sumie nie kupilam bo nie wiem czy jak jestem w 33 tygodniu to nie za szybko na stanik czy moze kupic poprostu o numer wiekszy..hmmm
Asiu K udanych zakupow!!!!nie dziwie sie, że Ci humorek dopisuje..tez to lubie:)
Nacia173 witaj w klubie skracajacych sie szyjek...tez z tym walcze od dluzszego czasu:/mam nadzieje, że za szybko nie urodze...
Mąż w przyszlym tygodniu leci do niemiec a ja w rodzinne strony i dzis w sypialni ustawiam komode, przewijak(mam taki ala regał), kołyske i chyba zrobie pierwsze pranie:))
Nie mam jeszcze wszystkiego ale mam zamiar pare rzeczy dokupic jak bede u rodzicow..wczoraj przymiarzalam staniki do karmienia ale w sumie nie kupilam bo nie wiem czy jak jestem w 33 tygodniu to nie za szybko na stanik czy moze kupic poprostu o numer wiekszy..hmmm
Asiu K udanych zakupow!!!!nie dziwie sie, że Ci humorek dopisuje..tez to lubie:)
Adziabu nie wpadaj w panike..masz termin dopiero 22.04:))wiec spokojnie zdazysz:)
Nacia173 witaj w klubie skracajacych sie szyjek...tez z tym walcze od dluzszego czasu:/mam nadzieje, że za szybko nie urodze...
Mąż w przyszlym tygodniu leci do niemiec a ja w rodzinne strony i dzis w sypialni ustawiam komode, przewijak(mam taki ala regał), kołyske i chyba zrobie pierwsze pranie:))
Nie mam jeszcze wszystkiego ale mam zamiar pare rzeczy dokupic jak bede u rodzicow..wczoraj przymiarzalam staniki do karmienia ale w sumie nie kupilam bo nie wiem czy jak jestem w 33 tygodniu to nie za szybko na stanik czy moze kupic poprostu o numer wiekszy..hmmm
Asiu K udanych zakupow!!!!nie dziwie sie, że Ci humorek dopisuje..tez to lubie:)
Nacia173 witaj w klubie skracajacych sie szyjek...tez z tym walcze od dluzszego czasu:/mam nadzieje, że za szybko nie urodze...
Mąż w przyszlym tygodniu leci do niemiec a ja w rodzinne strony i dzis w sypialni ustawiam komode, przewijak(mam taki ala regał), kołyske i chyba zrobie pierwsze pranie:))
Nie mam jeszcze wszystkiego ale mam zamiar pare rzeczy dokupic jak bede u rodzicow..wczoraj przymiarzalam staniki do karmienia ale w sumie nie kupilam bo nie wiem czy jak jestem w 33 tygodniu to nie za szybko na stanik czy moze kupic poprostu o numer wiekszy..hmmm
Asiu K udanych zakupow!!!!nie dziwie sie, że Ci humorek dopisuje..tez to lubie:)
Adziabu nie wpadaj w panike..masz termin dopiero 22.04:))wiec spokojnie zdazysz:)
Nacia173 witaj w klubie skracajacych sie szyjek...tez z tym walcze od dluzszego czasu:/mam nadzieje, że za szybko nie urodze...
Mąż w przyszlym tygodniu leci do niemiec a ja w rodzinne strony i dzis w sypialni ustawiam komode, przewijak(mam taki ala regał), kołyske i chyba zrobie pierwsze pranie:))
Nie mam jeszcze wszystkiego ale mam zamiar pare rzeczy dokupic jak bede u rodzicow..wczoraj przymiarzalam staniki do karmienia ale w sumie nie kupilam bo nie wiem czy jak jestem w 33 tygodniu to nie za szybko na stanik czy moze kupic poprostu o numer wiekszy..hmmm
Asiu K udanych zakupow!!!!nie dziwie sie, że Ci humorek dopisuje..tez to lubie:)
Nacia173 witaj w klubie skracajacych sie szyjek...tez z tym walcze od dluzszego czasu:/mam nadzieje, że za szybko nie urodze...
Mąż w przyszlym tygodniu leci do niemiec a ja w rodzinne strony i dzis w sypialni ustawiam komode, przewijak(mam taki ala regał), kołyske i chyba zrobie pierwsze pranie:))
Nie mam jeszcze wszystkiego ale mam zamiar pare rzeczy dokupic jak bede u rodzicow..wczoraj przymiarzalam staniki do karmienia ale w sumie nie kupilam bo nie wiem czy jak jestem w 33 tygodniu to nie za szybko na stanik czy moze kupic poprostu o numer wiekszy..hmmm
Asiu K udanych zakupow!!!!nie dziwie sie, że Ci humorek dopisuje..tez to lubie:)
nacia nie łam sie witamy w gronie mam odpoczywających ;) jeszcze masz tylko 7 tyg matko piorunem leci a na finiszu to przyspiesza jeszcze bardziej chyba :)
Co do staników to ja juz chodze w tych do karmienia bo na szczeście mam z poprzedniej ciąży a kupowałam chyba tak w 7 miesiącu Pani mi doradzała żeby rozmiar wiekszy wziąść niż wtedy gdy mierzylam tzn miseczki.
A taki maks to się osiągnie dopiero po porodzie przy nawale tj 40 godz po do 5-6 doby ja miałam w 5 dobie i Pamela to przy mnie był pikuś ;)
Co do staników to ja juz chodze w tych do karmienia bo na szczeście mam z poprzedniej ciąży a kupowałam chyba tak w 7 miesiącu Pani mi doradzała żeby rozmiar wiekszy wziąść niż wtedy gdy mierzylam tzn miseczki.
A taki maks to się osiągnie dopiero po porodzie przy nawale tj 40 godz po do 5-6 doby ja miałam w 5 dobie i Pamela to przy mnie był pikuś ;)
Dziewczyny - ja w pierwszej i drugiej ciazy mam skracającą się szyjkę. Pierwszym razem urodziłam w terminie i tym razem mam nadzieję, że także dotzrymam do kwietnia. Pocieszenie jest takie, że przy krotszej szyjce porod jest szybszy i lzejszy. Pierwsze skorcze dostalam ok 16-17, o 20.30 bylam w szpitalu a o 21.20 Mati juz sie urodził. Nawet na izbie przyjęć karty mi nie założyli :-)
Nacia - nie przejmuj się! Ja mam problemy z szyjka już od 20 tygodnia. I cały czas muszę leżeć. Także ciesz się, że tak niewiele już do końca i odpoczywaj.:)
Ja też kupiłam Nivea białą serię. Podoba mi się zapach i ogólnie jakos najbardziej mnie przekonały.
No to widzę, ze ja jestem ekspres:) Spakowana już jestem kompletnie, a z pozostałych rzeczy zostało mi tylko prasowanie ostatniej partii ciuszków. No ale jak juz pisałam - miałam dużo powodów żeby bać się, ze urodzę za wcześnie.
Też nie zrozumiałam tego fragmentu o zapisywaniu się do Klinicznej. Nic takiego w szpitalu nie mówili...Coś dziwna mi sie ta informacja wydaje:)
Ja też kupiłam Nivea białą serię. Podoba mi się zapach i ogólnie jakos najbardziej mnie przekonały.
No to widzę, ze ja jestem ekspres:) Spakowana już jestem kompletnie, a z pozostałych rzeczy zostało mi tylko prasowanie ostatniej partii ciuszków. No ale jak juz pisałam - miałam dużo powodów żeby bać się, ze urodzę za wcześnie.
Też nie zrozumiałam tego fragmentu o zapisywaniu się do Klinicznej. Nic takiego w szpitalu nie mówili...Coś dziwna mi sie ta informacja wydaje:)
czesc dziewczyny. ja mam dzis usg zobaczymy ile moja mala ma. caly czas mam te cholerne skurcze niby nie boli ale mnie stresuje. nie wiem czy niedlugo nie dolacze do lezacych, a tak dobrze mi szlo.
w ten weekend - zakupy, najpotrzebniejsze rzeczy dla mnie i malej do szpitala gdyby cos poszlo szybciej niz ma, mam nadzieje ze nie.
w ten weekend - zakupy, najpotrzebniejsze rzeczy dla mnie i malej do szpitala gdyby cos poszlo szybciej niz ma, mam nadzieje ze nie.
Ja z kawa trzymam sie twardo - nie pije, choc przed ciaza nie wyobrazalam sobie bez niej zycia, ale teraz przyzwyczailam sie. Pije czasami zbozowa albo bezkofeinowa.
W swieta jak wszyscy popijali sobie jakies piwka, winka tez naszla mnie ochota, wiec kupili mi bezalkoholowe piwo i musze Wam przyznac, ze calkiem dobre bylo :-)
Tak samo ostatnio zachcialo mi sie coli, wiec kupilam sobie bezkofeinowa i tez nie jest zla.
W swieta jak wszyscy popijali sobie jakies piwka, winka tez naszla mnie ochota, wiec kupili mi bezalkoholowe piwo i musze Wam przyznac, ze calkiem dobre bylo :-)
Tak samo ostatnio zachcialo mi sie coli, wiec kupilam sobie bezkofeinowa i tez nie jest zla.
Melduje się w nowym wątku wczoraj jak się rozpisałam wieczorkiem to jeszcze wątku nie było a jak wysłałam wiadomośc patrze bach nowy wątek ale juz mi sie nie chcialo drugi tego pisać i wyłączyłam kompa ;) tak więc podsumowują wczorajszą wizytę mała się przekręciła i skierowała się główką w dół i waży 1700g i niestety długości już nie poznam bo nie mieści się na ekranie tak wiec jak to lekarz powiedział urodzi się w sam raz ani za duża ani za mała ;)

Dziewczyny - pamiętajcie tylko, zęby kupować sobie na rozmiar obwodu jak przed ciążą, bo obwód spada już po kilku dniach, a taki stanik, w którym się będziecie topić na pewno nie pomoże powyciąganym piersiom w powrocie do dawnej formy:)
Polecam wątek karmnikowy na gazecie:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,112634434,112634434,Staniki_do_karmienia_karmniki_3.html
Jest sporo informacji gdzie i jakie staniki można kupić. Dla Biuściastych w Gdańsku niestety niewiele (np. z rozmiarem jak mój - 70G), Melissa w sklepie Kamama i dwa modele w Lingerii we Wrzeszczu na Dmowskiego, ale w internecie można znaleźć więcej.
Dziewczyny - i apeluję - nie dajcie sobie wmówić, ze do karmienia to najlepsze są nieusztywniane staniki bez fiszbin...
Jeśli któraś z Was ma problem z rozmiarem albo potrzebuję rady - chętnie służę - przed ciążą, zanim położyłam się do wyra zajmowałam się dorywczo brafittingiem.
No i generalnie z mojego doświadczenia niejako trochę zawodowego - ja jednak polecam kupować biustonosze najwcześniej w ósmym, a najlepiej w 9. miesiącu.
Polecam wątek karmnikowy na gazecie:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,112634434,112634434,Staniki_do_karmienia_karmniki_3.html
Jest sporo informacji gdzie i jakie staniki można kupić. Dla Biuściastych w Gdańsku niestety niewiele (np. z rozmiarem jak mój - 70G), Melissa w sklepie Kamama i dwa modele w Lingerii we Wrzeszczu na Dmowskiego, ale w internecie można znaleźć więcej.
Dziewczyny - i apeluję - nie dajcie sobie wmówić, ze do karmienia to najlepsze są nieusztywniane staniki bez fiszbin...
Jeśli któraś z Was ma problem z rozmiarem albo potrzebuję rady - chętnie służę - przed ciążą, zanim położyłam się do wyra zajmowałam się dorywczo brafittingiem.
No i generalnie z mojego doświadczenia niejako trochę zawodowego - ja jednak polecam kupować biustonosze najwcześniej w ósmym, a najlepiej w 9. miesiącu.
Teraz sa ferie i wolne wiec trzeba pojezdzic po sklepach ;)
Bo jak czytam wasze posty to az sie przerazam ;D
My w weekend jedziemy po tapete i bedziemy tapetowac kacik dla malej ;)
Musimy wszystko kupic oprucz ubranek bo bede miala od siostry.
Ale i tak niektrore kupimy (fajna radosc z takich zakupow)
Trzeba pojechac po lozeczko przewijak komode kosmetyki.
Wozek to na koncu z allegro ;)
Bo jak czytam wasze posty to az sie przerazam ;D
My w weekend jedziemy po tapete i bedziemy tapetowac kacik dla malej ;)
Musimy wszystko kupic oprucz ubranek bo bede miala od siostry.
Ale i tak niektrore kupimy (fajna radosc z takich zakupow)
Trzeba pojechac po lozeczko przewijak komode kosmetyki.
Wozek to na koncu z allegro ;)
witam z rana:)
ja tez kupilam pieluszki pampers 1 newborn 2-5kg i rowniez w pozniejszym czasie mam zamiar poprobowac innych tanszych pieluch.
Slyszalam,że papmersa sa dobre na poczatek a inne (np. huggies) odparzaja pupcie..ale tez na to nie ma reguły bo ktos moze stosować najtansze pieluszki a skora maluszka bedzie je tolerowac...wiec okaze sie niebawem co naszym dzieciaczkom sluzy :)
ja tez kupilam pieluszki pampers 1 newborn 2-5kg i rowniez w pozniejszym czasie mam zamiar poprobowac innych tanszych pieluch.
Slyszalam,że papmersa sa dobre na poczatek a inne (np. huggies) odparzaja pupcie..ale tez na to nie ma reguły bo ktos moze stosować najtansze pieluszki a skora maluszka bedzie je tolerowac...wiec okaze sie niebawem co naszym dzieciaczkom sluzy :)
Tez was witam z rana ;)
Moja noc przebiegla tragicznie.
Co chwile klucia pod piersiami na srodku jakby zoladek?
kluje i puszcza i tak co chwile . nidy tego nie mialam i nie wiem co to .
Praktycznie cala noc nie przespana .
Kluje obojetnie czy siedze leze stoje.
Macie tez cos takiego?
Prawie plakalam z tego powodu w nocy
Moja noc przebiegla tragicznie.
Co chwile klucia pod piersiami na srodku jakby zoladek?
kluje i puszcza i tak co chwile . nidy tego nie mialam i nie wiem co to .
Praktycznie cala noc nie przespana .
Kluje obojetnie czy siedze leze stoje.
Macie tez cos takiego?
Prawie plakalam z tego powodu w nocy
Witamy nowa mamusie, ktora cierpi jak widze na bezsennosc :-)
Ja tez dzis pobudki w nocy mialam, ale to pewnie przez to, ze podroz mnie dzis czeka.
Bylismy wczoraj na kolejnej przymiarce wozkowej i w sumie pierwszej meblowej. Do nastepnego weekendu mam nadzieje, ze podejmiemy juz ostatecznie jakies decyzje i cos kupimy.
Ja tez dzis pobudki w nocy mialam, ale to pewnie przez to, ze podroz mnie dzis czeka.
Bylismy wczoraj na kolejnej przymiarce wozkowej i w sumie pierwszej meblowej. Do nastepnego weekendu mam nadzieje, ze podejmiemy juz ostatecznie jakies decyzje i cos kupimy.
Bezsenność to raczej nie - ja tak z wyboru, chodzę późno spać, a potem śpię do późniejszych godzin :).
Moją największą bolączką jest zgaga, jak przed ciążą nie miałam pojęcia co to wogóle jest, tak teraz męczy mnie praktycznie codziennie.
Ale jeszcze troszkę trzeba wytrzymać - dla naszych małych dzisiusiów wszystko :)
Moją największą bolączką jest zgaga, jak przed ciążą nie miałam pojęcia co to wogóle jest, tak teraz męczy mnie praktycznie codziennie.
Ale jeszcze troszkę trzeba wytrzymać - dla naszych małych dzisiusiów wszystko :)
hejka wieczornie :) no no fajny pomysł z tymi brzuszkami ja zaczęłam puchnąć dosłownie w 2 tyg 2kg no ale biorąc pod uwagę moją dietę czekoladowo-plackowo ziemniaczno-kluskową to nie ma co się dziwić ;) mam ochotę na wszystko co zdrowe i nietłuste ...smalec masło np. I zgaga też ...mi akurat lekarz pozwoli Rennie na zgagę bo wieczorem usnąć nie mogłam i POMAGA!!!!
Kupiliśmy farbę i zabieramy sie niebawem za malowanie tzn ja robie za nadzór siedzę na kanapie i komenderuję ;) chociaż wolałabym tez pomalować no ale cóż brzuszysko się stawia jak tylko do łazienki pójdę lipa...
Kupiliśmy farbę i zabieramy sie niebawem za malowanie tzn ja robie za nadzór siedzę na kanapie i komenderuję ;) chociaż wolałabym tez pomalować no ale cóż brzuszysko się stawia jak tylko do łazienki pójdę lipa...
my sie dzis wybralismy na randke a potem do kolezanki ktora jest w 39tyg i niecierpliwie czeka zeby urodzic. kupilam sliczna sukienecczke pewnie ja zalozy 2 razy i wyrosnie ale co tam, nie moglam sie oprzec.
co do mebli kupujemy tylko komode, a szafe jak juz bedziemy sie przeprowadzali na nasze i jaki mamy rozmiar pokoju bo ciezko tak kupowac w ciemno i tez zdecydowalismy sie na Malm komode, tylko biala, jest duza, pojemna i uniwersalna.
ja mam z brzuchem z dzis i wczoraj. robie co 4 tyg ale chyba zaczne co 2 teraz bo brzuch rosnie coraz szybciej
co do mebli kupujemy tylko komode, a szafe jak juz bedziemy sie przeprowadzali na nasze i jaki mamy rozmiar pokoju bo ciezko tak kupowac w ciemno i tez zdecydowalismy sie na Malm komode, tylko biala, jest duza, pojemna i uniwersalna.
ja mam z brzuchem z dzis i wczoraj. robie co 4 tyg ale chyba zaczne co 2 teraz bo brzuch rosnie coraz szybciej
Szczerze to nie mam jeszcze żadnego zdjęcia typowo z brzuchem, ogólnie mam mało zdjęć z ciąży.. można na palcach jednej ręki zliczyć, ale chyba zacznę robić, bo wyjdzie na to, że na prawdę nie będę mieć później pamiątki z czasów ciąży.
Dziś dzień lenia, prawie cały przeleżany w łóżku :)
Dziś dzień lenia, prawie cały przeleżany w łóżku :)
Lucy nie wiem co planujesz apropo porodu i znieczulenia ale jezeli nie mozesz epiduralu to alternatywa nazywa sie remifentanil, nie jest oferowany wszystkim tylko osobom ktore nie moga miec epiduralu, podawane jest dozylnie i ma bardzo krotki okres dzialania, metabolizowane jest w 3 min wiec mozna w kazdej przerwac ale to jest pochodna opium. ogolnie musisz poprosic polozna zeby umowila cie na spotkanie z anestezjologiem i tam ci przedstawia wszystkie opcje
Ale fajne brzuszki :)))
Muszę też sobie wkońcu zrobic jakieś zdjęcie na pamiątkę. Chciałam dziś ale zgaga odbiera mi chęci do wszystkiego.
Walerka- dzięki za info. 25-go mam wizytę u lekarza-połoznika, więc wypytam się co i jak :) Zawsze chciałam poród w wodzie a do tego można tylko gas&air, ale musze miec plan B gdyby basen był zajęty, a w moim szpitalu jest tylko jeden.
Muszę też sobie wkońcu zrobic jakieś zdjęcie na pamiątkę. Chciałam dziś ale zgaga odbiera mi chęci do wszystkiego.
Walerka- dzięki za info. 25-go mam wizytę u lekarza-połoznika, więc wypytam się co i jak :) Zawsze chciałam poród w wodzie a do tego można tylko gas&air, ale musze miec plan B gdyby basen był zajęty, a w moim szpitalu jest tylko jeden.
Jaki wy macie malutkie brzuszki ja to mam ogromny. W sobote byłam na ostatnich zakupach wózek mamy już wbrany i bedzie to x lander xa. Teraz zmobilizować sie do prania ale jakos ciezko z chęciami i do tego to że musze leżec. Ale mąż mnie zaskakuje cały weekend bardzo pomagal jak nigdy. A teraz on do pracy i tydzień leżenia dalej.
nacia173- No od mojego na pewno nie masz większego:) Lepiej wstaw fotkę to porównamy choć wynik jest dla mnie oczywisty:D
A co do uprzejmości innych- mnie parę razy przepuszczono w kolejce ale zdarzają się i takie sytuacje że ktoś specjalnie odwraca wzrok by udawać że mnie nie widzi :) Tylko że takie coś od razu widać:)
A co do uprzejmości innych- mnie parę razy przepuszczono w kolejce ale zdarzają się i takie sytuacje że ktoś specjalnie odwraca wzrok by udawać że mnie nie widzi :) Tylko że takie coś od razu widać:)
Na szczęście kobiet się o wagę i wiek nie pyta więc niech moje nadprogramowe kilogramy pozostaną ścisłą tajemnie:)
Sonia zazdroszczę takiego ślicznego brzuszka, ja nigdy bym nie zrobiła zdjęcia bez koszulki bo cały brzuch mam w czerwone pręgi , no ale nastawiałam się na to bo zawsze miałam skłonności do rozstępów..:(
Sonia zazdroszczę takiego ślicznego brzuszka, ja nigdy bym nie zrobiła zdjęcia bez koszulki bo cały brzuch mam w czerwone pręgi , no ale nastawiałam się na to bo zawsze miałam skłonności do rozstępów..:(
Witam witam po weekendzie proszę proszę co tu się porobiło ... nie powiem fajny pomysł ja niestety beztalencie komputerowe i za chiny nie potrafię wkleić foty na tym forum próbowałam na różne sposoby i z przerobieniem do paint'a i jako obrazek do worda i dupa tak wiec się poddaje ;) heh zastanawiam się czemu wszystkie obcięłyście twarze ?

Dzień dobry :)
Mam do was pytanie na temat takiej oto waniwnki:
rodzyneczki.pl/bobasek/okt/profil_stojak.jpg
allegro.pl/profilowana-wanna-wanienka-z-odplywem-stojak-i1412688760.html
Czy uważacie, że taki stojak może być stabilny? I czy to wogóle dobry pomysł?
Podoba mi się ze względu na ilość zajmowanego miejsca po złożeniu. Ale czy to jest bezpieczne rozwiązanie?
Mam do was pytanie na temat takiej oto waniwnki:
rodzyneczki.pl/bobasek/okt/profil_stojak.jpg
allegro.pl/profilowana-wanna-wanienka-z-odplywem-stojak-i1412688760.html
Czy uważacie, że taki stojak może być stabilny? I czy to wogóle dobry pomysł?
Podoba mi się ze względu na ilość zajmowanego miejsca po złożeniu. Ale czy to jest bezpieczne rozwiązanie?
Ja już kupiłam stojaczek:)
Mój wydaję się całkiem stabilny a z obciążeniem chyba tym bardziej:)
Chociaż myślę że to i tak tylko na te początki na lżejsze dzieci, ja kupiłam bo szkoda mi pleców do schylania, a koszt nie taki duży.
Gdy dziecko zacznie się więcej wiercić i siedzieć już ,to stojaczek na pewno pójdzie w odstawkę:)
Wanienkę kupiłam zwykłą bez odpływu i profilu bo jakoś nie jestem do tego przekonana:)
Mój wydaję się całkiem stabilny a z obciążeniem chyba tym bardziej:)
Chociaż myślę że to i tak tylko na te początki na lżejsze dzieci, ja kupiłam bo szkoda mi pleców do schylania, a koszt nie taki duży.
Gdy dziecko zacznie się więcej wiercić i siedzieć już ,to stojaczek na pewno pójdzie w odstawkę:)
Wanienkę kupiłam zwykłą bez odpływu i profilu bo jakoś nie jestem do tego przekonana:)
ach zapomnialam powiedziec ze Julka juz jest glowa w dol,nozki z lewej, pupka pod zoladkiem plecy zakrecaja po prawej stronie. no i tyle moich nadzei na planowana cesarke z powodu ulozenia.
najfajniejsze ze wcale nie rozwazalam epiduralu dopoki mi powiedzieli ze nie moge miec, teraz panikuje ze nie dam rady bez. chyba taka swiadomosc ze moge w kazdej chwili poprosic wystarczala zebym byla spokojna.
fajne macie brzuszki kobiety, moj jest troche posiniaczony od zastrzykow, czasamimi nie wyjdzie. te bez koszulek sa zarezerwowane dla mnie i meza, robie co 4 tyg, teraz co 2, ale wstawie zaraz z konca grudnia czyli 30 tydzien.
najfajniejsze ze wcale nie rozwazalam epiduralu dopoki mi powiedzieli ze nie moge miec, teraz panikuje ze nie dam rady bez. chyba taka swiadomosc ze moge w kazdej chwili poprosic wystarczala zebym byla spokojna.
fajne macie brzuszki kobiety, moj jest troche posiniaczony od zastrzykow, czasamimi nie wyjdzie. te bez koszulek sa zarezerwowane dla mnie i meza, robie co 4 tyg, teraz co 2, ale wstawie zaraz z konca grudnia czyli 30 tydzien.
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:m9mwtMxAfembxM::http://www.tutek.pl
Ja wrzucę linka, co by tak nie świecić na pół strony:):
http://img576.imageshack.us/img576/4312/201012171052.jpg
Pięknie wyglądacie i piękne są Wasze brzuszki:)
http://img576.imageshack.us/img576/4312/201012171052.jpg
Pięknie wyglądacie i piękne są Wasze brzuszki:)
http://img683.imageshack.us/i/aaa2e.jpg/
poprostu dam link :)
bo jak chce wkleic zdjecie to jest powtarzanie wypowiedzi ;P
poprostu dam link :)
bo jak chce wkleic zdjecie to jest powtarzanie wypowiedzi ;P
forum jest od wypowiadania swoich opinii, nie zawsze sie musza sie osoby zgadzac, ja jestem przeciwna klapsom. nikt na ta osobe nie jechal tylko na fakt bicia dzieci a ona wziela to bardzo personalnie. drazliwe tematy zawsze wywoluja emocje, ale po to mamy mozgi zeby podejmowac swoje swiadome wybory i tak szczerze i bez urazy, o ile jest bardzo ciekawe wymienianie sie opiniami tu w tym watku i dzielic sie doswiadczeniamy, jezeli mam swoje zdanie na jakis temat, ktore przedyskutowalam z moim mezem, raczej bede sie go trzymac bo kazde dziecko i mama sa inne. ewentualnie moge jeszcze raz sie zastanowic. bedziemy mialy czesto inne opinie na wiele rzeczy ale mam nadzieje to nie bedzie powod do uciekania z tego forum, czy watku.
z osobistych doswiadczen wiem ze ja bede raczej prowadzila zimny wychow,z ktorym wiele osob sie nie zgadza, tu w anglii mniej sie na dzieci chuha i dmucha i rozwijaja sie ok, katar im z nosa leci ale nikomu sie krzywda nie dzieje. w polsce raczej sie dzieci przegrzewa i przekarmia.
z osobistych doswiadczen wiem ze ja bede raczej prowadzila zimny wychow,z ktorym wiele osob sie nie zgadza, tu w anglii mniej sie na dzieci chuha i dmucha i rozwijaja sie ok, katar im z nosa leci ale nikomu sie krzywda nie dzieje. w polsce raczej sie dzieci przegrzewa i przekarmia.
Walerko - to ja sobie pozwolę się nie zgodzić z Tobą w kwestii uogólnień, że gdzieś się bardziej dmucha, gdzieś się przekarmia, a gdzieś coś tam jeszcze. Bo generalizacja bywa krzywdząca:) Wolę zdecydowanie stwierdzenie, ze po prostu każda mama, każdy rodzić ma prawo do tego żeby robić po swojemu:)
I jestem za tym żeby wymieniać swoje opinie, mimo że pewnie często nie będziemy się zgadzać:) Ale takie rozmowy są najciekawsze:)
A swoją drogą - też jestem zwolenniczką "chłodniejszego" chowu. Może nie takiego surowego, lat pięćdziesiątych, ale na pewno też nie bezstresowego.
I jestem za tym żeby wymieniać swoje opinie, mimo że pewnie często nie będziemy się zgadzać:) Ale takie rozmowy są najciekawsze:)
A swoją drogą - też jestem zwolenniczką "chłodniejszego" chowu. Może nie takiego surowego, lat pięćdziesiątych, ale na pewno też nie bezstresowego.
masz racje, nie powinnam uogolniac chociaz moj maz sie smieje ze mam do tego straszna tendencje.tu jest wyrazenie ze sie maluje wszystko tym samym pedzlem, wiej jak tylko cos zaczynam to zaraz mi gada, gdzie jest twoj pedzel do malowania. patrze na moje kolezanki z Polski i kolezanki z Anglii ktore maja dziecie i tak to wypadlo co nie znaczy ze tak jest ogolnie.
a ja sie z Toba zgadzam Walerko, nawet jesli brzmi to jak uogolnianie. w polsce jest tendencja do poswiecania nadmiaru uwagi katarkom, kupkom itd, przeorganizowywania calego zycia, bo dziecko itd...my akurat mamy sporo znajomych z dziecmi we francji, hiszpanii i tam tez jest inaczej- nie ma problemu zeby wyjsc wieczorem z dzieckiem, ono po prostu spi w wozku, a katarek to rzecz ludzka...
No a ja tam nie wiem jaką będę mamą:)
Bo to zależy nie tylko od mojego widzimisię ale i od dziecka bo każde jest inne i potrzebuje czego innego moim zdaniem:)
Ogólnie ja dostałam w swoim życiu parę razy nieźle w dupsko ale do tego w domu zawsze było pełno miłości radości i humoru że nigdy nie odbierałam tego jakoś źle... No ale też żeby nie było ,te klapsy to nie było jakieś maltretowanie :)
Bo to zależy nie tylko od mojego widzimisię ale i od dziecka bo każde jest inne i potrzebuje czego innego moim zdaniem:)
Ogólnie ja dostałam w swoim życiu parę razy nieźle w dupsko ale do tego w domu zawsze było pełno miłości radości i humoru że nigdy nie odbierałam tego jakoś źle... No ale też żeby nie było ,te klapsy to nie było jakieś maltretowanie :)
Walerka - spoko - ja też mam tą tendencję:D
A taka tez prawda, że życie najbardziej zweryfikuje nasze plany:) ja jestem z domu bezstresowego i zarzekam się, że u mnie tak nie będzie...tyle, ze moja mama też się zarzekała, a stworzyła dokładnie taki sam dom:D Także...wyjdzie w praniu...
Nie wiem czy się Wam chwaliłam, że dorobiłam się cukrzycy ciążowej. No i generalnie na szczęście trzymam cukier w ryzach dzięki dietce (choć kłucie się 6 razy dziennie wkurza mnie niemiłosiernie) i dziś mam pierwszy dzień kryzysu. Ogólnie na diecie czuje się super i lubię tak jeść...ale dziś od rana - co przymknę oczy mam wizje pączków, serników, rolad, czekolady gorącej, cukierków i innych cudów...Ja chcę słodkiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I obrażam się na świat, ze nie mogę.
A taka tez prawda, że życie najbardziej zweryfikuje nasze plany:) ja jestem z domu bezstresowego i zarzekam się, że u mnie tak nie będzie...tyle, ze moja mama też się zarzekała, a stworzyła dokładnie taki sam dom:D Także...wyjdzie w praniu...
Nie wiem czy się Wam chwaliłam, że dorobiłam się cukrzycy ciążowej. No i generalnie na szczęście trzymam cukier w ryzach dzięki dietce (choć kłucie się 6 razy dziennie wkurza mnie niemiłosiernie) i dziś mam pierwszy dzień kryzysu. Ogólnie na diecie czuje się super i lubię tak jeść...ale dziś od rana - co przymknę oczy mam wizje pączków, serników, rolad, czekolady gorącej, cukierków i innych cudów...Ja chcę słodkiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I obrażam się na świat, ze nie mogę.
nie zazdroszcze cukrzycy bo o ile nie jestem lasa na slodkie normalnie to w ciazy bym nic innego nie jadla, dasz rade. moja kolezanka ktora ma cukrzyce spakowala do torby szpitalnej cala plejade slodyczy na ktora ma ochote i powiedziala ze tylko to bedzie jadla jak urodzi a marsy snia jej sie po nocach.
mi sie udalo, jedno co nie mam ale mam cala inna game przypadlosci wiec jest sprawiedliwosc na tym swiecie.
tak jak mowicie zycie zweryfikuje ale ja wiem ze dziecka nie uderze, sa inne sposoby karania, nie jestem za bezstresowym wychowaniem bo sie napatrzylam na dzieci tak wychowane zeby wiedziec ze to nie dziala. nie wiem czy wam pisalam ale bylam niania przez 4 lata w roznych rodzinach, nigdy dziecka nie uderzylam choc testowaly moja cierpliwosc, a czy nie krzykne to juz inna sprawa, postaram sie nie ale tu nie mam takiej pewnosci. kazda z nas znajdzie najlepszy sposob na wychowanie swojego dziecka bo to my bedziemy je najlepiej znaly ale i tez pamietajcie ze to one nas beda znaly i wiedzialy gdzie nacisnac zeby uzyskac reakcje. wogle wychowywanie to ciezka sprawa i duza odpowiedzialnosc, jak to zrobic zeby wyposarzyc dziecko w to co potrzebne na przyszlosc, tak zeby znalo swoja wartosc i bylo szczesliwe z tym kim jest.
mi sie udalo, jedno co nie mam ale mam cala inna game przypadlosci wiec jest sprawiedliwosc na tym swiecie.
tak jak mowicie zycie zweryfikuje ale ja wiem ze dziecka nie uderze, sa inne sposoby karania, nie jestem za bezstresowym wychowaniem bo sie napatrzylam na dzieci tak wychowane zeby wiedziec ze to nie dziala. nie wiem czy wam pisalam ale bylam niania przez 4 lata w roznych rodzinach, nigdy dziecka nie uderzylam choc testowaly moja cierpliwosc, a czy nie krzykne to juz inna sprawa, postaram sie nie ale tu nie mam takiej pewnosci. kazda z nas znajdzie najlepszy sposob na wychowanie swojego dziecka bo to my bedziemy je najlepiej znaly ale i tez pamietajcie ze to one nas beda znaly i wiedzialy gdzie nacisnac zeby uzyskac reakcje. wogle wychowywanie to ciezka sprawa i duza odpowiedzialnosc, jak to zrobic zeby wyposarzyc dziecko w to co potrzebne na przyszlosc, tak zeby znalo swoja wartosc i bylo szczesliwe z tym kim jest.
Hehehe - Walerka - marsy już spakowane i w mojej torbie. Ja przed ciążą też nie byłam fanką słodyczy, ale w ciąży...o tak, lubiłam sobie pozwolić...
A co do tej sprawiedliwości - ja cały pierwszy trymestr plamiłam, od 13 tyg. właściwie ciągle leżę, w międzyczasie pojawiła się niedoczynność tarczycy, w międzyczasie przez chwilę przodujące łożysko, niewydolność cieśniowo-szyjkowa, więc i pessar, potem duża leukocytoza, anemia i teraz cukrzyca. Ja nie wiem moja droga gdzie ta sprawiedliwość:D:D:D:D Liczę już tylko na jedno- że za to wszystko będę miała lekki poród - super lekki:D
A co do tej sprawiedliwości - ja cały pierwszy trymestr plamiłam, od 13 tyg. właściwie ciągle leżę, w międzyczasie pojawiła się niedoczynność tarczycy, w międzyczasie przez chwilę przodujące łożysko, niewydolność cieśniowo-szyjkowa, więc i pessar, potem duża leukocytoza, anemia i teraz cukrzyca. Ja nie wiem moja droga gdzie ta sprawiedliwość:D:D:D:D Liczę już tylko na jedno- że za to wszystko będę miała lekki poród - super lekki:D
Tea - na cukrzycę ciążową nie ma wpływu to jak wiele jadłaś słodyczy. to po prostu upośledzenie trzustki, które zdarza się w ciąży, z bliżej nieokreślonych przyczyn. Są czynniki zwiększające prawdopodobieństwo (wiek, skłonności genetyczne, cukrzyca w poprzedniej ciąży, spora nadwaga - itd.) ale u mnie na przykład żaden z tych czynników nie wystąpił, a i tak mam.
Heh aga nie miałam nic złego na myśli poprostu taka uparta ze mnie bestia i nie popuściłam ale dzieki za oferowanie pomocy ;)
No nieźle margos podziwiam ciebie że dajesz rade ja to z kolei panicznie boje się igieł i nie wiem czy bym miała na tyle silną wolę żeby sama siebie kłuć jeszcze tyle razy w ciągu dnia brrr na samą myśl mam dreszcze ;) Zuch z ciebie dziewczyna ;) A co do wychowania tak jak walerka napisała trzeba wybrać sobie tą najbardziej optymalną drogę i nie dać sobie wejść na głowę i zostać zmanipulowanym nie tyle że przez dzidzie a doradzicieli czyli ciotki i wujki dobra rada ;)
A u mnie znowu ciąg dalszy zalania jakaś masakra w tym roku już się cieszyłam ze zaczęło to wysychać i że rzeczoznawca był a tu piękny słoneczny dzień kolejna odwilż i znowu woda na suficie i ścianie ;(
No nieźle margos podziwiam ciebie że dajesz rade ja to z kolei panicznie boje się igieł i nie wiem czy bym miała na tyle silną wolę żeby sama siebie kłuć jeszcze tyle razy w ciągu dnia brrr na samą myśl mam dreszcze ;) Zuch z ciebie dziewczyna ;) A co do wychowania tak jak walerka napisała trzeba wybrać sobie tą najbardziej optymalną drogę i nie dać sobie wejść na głowę i zostać zmanipulowanym nie tyle że przez dzidzie a doradzicieli czyli ciotki i wujki dobra rada ;)
A u mnie znowu ciąg dalszy zalania jakaś masakra w tym roku już się cieszyłam ze zaczęło to wysychać i że rzeczoznawca był a tu piękny słoneczny dzień kolejna odwilż i znowu woda na suficie i ścianie ;(

No ja od początku ciąży boję się że mnie to dopadnie bo od dziecka mam tendencje do tycia i niestety przed ciążą też sporo przytyłam i na pewno jest to już liczone jako nadwaga:)
No ale pocieszam się że to pewnie nic takiego a ja jak zwykle panikuje no i że wyniki powtórne będą super;]
tylko zastanawiam się kiedy powtórzyć badanie ostatnie robiłam w czwartek i nie wiem czy musi minąć ten tydzień czy nie;p
No ale pocieszam się że to pewnie nic takiego a ja jak zwykle panikuje no i że wyniki powtórne będą super;]
tylko zastanawiam się kiedy powtórzyć badanie ostatnie robiłam w czwartek i nie wiem czy musi minąć ten tydzień czy nie;p
to rzeczywiscie masz ciezko. ja z kolei mam wiele czynnikow do cukrzycy (tata ma cukrzyce, zespol policystycznych jajnikow, niedoczynnosc tarczycy i wiek) a nie mam. mam za to codziene zastrzyki w brzuch bo mam za wysoka krzepliwosc krwi co moze zagrazac i mi i dziecku, ale co tam, jak na razie wsio ok, malo zostalo
Walerka - no nam to zostało nawet dokładnie tyle samo:) Tyle, że ja będę miała wyjmowany pessar w okolicach 37-38 tygodnia, a że mojej szyjki to już prawie nie ma...to może byc tak, ze się trochę pospieszę. Nie mialabym nic przeciwko.
No chyba że mały zostanie w pozycji pośladkowej, a na razie mu się podoba, to w ogóle będzie inaczej.
Walerka - w takim razie Tobie zdecydownie też należy się ekspresowy, bezbolesny poród - jak najbardziej:)
No chyba że mały zostanie w pozycji pośladkowej, a na razie mu się podoba, to w ogóle będzie inaczej.
Walerka - w takim razie Tobie zdecydownie też należy się ekspresowy, bezbolesny poród - jak najbardziej:)
Witam wszystykich!!
Cóż za sesja zdjeciowa ale musze wam powiedziec ze wszystkie do mnie jestescie suuper laski..
My jestesmy po remoncie ciezko bylo ale naszczęście koniec.
Może w tym tygodniu popiore rzeczy.
Do tego dzisiaj bylam zbadac hbs i naszczescie wszystko ok.
Kiedy robilyscie te badanie?
U mojej córki w przedszkolu każdy pyta czy na dniach rodze.
Masakra jakas..
Ah ide czytać bajki na dobranoc z moją córcią
Cóż za sesja zdjeciowa ale musze wam powiedziec ze wszystkie do mnie jestescie suuper laski..
My jestesmy po remoncie ciezko bylo ale naszczęście koniec.
Może w tym tygodniu popiore rzeczy.
Do tego dzisiaj bylam zbadac hbs i naszczescie wszystko ok.
Kiedy robilyscie te badanie?
U mojej córki w przedszkolu każdy pyta czy na dniach rodze.
Masakra jakas..
Ah ide czytać bajki na dobranoc z moją córcią
Też jeszcze nie miałam robionych hbs'ów, w następnym tygodniu dopiero będę badać glukozę po obciążeniu.. troszkę do tyłu jestem za Wami. NO ale ostatnia z listy, to musi mieć wszystko na samym końcu :)
Ostatnie kilka godzin znów spędziłam na forum i czytaniu, który pojazd byłby dobry dla mojej pociechy. Stwierdziłam, że jeszcze takiego nie wyprodukowali :] Widziałam ostatnio nowe produkt firmy deltim, producenta x-lander'a. Nazywają się Navington i są piękne. Na stronie internetowej nie ma pokazanego wózka z serii Caravel z dużymi 14"kołami w starym stylu, ale widziałam na żywo wózek i zakochałam się, Wagowo tylko mnie przerażają 17,5 kg wózek z gondolą a spacerówka 18,1 i cena też jak na mój portfelik duża. Dobre jest to, że wszystkie części są sprzedawane osobno, każde nadwozie i podwozie.
Powiedźcie czy macie już wybrane albo kupione wózeczki? Ciągle zastanawiam się czy nie kupić wózka ciężkiego na cały rok, gondola + spacerówka, klasycznego na pompowanych kołach np. Roan Marita, Jedo Bartatina. Latem w gondoli, a na jesień i zimę w takiej właśnie szerokiej i masywnej spacerówce. Przerażają mnie te śniegi i lody z małymi kółkami, nie wiem czy one zdadzą egzamin i czy nie będę się zbytnio męczyć, aby gdziekolwiek dojechać. Dylemat mam ogromny, myślę, że wybór auta zajął by mi z pewnością mniej czasu.
Ciężki orzech do zgryzienia :(
Ostatnie kilka godzin znów spędziłam na forum i czytaniu, który pojazd byłby dobry dla mojej pociechy. Stwierdziłam, że jeszcze takiego nie wyprodukowali :] Widziałam ostatnio nowe produkt firmy deltim, producenta x-lander'a. Nazywają się Navington i są piękne. Na stronie internetowej nie ma pokazanego wózka z serii Caravel z dużymi 14"kołami w starym stylu, ale widziałam na żywo wózek i zakochałam się, Wagowo tylko mnie przerażają 17,5 kg wózek z gondolą a spacerówka 18,1 i cena też jak na mój portfelik duża. Dobre jest to, że wszystkie części są sprzedawane osobno, każde nadwozie i podwozie.
Powiedźcie czy macie już wybrane albo kupione wózeczki? Ciągle zastanawiam się czy nie kupić wózka ciężkiego na cały rok, gondola + spacerówka, klasycznego na pompowanych kołach np. Roan Marita, Jedo Bartatina. Latem w gondoli, a na jesień i zimę w takiej właśnie szerokiej i masywnej spacerówce. Przerażają mnie te śniegi i lody z małymi kółkami, nie wiem czy one zdadzą egzamin i czy nie będę się zbytnio męczyć, aby gdziekolwiek dojechać. Dylemat mam ogromny, myślę, że wybór auta zajął by mi z pewnością mniej czasu.
Ciężki orzech do zgryzienia :(
hej,
ale mnie cos dzis brzuch rozbolał...odrazu po wizycie musialam sie polozyc i wziac nospe...co do wizyty u endokrynologa to musze brac wieksza dawke leku:(i tak do porodu...po porodzie 2 miesiace przerwy i ponowna kontrola...
jesli chodzi o wozek to ja mam:

Uploaded with ImageShack.us
ale mnie cos dzis brzuch rozbolał...odrazu po wizycie musialam sie polozyc i wziac nospe...co do wizyty u endokrynologa to musze brac wieksza dawke leku:(i tak do porodu...po porodzie 2 miesiace przerwy i ponowna kontrola...
jesli chodzi o wozek to ja mam:

Uploaded with ImageShack.us
Mala Me ja tez długo myślałam nad zakupem wózka i postawiłam ostatecznie na x-landera tyle ze xq i kopiłam go używanego z ogłoszeń na trójmieście przynajmniej kaska zaoszczędzona bo za 3w1 dałam 800 a stan idealny i tak z ciekawości weszłam to jakbyś była zainteresowana to dzisiaj dodano x-landera xa 3w1 za 850 tylko nie wiem czy ci kolor odpowiada...;)
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/wozek-wielofunkcyjny-xlander-xa-gondolaspacerowka-fotelik-trio-ogl3352817.html
a Monmie co do Hbs to miałam jakoś na początku 4/5 miesiąc to o ile pamiętam jest wirusowe zapalenie wątroby co nie ?
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/wozek-wielofunkcyjny-xlander-xa-gondolaspacerowka-fotelik-trio-ogl3352817.html
a Monmie co do Hbs to miałam jakoś na początku 4/5 miesiąc to o ile pamiętam jest wirusowe zapalenie wątroby co nie ?

Witam porannie.
Fajna sesja zdjeciowa, postaram sie zrobic sobie jakas fotke i dorzucic. U nas to ja jestem 'domowy fotograf', wiec mi zazwyczaj nie ma kto robic zdjec.
Poleccie jakiegos fajnego sprzedawce na allegro, od ktorego kupowalyscie koszule do porodu i do karmienia. Bo tez wlasnie czegos szukam.
Wczoraj mialam wizyte u gin. Niby wszystko ok, ale usg nie mialam, wiec tak naprawde nic sie nie dowiedzialam. Nie lubie tak!
Fajna sesja zdjeciowa, postaram sie zrobic sobie jakas fotke i dorzucic. U nas to ja jestem 'domowy fotograf', wiec mi zazwyczaj nie ma kto robic zdjec.
Poleccie jakiegos fajnego sprzedawce na allegro, od ktorego kupowalyscie koszule do porodu i do karmienia. Bo tez wlasnie czegos szukam.
Wczoraj mialam wizyte u gin. Niby wszystko ok, ale usg nie mialam, wiec tak naprawde nic sie nie dowiedzialam. Nie lubie tak!
Ja wczoraj zamówilam koszule do porodu to narzie nie pomogę mam nadzieję ze jutro lub pojutrze juz przyjdzie to napisze. Sliczne macie te brzuszki może i ja sobie dziś zrobie foto mojego. Co do wózka u nas to straszny dylemat ale na sobotnich zakupach stwierdziliśmy że x lander xa kupimy. Wózek gorzej niż samochód kupić ;p
moj wozek to maxi cosi mura 4 (2 w 1)..odkupilam go od kuzynki:)
musze tylko dokupic do niego adapter i fotelik...
jesli chodzi o piżamki to ja kupiłam taka z allegro:
http://allegro.pl/koszula-kopertowa-do-karmienia-muzzy-kolory-roz-l-i1407400998.html
i jeszcze jedna w KAMAMA, tez kopertową ale cala szara:)
musze tylko dokupic do niego adapter i fotelik...
jesli chodzi o piżamki to ja kupiłam taka z allegro:
http://allegro.pl/koszula-kopertowa-do-karmienia-muzzy-kolory-roz-l-i1407400998.html
i jeszcze jedna w KAMAMA, tez kopertową ale cala szara:)
czesc porannie. jak ja bym chciala urodzic w 38 tyg, juz nawet nie musi byc bezbolesnie tylko bez komplikacji.
ja mam bugaboo, ale tu nie ma az takich sniegow (chociaz to tez sie zmienia) plus bede musiala targac wozek na schody wiec musial byc lekki, kupilam uzywany bo nowy jest po prostu za drogi.
Lucy dzis zaczyna sie baby event w Asdzie duzo taniej wiele rzeczy znanych firm.
wiecie dziewczyny jak porownuje ceny tu i w Polsce to zgroza, wiele rzeczy jest po prostu taniej w londynie, wieksza konkurencja i supermarkety maja rzeczy dla dziecii zeby przyciagnac rodziny, duzo promocji.
ja mam bugaboo, ale tu nie ma az takich sniegow (chociaz to tez sie zmienia) plus bede musiala targac wozek na schody wiec musial byc lekki, kupilam uzywany bo nowy jest po prostu za drogi.
Lucy dzis zaczyna sie baby event w Asdzie duzo taniej wiele rzeczy znanych firm.
wiecie dziewczyny jak porownuje ceny tu i w Polsce to zgroza, wiele rzeczy jest po prostu taniej w londynie, wieksza konkurencja i supermarkety maja rzeczy dla dziecii zeby przyciagnac rodziny, duzo promocji.
Prawdopodnie 2010 a kolor to narazie miedzy zielonym i pomarańczowym chociaż ostatnio szary widziałam i tez mi w oko wpadł. Cena jak dla mnie dużo ale to nasz pierwszy wózek i liczę że dla 2 dziecka sie jeszcze przyda. I nie wiem czy z fotelikiem bedziemy kupowac bo niby mam dostać ale z drugiej strony wolalabym by mozna go było na wózku zamontowac. Z wszystkich wózków ten wydaję mi sie ładny i gondola i spacerówka bo w innych to albo to albo to :P Piżamy zamówlam na allegro po 20 zł plus przesyłka 15 bo za pobraniem. Piżamy szukałam jak najtaniej.
Ja kupiłam takie:
http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i1392760769.html
I jestem zadowolona. Także polecam. Ekspresowa wysyłka i koszule fajne w dotyku choć wiadomo, ze w takiej cenie cudów nie ma się co spodziewać.
http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i1392760769.html
I jestem zadowolona. Także polecam. Ekspresowa wysyłka i koszule fajne w dotyku choć wiadomo, ze w takiej cenie cudów nie ma się co spodziewać.
Walerka - no ja poprosiłam brata i przywiózł mi z Anglii właśnie ciuszki na całe 0-3 m, bo cen to się nawet porównać nie da. Jak zobaczyłam ile tu potrafią kosztować jedne śpioszki to od razu zadzwoniłam i poprosiłam go o przysługę. I mam super ciuszki, fajnej jakości za naprawdę nieduże pieniądze. Także tego zazdroszczę, bo w tej Polsce z tym to ktoś zwariował.
Dziewczyny - ja jestem "walnięta" na punkcie bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem, dlatego polecam Wam przed kupnem fotelika stronę. http://www.fotelik.info
Tam są wyniki międzynarodowych testów bezpieczeństwa. Zwróćcie uwagę czy foteliki, które macie w planie kupić mają atesty tych testów i jakie dostały w nich wyniki. Bo można się zdziwić.Fotelik drogi jak nie wiem, niby super firma - i co się okazuje? ocena 1 - zagrażający zdrowiu i życiu dziecka (to znaczy, ze w testach zderzeniowych fotelik nie utrzymał "kukły" i np. rozpadł się na części). Także polecam stronkę.
Dziewczyny - ja jestem "walnięta" na punkcie bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem, dlatego polecam Wam przed kupnem fotelika stronę. http://www.fotelik.info
Tam są wyniki międzynarodowych testów bezpieczeństwa. Zwróćcie uwagę czy foteliki, które macie w planie kupić mają atesty tych testów i jakie dostały w nich wyniki. Bo można się zdziwić.Fotelik drogi jak nie wiem, niby super firma - i co się okazuje? ocena 1 - zagrażający zdrowiu i życiu dziecka (to znaczy, ze w testach zderzeniowych fotelik nie utrzymał "kukły" i np. rozpadł się na części). Także polecam stronkę.
niby tam cabrio fix ma lepsza ocene ale tu pebble jest uwazane za lepsze bo bylo testowane do 100km/godz a nie 70 ale oba sa bardzo bezpieczne. mi sie podoba w pebble ze jezeli montujesz pasami to nie mozna zamontowac nieprawidlowo bo sie nie trzymaja a ja pewnie do Polski nie bede wozila bazy, no i pasuje na moj wozek z adaptorem, tez fajna sprawa. teraz jestem na etapie niani, monitora oddechu i takich tam a potem sie wezme za ubrania. ciezko mi sie zdecydowac na cokolwiek bo taki wybor a oczywiscie kombinuje jak dostac najlepsze ale zeby bylo tanio.
hej:)
Oglądałyście "Rozmowy w toku"? - było o porodach. W sumie o zachowaniach personelu na porodówce :) To jakieś powtórki więc może widziałyscie wcześniej. Tak się zastanawiam co mnie tam czeka;)
Walerka- ostnio udało mi sie kupic rewelacyjne, kolorowe bodziaki z długim i krótkim rękawem w mothercare. Było troszkę przecenionych ciuszków:)
Oglądałyście "Rozmowy w toku"? - było o porodach. W sumie o zachowaniach personelu na porodówce :) To jakieś powtórki więc może widziałyscie wcześniej. Tak się zastanawiam co mnie tam czeka;)
Walerka- ostnio udało mi sie kupic rewelacyjne, kolorowe bodziaki z długim i krótkim rękawem w mothercare. Było troszkę przecenionych ciuszków:)
Hejka co do ubran to ja mam troszke z portalu trojmiasto,pare nowych chyba z 5sztuk a reszte dostane od mamy z usa.
Naprawde u nas wszystko jest ogromnie drogie.
W mama i ja chcialam kupic butelek antykolkową dr browns i kosztuje 30zl a moja mama kupila 3 za 6$.Dlaczego nasze państwo robi wszystko pod góre nawet dla tych rodzin co decydują się na dzieci.Przecież już alarmuja ze jest mały przyrost ah.......
O szkoda że nie oglądałam,wiecie czy może sa powtórki?
Naprawde u nas wszystko jest ogromnie drogie.
W mama i ja chcialam kupic butelek antykolkową dr browns i kosztuje 30zl a moja mama kupila 3 za 6$.Dlaczego nasze państwo robi wszystko pod góre nawet dla tych rodzin co decydują się na dzieci.Przecież już alarmuja ze jest mały przyrost ah.......
O szkoda że nie oglądałam,wiecie czy może sa powtórki?
Kurczę , strasznie się nie mogłam doczekać tych wszystkich zakupów dla synka a teraz gdy praktycznie już wszystko kupiłam to mi jakoś smutno że to wybieranie już za mną:(
Wczoraj przyjechały meble do pokoju dziecięcego i z mężem co chwilę tam chodziliśmy tylko po to by popatrzeć. Niesamowite uczucie gdy jest już łóżeczko , komoda itp:) Już bym chciała by mały był z nami:)
No ale lepiej niech tam jeszcze poczeka sobie do wyznaczonego terminu;]
Wczoraj przyjechały meble do pokoju dziecięcego i z mężem co chwilę tam chodziliśmy tylko po to by popatrzeć. Niesamowite uczucie gdy jest już łóżeczko , komoda itp:) Już bym chciała by mały był z nami:)
No ale lepiej niech tam jeszcze poczeka sobie do wyznaczonego terminu;]
Walerko - no ja właśnie od wczoraj też coś gorzej się czuję. W nocy jakieś skurcze (pierwsze bolesne). I bóle podbrzusza....I zastanawiam się, czy to już przepowiadające, czy jednak mały się po prostu zaczyna spieszyć. Na wszelki wypadek nigdzie się dziś nie ruszam, leżę i odpoczywam. Ciekawa jestem co Ci lekarz powie - daj znać.
Margos99- Jeżeli te skurcze nie są regularne to raczej nie powinno byc problemu. Ale wiadomo jak masz się zamartwiac to zawsze to lepiej sprawdzic. Też czasami czuję bolesny nacisk na podbrzusze.
Wczoraj na SR mówili o pielęgnacji noworodków. Widzę że tu w UK całkowicie inna szkoła. Pierwsza kapiel po ok 40h, aby ta naturalna osłonka lepiej się wchłoneła. I żadnych kosmetyków przez pierwsze 3-4 tygodnie życia. Kąpac tylko w czystej wodzie i jak już to tylko troche oliwy z oliwek. Dupcie czyscic watą i przegotowana wodą, broń boże żadnych chusteczek nawilżonych i oliwki kosmetycznej. I nie wiedziałam że wskazana temperatura pokoju dziecka to 16-20 stopni. Brrr..przeciez to kosta:)
Wczoraj na SR mówili o pielęgnacji noworodków. Widzę że tu w UK całkowicie inna szkoła. Pierwsza kapiel po ok 40h, aby ta naturalna osłonka lepiej się wchłoneła. I żadnych kosmetyków przez pierwsze 3-4 tygodnie życia. Kąpac tylko w czystej wodzie i jak już to tylko troche oliwy z oliwek. Dupcie czyscic watą i przegotowana wodą, broń boże żadnych chusteczek nawilżonych i oliwki kosmetycznej. I nie wiedziałam że wskazana temperatura pokoju dziecka to 16-20 stopni. Brrr..przeciez to kosta:)
hej,
faktycznie pogoda do kitu i tez ostatnio jakos slabo sie czuje..ciagle boli mnie podbrzusze, mam twardy brzuch..czasami sie czuje jak przed okresem..
ja juz tez mam kacik dla malej przygotowany bo skoro skraca mi sie szyjka to wole miec to wczesniej...troche zakupow tez mi zostalo ale jakos srednio mi sie chce wychodzic tak od 3dni..
dziewczyny powodzenia na wizytach!!!!!
my dzis z mezem od rana sie pakowalismy..on wlasnie leci do Niemiec a po mnie zaraz bedzie kuzynka i jade w rodzinne strony na 4 dni:)
mam nadzieje, że malutka jeszcze troszke posiedzi w brzuszku bo jeszcze nie jestem gotowa:)
Milego dzionka!!
faktycznie pogoda do kitu i tez ostatnio jakos slabo sie czuje..ciagle boli mnie podbrzusze, mam twardy brzuch..czasami sie czuje jak przed okresem..
ja juz tez mam kacik dla malej przygotowany bo skoro skraca mi sie szyjka to wole miec to wczesniej...troche zakupow tez mi zostalo ale jakos srednio mi sie chce wychodzic tak od 3dni..
dziewczyny powodzenia na wizytach!!!!!
my dzis z mezem od rana sie pakowalismy..on wlasnie leci do Niemiec a po mnie zaraz bedzie kuzynka i jade w rodzinne strony na 4 dni:)
mam nadzieje, że malutka jeszcze troszke posiedzi w brzuszku bo jeszcze nie jestem gotowa:)
Milego dzionka!!
Może źle się wyraziłam - na szczęście te skurcze to nic regularnego:) 2 się zdarzyły przez całą noc, ale po raz pierwszy bolały - nic strasznego, ale nieprzyjemne uczucie. W sumie może nawet nie nazwałabym tego bólem tylko nieprzyjemnym ciągnięciem.
Co do temperatury w domu. Ja od zawsze staram się mieć w domu nie więcej niż 20 a w sypialni nigdy więcej niż 18. To najzdrowsza temperatura dla każdego człowieka. Dla skóry przede wszystkim. A niestety ciagle pokutuje przekonanie, ze dzieci trzeba trzymać w cieple. Na oddziałach panuje temperatura 24-25 stopni, co dla mnie jest generalnie nie do wytrzymania...No ale cóż, jakoś się to przeżyje:)
Co do temperatury w domu. Ja od zawsze staram się mieć w domu nie więcej niż 20 a w sypialni nigdy więcej niż 18. To najzdrowsza temperatura dla każdego człowieka. Dla skóry przede wszystkim. A niestety ciagle pokutuje przekonanie, ze dzieci trzeba trzymać w cieple. Na oddziałach panuje temperatura 24-25 stopni, co dla mnie jest generalnie nie do wytrzymania...No ale cóż, jakoś się to przeżyje:)
Właśnie przyszły moje koszule do szpitala;p No więc ja ogólnie jestem zadowolona i mogę sprzedawcę polecić:)
Kupiłam jedne z najtańszych bo nienawidzę koszul nocnych i kupiłam je tylko tyle co do szpitala a po za tym to nie rewia mody:D
Kupiłam też od tego sprzedawcy staniki do karmienia i jak za ta cenę są bardzo zadowalające:) Ekspresowa wysyłka;p Zapłaciłam wczoraj i już dzisiaj są.
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-xxl-i1406757492.html
Kupiłam jedne z najtańszych bo nienawidzę koszul nocnych i kupiłam je tylko tyle co do szpitala a po za tym to nie rewia mody:D
Kupiłam też od tego sprzedawcy staniki do karmienia i jak za ta cenę są bardzo zadowalające:) Ekspresowa wysyłka;p Zapłaciłam wczoraj i już dzisiaj są.
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-xxl-i1406757492.html
Całkiem fajne te koszule;P Ja też właśnie zastanawiałam się nad kupnem tańszych, bo tak naprawdę są one potrzebne tylko do szpitala a ja też wolę pidżamy:)
Margos- kto wie, może akurat spotkamy sie na porodówce - mój mąż dzielnie planuje sobie w głowie - że poród ma się zacząć nie 15.03 ale właśnie w weekend (19-20. 03), no ewentualnie 18.03 w piątek wieczorem hehehe. Mowię Wam dziewczyny, czubek jakich mało!
Margos- kto wie, może akurat spotkamy sie na porodówce - mój mąż dzielnie planuje sobie w głowie - że poród ma się zacząć nie 15.03 ale właśnie w weekend (19-20. 03), no ewentualnie 18.03 w piątek wieczorem hehehe. Mowię Wam dziewczyny, czubek jakich mało!

1. lucy80 02.03.2011 Synek - Jaś :)
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:) SR Zaspa, szpital Zaspa
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))szpital Wojewódzki
5. Aga 07.03.2011 - Córeczka Amelka ;)
6. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
7. ulka26 09.03.2011 SYN! Staś :) szpital i SR Zaspa
8. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :) szpital Wojewódzki
9. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
10. KasiaKoziołek 12.03.2011
11. IzaSJ 15.03.2011 - Synuś:) - Kliniczna
12.Kaczuszka85 17.03.2011, synek Kubuś
13. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
14. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś - Kliniczna
15. Madzik 19.03.2011 -Córeczka - Różyczka, szpital wojewódzki
16. nati 01.04.2011
17. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!! SR Zaspa, szpital Zaspa
18. Mlenia 02.04.2011
19. kasiek01 09.04.2011 _ Synek - Szpital Wojewódzki
20. tea18 09.04.2011-SYNEK!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa
21. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
22. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
23. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
24. Manieczka0 18.04.2011
25. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
26. Adziabu 22.04.2011-Synek- Szpital Wejherowo
27. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
28. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie
No to się wcisnęłam;P
2. ninkaa 02.03.2011
3. ivvka 05-03-2011 CÓRECZKA:) SR Zaspa, szpital Zaspa
4. monmie 06.03.2011 CÓRECZKA:))szpital Wojewódzki
5. Aga 07.03.2011 - Córeczka Amelka ;)
6. Basia7 08.03.2011- CÓRECZKA :)
7. ulka26 09.03.2011 SYN! Staś :) szpital i SR Zaspa
8. Asia 12.03.2011 - CÓRECZKA :) szpital Wojewódzki
9. nacia173 12.03.2011- SYNEK :)))
10. KasiaKoziołek 12.03.2011
11. IzaSJ 15.03.2011 - Synuś:) - Kliniczna
12.Kaczuszka85 17.03.2011, synek Kubuś
13. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
14. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś - Kliniczna
15. Madzik 19.03.2011 -Córeczka - Różyczka, szpital wojewódzki
16. nati 01.04.2011
17. sonia85 02.04.2011 - SYNEK!!! SR Zaspa, szpital Zaspa
18. Mlenia 02.04.2011
19. kasiek01 09.04.2011 _ Synek - Szpital Wojewódzki
20. tea18 09.04.2011-SYNEK!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa
21. enjoy 10.04.2011 SYNEK!
22. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
23. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
24. Manieczka0 18.04.2011
25. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
26. Adziabu 22.04.2011-Synek- Szpital Wejherowo
27. Janka2 29.04.2011 - Córeczka :)
28. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie
No to się wcisnęłam;P
witam rowniez.
ja juz po wizycie, niby wsio ok ale jak chce to moge przestac pracowac, wszystko zalezy ode mnie, nie biora zadnej odpowiedzialnosci ale wlasciwie tego sie spodziewalam. zobacze jak sie dogadam w pracy, na zwolnienie nie moge isc bo autotycznie zaczne maciezynski.
co do temp w pokoju to przegrzewanie jest jedna z przyczyn smierci lozeczkowej, a wogle to tak jak pisalam, tu jest zimny wychow.
ja tez nie nie cierpie spac w goracym, jak tylko przylatuje do Gdanska to po pierwsze maszeruje do mojego pokoju i zakrecam kaloryfer. dziecko powinno spac w 18stopniach, mi sie akurat podoba ze bez kosmetykow bo chronisz naturalna oslone jaka ma skore noworodka, zreszta co on sie pobrudzi, woda wystarczy.
na porodowce musi byc cieplo bo malenstwo jest mokre jak sie rodzi ale na po porodowym to juz nie wiem czemu.
ja juz po wizycie, niby wsio ok ale jak chce to moge przestac pracowac, wszystko zalezy ode mnie, nie biora zadnej odpowiedzialnosci ale wlasciwie tego sie spodziewalam. zobacze jak sie dogadam w pracy, na zwolnienie nie moge isc bo autotycznie zaczne maciezynski.
co do temp w pokoju to przegrzewanie jest jedna z przyczyn smierci lozeczkowej, a wogle to tak jak pisalam, tu jest zimny wychow.
ja tez nie nie cierpie spac w goracym, jak tylko przylatuje do Gdanska to po pierwsze maszeruje do mojego pokoju i zakrecam kaloryfer. dziecko powinno spac w 18stopniach, mi sie akurat podoba ze bez kosmetykow bo chronisz naturalna oslone jaka ma skore noworodka, zreszta co on sie pobrudzi, woda wystarczy.
na porodowce musi byc cieplo bo malenstwo jest mokre jak sie rodzi ale na po porodowym to juz nie wiem czemu.
I moje koszule też dziś przyszły nawet mi sie podobaja oto linki
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-porodu-i1414632932.html
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-porodu-xl-i1401334713.html
Ja dziś od 5 spać nie mogłam a teraz jakaś senna jestem ale zasnac cięzko. Ten dzień dzis taki jakis senny chyba przez ta pogode.
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-porodu-i1414632932.html
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-porodu-xl-i1401334713.html
Ja dziś od 5 spać nie mogłam a teraz jakaś senna jestem ale zasnac cięzko. Ten dzień dzis taki jakis senny chyba przez ta pogode.
Ja mam tak dzisiaj. poszłam sobie zrobić obiad, musiałam na trzy razy go robić, bo krzyz mi dawał popalić. Dziś już do wieczora nie wstaję, bo coś się bylejako czuję. Mam nadzieję, że tak już nie będzie cały czas. U mnie na razie to było tylko kilka takich dni...Pewnie to też zależy - od ciśnienia itd.
No i w nocy była pełnia - zawsze mam bylejaką noc jak Łysy świeci...
No i w nocy była pełnia - zawsze mam bylejaką noc jak Łysy świeci...
No to żeście się rozpisały człowiek nie nadąża, witamy kolejną mamuśke ;) hmm tak czytam o waszych pobolewaniach odpukać to jeszcze żadnych dolegliwości nie miałam żeby czuć skurcze czy ból w kręgosłupie jedynie zgaga i dyskomfort podczas snu że się budzę co 2 godz a tak ogólnie spoko ;) malutka jest grzeczna nie dokucza tak mamie ;)
A co do terminów to mój jest 19.03 ale czy się sprawdzi to wyjdzie w praniu trzeba być dobrej myśli
Nic idę lulu bo padam coś mnie na ziewanie wzięło, a jutro wybieram się na 12 na wykład o znieczuleniu w wojewódzkim aż sama jestem ciekawa na czym on będzie polegał ;)
Tak więc dobranoc ,przespanej nocki życzę
A co do terminów to mój jest 19.03 ale czy się sprawdzi to wyjdzie w praniu trzeba być dobrej myśli
Nic idę lulu bo padam coś mnie na ziewanie wzięło, a jutro wybieram się na 12 na wykład o znieczuleniu w wojewódzkim aż sama jestem ciekawa na czym on będzie polegał ;)
Tak więc dobranoc ,przespanej nocki życzę

Hejka witam wszystkich co tu taka cisza?
Madzik daj znac co tam ciekawego ten anastezjolog opowiadał.
Mi dzisiaj cos rece spuchly po nocy nie wiem od czego.
W tym miesiacu musze kupic jeszcze laktator.Zastanawiam sie nad używanym medela tylko chcialam dokupic nową butelke do niego a ten cały lejek wysterylizować.
Asia K co sie dzieje że wogle nie ma cię na forum?
Madzik daj znac co tam ciekawego ten anastezjolog opowiadał.
Mi dzisiaj cos rece spuchly po nocy nie wiem od czego.
W tym miesiacu musze kupic jeszcze laktator.Zastanawiam sie nad używanym medela tylko chcialam dokupic nową butelke do niego a ten cały lejek wysterylizować.
Asia K co sie dzieje że wogle nie ma cię na forum?
No i zapisałam się do SR:)
Tak się tylko zastanawiam kto prowadzi zajęcia? Ta czarna babka która robi zapisy? Strasznie niesympatyczna;/
I takie pytanko jeszcze jedno mam - jak to jest z ćwiczeniami? Warto chodzić? I czy tam jest jakieś miejsce żeby się przebrać czy jak to wygląda?:)
Wiem że ciągle was zanudzam tą SR :)
Tak się tylko zastanawiam kto prowadzi zajęcia? Ta czarna babka która robi zapisy? Strasznie niesympatyczna;/
I takie pytanko jeszcze jedno mam - jak to jest z ćwiczeniami? Warto chodzić? I czy tam jest jakieś miejsce żeby się przebrać czy jak to wygląda?:)
Wiem że ciągle was zanudzam tą SR :)
Łoooo matko, człowieka parę dni nie ma i tyle do nadrabiania:D:D
Ja w sobotę z rodzicami i mężem wydałam chyba worek pieniędzy, ale wszystko już mamy dla dzidziusia kupione. Z wózka jestem zadowolona, łatwo się prowadzi i nie jest aż tak ciężki. Dla mnie do porodu w sumie też wszystko już kupione. Torbę pakuje powoli:-)
W drodze do Wejherowa zahaczyliśmy o szpital. Obejrzeliśmy tylko sale porodową, bo wszystko inne zajęte było. Sala bardzo ładna, czysta. Bardzo miła pani położna. Także podobało mi się.
Ale nadal nie jestem zdecydowana. W SR jak ostatnio byłam to prawie każdy chce rodzić w Redłowie. Ja też się nad tym zastanawiam coraz bardziej ze względu odległości, bo mam rzut butem, a do Wejherowa - jeszcze w godzinach szczytu...troszkę się obawiam:-)
Dziewczynki, czy macie doświadczenie albo słyszałyście o pieluchach babydream z rosmanna? Koleżanki chwaliły, a chyba są tez troszkę tańsze.
I jeszcze napiszcie mi jaki rozmiar i ile pieluch bierzecie ze sobą do szpitala?
Ja w sobotę z rodzicami i mężem wydałam chyba worek pieniędzy, ale wszystko już mamy dla dzidziusia kupione. Z wózka jestem zadowolona, łatwo się prowadzi i nie jest aż tak ciężki. Dla mnie do porodu w sumie też wszystko już kupione. Torbę pakuje powoli:-)
W drodze do Wejherowa zahaczyliśmy o szpital. Obejrzeliśmy tylko sale porodową, bo wszystko inne zajęte było. Sala bardzo ładna, czysta. Bardzo miła pani położna. Także podobało mi się.
Ale nadal nie jestem zdecydowana. W SR jak ostatnio byłam to prawie każdy chce rodzić w Redłowie. Ja też się nad tym zastanawiam coraz bardziej ze względu odległości, bo mam rzut butem, a do Wejherowa - jeszcze w godzinach szczytu...troszkę się obawiam:-)
Dziewczynki, czy macie doświadczenie albo słyszałyście o pieluchach babydream z rosmanna? Koleżanki chwaliły, a chyba są tez troszkę tańsze.
I jeszcze napiszcie mi jaki rozmiar i ile pieluch bierzecie ze sobą do szpitala?
Ja mam paczkę jedynek pampersa i paczkę dwójek. Jest sporo dobrych opinii o pieluszkach z Rossmana, ale jednak najczęściej dziewczyny radzą wypróbowywać później, a na początek większość poleca Pampersy.
Szukajcie promocji. Mi się udało kupić Pampersy na allegro za śmieszne pieniądze, a że przy okazji kupowałam inne rzeczy to koszty przesyłki się rozłożyly.
Szukajcie promocji. Mi się udało kupić Pampersy na allegro za śmieszne pieniądze, a że przy okazji kupowałam inne rzeczy to koszty przesyłki się rozłożyly.
Ja też słyszałam, że na początek lepsze są pampersy, bo podobno "lepiej leżą" ;) A potem wybierasz te, ktore najlepiej odpowiadają tobie i dzidzi.
Jak tak czytam Wasze posty to się załamuję :( Ja dla Dzidzi mam jak narazie tylko parę ciuszków a resztę rzeczy dopiero w przygotowaniu. Oj chyba muszę się ostro zabrać za robienie zakupów... :)
Jak tak czytam Wasze posty to się załamuję :( Ja dla Dzidzi mam jak narazie tylko parę ciuszków a resztę rzeczy dopiero w przygotowaniu. Oj chyba muszę się ostro zabrać za robienie zakupów... :)

hej, dziewczyny:)
Witam nową mamusie!!!
ja od wczoraj jestem w rodzinnych stronach..wczoraj bylam caly dzien u kuzynki ktora ma 2dzieci w wieku 5 lat i 1,5 roczku:)ojjj spokoju nie ma hehehe...kurcze jak tak caly dzien spedzilam z dziewczynkami to faktycznie warto teraz poleniuchowac bo za miesiac i 2 tygodnie ten spokoj sie skonczy:)
dzis jestem u rodzicow wiec totalne lenistwo:)
wczoraj pierwszy raz zlapal mnie skurcz łydki...ale ból!!!i dzis kuleje:)ogolnie jakos nie najlepiej sie czuje od tygodnia...kompletny brak sił...mam nadzieje, że to sie zmieni...mysle, że to wszystko przez te nieprzespane noce..wczoraj tez zasnelam o 3 :(
Ogladalam Wasze koszule...fajne..i super cena chyba dokupie jeszcze jedna:)
Tea18 zapisalas sie do SR na ZAspie??no na zapisach za duzo sie nie dowiesz:)tez nie wiedzialam jak to jest z cwiczeniami,,,czy sie przebierac i gdzie ale moge ci powiedziec, że na cwiczenia idzie sie na 1 pietro, jest szatnia gdzie mozna sie przebrac, zostawia sie rzeczy i buty i idzie sie na 2 sale gdzie odbywaja sie cwiczenia...na ta 2 sale zabiera sie torebki...
przed cwiczeniami trzeba sie zapisac i pozniej wszyscy razem ida na sale cwiczen...na poczatku cwiczen kazda mama ma badane tętno dzidziusia:)
Witam nową mamusie!!!
ja od wczoraj jestem w rodzinnych stronach..wczoraj bylam caly dzien u kuzynki ktora ma 2dzieci w wieku 5 lat i 1,5 roczku:)ojjj spokoju nie ma hehehe...kurcze jak tak caly dzien spedzilam z dziewczynkami to faktycznie warto teraz poleniuchowac bo za miesiac i 2 tygodnie ten spokoj sie skonczy:)
dzis jestem u rodzicow wiec totalne lenistwo:)
wczoraj pierwszy raz zlapal mnie skurcz łydki...ale ból!!!i dzis kuleje:)ogolnie jakos nie najlepiej sie czuje od tygodnia...kompletny brak sił...mam nadzieje, że to sie zmieni...mysle, że to wszystko przez te nieprzespane noce..wczoraj tez zasnelam o 3 :(
Ogladalam Wasze koszule...fajne..i super cena chyba dokupie jeszcze jedna:)
Tea18 zapisalas sie do SR na ZAspie??no na zapisach za duzo sie nie dowiesz:)tez nie wiedzialam jak to jest z cwiczeniami,,,czy sie przebierac i gdzie ale moge ci powiedziec, że na cwiczenia idzie sie na 1 pietro, jest szatnia gdzie mozna sie przebrac, zostawia sie rzeczy i buty i idzie sie na 2 sale gdzie odbywaja sie cwiczenia...na ta 2 sale zabiera sie torebki...
przed cwiczeniami trzeba sie zapisac i pozniej wszyscy razem ida na sale cwiczen...na poczatku cwiczen kazda mama ma badane tętno dzidziusia:)
Monmie - od niedzieli walczymy z remontem. Dlatego tylko czasami Was tylko podczytuję, bo czasu brak... Plan jest, żeby do niedzieli skończyć, ale nie wiem czy nam się to uda. Ale sypialnia już pomalowana, pokój Helenki też. Został jeszcze pokój Mai i przedpokój, no i skręcanie mebli. Roboty jeszcze sporo, ale mam nadzieję, że damy radę! Chociaż już trochę jestem zmęczona... mam nadzieję, że przez to wszystko nie wyląduję szybciej na porodówce.
No a ja właśnie przed chwilą oficjalnie zakończyłam meblowanie pokoju dla malucha:) Przyjechała ostatnia rzecz i koniec:)
Teraz tylko pranie, prasowanie i układanie:)
Już widzę jak mój kręgosłup to wytrzyma;D
Skurczy łydek to nawet największemu wrogowi nie życzę:D
A zdarza się na ćw że któraś z kobitek tylko obserwuje a nie ćw bo np nie daje rady? Mój lekarz mi pozwolił na SR ale zastrzegł że jak coś by było nie tak to od razu mam przestać, usiąść i odpocząć..
No i błagam powiedz że ta czarna babka nie prowadzi wykładów;D
Teraz tylko pranie, prasowanie i układanie:)
Już widzę jak mój kręgosłup to wytrzyma;D
Skurczy łydek to nawet największemu wrogowi nie życzę:D
A zdarza się na ćw że któraś z kobitek tylko obserwuje a nie ćw bo np nie daje rady? Mój lekarz mi pozwolił na SR ale zastrzegł że jak coś by było nie tak to od razu mam przestać, usiąść i odpocząć..
No i błagam powiedz że ta czarna babka nie prowadzi wykładów;D
jesli chodzi o wykonywanie cwiczen to ona tylko pokazuje jak wykonywac cwiczenia...to nie jest tak ze przez godzine cwiczysz jak na aerobiku:)
ja nie moge wykonywac cwiczen ale czwiczenia z oddychania mam robic wiec nawet jak ktoras zle sie czuje czy nie moze cwiczyc to mozna lezec na materacu:)a jak zapamietasz cw to mozna pocwiczyc sobie w domku :)
ja nie moge wykonywac cwiczen ale czwiczenia z oddychania mam robic wiec nawet jak ktoras zle sie czuje czy nie moze cwiczyc to mozna lezec na materacu:)a jak zapamietasz cw to mozna pocwiczyc sobie w domku :)
no ja teoretycznie wiem jak karmic piersia, kapac i dbac o noworodka, zobaczymy jak to bedzie w praniu.
dzis mialam pierwsza nieprzespana noc od dawna. jak nie spicie to z jakiegos powodu? bo ja po prostu nie bylam zmeczona miedzy 1 a 5 rano, normalnie zasnelam obudzilam sie o 1 i nie spalam do 5 po czym poczulam sie zmeczona i zasnelam, poukladalam w domu, zmylam naczynia, poczytalam, czulam sie jakby byl dzien, a do tego mala sie niele bawila w srodku.
ja mam pampersy baby active chyba jedynki, 2-5kg, mam zamiar uzywac tylko wody na poczatku do mycia pupki, tu ceny pieluszek sa podobne wiec pewnie zostane przy nich chyba ze mala bedzie miala uczulenie.
dzis mialam pierwsza nieprzespana noc od dawna. jak nie spicie to z jakiegos powodu? bo ja po prostu nie bylam zmeczona miedzy 1 a 5 rano, normalnie zasnelam obudzilam sie o 1 i nie spalam do 5 po czym poczulam sie zmeczona i zasnelam, poukladalam w domu, zmylam naczynia, poczytalam, czulam sie jakby byl dzien, a do tego mala sie niele bawila w srodku.
ja mam pampersy baby active chyba jedynki, 2-5kg, mam zamiar uzywac tylko wody na poczatku do mycia pupki, tu ceny pieluszek sa podobne wiec pewnie zostane przy nich chyba ze mala bedzie miala uczulenie.
Walerko - no moja bezsenność jak się czasem pojawia to właśnie tak wygląda. Budzę się i czuje się wyspana, wręcz mam ochotę wstać i coś porobić. Jest to zupełnie nowe uczucie dla mnie śpiocha:)Na szczęście z tym ostatnio trochę lepiej przynajmniej u mnie. Jedyne co - o 8 to ja już jestem baaaardzo wyspana, a kiedyś lubiłam sobie i do 11 pospać. Teraz się nie da:)
A ja po wizycie u gina. Z małym wszystko dobrze, waży już 1445g :) Bardzo mi się podobało to USG 3D i rozczuliły mnie te zdjęcia :) Mój gin nie chciał mi dać skierowania do SR....powiedział że skoro jestem na zwolnieniu lekarskim to on tego skierowania nie może wypisać...więc nie wiem chyba pozostaje mi jakaś prywatna SR :( I powiedział że mam polipa ale że powinien sam zniknąć po ciąży....
A więc byłam na tym wykładzie ogólnie anestezjolog który prowadził spóźnił się godzinkę ale to szczegół ... było nas sporo naliczyłam koło 20 mam ;) i trwało to koło godzinki prawda jest taka że na cały wojewódzki przypada tylko 4 anestezjologów i do godz 15 jakby się chciało to znieczulenie (pamiętając ze przykładowo byłam na wykładzie 20 stycznia i jestem na liście) nie ma problemu ale już po 15/16 może być zonk bo wszyscy są zajęci i się dłużej czeka ;/ a jak się nie było na wykładzie i nie jest się wpisanym na listę to znieczulenia nie zrobią tak więc chore ale taka procedura . Znieczulenie jest od pasa w dół i nie polega ono na tym ze całkowicie znika ból lecz intensywność bólu się zmniejsza i skraca czas porodu i to już teraz trzeba wiedzieć jaki kto ma próg bólowy przykładowo jak się ma miesiączkę czy ból zęba to wytrzymam czy jednak biorę tabletkę przeciwbólową... tak to zrozumiałam jeśli biorę to mój próg bólowy jest niski i w moim przypadku zalecane jest znieczulenie i trzeba się na nie zdecydować pamiętając że tylko do momentu rozwarcia 2,3 palce jak więcej to już nie zrobią bo za późno a zabieg polega na tym że wbijają igłę z cewnikiem w kręgosłup i jak dawka się skończy a poród trwa mogą podać drugą-lecz jeśli ma się problemy z kręgosłupem,krzepliwością krwi,zwężonymi naczynkami,sercem czy jakieś problemy skórne- trądzik w odcinku lędźwiowym to też nie zrobią ;/ hmm opowiedział też o skrajnym przypadku że część igły została u pacjentki w kręgosłupie po zabiegu i najlepsze że ją nic nie bolało była na obserwacji na prześwietleniach i nic najwidoczniej organizm zaadoptował to ciało obce brrr masakra a drugi przypadek pozytywny że po daniu znieczulenia pacjentce dziecko urodziło się w ciągu pół godz ;) tak więc uczucia mam mieszane bo czy ząb czy bóle menstruacyjne zawsze znosiłam bez środków przeciwbólowych ale czy ten ból jest porównywalny z bólami porodowymi to wyjdzie w praniu najgorsze z tego wszystkiego że ja panicznie boje się igieł ... ale może przy takim bólu i takiej adrenalinie będzie mi już wszystko jedno byle było już po wszystkim ;)

wykłady są zawsze w czwartki o godz 12 w bibliotece to jak się wchodzi na izbę przyjęć (dział ginekologia, położnictwo) i trzeba z rana w czwartek zadzwonić czy na pewno wykład się odbędzie bo np. w zeszły tyg był odwołany a to tel. 58 3023031 więc warto wpisać się na tą listę i mieć czyste sumienie że się ma wybór czy rodzić ze znieczuleniem czy bez ;)

Asia no my tez już po remocie naszczeście trwał tylko weekend.
Ja kupilam firmy pampers od 2-5
Madzik niezle z tym anastezjologiem w Wojewódzkim.
Zgadzam sie z tym że tak uczucie wkłocia jest okropne i do tego jak zobaczyłam tą mega długą igle to miałam dośc.Ale bylo wszystko ok czulam tylko skurcze i parcie przy porodzie bez bółlu.
No ale tym razem już bede rodzić bez.
Wlaśnie słyszalam że już w drugiej fazie porodu znieczulenia sie nie podaje.
Ja kupilam firmy pampers od 2-5
Madzik niezle z tym anastezjologiem w Wojewódzkim.
Zgadzam sie z tym że tak uczucie wkłocia jest okropne i do tego jak zobaczyłam tą mega długą igle to miałam dośc.Ale bylo wszystko ok czulam tylko skurcze i parcie przy porodzie bez bółlu.
No ale tym razem już bede rodzić bez.
Wlaśnie słyszalam że już w drugiej fazie porodu znieczulenia sie nie podaje.
ciekawe bo mi powiedzieli ze epidural spowalnia porod a nie przyspiesza, bolu sie nie czuje i zostawiaja mala rurle (taka jak zylka) przez ktora podaja znieczulenie az do konca albo moge przerwac na parcie zeby cos czuc i wiedziec kiedy (chociaz to tez nie jest niezbedne bo polozna to kontroluje). wiem ze jakikolwiek uraz krekoslupa lub skrzywienia sa przeciwskazaniem. ja mam wrazenie ze probuja ludzi zniechecic do epiduralu a tu zachecic.
No wśród moich koleżanek, które korzystały tylko jedna stwierdziła, ze zniósł calkowicie ból, a pozostałe twierdziły, ze sprawił, ze było bardziej znośnie. Więc pewnie duzo zależy od predyspozycji kobiety, dobrania dawki itd.
No i z tego co wiem, to zostawiają cewnik w kręgosłupie, właśnie po to, żeby potem np. podać drugą dawkę.
No i z tego co wiem, to zostawiają cewnik w kręgosłupie, właśnie po to, żeby potem np. podać drugą dawkę.
Ja miałam znieczulenie przy pierwszym porodzie i powiem Wam dziewczyny, że ból przy wkłuwaniu jest chyba gorszy od samych skurczów.
Ja rodziłam w Swissmedzie i tam znieczulenie sobie zażyczyłam jak przyjechałam - nic na temat tego nie wiedziałam (nie chodziłam do szkoły rodzenia) i dopiero teraz jak mam świadomość o konsekwencjach - nie wiem czy się zdecyduje jeszcze raz na znieczulenie.
Jak ma się skurcze trudno usiedzieć w jednej pozycji, tym bardziej jak ma się dość duży brzuch jeszcze trudniej jest zgabić się (jak kot) ;) - żeby wbić igłe do kręgosłupa.
Ja rodziłam w Swissmedzie i tam znieczulenie sobie zażyczyłam jak przyjechałam - nic na temat tego nie wiedziałam (nie chodziłam do szkoły rodzenia) i dopiero teraz jak mam świadomość o konsekwencjach - nie wiem czy się zdecyduje jeszcze raz na znieczulenie.
Jak ma się skurcze trudno usiedzieć w jednej pozycji, tym bardziej jak ma się dość duży brzuch jeszcze trudniej jest zgabić się (jak kot) ;) - żeby wbić igłe do kręgosłupa.
witam nowe mamusie!
pisalyscie wczesniej o wplywie pelni na zageszczenie porodow i stwierdzam, ze cos w tym chyba jest, bo wczoraj i przedwczoraj dwie znajome mi ciezarne sie rozsypaly :-)
i jeszcze pytanie troche z innej beczki (bo Wy tu o znieczuleniach) czy pierzecie pieluchy tetrowe/ flanelowe przed pierwszym uzyciem?
pisalyscie wczesniej o wplywie pelni na zageszczenie porodow i stwierdzam, ze cos w tym chyba jest, bo wczoraj i przedwczoraj dwie znajome mi ciezarne sie rozsypaly :-)
i jeszcze pytanie troche z innej beczki (bo Wy tu o znieczuleniach) czy pierzecie pieluchy tetrowe/ flanelowe przed pierwszym uzyciem?
hej dziewczyny,
co do znieczulenia to nie zastanawiam sie nad tym poniewaz wybralam Zaspe a tam takiej opcji nie ma...gdyby byla to i tak chyba bym sie nie zdecydowala...obawialabym sie komplikacji..
moja kuzynka gdy rodzila 1 dziecko miala zalatwiony poorod..mialo byc pieknie i kolorowo dostala cos na wywolanie porodu i zamiast kolorowego porodu skonczylo sie to kleszczami i trwal bardzo dlugo!!!
drugie dziecko rodzila naturalnie, do szpitala przyjechala gdy miala co 3 min skurcze wiec troche pozno ale urodzila w godzine..
Mowi, że 1 porod byl sztuczny i wiecej sie na cos takiego nie zdecyduje.
Ja generalnie mam wrazenie, ze jestem slabo odporna na bol ale u dentysty tez raczej nie biore znieczulenia:)no chyba, że przy wyrywaniu hehe...
A co do porodu to nie zdecydowałabym sie na znieczulenie zewnatrzoponowe;/
Moze po 1 porodzie bede miala inne zdanie..nie wiem co mnie czeka wiec trudno powiedziec...wiem, że łatwo nie bedzie;/
co do znieczulenia to nie zastanawiam sie nad tym poniewaz wybralam Zaspe a tam takiej opcji nie ma...gdyby byla to i tak chyba bym sie nie zdecydowala...obawialabym sie komplikacji..
moja kuzynka gdy rodzila 1 dziecko miala zalatwiony poorod..mialo byc pieknie i kolorowo dostala cos na wywolanie porodu i zamiast kolorowego porodu skonczylo sie to kleszczami i trwal bardzo dlugo!!!
drugie dziecko rodzila naturalnie, do szpitala przyjechala gdy miala co 3 min skurcze wiec troche pozno ale urodzila w godzine..
Mowi, że 1 porod byl sztuczny i wiecej sie na cos takiego nie zdecyduje.
Ja generalnie mam wrazenie, ze jestem slabo odporna na bol ale u dentysty tez raczej nie biore znieczulenia:)no chyba, że przy wyrywaniu hehe...
A co do porodu to nie zdecydowałabym sie na znieczulenie zewnatrzoponowe;/
Moze po 1 porodzie bede miala inne zdanie..nie wiem co mnie czeka wiec trudno powiedziec...wiem, że łatwo nie bedzie;/
Ja już z nieczulenia napewno nie skorzystam.Wole już czuć ten ból.
Bo tak naprawde to teraz sie przekonam jak się rodzi naturalnie.
Ale sobie tak mysle że jeżeli,któraś kobieta chce to powinna go dostać takie znieczulenie.Co by nie nie miała jakiejś urazy przy drugim porodzie.Tak jak ja teraz cały czas sobie wmawiam że nie będzie boleć.Bo przecież przy pierwszym tylko skurcze były ......
Co do pieluch ja tez będe prać.
Bo tak naprawde to teraz sie przekonam jak się rodzi naturalnie.
Ale sobie tak mysle że jeżeli,któraś kobieta chce to powinna go dostać takie znieczulenie.Co by nie nie miała jakiejś urazy przy drugim porodzie.Tak jak ja teraz cały czas sobie wmawiam że nie będzie boleć.Bo przecież przy pierwszym tylko skurcze były ......
Co do pieluch ja tez będe prać.
to chyba tez zalezy od dlugosci, jezeli trwa tak jak przecietny porod 12godz (od pierwszych skurczy co 15 mni do rozwiazania) to sie da zniesc ale jak trwa 24 czy wiecej to znieczulenie jest zbawieniem.
mnie moja krolewna dzis przestraszyla bo zawsze jest dosc ruchliwa jak wstaje a dzis nic, w koncu po 30 min laskawie zdecydowala sie przeunac i troche poruszac, nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze te 8 tyg.
mnie moja krolewna dzis przestraszyla bo zawsze jest dosc ruchliwa jak wstaje a dzis nic, w koncu po 30 min laskawie zdecydowala sie przeunac i troche poruszac, nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze te 8 tyg.
Moja mała też czasmi ma małego leniucha najbardziej aktywna jest wieczorem gdy kłade się spać.I tak ok 30min musi sie powiercić.
A ja do tego wszystkiego już nie pamietam kiedy miałam przespaną noc.Mój mąż też przez to nie śpi bo mi sie włancza chodzone.Coś wczoraj wspomniał że chyba do innego pokoju pójdzie.Bo w pracy jest nieprzytomny.
A ja do tego wszystkiego już nie pamietam kiedy miałam przespaną noc.Mój mąż też przez to nie śpi bo mi sie włancza chodzone.Coś wczoraj wspomniał że chyba do innego pokoju pójdzie.Bo w pracy jest nieprzytomny.
Ivvka widzisz jak mój mąż szybko zapomniał jak to jest w nocy się budzić.
Nie moge narzekać bo jak starsza córcia była niemowlakiem to on w nocy wsatawał i podawał mi ja do łóżka na czas karmienia.
Jestem ciekawa czy teraz też tak będzie:)A co niech też się męczy ze mną wkońcu to nasze wspólnie dzieło:)
Nie moge narzekać bo jak starsza córcia była niemowlakiem to on w nocy wsatawał i podawał mi ja do łóżka na czas karmienia.
Jestem ciekawa czy teraz też tak będzie:)A co niech też się męczy ze mną wkońcu to nasze wspólnie dzieło:)
Widzę, że nie tylko ja cierpię na bezsenność. Tylko mój mąż śpi jak zabity i nic go nie budzi. Ale to nic, niech korzysta póki jeszcze może:)
Ja też zastanawialam się nad znieczuleniem, ale doszłam do wniosku, że bardziej boję się tego zabiegu niż samego porodu. A poza tym, nie wiem jak Wy ale bardziej niż porodu i bólu to ja boję się samego szpitala!
Ja też zastanawialam się nad znieczuleniem, ale doszłam do wniosku, że bardziej boję się tego zabiegu niż samego porodu. A poza tym, nie wiem jak Wy ale bardziej niż porodu i bólu to ja boję się samego szpitala!

podobno jak bardzo boli to wszelkie obawy zwiazane z podaniem znieczulenia znikaja i masz gdzies wielkosc igly, kregoslup itd, zobaczymy jak to bedzie.
ja doszlam do wniosku ze kobiety musza miec wyczyszczona pamiec w momencie urodzenia dziecka bo nikt przy zdrowych zmyslach nie zdecydowal by sie na druga ciaze wiedzac jak to jest fajnie, a jeszcze porod przede mna i uroki po porodowe w formie nie trzymania mocz i nie tylko, hemoroidy, bol krocza, krwawiace piersi i oczywiscie brak snu.
ja doszlam do wniosku ze kobiety musza miec wyczyszczona pamiec w momencie urodzenia dziecka bo nikt przy zdrowych zmyslach nie zdecydowal by sie na druga ciaze wiedzac jak to jest fajnie, a jeszcze porod przede mna i uroki po porodowe w formie nie trzymania mocz i nie tylko, hemoroidy, bol krocza, krwawiace piersi i oczywiscie brak snu.
Sonia 85 rodziło mi się Swissmedzie bardzo dobrze. Mogę powiedzieć, że słuchając lub czytając opowiadania traumatyczne z różnych porodów - to ja można powiedzieć wcale nie rodziłam. :)
Byłam sama na oddziale, miałam do swojej dyspozycji lekarza i położną, którzy byli cały czas przy porodzie przy mnie. Przed porodem i znieczuleniem wzięłam sobie ciepłą kąpiel z hydromasażem. Pomimo okropnych skurczy odpoczywałam i się relaksowałam.
Teraz też się na pewno zdecyduje na Swiss.
Byłam sama na oddziale, miałam do swojej dyspozycji lekarza i położną, którzy byli cały czas przy porodzie przy mnie. Przed porodem i znieczuleniem wzięłam sobie ciepłą kąpiel z hydromasażem. Pomimo okropnych skurczy odpoczywałam i się relaksowałam.
Teraz też się na pewno zdecyduje na Swiss.
ooo monmie zalozyla nowy watek (a nawet 2).
link do jednego z nich:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-Marcowe-i-Kwietniowe-9-t208454,1,16.html
monmie moze ten drugi da sie usunac, zeby sie nie mieszalo.
link do jednego z nich:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-Marcowe-i-Kwietniowe-9-t208454,1,16.html
monmie moze ten drugi da sie usunac, zeby sie nie mieszalo.