Widok
Mamy marcowo-kwietniowe 2012*2*
Zapraszam wszystkie te, które się dowiedziały- niepewne, zszokowane, szczęśliwe.
Dużo zdrowia, laski :)
Dużo zdrowia, laski :)
www.cannella.ownlog.com
0
0
:)
będzie szczęśliwy:)
będzie szczęśliwy:)
0
0
No to zaczynamy na nawo:) szczesliwie:)
21.03.2012 (suwaczek pokazuje tydzień mniej).
Dopisujmy sie a potem stworzymy liste szczesliwców:)
Ps. Dzieki Paskudka:):)
21.03.2012 (suwaczek pokazuje tydzień mniej).
Dopisujmy sie a potem stworzymy liste szczesliwców:)
Ps. Dzieki Paskudka:):)
0
0
0
0
to jeszcze raz pozdrawiam jako zalogowana:) jak sie czujecie dziewczyny? to wasza pierwsza dzidzia?
0
0
Witam i ja :)
0
0
czesc mamusie! co slychac? jakies dolegliwosci? mnie ostatnio kuja jajniki, tak czasami troche jedne troche drugi... a pozatym ok:) jestem z 11 tygodniu.
0
0
mnie bolą (.)(.) ;/ brzuch w ciągu dnia czasem kłuje(??)
0
0
Ja 15.4. 2012 :)
Dołączam oby tym razem szczęśliwie :)
Dołączam oby tym razem szczęśliwie :)
0
0
Hej Dziewczyny!
ja dzis po kolejnej wizycie.
Małe stworzonko ma juz 3,1cm i machalo dzis czymś co przypominało raczkę.
Chce życc i wydaje sie ze jest silne.
Piersi tkliwe, ale najgorsze nudnosci ktore sa tak silne ze praktycznie uniemozliwiaja mi opieke nad Majeczka, przyjechala moja mama na ratunek.
Lekarz powiedzial ze za jakies 2 tyg powinno byc lepiej.
Za tyg usg 1stego tygodnia pokazujace ewentualne wady.
Czas leci, dopiero co byl test.
Trzymajcie sie dzielne.
ja dzis po kolejnej wizycie.
Małe stworzonko ma juz 3,1cm i machalo dzis czymś co przypominało raczkę.
Chce życc i wydaje sie ze jest silne.
Piersi tkliwe, ale najgorsze nudnosci ktore sa tak silne ze praktycznie uniemozliwiaja mi opieke nad Majeczka, przyjechala moja mama na ratunek.
Lekarz powiedzial ze za jakies 2 tyg powinno byc lepiej.
Za tyg usg 1stego tygodnia pokazujace ewentualne wady.
Czas leci, dopiero co byl test.
Trzymajcie sie dzielne.
0
0
Gabolku gratki:):) Ja dziś po USG - niby wszystko ok. Dzidziuch ma 6,1 cm i machał łapkami - ale ja nadal nie wiem czy to chłopak czy dziewczynka:(
1
0
Loca doka, wiedziec to mozna ok 20 tyg, czasem ok 16 zalezy od sprawnosci lekarza u ulozenia dzidzi.
Gratulacje 6,1 cm:)
Gratulacje 6,1 cm:)
0
0
No na płeć to jeszcze poczekamy.
Ja byłam we wtorek u lekarza no i maluszek rośnie jak na drożdżach. Machał i ssał kciuki piękny widok :) Kolejna wizyta za 4 tygodnie :)
A termin mam na 5 marca- ale wiem że owu miałam późno więc wg mnie 12 marca :p
No i część rodzinki wie już o naszym szczęściu i się bardzo cieszą- trochę się bałam jak zareagują... Teraz przede mną to co najgorsze czyli powiedzieć szefowej o ciąży...
Ja byłam we wtorek u lekarza no i maluszek rośnie jak na drożdżach. Machał i ssał kciuki piękny widok :) Kolejna wizyta za 4 tygodnie :)
A termin mam na 5 marca- ale wiem że owu miałam późno więc wg mnie 12 marca :p
No i część rodzinki wie już o naszym szczęściu i się bardzo cieszą- trochę się bałam jak zareagują... Teraz przede mną to co najgorsze czyli powiedzieć szefowej o ciąży...
0
0
U nas o ciąży wiele niewiele osob i w sumie mi to odpowiada- a wczesniej myslalam, ze bede sie tym chwalic na prawo i lewo... Jeszcze tyle trzeba czekać- a mnie ciekawość zżera, bo już czasem cos kupuję i się muszę namęczyc, zeby było neutralnie:P:P Ale i tak ciągnie mnie w stronę koparek i innych aut - najwyzej będzie chłopczyca, a co :D Zreszta lepiej dziewczynka z autkiem niz chłopak w różu i kwiatach:P
0
0
loca- daga: ja tez powiedzialam tylko najblizszej rodzinie i kumpeli.
ale tez jakos niechetnie mownie niektorym znajomym, a czasami to niestety trzeba jak np podczas roznych spotkan, jak nie pije alko i chce wyjsc wczesniej... nie wiem dlaczego ale czuje ze to moja intymna sprawa.
chodzicie diewczyny na jakies cwiczenia? ja myslalam zeby wrocic na delikatny fitness tak w polownie wrzesnia jak zaczne 4 miesiac. teraz tylko chodze z kijami ale juz nudzi mi sie. i czasami tez na basen
ale tez jakos niechetnie mownie niektorym znajomym, a czasami to niestety trzeba jak np podczas roznych spotkan, jak nie pije alko i chce wyjsc wczesniej... nie wiem dlaczego ale czuje ze to moja intymna sprawa.
chodzicie diewczyny na jakies cwiczenia? ja myslalam zeby wrocic na delikatny fitness tak w polownie wrzesnia jak zaczne 4 miesiac. teraz tylko chodze z kijami ale juz nudzi mi sie. i czasami tez na basen
0
0
Kajaka- ja też długo nie chciałam się chwalić. Kiedy nie piłam alkoholu i wcześniej się żegnałam, mówiłam że cały dzień bolała mnie głowa, i wzięłam mocnego proszka, i czuję, że mnie zamulił, albo np że obiecałam komuś, że go odwiozę na lotnisko o 4 rano i muszę być trzeźwa i wyspana :)
www.cannella.ownlog.com
0
0
heheh paskudka, to dobry pomysl, ale ja zawsze taka imprewzowa bylam ze chyba by i tak nie uwiezyli. ale juz teraz koncze trzeci miesiac wiec tak czy inaczej trzeba by bylo informaowac. ale to fakt: nie lubie tego robic: czuje sie tak jakbym opowiadala obcym ludziom ze dostalam wlasnie miesiaczke. wiem ze to glupie, ale tak mam
0
0
Niestety, w ciąży, podczas porodu i połogu trzeba mocno nagiąć swoje granice intymności- bo kiedy rodzisz np na Klinicznej i bada Cię dwóch studentów i pięciu jeszcze patrzy, to już w ogóle słabo...
www.cannella.ownlog.com
0
0
kurcze to rzeczywiscie glupia sytuacja, ale z drugiej strony chyba rodzacej wszystko zwisa. ja mialam kiedys powazny wypadek na kregoslup, caly tlow musiemi mi gipsowac. i wygladalo to tak ze dwoch mnie gipsowalo a dwoch trzymalo za rece i nogi bo musialam tak wisiec pomiedzy dwoma stolami. oczywiscie robili to sami faceci, ale bol i szok byl taki ze naprawde mi to nie przeszkadzalo... a gdzie chcesz rodzic? ja myslalam o Zaspie tam maja noworyremontowana porodowke podobno... i na kiedy masz termin? ja narazie na 15 marca
0
0
ah, nie zauwazylam ze juz urodzilas:)
0
0
dołączam sie:) termin na kwiecień:)
0
0
Ano, rodziłam :) Kwietniowa mama ze mnie, tyle że 2011. Fajnie tu do Was zaglądać i sobie wspominać, jak to było w ciąży.
No i zawsze mogę pomóc w rozwianiu wątpliwości ;)
My wybraliśmy kliniczną z tego względu, że mąż mógł przychodzić do mnie do pokoju w odwiedziny normalnie i pomagać mi w opiece nad małą. To miało duże znaczenie, zwłaszcza po cesarce (nie możesz się wyprostować i unieść kubka z herbatą, a co dopiero dziecka...). Na zaspie jest pokój odwiedzin, gdzie musisz się sama z dzieciątkiem dokulać, a w wojewódzkim tata widzi dziecko tylko przez szybkę.
No i zawsze mogę pomóc w rozwianiu wątpliwości ;)
My wybraliśmy kliniczną z tego względu, że mąż mógł przychodzić do mnie do pokoju w odwiedziny normalnie i pomagać mi w opiece nad małą. To miało duże znaczenie, zwłaszcza po cesarce (nie możesz się wyprostować i unieść kubka z herbatą, a co dopiero dziecka...). Na zaspie jest pokój odwiedzin, gdzie musisz się sama z dzieciątkiem dokulać, a w wojewódzkim tata widzi dziecko tylko przez szybkę.
www.cannella.ownlog.com
0
0
Oooo.... to jednak trzeba będzie się zainteresować "warunkami" w szpitalach.
Ja mam nadzieję, że nam zdrowie pozwoli na poród w domu, ale nawet w takiej sytuacji trzeba będzie mieć opcję awaryjną - generalnie myślałam o wojewódzkim, bo najbliżej (z Chełmu)
Ja mam nadzieję, że nam zdrowie pozwoli na poród w domu, ale nawet w takiej sytuacji trzeba będzie mieć opcję awaryjną - generalnie myślałam o wojewódzkim, bo najbliżej (z Chełmu)
0
0
Witam przyszłe mamusie... dołączam do Was... mój termin to początek marca:)
0
0
Ja Jul rodziłam w Redłowie i nie narzekamOpieka super. Michasia rodzilam na Klinicznej ze wzgledu na odplywajace wody i w 27 tygodniu juz wypchał sie na swiat. Bardo sobie chwale pediatrów z OIM0u bo naprawde dobrzy specjalisci. Michas mimo wielkich trudnosci dał rade dzięki nim i juz bedzie miał we wrzesniu roczek. Teraz jak dobrze pójdzie to chce w Redłowie.
0
0
ja tez bym bardzo chciala dolaczyc, ale strasznie sie boje. 3 testy dzisiaj zrobione- na kazdym kreska sie pokazala- bladzienka bo bladzienka ale byla. sasiadka z jej mezem potwierdzili, ze sobie nie wmawiam i tam cos widac. na bete nie moge sobie pozwolic- nie ma tutaj warunkow takze pozostaje mi czekac i potwierdic na 100%. oby sie potwieedzilo a wtedy bede kwietniowa mamusia :)
0
1
U mnie wogóle kreski nie było ale beta wyszła:) zobaczysz dołączysz do nas:)
0
0
Grono się powiększa...super:)
0
0
dziewczyny czy na początku ciązy (5-6tc)miałyście ciemniejsze niż zwykle upławy???i takie jakby ciągnięcie/kłucie w brzuchu??
0
0
klucie i lekkie skurcze tak to bierz sobie nospe. lekkie plamienia mozesz miec jak sobie obliczysz to w takim czasie jakbys miala @
0
0
Agniuszka :) AgaB :) 2010 do dzieła :)))
Ja byłam na usg we wtorek 6 ty tydzień 2 gi dzień - dzieciaczek 4mm bijące serduszko - wg OM termin 15 wg usg 16 kwiecien 2012 - jak powiedzial mi lekarz na razie ksiazkowo .... oby tak dalej :))))
Następne badanie 5.10.2011 chyba , że wcześniej będą wymioty całodzienne albo krwawienia ...
Bolą mnie piersi ( do wytrzymania)
odbija mi się wszystko co zjem (na razie nie wymiotuje)
pozatym brak @ i wiecej objawów nie ma ....
no może bardziej śpiąca jestem ... i mam ciagle na cos ochote tylko sama nie wiem na co ...
A jak się u Was objawia dziewczyny ???
Ja byłam na usg we wtorek 6 ty tydzień 2 gi dzień - dzieciaczek 4mm bijące serduszko - wg OM termin 15 wg usg 16 kwiecien 2012 - jak powiedzial mi lekarz na razie ksiazkowo .... oby tak dalej :))))
Następne badanie 5.10.2011 chyba , że wcześniej będą wymioty całodzienne albo krwawienia ...
Bolą mnie piersi ( do wytrzymania)
odbija mi się wszystko co zjem (na razie nie wymiotuje)
pozatym brak @ i wiecej objawów nie ma ....
no może bardziej śpiąca jestem ... i mam ciagle na cos ochote tylko sama nie wiem na co ...
A jak się u Was objawia dziewczyny ???
0
0
Witam:)
Ja też nieśmiało chciałabym dołączyć ;)
Dopiero w pon idę do lekarza ale dwa testy wyszły pozytywne ;)
Mam nadzieję że obejdzie się bez komplikacji... Jestem po jednym poronieniu i trochę się denerwuję :(
Ciąża nas trochę zaskoczyła :P ale z moich wyliczeń termin wypada na 15 kwietnia :)
Poza brakiem miesiączki i lekkimi plamieniami innych objawów ciąży nie zauważyłam :P
Izkę rodziłam na klinicznej i tym razem (póki co) też się tam wybieram :)
Ja też nieśmiało chciałabym dołączyć ;)
Dopiero w pon idę do lekarza ale dwa testy wyszły pozytywne ;)
Mam nadzieję że obejdzie się bez komplikacji... Jestem po jednym poronieniu i trochę się denerwuję :(
Ciąża nas trochę zaskoczyła :P ale z moich wyliczeń termin wypada na 15 kwietnia :)
Poza brakiem miesiączki i lekkimi plamieniami innych objawów ciąży nie zauważyłam :P
Izkę rodziłam na klinicznej i tym razem (póki co) też się tam wybieram :)
0
0
basia a powiedz wicej o porodzie w redlowie. taki maly wydaje mie sie ten szpital. wszystko tam maja? mi byloby w sumie tam najblizej (mieszkam na dabrowie)
angel, ja tez mam termin na 15 marca:)
ja wogole nie mialam duzych objawow ciazowych a wlasnie koncze pierwszy trymestr. w piattym tygodniu mnie czasami mdlilo. kucie w jajnikach tez mialam i uplawy , teraz juz mniej uplawow. no i ostatnio dodatkowo powiekszone piersi i brzuszek.
dziewczyny a moze zrobimy taka liste abysmy wiedzialy skad jestesmy ile mamy lat i na kiedy porod?
ja zaczynam
kajaka 31.....31l....Gdynia( Dabrowa)...TP 15 marca
dopisujecie sie!
angel, ja tez mam termin na 15 marca:)
ja wogole nie mialam duzych objawow ciazowych a wlasnie koncze pierwszy trymestr. w piattym tygodniu mnie czasami mdlilo. kucie w jajnikach tez mialam i uplawy , teraz juz mniej uplawow. no i ostatnio dodatkowo powiekszone piersi i brzuszek.
dziewczyny a moze zrobimy taka liste abysmy wiedzialy skad jestesmy ile mamy lat i na kiedy porod?
ja zaczynam
kajaka 31.....31l....Gdynia( Dabrowa)...TP 15 marca
dopisujecie sie!
0
0
angel, roztargniona jestem, nie zauwazylam ze ty masz na 15ego ale kwietnia:)
0
0
Poeirm ci zen nie narzekalam. Opieka super. polożne tez chociaz wiem ze jest jakas zmiana poloznych strasznych bo kolezanka mi mówila i inna tez wiec pewnie zawsze cos sie znajdzie. Ja bylam zadowolona, bo naprawde bylo szybko i po klopocie.Dla mnie to powiem ci Julke rodzilam pierwsza i kazdy polecal mi Wejherowo ale ja mialam takie zalozenie ze i tak musze uridzic wiec to zalezy od mojego nastawienia. Wiadomo ze bol i reszta ale jak mi mala na piers polozyli to mogli ze mna robic co chcieli. Fakt lozysko zle wyszo i mnie lyzeczkowali ale co tam mialam swoja mala:) Po porodzie przewizli mnie na sale poporodowa i maz mogl wejsc bez problemu przez dwa dni bo za szybko poszlam pod prysznic i zendlalam i mial pozwolenie. Urodzilam w nocy wiec 3 noce musialam byc.
Naprawde polecam. Dla mnie nie liczyla sie wydoga i nie wiem co jeszcze bo najwazniejsze bylo ze mala sie rodzi. Mam porownanie z kliniczna i gdybym znowu miala powtorke z rozrywki i wczesniak to sila bym trzymala sie Redłowa bo tam co sie wyrabialo to masakra!! a tutaj wiem ze opieka bedzie super chodzi mi o mnie o noworodki na Klinicznej tez mialy super opieke.Sa pokoje na rodzinne, rodzila kolezanka i tez sobie chwala, mozesz nawet z kolezanka rodzic jak chcesz.
Naprawde polecam. Dla mnie nie liczyla sie wydoga i nie wiem co jeszcze bo najwazniejsze bylo ze mala sie rodzi. Mam porownanie z kliniczna i gdybym znowu miala powtorke z rozrywki i wczesniak to sila bym trzymala sie Redłowa bo tam co sie wyrabialo to masakra!! a tutaj wiem ze opieka bedzie super chodzi mi o mnie o noworodki na Klinicznej tez mialy super opieke.Sa pokoje na rodzinne, rodzila kolezanka i tez sobie chwala, mozesz nawet z kolezanka rodzic jak chcesz.
0
0
Tak ja na 15 kwietnia :) Więc dopiero sam początek ciąży.
Do listy się dopiszę trochę później bo póki co mam jeszcze opory :(
Do listy się dopiszę trochę później bo póki co mam jeszcze opory :(
0
0
hejka dziewczyny:) Ja własnie choruje - boli mnie gardlo i boje się,żeby to nie było tradycyjnie zapalenie krtani ( od jakiegoś czasu regularnie w sierpniu i zimą miewam i kończy się antybiotykami) i boje sie, ze nie obejdzie sie bez antybiotyku:( Póki co jem chleb z czosnkiem ( nie pytajcie o zapach:P:P) i licze,ze babcinę sposoby pokonają choróbsko:)
A tak z innej beczki trochę, to jak tak czytam,ze któraś poroniła właśnie lub co gorsza w 18-20 tc to panikuję strasznie,ze coś się musi wydarzyć i u Nas:(
A tak z innej beczki trochę, to jak tak czytam,ze któraś poroniła właśnie lub co gorsza w 18-20 tc to panikuję strasznie,ze coś się musi wydarzyć i u Nas:(
0
0
co do listy to nie wiem , wydaje mi się że wystarczy nik,termin porodu, później możemy dopisywać płeć dzieciątka,imię oraz szpital :)
0
0
gabolek ale fajosko , ze i Wam sie udało ! :):):)
0
0
My też jesteśmy po jednym poronieniu w kwietniu ... Miałam termin na 7 Listopada ... teraz byłby trzydziesty tydzien.... a tak jutro zaczynam 7dmy i wiem że musi się udać tym razem zwłaszcza ,że zaczeło się dużo lepiej i serduszko bije już teraz ( zeszłym razem nawet zarodka nie było widać w6 tygodniu ....)
Nastawiam się bardzo , że wszystko będzie ok choć boję okropnie ....
lekarz mi powiedział , że taraz takie czasy - 1 na 3-4 ciaze poronienie ... mam nadzieje ze nas wszystkie ta przykra statystyka ominie ....
Mnie możecie dopisać
Gabolek - 29 lat - TP 15.4.2012 :)
i niech wszystko będzie dobrze
Nastawiam się bardzo , że wszystko będzie ok choć boję okropnie ....
lekarz mi powiedział , że taraz takie czasy - 1 na 3-4 ciaze poronienie ... mam nadzieje ze nas wszystkie ta przykra statystyka ominie ....
Mnie możecie dopisać
Gabolek - 29 lat - TP 15.4.2012 :)
i niech wszystko będzie dobrze
0
0
Loca Daga - pij też wodę z miodem i cytrynką - ciepłą bo herbatkę to teraz w dużych ilościach lepiej nie :)
trzymam kciuki żeby cholerstwo sobie poszlo
trzymam kciuki żeby cholerstwo sobie poszlo
0
0
Loca ja też zajadam chleb z czosnkiem :P piję mleko z miodem i herbatkę z miodem i cytryna :) Jest już lepiej tylko wstretny katar mnie męczy :/
U mnie choroba na początku ciąży to już tradycja :? 3ci raz jestem w ciąży i trzeci raz chora :/
U mnie choroba na początku ciąży to już tradycja :? 3ci raz jestem w ciąży i trzeci raz chora :/
0
0
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi - niech żyją babcine sposoby :) Na szczęście lubię zarówno czosnek jak i miód:D
Angel zdrówka życzę:)
Angel zdrówka życzę:)
0
0
Kobitki własnie natrafiłam na namiary na tanie (moim zdaniem) USG 4D : http://www.doktorginekolog.pl Usg kosztuje 200 zł :)
0
0
czesc Mamusie!
Chcialabym zaprosic do sensownej dyskucji o badaniach prenatalnych
Od tygodnia podejmuje decyzje czy pojawie sie na tych badaniach 14ego wrzesnia ( 16tego tak czy inaczej mam wizyte u ginka z usg). Bede wtedy w 14 tyg wg ostatniego usg
Od tygodnia zbieram wiedze z roznych zrodel na ten temat. Chodzi mi o badania prenatalne, kiedy nie ma takich wskazan. W moim przypadku mam 31 lat moj M 32 i nie bylo zadnych chorob genetycznych ani problemow z zajsciem w ciaze.
Moje reflekse po tygodniu szukania sensownego info sa nastepujace: badania prenatalne w takim przypadku wydaja sie byc zwyklym wyludzeniem kasy. Po pierwsze usg genetyczne ( kazde usg po 12 tygodniu bada maluszeka w sposob bardzo dokladny).Po drugie test PAPPA ktory uogolniajac jest totolotkiem bada prawdopodobienstwo i w wielu przypadkach sie myli.
Badania prenatalne w 12-14 tygodniu sa praktycznie dla matek ktore chca usunac ciaze.Nie moge znalesc odpowiedzi czy naprawde moga pomoc leczyc plod juz w wieku plodowym. Co do aborcji znam przypadek matki co usunela bo wyszlo jej ze dziecko jest totalnie zdeformowane genetycznie. Po wykonaniu sekcji zwlok poldu wyszlo ze bylo zdrowe...
Jakie sa wasze opinie?
Chcialabym zaprosic do sensownej dyskucji o badaniach prenatalnych
Od tygodnia podejmuje decyzje czy pojawie sie na tych badaniach 14ego wrzesnia ( 16tego tak czy inaczej mam wizyte u ginka z usg). Bede wtedy w 14 tyg wg ostatniego usg
Od tygodnia zbieram wiedze z roznych zrodel na ten temat. Chodzi mi o badania prenatalne, kiedy nie ma takich wskazan. W moim przypadku mam 31 lat moj M 32 i nie bylo zadnych chorob genetycznych ani problemow z zajsciem w ciaze.
Moje reflekse po tygodniu szukania sensownego info sa nastepujace: badania prenatalne w takim przypadku wydaja sie byc zwyklym wyludzeniem kasy. Po pierwsze usg genetyczne ( kazde usg po 12 tygodniu bada maluszeka w sposob bardzo dokladny).Po drugie test PAPPA ktory uogolniajac jest totolotkiem bada prawdopodobienstwo i w wielu przypadkach sie myli.
Badania prenatalne w 12-14 tygodniu sa praktycznie dla matek ktore chca usunac ciaze.Nie moge znalesc odpowiedzi czy naprawde moga pomoc leczyc plod juz w wieku plodowym. Co do aborcji znam przypadek matki co usunela bo wyszlo jej ze dziecko jest totalnie zdeformowane genetycznie. Po wykonaniu sekcji zwlok poldu wyszlo ze bylo zdrowe...
Jakie sa wasze opinie?
0
0
Gabolek serdecznie gratuluję:)
Trzymam kciuki, oby tym rzem się udało!!! Co ja mówię- na pewno się uda:))) pozdrawiam:)
Trzymam kciuki, oby tym rzem się udało!!! Co ja mówię- na pewno się uda:))) pozdrawiam:)
0
0
Loca dzięki i Tobie również życzę zdrówka :)
A dr Mielcarka http://doktorginekolog.pl/ polecam całym sercem :) To gin który prowadził (no i poniekąd doprowadził do niej :P ) moją poprzednią ciążę :) I teraz też do niego idę :)
Miły sympatyczny a przede wszystkim kompetentny :)
Jezu zabrzmiało jak tani chwyt reklamowy ale nie mam z polecania go żadnych profitów :P
A dr Mielcarka http://doktorginekolog.pl/ polecam całym sercem :) To gin który prowadził (no i poniekąd doprowadził do niej :P ) moją poprzednią ciążę :) I teraz też do niego idę :)
Miły sympatyczny a przede wszystkim kompetentny :)
Jezu zabrzmiało jak tani chwyt reklamowy ale nie mam z polecania go żadnych profitów :P
0
0
Kajka ja w czasie pierwszej ciąży zdecydowałam się na amniopunkcję. Dwóch lekarzy (w tym prof Preis) podczas usg stwierdzili duże nieprawidłowości u dziecka. I prof wysłał mnie na amniopunkcję. Stwierdził że jedynie to badanie jest wiarygodne ale i niebezpieczne dla dziecka. Mówił nam że testy PAPPA działają na zasadzie wyliczania prawdopodobieństwa i nie dadzą konkretnej odpowiedzi czy dziecko jest chore czy nie.
Niestety nas maluszek nie doczekał do amniopunkcji :( Właśnie podczas usg przed tym badaniem okazało się że serduszko już nie bije :(
Z Izą nie robiłam żadnych dodatkowych badań. Oczywiście poza usg prenatalnym w ok 12tc. Wyszło ono bardzo dobrze więc nie chciałam ryzykować poronieniem po amniopunkcji.
Teraz mam nadzieję że to usg również wyjdzie dobrze i nie będzie trzeba robić dodatkowych badań :)
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale nie zgodzę się że badania genetyczne robi się tylko po to żeby w razie czego usunąć ciążę.
Ja chociaż wiedziałam że jest duże prawdopodobieństwo iż nasze dziecko będzie chore nie zdecydowałabym się na aborcję. A chciałam zrobić amniopunkcję żeby się psychicznie nastawić na to że będziemy mieli chore dziecko i żebym nie zamęczała się całą ciążę "a może jednak jest zdrowe"...
Niestety nas maluszek nie doczekał do amniopunkcji :( Właśnie podczas usg przed tym badaniem okazało się że serduszko już nie bije :(
Z Izą nie robiłam żadnych dodatkowych badań. Oczywiście poza usg prenatalnym w ok 12tc. Wyszło ono bardzo dobrze więc nie chciałam ryzykować poronieniem po amniopunkcji.
Teraz mam nadzieję że to usg również wyjdzie dobrze i nie będzie trzeba robić dodatkowych badań :)
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale nie zgodzę się że badania genetyczne robi się tylko po to żeby w razie czego usunąć ciążę.
Ja chociaż wiedziałam że jest duże prawdopodobieństwo iż nasze dziecko będzie chore nie zdecydowałabym się na aborcję. A chciałam zrobić amniopunkcję żeby się psychicznie nastawić na to że będziemy mieli chore dziecko i żebym nie zamęczała się całą ciążę "a może jednak jest zdrowe"...
0
0
Angel, dzieki za odpowiedz!
tak napisalam ze usg w 12 tc jest po to zaby usunac, bo przeciez co mozesz zrobic ze zla wiadomoscia w 12 tc? leczyc plod? jak sa jakies metody? o po prostubwykanczas sie psyhicznie myslac czy zrobic aminopunkcje??
Ja aby nie bylo nieporozumien nie zamierzam usuwac nawet jak bedzie chore, nie zaluje tez 300 zl na to badanie.
Intweresuje mnie tylko dobre samopoczucie ( a ja mam tendence do chorych fimow) ktore nie zatruje mi calej ciazy i nie wplynie negatywnie na maluszka.
Nie lepiej robic testow w 22 tyg jak juz bedzie mozna leczyc dziecko?
tak napisalam ze usg w 12 tc jest po to zaby usunac, bo przeciez co mozesz zrobic ze zla wiadomoscia w 12 tc? leczyc plod? jak sa jakies metody? o po prostubwykanczas sie psyhicznie myslac czy zrobic aminopunkcje??
Ja aby nie bylo nieporozumien nie zamierzam usuwac nawet jak bedzie chore, nie zaluje tez 300 zl na to badanie.
Intweresuje mnie tylko dobre samopoczucie ( a ja mam tendence do chorych fimow) ktore nie zatruje mi calej ciazy i nie wplynie negatywnie na maluszka.
Nie lepiej robic testow w 22 tyg jak juz bedzie mozna leczyc dziecko?
0
0
angel fajnie,że potwierdzasz z włąsnego doświadczenia tego lekarza:)
Kajaka jestem podobnego nastawienia, co Ty:) właśnie minął czas na to pierwsze badanie i test papa, na które się nie zdecydowaliśmy - wróżenie z fusów nas nie interesuje, a do tego cena wątpliwej "przyjemności" jest jak dla mnie zbyt wysoka. Ja ma 24 , a mąz 28 lat i nie wydaje mi sie to wskazaniem do takiego badania. Tez mam tendencje do czarnowidztwa i chciałam sobie i fasoli oszczedzić stresów - i tak nie usunęłabym ciaży.
Kajaka jestem podobnego nastawienia, co Ty:) właśnie minął czas na to pierwsze badanie i test papa, na które się nie zdecydowaliśmy - wróżenie z fusów nas nie interesuje, a do tego cena wątpliwej "przyjemności" jest jak dla mnie zbyt wysoka. Ja ma 24 , a mąz 28 lat i nie wydaje mi sie to wskazaniem do takiego badania. Tez mam tendencje do czarnowidztwa i chciałam sobie i fasoli oszczedzić stresów - i tak nie usunęłabym ciaży.
0
0
loca-daga ja juz tez mysle ze chyba sie nie zdecyduje. gdyby jeszcze testy okreslaly dokladnie a nie jakies ulamki prawdopodobienstwa...
bo nawet jak wyjdzie fatalne, to co zrobie? i tak nie ususne.
a maluchowi i tak na tym etapie nie pomoge.
wiec widze sama ze juz podjelam decyzje
bo nawet jak wyjdzie fatalne, to co zrobie? i tak nie ususne.
a maluchowi i tak na tym etapie nie pomoge.
wiec widze sama ze juz podjelam decyzje
0
0
ale zescie dziewczyny temat zaczeły.
ja nigdy w zyciu bym nie usunela nawet jakby maluszek chory był bo to nie jego iwna wiec dlaczego jego karac.
ja jutro ide na wizyte i usg i moze w koncu uslysze maluszka:)i go zobacze:)
ja nigdy w zyciu bym nie usunela nawet jakby maluszek chory był bo to nie jego iwna wiec dlaczego jego karac.
ja jutro ide na wizyte i usg i moze w koncu uslysze maluszka:)i go zobacze:)
0
0
bisia :) ja nie mowie o aborcji ale o sensie prenatalnych.
0
0
Ja byłam na pierszej wyzycie u Dr Melcarka i też polecam.Nazwał ciąze już "małym człowieczkiem"mimo , że jeszcze nie było serduszka itd. Bardzo rzeczowy miły i LUDZKI. :)
0
0
Ja myślę dziewczyny , że chciałabym wiedzieć bo może nie mogłabym pomóc od razu ale może mogłabym się psychicznie przygotować i poczytać więcej na temat choroby mojego dziecka i tego jak lepiej się nim opiekować po porodzie oraz miała czas na znalezienie dobrych lekarzy , miejsc opieki itp .... jeśli jest np Wada serduszka to w niektorych przypadkach można operować jeszcze w brzuchu mamy ....
Oczywiście temat jest przykry .... ja np aminopunkcji chyba bym nie chciała zwłaszcza że jestem po jednym poronieniu i drugiego boję się okropnie .....
Dla mnie wybór czy robić prenatalne czy nie jeszcze jakoś daleko najpierw zobacze jak wyjdzie to usg w 12 tyg. staram sie wiec nie nastawiac....
Tanie Srebro : Sopot MICKIEWICZA 25A czynne w pon.8-18, w tygodniu 7-16 w sob. 7-13
Oczywiście temat jest przykry .... ja np aminopunkcji chyba bym nie chciała zwłaszcza że jestem po jednym poronieniu i drugiego boję się okropnie .....
Dla mnie wybór czy robić prenatalne czy nie jeszcze jakoś daleko najpierw zobacze jak wyjdzie to usg w 12 tyg. staram sie wiec nie nastawiac....
Tanie Srebro : Sopot MICKIEWICZA 25A czynne w pon.8-18, w tygodniu 7-16 w sob. 7-13
0
0
kajaka31 ja pislam o sensie choroby maluszka ze nawet jakby chory był to i tak zasluguje na zycie i tak jak poprzedniczka napisala mozna zawsze sie przygotowac:)
0
0
aminipukkcja to pobranie tego plynu tak owodniowego?
bo jakos nie czytalam o tym mi w poprzedniej ciazy zakladali dren do maluszka bo plyn uciekał i jak widzialam ta igłe co wbijała w brzuch to do tej pory ciarki mam no i juz po zabiegu dopiero po wyjsciu z pokoju czekajac na pielegniarke zaczelam mdlec hehe reakcja po fakcie:)
bo jakos nie czytalam o tym mi w poprzedniej ciazy zakladali dren do maluszka bo plyn uciekał i jak widzialam ta igłe co wbijała w brzuch to do tej pory ciarki mam no i juz po zabiegu dopiero po wyjsciu z pokoju czekajac na pielegniarke zaczelam mdlec hehe reakcja po fakcie:)
0
0
Kajka31 ale te badania w większości stwierdzają choroby genetyczne np. zespół downa, turnera itp. Więc nawet w 22 tyg leczyć się takiego dzieciaczka nie da :(
Czy robić usg gen w 12 tyg to jest indywidualna decyzja każdej matki.
Mój dr w sumie nawet nie pyta czy chcę je robić czy nie ;) Usg robi na każdej wizycie a ok 12tyg po prostu dokładniej i dłużej bada sprawdzając wszystkie parametry :)
O Agniuszka może się spotkamy kiedyś w poczekalni :)
A i tak dr od początku płód nazywa "małym człowieczkiem" :) I dobrze go określiłaś taki "LUDZKI" :)
Dokładnie Gabolek je też po tym fatalnym usg chciałam zrobić amnio po to żeby się lepiej przygotować do opieki nad dzieckiem i tak jak już wcześniej pisałam żeby się przygotować też psychicznie i nie mieć złudnych nadziei :/ U nas było podejrzenie zespołu Turnera.
Czy robić usg gen w 12 tyg to jest indywidualna decyzja każdej matki.
Mój dr w sumie nawet nie pyta czy chcę je robić czy nie ;) Usg robi na każdej wizycie a ok 12tyg po prostu dokładniej i dłużej bada sprawdzając wszystkie parametry :)
O Agniuszka może się spotkamy kiedyś w poczekalni :)
A i tak dr od początku płód nazywa "małym człowieczkiem" :) I dobrze go określiłaś taki "LUDZKI" :)
Dokładnie Gabolek je też po tym fatalnym usg chciałam zrobić amnio po to żeby się lepiej przygotować do opieki nad dzieckiem i tak jak już wcześniej pisałam żeby się przygotować też psychicznie i nie mieć złudnych nadziei :/ U nas było podejrzenie zespołu Turnera.
0
0
bisia, kazde zyjatka zasluguje na to aby zyc i akurat w tej kwestii jestem przekonana.
aminopunkcja to chyba pobranie plynu owodniowego w kazdym badz razie drugi etap badan prenatalnych, juz tych inwazyjnych z 1%przypadkow poronien po badaniu.
co do "przygotowanie sie " ze dziecko bedzie chore to lipa, bo te badania badaja tylko prawdopodobienstwo
co do leczenia maluszka w wieku plodowym to i tak tylko mozna po 20-22 tc ale w tym czasie i tak robia dokladne usg.
ja chodze na prywatne wizyty i mam zawsze robione usg, a wy dziewzyny, leczycie sie prywatnie czy z nfz?
aminopunkcja to chyba pobranie plynu owodniowego w kazdym badz razie drugi etap badan prenatalnych, juz tych inwazyjnych z 1%przypadkow poronien po badaniu.
co do "przygotowanie sie " ze dziecko bedzie chore to lipa, bo te badania badaja tylko prawdopodobienstwo
co do leczenia maluszka w wieku plodowym to i tak tylko mozna po 20-22 tc ale w tym czasie i tak robia dokladne usg.
ja chodze na prywatne wizyty i mam zawsze robione usg, a wy dziewzyny, leczycie sie prywatnie czy z nfz?
0
0
Bisiu tak, to pobranie płynu owodniowego przez brzuch ;)
0
0
ja prywatnie .... jakos nie wierze w nfz ...
Tanie Srebro : Sopot MICKIEWICZA 25A czynne w pon.8-18, w tygodniu 7-16 w sob. 7-13
Tanie Srebro : Sopot MICKIEWICZA 25A czynne w pon.8-18, w tygodniu 7-16 w sob. 7-13
0
0
Ja też chodzę prywatnie. Na Orunię jeżdżę do dr Mielcarka i w poprzedniej ciąży niektóre badania wypisywał na skierowaniu i robiłam je nfz ;)
Kajaka amnio daje stuprocentową pewność bo określa genotyp dziecka a nie tak jak PAPPA prawdopodobieństwo wystąpienia jakiejś choroby.
Kajaka amnio daje stuprocentową pewność bo określa genotyp dziecka a nie tak jak PAPPA prawdopodobieństwo wystąpienia jakiejś choroby.
0
0
Ja prowadzacego mam i prywatnie jak trzeba i w przychoni tego samego:) na szczescie to mój sasiad:) i wiem, ze jestem pod dobra opieka:)
0
0
angel, aminopunkcja to juz ostaecznosc bo niby male ryzyko poronienia ale jednak jest dodatkowo to bolesne i stresujace badanie.
ja juz podjelam decyzje i nie robie zadnego prenatalnego, co bedzie to bedzie.
co do ginekologow to najlepiej jest miec takiego z zaufaniem, chociaz ja nigdy w 100% nie ufam:) chodze do mojego bo on zawsze mi robi usg a na nfz to tylko 3 razy w ciazy robia.
wogole i tak to skandal z tymi cenami, ja za dokladne badania krwi, chorob zakaznych i hormonow zaplacilam 400 zl.... oczywsicie dlatego ze skierowanie bylo od gina prywatnego
ja juz podjelam decyzje i nie robie zadnego prenatalnego, co bedzie to bedzie.
co do ginekologow to najlepiej jest miec takiego z zaufaniem, chociaz ja nigdy w 100% nie ufam:) chodze do mojego bo on zawsze mi robi usg a na nfz to tylko 3 razy w ciazy robia.
wogole i tak to skandal z tymi cenami, ja za dokladne badania krwi, chorob zakaznych i hormonow zaplacilam 400 zl.... oczywsicie dlatego ze skierowanie bylo od gina prywatnego
0
0
Kajaka na pewno będzie dobrze ;)
Fakt ceny za badania są koszmarne :/
Ja teraz robiłam w sumie tylko podstawowe: morfologia, mocz, tsh no i HCV i zapłaciłam prawie 100zł :/
Fakt ceny za badania są koszmarne :/
Ja teraz robiłam w sumie tylko podstawowe: morfologia, mocz, tsh no i HCV i zapłaciłam prawie 100zł :/
0
0
Zawsze niby można zapisać się na nfz - czeka się trochę ale badania na skierowanie ... tylko ja niewiem jakos na nfz zawsze trafiam tragicznie wiec po prostu sobie daruje - i tak uwazam ze sluzb zdrowia powinna byc prywatna bo i tak wszyscy placimy jak chcemy cos zrobic...
Czy Wy tez takie nieierpliwe jak ja - zaczynam dzis 7my tydzien a czekam na ten 12 jak na zmilowanie jak jestem w pracy to jest ok bo czas szybciej leci ale jak ty;lko mam chwile to rozmyslam ... taki mysliciel .... strasznie to meczace :)
Tanie Srebro : Sopot MICKIEWICZA 25A czynne w pon.8-18, w tygodniu 7-16 w sob. 7-13
Czy Wy tez takie nieierpliwe jak ja - zaczynam dzis 7my tydzien a czekam na ten 12 jak na zmilowanie jak jestem w pracy to jest ok bo czas szybciej leci ale jak ty;lko mam chwile to rozmyslam ... taki mysliciel .... strasznie to meczace :)
Tanie Srebro : Sopot MICKIEWICZA 25A czynne w pon.8-18, w tygodniu 7-16 w sob. 7-13
0
0
gabolek, ja tez mysle ze powinna byc prywatna. mi nic nie daje ten caly nfz. do dentysty prywatnie do gina prywatnie ( tez mam zle wspomnienia z panstwowego)...
z badaniami to prawda moze nalezaloby pojsc po skierowanie do panstwowego problem jest ze czekasz miesiac... a ja sie denerwowalam czy np toksoplazmozy czy cytomegalii nie mam..
z badaniami to prawda moze nalezaloby pojsc po skierowanie do panstwowego problem jest ze czekasz miesiac... a ja sie denerwowalam czy np toksoplazmozy czy cytomegalii nie mam..
0
0
Gabolek my jestemsy w tym samym tygodniu jak sie nie myle:)
jutro sie dowiem dokladnie bo ciezko jest okreslic bo zaszlam kilka dni przed @ i teraz czekamy:)
jutro sie dowiem dokladnie bo ciezko jest okreslic bo zaszlam kilka dni przed @ i teraz czekamy:)
1
0
my z pracy mamy wykupiony pakiet w Evi-medzie, poszłam tam z listą badań ,które zlecił Dr Melcarek i byłam miło zaskoczona.W rejestracji babka zwróciła mi delikatnie uwage , że tych badań nie zlecał "ich"lekarz i bym następnym razem poszła do obojętie jakiego internisty by je zlecił. Tak czy siak zapłaciłam 50 zł za dwa badania toksoplazmozy ,cytomegalii reszta w pakiecie :) Fiuuh , zawsze troche więcej zostaje w tej kieszeni :)
0
0
Agniuszka to super , że tak masz.... :)))
teraz chyba coraz więcej firm stosuje takie pakiety dla swoich pracowników i zaczynam zauważać , że to fajna sprawa i może należy zerknąć na to w swojej firmie :)
Jak się dziś czujecie kobietki ??
Ja zjadłam na śniadanie kiwi i banana i na nic do tej pory ochoty nie mam ....
Wymiotujecie ??
Ja niestety nie ( niestety bo to podobno dobrze jak sie wymiotuje)
ale za to wszystko doslownie wszystko co zjem mi sie odbija i jest to bardzo niefajne uczucie...
teraz chyba coraz więcej firm stosuje takie pakiety dla swoich pracowników i zaczynam zauważać , że to fajna sprawa i może należy zerknąć na to w swojej firmie :)
Jak się dziś czujecie kobietki ??
Ja zjadłam na śniadanie kiwi i banana i na nic do tej pory ochoty nie mam ....
Wymiotujecie ??
Ja niestety nie ( niestety bo to podobno dobrze jak sie wymiotuje)
ale za to wszystko doslownie wszystko co zjem mi sie odbija i jest to bardzo niefajne uczucie...
0
0
Gabolek niechciej mieć wymiotów:(
Mi dzisiaj rano było jakoś słabo , co pochodziłam troche po domu to musiałam usiąść.Postanowiłam zrobić sobie śniadanko,zaglądnęłam do lodówki i...... mnie na wymioty wzięło fuck.... nie miałam czym .... i ślęczałam nad porcelaną.
Przez to nie mam parcia na jedzenie. Jestem stracznie wyczulona na zapachy, wczoraj zrobiłam obiad dla mnie i męża , zjadłam pierwsza-i nie mogłam wytrzymać zapachu , tego ze mąż jeszcze jadł.
A przejście w śmierdzącym tunelu skm.... masakra
Mi dzisiaj rano było jakoś słabo , co pochodziłam troche po domu to musiałam usiąść.Postanowiłam zrobić sobie śniadanko,zaglądnęłam do lodówki i...... mnie na wymioty wzięło fuck.... nie miałam czym .... i ślęczałam nad porcelaną.
Przez to nie mam parcia na jedzenie. Jestem stracznie wyczulona na zapachy, wczoraj zrobiłam obiad dla mnie i męża , zjadłam pierwsza-i nie mogłam wytrzymać zapachu , tego ze mąż jeszcze jadł.
A przejście w śmierdzącym tunelu skm.... masakra
0
0
To chyba wynika z tego ze ja ogolnie nie miewam wymiotow tzn moze wymiotowalam kiedys jak bylam dzieckiem i moze z raz w doroslym zyciu jak mialam grype zalodkowa i to wszystko ... ja czuje sie caly czas jak na wymioty tylko jakos zwymiotowac nie potrafie....
moj maz dzis na sniadanie zjadl sobie kotlety i do tej pory meczy mnie ich zapach.... zapachy to mnie draznia tragicznie wydaje mi sie ze duzo bardziej niz w poprzedniej ciazy ale to chyba akurat dobry objaw jest ...
a tunelu szczerze wspolczuje ja na szczescie jezdze autkiem a do pracy to mam 2 krokii :))
moj maz dzis na sniadanie zjadl sobie kotlety i do tej pory meczy mnie ich zapach.... zapachy to mnie draznia tragicznie wydaje mi sie ze duzo bardziej niz w poprzedniej ciazy ale to chyba akurat dobry objaw jest ...
a tunelu szczerze wspolczuje ja na szczescie jezdze autkiem a do pracy to mam 2 krokii :))
0
0
u mnie też były tylko pojedyncze epizody z wymiotami w roli głownej:D
Dziś pierwszy raz tak mnie mocno wzięło. Zapach zapach.. najlepiej być całyczas na bezdechu(a sie nie da kurde flak) albo nosić klamerke na nosie chiiiba
Dziś pierwszy raz tak mnie mocno wzięło. Zapach zapach.. najlepiej być całyczas na bezdechu(a sie nie da kurde flak) albo nosić klamerke na nosie chiiiba
0
0
Mnie póki co nic nie mdli ani nie wymiotuję :)
Znaczy dziś mi niedobrze ale to ze stresu bo idę wieczorem do doktorka...
Myślałam że przy drugim dziecku minie mi aż taki lęk przed poronieniem ale niestety :(
Znaczy dziś mi niedobrze ale to ze stresu bo idę wieczorem do doktorka...
Myślałam że przy drugim dziecku minie mi aż taki lęk przed poronieniem ale niestety :(
0
0
byłam na kontroli i wogole nic nie kumam.
ostatnia @ miałam 30 czerwca. teraz na usg wychodzi ze jestem w 6 tyg i 4 dzien a termin mam na 20.04.2011 roku. jakis mały ten maluszek bedzie:)
ostatnia @ miałam 30 czerwca. teraz na usg wychodzi ze jestem w 6 tyg i 4 dzien a termin mam na 20.04.2011 roku. jakis mały ten maluszek bedzie:)
0
0
Ja mam odruch wymiotny jak wyrzucam coś do śmieci i przy myciu zębów:P:P Ogólnie nadal jestem wrażliwa na zapachy, ale wymiotów nie mam na szczęscie:)
Dziewczyny czy boli Was miednica??
Dziewczyny czy boli Was miednica??
0
0
bisia, dobrze Ci wychodzi- @ 30go czerwca, około 15 lipca owu, no to jak w mordę strzelił :)
Miednica boli, bo się, niestety, wszystko w środku rozciąga. A poczekajcie jeszcze, to dopiero początek ;)
Miednica boli, bo się, niestety, wszystko w środku rozciąga. A poczekajcie jeszcze, to dopiero początek ;)
www.cannella.ownlog.com
0
0
Hej Dziewczyny:-)po cichu Was podczytuje od jakiegoś czasu.jestem po jednej wizycie u lekarza.za tydzień w środę druga i wtedy może już sie dopisze do Waszej listy.mój wstępny termin to połowa kwietnia. Zobaczymy co sie dowiemy za tydzień :-):-)
0
0
ja sie wogole nie czuje jakbym w ciazy była. jak narazie nic nie dolega tylko skonczylam z dietai juz mi pupka urola 5 kg a tak sie starałam zeby ladnie wygladac i nic z tego:) znowu grubasek bedzie:)ze mnie ale grutn zeby mala byla zdrowa bo jak z jula bylamw ciazy to tez nic mi nie bylo a z michalem jaddla wszystko kwasnie i mdlilomnie w biedronce na mieso:) wiec dziewuszka bedzie:)
0
0
Bisia to jakoś rzeczywiscie inaczej bo ja ostatni @ 8 lipca - byłam u lekarz tydzien temu we wtorek - 6 tc 2 dzien i termin na 15 kwietnia
także teraz mi wychodzi , że dziś 7 tc 2 dzien .
To chyba jakos pozniej owu mialas :)
Trzymam kciuki za wszyskich - za gosik szczegolnie - bo czasem po poronieniu czytalam starajace i czytalam kto zalozyl ostatni watek i az mi sie lezka zakrecila :P
pozdrawiam Was wszystkie
( daga - miednica mnie jeszcze nie boli ale to miesiac roznicy miedzy nami za to czasem kuje mnie w boczkach i czytalam ze to macica sie rozciaga :)))
także teraz mi wychodzi , że dziś 7 tc 2 dzien .
To chyba jakos pozniej owu mialas :)
Trzymam kciuki za wszyskich - za gosik szczegolnie - bo czasem po poronieniu czytalam starajace i czytalam kto zalozyl ostatni watek i az mi sie lezka zakrecila :P
pozdrawiam Was wszystkie
( daga - miednica mnie jeszcze nie boli ale to miesiac roznicy miedzy nami za to czasem kuje mnie w boczkach i czytalam ze to macica sie rozciaga :)))
0
0
bisia to Twoje 3 cie ?? jak ja Ci zazdroszcze - ale mam nadzieje ze bede Cie powolutku gonic :P na razie zaczynam - pierwsze dzieciatko :)
0
0
jop trzecie:)
Zaczełam od Julki- ma juz 4 latka.
Potem Michaś- obecnie 11 miesiecy i teraz bedzie 3:) hihi nie planowane:)
Zaczełam od Julki- ma juz 4 latka.
Potem Michaś- obecnie 11 miesiecy i teraz bedzie 3:) hihi nie planowane:)
0
0
Kobitki - nie wiecie, czy w ciaży można na Aqua Aerobic chodzić?
0
0
AgaB czyzbys patrzyla na ten Sam groupon co ja :-) ? Bo wlasnie tez sie zastanawialam ....
Doloczam sie wiec do pytania :-)
Doloczam sie wiec do pytania :-)
0
0
no dokładnie:):):)
a gina nie mam na telefonie:( i nie mogę się zapytać...
basen wiem, ze wskazany (o ile nie wda się infekcja)
i wiem, ze są basenowe specjalne zajęcia dla mam z dziećmi jeszcze w brzuchu...
no i czy ten aquaaerobic też może być (na normalny bym się nie zdecydowała, choć mniej forsujący ponoć dozwolony jest...)
a gina nie mam na telefonie:( i nie mogę się zapytać...
basen wiem, ze wskazany (o ile nie wda się infekcja)
i wiem, ze są basenowe specjalne zajęcia dla mam z dziećmi jeszcze w brzuchu...
no i czy ten aquaaerobic też może być (na normalny bym się nie zdecydowała, choć mniej forsujący ponoć dozwolony jest...)
0
0
witam
no to i ja się dopisuję ,termin koniec marca lub 5 kwiecień tak wyszło z usg,gin powiedział że to 9 tydzień
no to i ja się dopisuję ,termin koniec marca lub 5 kwiecień tak wyszło z usg,gin powiedział że to 9 tydzień
0
0
chociaż ja z moich wyliczeń skłaniam sie bardziej ku końcówce marca
0
0
Hej dziewczyny! Dołączam do Was. Termin mam na 16 kwietnia. To będzie już mój trzeci mauszek...
0
0
Witam dziewczęta:):) Z tą datą porodu, to ja też miałam rozbiezność i co wizytę inna była - musisz troszkę poczekać -- w końcu jakoś się unormuje :)
Wielkie gratki dla potrójnej mamusi - jak się czujesz i jak ogarniasz wszystko??
Wielkie gratki dla potrójnej mamusi - jak się czujesz i jak ogarniasz wszystko??
0
0
która bedzie miala jeszcze 3 dzidzie?
0
0
Ja i jestem przerażona ,najstarsze ma 9 lat ale synek ma dopiero roczek i bedzie 19 m-cy różnicy tylko .Nie wiem jak sobie dam rade z dwójką takich maluszków
0
0
podwojnamamo jaka róznica wieku u ciebie? moje pierwsze dziecko urodziło się też tego dnia.
0
0
Dziewczyny może powoli zaczniemy Tworzyć jakąś listę na początek następnego wątku
Z tego co kojarze :
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
No i jeszcze bez daty TP albo ja gapa nie zauważyłam:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Agniuszka
Gosik_sz
dopisujcie się i uzupełniajcie listę
i oby ona się powiększała :)))))
pozdrawiam
Z tego co kojarze :
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
No i jeszcze bez daty TP albo ja gapa nie zauważyłam:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Agniuszka
Gosik_sz
dopisujcie się i uzupełniajcie listę
i oby ona się powiększała :)))))
pozdrawiam
0
0
Kinia83 - 3 marca...chyba rozpoczynam listę:):)
ale czas to zweryfikuje:)
ale czas to zweryfikuje:)
0
0
Dziewczyny mnie nie umieszczajcie na liście :( Od pn żyję tylko nadzieją która niestety jest niewielka :( Prawdopodobnie puste jajo płodowe :( Czekam jeszcze do 8.09 i jak na tym usg nie będzie zarodka to pójdę na zabieg...
Co prawda beta przyrasta książkowo i jedyna nadziej w tym że owulacja przesunęła mi się o ok 1,5tyg...
Poydrawiam
Co prawda beta przyrasta książkowo i jedyna nadziej w tym że owulacja przesunęła mi się o ok 1,5tyg...
Poydrawiam
0
0
ja mam julke 4 latka, michałka 11 miesiecy:) i teraz trzecie:)
0
0
angel8338 trzymam kciuki by wszystko było dobrze ;)
Ja to trochę zabiegana jestem tu praca tam dom i moja stęskniona córeczka która ma prawie 13 miesięcy ( jak się urodzi drugie będzie miała 19m także będe miała wesoło :) no i jeszcze ruszyliśmy z budową, planuje kolejne studia energia niby mnie roznosi ale wieczorami padam i śpie jak zabita. Mdłości mineły chodź tak jak za pierwszym razem nie mogę patrzeć ani czuć mięsa jakoś tak mi wtedy nie dobrze;/ Czasem miewam kłucia i bóle ale to wszystko spowodowane rozciąganiem się macicy. Wniki krwi wzorowe tylko skleroza mnie ogarnęła i zapomniałam zrobic toxo ale w przysżłym tyg ją zrobię :)
Dbajcie o siebie mamuśki :) Pozdrowionka
Ja to trochę zabiegana jestem tu praca tam dom i moja stęskniona córeczka która ma prawie 13 miesięcy ( jak się urodzi drugie będzie miała 19m także będe miała wesoło :) no i jeszcze ruszyliśmy z budową, planuje kolejne studia energia niby mnie roznosi ale wieczorami padam i śpie jak zabita. Mdłości mineły chodź tak jak za pierwszym razem nie mogę patrzeć ani czuć mięsa jakoś tak mi wtedy nie dobrze;/ Czasem miewam kłucia i bóle ale to wszystko spowodowane rozciąganiem się macicy. Wniki krwi wzorowe tylko skleroza mnie ogarnęła i zapomniałam zrobic toxo ale w przysżłym tyg ją zrobię :)
Dbajcie o siebie mamuśki :) Pozdrowionka
0
0
Dziewczyny, moze sie orientujecie, ile w Akademii kosztuje toxo, cytomegalia i progesteron ??
0
0
Angel8338 w którym tygodniu jesteś?
0
0
kinia wg miesiączki w 7 więc już wszystko powinno być widać. Ale mam nieregularne dosyć te miesiączki i łudzę się że owulka się przesunęła o 1,5tyg co teoretycznie jest możliwe. Pęcherzyk od ostatniego usg urósł trochę więc może jednak...
0
0
Oj angel8338 ja też wtedy kiedy zaszłam w ciąże miałam długi cykl a lekarz i tak wiek ciąży liczy od ostatniej miesiączki przy cyklach 28 dniowych. Dlatego mam dwie daty porodu jedną - jego 5 marca i moja 12 marca, wiekością dziecko na pierwszym usg też było tydzień do tyłu i mówiłam że to z powodu długich cyklów on przyznał rację mimo wszystko i tak w karcie ciąży wpisał mi datę wg miesiączki :/ Takze głowa do góry i pozytywne myślenie proszę właczyć :)
0
0
Nulka ja nie wiem ile liczą sobie w AM ale ostatnio robiłam w Evi-medzie toxo icytomegalie , zapłacilam 50zł za dwa badania
0
0
Uzupełniam liste :
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
Agniuszka 23 Kwiecień
No i jeszcze bez daty TP albo ja gapa nie zauważyłam:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
Agniuszka 23 Kwiecień
No i jeszcze bez daty TP albo ja gapa nie zauważyłam:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
0
0
ja bez daty jeszcze... bo nie mogę się zdecydować, jaką wam podać;) wg @ 18.04, wg owu tydzień później, czyli 25.04
mam (jeszcze do listopada;P) 30lat i to moja pierwsza ciąża
mam (jeszcze do listopada;P) 30lat i to moja pierwsza ciąża
0
0
Hi hi Aga lepiej póżniejszą datę podaj mniej stresu będziesz mieć jak pierwsza data przyjdzie i by się zaczeło, albo jak pierwsza minie a tu cisza :)
Ja też bardzie nastawiam się na 12 marca :)
Do listopada???? hmm a więc pewnie też skorpion jesteś :) Byłaś już na tym usg czy kiedy je w końcu masz?
Ja też bardzie nastawiam się na 12 marca :)
Do listopada???? hmm a więc pewnie też skorpion jesteś :) Byłaś już na tym usg czy kiedy je w końcu masz?
0
0
nie byłam... tzn byłam, ale nie było (w starających jest opis) usg...
w poniedizałek idę do babki na nfz... nulka mówiła, że łatwo ją namówić na usg;) a jak się nie uda, to mam skierowanie tam gdzie mam pakiet i gdzie chciałam w 10tc robić
no i mam pakiet m.in. w invicie, więc wtedy tam się umówię (pakiet mam od wczoraj i już nie było możliwości przed poniedziałkiem tak by mi czasowo pasowało)
wiesz... ja jestem NPRowcem, ja liczę po swojemu od owu... a nie od @ - tym bardziej, że 28dniowy cykl, to u mnie coś abstrakcyjnego (w ciągu ostatnich 5 lat jeden taki miałam - z krwawieniem w środku cyklu)
i tak najlepsze, ze po ślubie cykle "zrobiły" mi się z 6-8 tygodniowych zawsze 5-tygodniowe
w poniedizałek idę do babki na nfz... nulka mówiła, że łatwo ją namówić na usg;) a jak się nie uda, to mam skierowanie tam gdzie mam pakiet i gdzie chciałam w 10tc robić
no i mam pakiet m.in. w invicie, więc wtedy tam się umówię (pakiet mam od wczoraj i już nie było możliwości przed poniedziałkiem tak by mi czasowo pasowało)
wiesz... ja jestem NPRowcem, ja liczę po swojemu od owu... a nie od @ - tym bardziej, że 28dniowy cykl, to u mnie coś abstrakcyjnego (w ciągu ostatnich 5 lat jeden taki miałam - z krwawieniem w środku cyklu)
i tak najlepsze, ze po ślubie cykle "zrobiły" mi się z 6-8 tygodniowych zawsze 5-tygodniowe
0
0
AgaB - moje też pierwsze .... tzzn jedno już mam ale aniołka :(
powiem Wam dziewczyny , że stres jest ogromny niby mam dobre nastawienie jakoś nie dopuszczam mysli , że może coś być nie tak ale powiem Wam , że stracha mam ogromnego dlatego czekam na 5 ty pazdziernik jak na zmiłowanie bo wtedy mam miec kolejna wizyte i usg .
a to przeciez ponad miesiac ... nie chce sie dac zwariowac bo w zeszlej ciazy od 5 tego do 9 tygodnia mialam cchyba 5 usg ..... wiec teraz robie wszystko zeby dac maluszkowi spokoj zeby mogl sie porozwijac bez przeszkadzania ....
Tak bardzo bym chciala zeby wszystko bylo ok ....
powiem Wam dziewczyny , że stres jest ogromny niby mam dobre nastawienie jakoś nie dopuszczam mysli , że może coś być nie tak ale powiem Wam , że stracha mam ogromnego dlatego czekam na 5 ty pazdziernik jak na zmiłowanie bo wtedy mam miec kolejna wizyte i usg .
a to przeciez ponad miesiac ... nie chce sie dac zwariowac bo w zeszlej ciazy od 5 tego do 9 tygodnia mialam cchyba 5 usg ..... wiec teraz robie wszystko zeby dac maluszkowi spokoj zeby mogl sie porozwijac bez przeszkadzania ....
Tak bardzo bym chciala zeby wszystko bylo ok ....
0
0
AgaB powoli powoli może po pierwszym dziecku będziesz miała cykle 28 dniowe chodź mi włąsnie odwrotnie się zrobiło tak jak w zegarku co 28 dni a po ciąży od 40 do 35 dni. No to czekamy na wieści z podglądania maluszka :)
Gabolek strach jest zawsze i przed wszystkim. Ale trza być mocnej wiary i nastawić się że co ma być to będzie a będzie dobrze :)
Trochę długo masz do następnej wizyty ja mam 20 września dokładnie co 4 tyg lekarz bumawia u nas na wizyty.
Gabolek strach jest zawsze i przed wszystkim. Ale trza być mocnej wiary i nastawić się że co ma być to będzie a będzie dobrze :)
Trochę długo masz do następnej wizyty ja mam 20 września dokładnie co 4 tyg lekarz bumawia u nas na wizyty.
0
0
weronika - wiesz... odkąd obserwuje cykle, mierzę temp itd, to jakoś tak spokojniejsza jestem... wcześniej te długasy niepokoiły, ale jak się okazało, ze normalnie się dzieje, że owu, skoki temp itd są, tylko w przedłużonych cyklach, to luzik;)
nawet lepiej, bo zawsze 1-2 miesiączki (czyli ból) w roku mniej;)
tylko się śmieję, że mąż (nie narzeczony!!!) wyregulował mi cykle;P
przez pierwszy rok (a nawet i dłużej, jeśli karmisz) cykle mogą żyć jeszcze swoim życiem;)
nawet lepiej, bo zawsze 1-2 miesiączki (czyli ból) w roku mniej;)
tylko się śmieję, że mąż (nie narzeczony!!!) wyregulował mi cykle;P
przez pierwszy rok (a nawet i dłużej, jeśli karmisz) cykle mogą żyć jeszcze swoim życiem;)
0
0
angel8338- u mnie w 6 czy w 7 tc również był tylko woreczek... i lekarz powiedział że nie mam się czym denerwować. Po 2 tygodniach Maluszek miał już ponad cm:)
Agniuszka- termin 03.03
:)
Agniuszka- termin 03.03
:)
0
0
kinia to zaktualizuj liste i dopisz swój termin, ja zabardzo zawinięta jestem by śledzić kazdy wątek i dopisywać , a tak każda będzie sobie wprowadzać aktualizacje ;)
0
0
Heh Weronika, Kinia dzięki :)
Kinia a ja już dostałam od Mielcarka skierowanie na Kliniczną (oczywiście w razie jakby beta nie rosła). No a wczoraj byłam u Olszewskiego i mówił żeby poczekać jeszcze tydzień i wtedy zobaczyć...
Tylko że plamię od początku ciąży no ale z Izką też plamiłam a jest z nami i właśnie łobuzuje :)
Gabolek rozumiem Twoj stres całkowicie. Też się staram nie denerwować ale nie zawsze mi to wychodzi :)
Od poniedziałku wypłakałam chyba już co miałam wypłakać i jakaś spokojniejsza jestem... Poukładałam to sobie jakoś.
Jest mi chyba tym razem o tyle łatwiej że w razie czego po prostu w ogóle nie będzie dzidziula a nie że umrze :( Jak za pierwszym razem :(
Kinia a ja już dostałam od Mielcarka skierowanie na Kliniczną (oczywiście w razie jakby beta nie rosła). No a wczoraj byłam u Olszewskiego i mówił żeby poczekać jeszcze tydzień i wtedy zobaczyć...
Tylko że plamię od początku ciąży no ale z Izką też plamiłam a jest z nami i właśnie łobuzuje :)
Gabolek rozumiem Twoj stres całkowicie. Też się staram nie denerwować ale nie zawsze mi to wychodzi :)
Od poniedziałku wypłakałam chyba już co miałam wypłakać i jakaś spokojniejsza jestem... Poukładałam to sobie jakoś.
Jest mi chyba tym razem o tyle łatwiej że w razie czego po prostu w ogóle nie będzie dzidziula a nie że umrze :( Jak za pierwszym razem :(
0
0
angel8338 ja j\w poniedzialek robiłam usg i tez jeszcze nic nie było chodzi mi o zadorka. mam teraz za 3 tygodnie przyjsci juz jak co to karte ciazy mi załozy.
Ja poroniłam 2 ciaze w 10 tc i niby wszystko było dobrze a tu z nie nacka pach i juz poplyneło wszystko.
Z michałekiem tez o mały bym nie poplyneła tez w 10tc ale udalo sie i mam wszesniaczka z 27tc ale zyje :)
Teraz moze byc powtórka z rozrywki ale zobaczymy. Dzisiaj zaczynal 7tc:)
Ja poroniłam 2 ciaze w 10 tc i niby wszystko było dobrze a tu z nie nacka pach i juz poplyneło wszystko.
Z michałekiem tez o mały bym nie poplyneła tez w 10tc ale udalo sie i mam wszesniaczka z 27tc ale zyje :)
Teraz moze byc powtórka z rozrywki ale zobaczymy. Dzisiaj zaczynal 7tc:)
0
0
Heh Bisia to też trzymam kciuki za Ciebie :)
Ja według OM mam dzis 7t6d heh... No i właśnie dziwi mnie że Mielcarek już w pon w sumie skreślił tą ciążę, Olszewski kazał czekać tydzień a Tobie np kazali za 3 tyg przyjść...
Ja według OM mam dzis 7t6d heh... No i właśnie dziwi mnie że Mielcarek już w pon w sumie skreślił tą ciążę, Olszewski kazał czekać tydzień a Tobie np kazali za 3 tyg przyjść...
0
0
powiem cii ze tego to ja nie wiem. u mnie tez to dziwne bylo ze kilka dni przed @ zaszalm i mam rozbierznosc wiec pewnie wie co mówi:0
0
0
Ja to sie troche teraz zestresowalam , ze mam tak pozno nastepna wizyte ale w sumie moze tak i lepiej poki co bylo ze wszystko rozwija sie ok widac bijace serduszko ...
Angel ja bym poczekala dluzej :) Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :)
Angel ja bym poczekala dluzej :) Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :)
0
0
wykreślam się..
0
0
Bisia :( Przykro mi :( Tulę mocno :*
0
0
Bisia :((((
Mi też strasznie przykro :(
Trzymaj się - wiem dokładnie co teraz czujesz ....
Mi też strasznie przykro :(
Trzymaj się - wiem dokładnie co teraz czujesz ....
0
0
wiecie co ciezko mi jak cholera.
jak sobie jeszcze pomysle ze kilka osob z grona znajomych zadawalo mi pytanie: " usuniesz?" to serce mi calkiem peka!
Wiem ze nie planowalismy ale ja juz pokochalam maleństwo!
Nawet nie słyszałam jego serduszka!!
I gdzie ta sprawiedliwosc!!
jak sobie jeszcze pomysle ze kilka osob z grona znajomych zadawalo mi pytanie: " usuniesz?" to serce mi calkiem peka!
Wiem ze nie planowalismy ale ja juz pokochalam maleństwo!
Nawet nie słyszałam jego serduszka!!
I gdzie ta sprawiedliwosc!!
0
0
Bisia a czemu miałabyś usunąć? Bo chyba czegoś nie doczytałam :/
Trzymaj się kochana :* Wiem że Ci ciężko :(
Ja się czuję tragicznie. Mdli mnie cały dzień :( Obojętnie czy coś zjem czy nie... I wykańcza mnie to na maksa a jak jeszcze pomyślę że może moje męki są na "na darmo" to już w ogóle dół :/
Trzymaj się kochana :* Wiem że Ci ciężko :(
Ja się czuję tragicznie. Mdli mnie cały dzień :( Obojętnie czy coś zjem czy nie... I wykańcza mnie to na maksa a jak jeszcze pomyślę że może moje męki są na "na darmo" to już w ogóle dół :/
0
0
Angel mozee to dobry znak ze Cie mdli mine np nie mdli w ogole i mine to strasznie martwi co prawda wszystko mi sie odbija i szczerze jest to obryzdliwe ale jakos dam race....
Mysle ze Bisii chodzi o to ze jak sie okazalo ze jest w ciazy z 3 dzieciaczkiem to niektorzy take reagowali - ludzie sa okropni niektorzy ...
Mnie np ciagle mecza pytaniami o ciaze -np- nie chceccie dzieci? Kiedys sie denerwowalam teraz ze spokkojem informuje ze juz jedno stracilismy i wiecie co - mina jakby ktos w more strzelil .... ale jak ktos wscibski to ego problem....
Mysle ze Bisii chodzi o to ze jak sie okazalo ze jest w ciazy z 3 dzieciaczkiem to niektorzy take reagowali - ludzie sa okropni niektorzy ...
Mnie np ciagle mecza pytaniami o ciaze -np- nie chceccie dzieci? Kiedys sie denerwowalam teraz ze spokkojem informuje ze juz jedno stracilismy i wiecie co - mina jakby ktos w more strzelil .... ale jak ktos wscibski to ego problem....
0
0
bisia współczuje ogromnie :(
u mnie jeszcze nikt nie wie , tylko ja maz i jego ojciec ,moja rodzina jest dziwna juz słysze te gadki " co wy teraz zrobicie ,jak sobie poradzicie " zamiast wspierac to jeszcze bardziej dołują ,narazie nie musza wiedziec dopiero sama oswajam się z tym i godzę z tą sytuacją powoli.
Co do mdłości to juz tez mam dosyć ,u mnie na szczescie jest tak ze rano czuje sie dobrze ale w poludnie sie zaczyna i nic nie moge jesc a te zapachy ...wszystko mi smierdzi ,lodowke omijam ,plyn do naczyn ,mydło i wgl wszystko blee
u mnie jeszcze nikt nie wie , tylko ja maz i jego ojciec ,moja rodzina jest dziwna juz słysze te gadki " co wy teraz zrobicie ,jak sobie poradzicie " zamiast wspierac to jeszcze bardziej dołują ,narazie nie musza wiedziec dopiero sama oswajam się z tym i godzę z tą sytuacją powoli.
Co do mdłości to juz tez mam dosyć ,u mnie na szczescie jest tak ze rano czuje sie dobrze ale w poludnie sie zaczyna i nic nie moge jesc a te zapachy ...wszystko mi smierdzi ,lodowke omijam ,plyn do naczyn ,mydło i wgl wszystko blee
0
0
my w weekend powiedzieliśmy teściom... Masakra- specjalnie pojechaliśmy 200 km z tą nowiną, a tam zero reakcji:/ równie dobrze mogliśmy to zrobić przez tel .
0
0
Ja Cię rozumiem... my długo nie mówiliśmy moim rodzicom, bo głupio, że teściowej później, albo przez telefon...
A ona całą wizytę pokazywała mi, ze "phi, żadna nowina..." i "czym się przejmować, kiedyś to baba na dzień przed porodem wodę w wiadrach z jeziora nosiła" i "nie było takich głupot jak poronienia czy coś"
Dobrze, że nie najlepiej się czułam i tylko raz jej powiedziałam, że jak się o ciąży dowiadywała w 3 miesiącu, to sama nie wie, ile dzieci mogła stracić nie wiedząc o tym.
A po cichu mężowi, ze jego ojciec (nie żyje) to pupek jednak był, bo ona w 9 m-cu ciąży, wody bieżącej nie było i musiała do jeziora zaiwaniać, a on na wódkę z chłopami chodził
A ona całą wizytę pokazywała mi, ze "phi, żadna nowina..." i "czym się przejmować, kiedyś to baba na dzień przed porodem wodę w wiadrach z jeziora nosiła" i "nie było takich głupot jak poronienia czy coś"
Dobrze, że nie najlepiej się czułam i tylko raz jej powiedziałam, że jak się o ciąży dowiadywała w 3 miesiącu, to sama nie wie, ile dzieci mogła stracić nie wiedząc o tym.
A po cichu mężowi, ze jego ojciec (nie żyje) to pupek jednak był, bo ona w 9 m-cu ciąży, wody bieżącej nie było i musiała do jeziora zaiwaniać, a on na wódkę z chłopami chodził
0
0
jak golic sie nie mozna to jak chcesz isc z takim agrestem na basen?? hellow? najpierw pozbadz sie tego trawnika co ci spod pach wystaje a potem idz sie basenowac...
0
0
Loco - my też w sobotę "uświadamialiśmy" rodziców (a przy okazji babcie)
wkleję swój opis z innego forum:
Obiad się udał:) Poza tym, że pyszny kurczak (na którego okazało się, że mam wstręt) się spalił - ale to nie moja wina, goście się spóźnili prawie godzinę... Byli moi rodzice, mama A. moje obie babcie... Po obiedzie stawiamy ciasto, kawę, herbatę i A. wnosi tort... Tata mój przeczytał i oczy mu się zaśmiały - to odwróciłam tort w stronę mamy (bo oczywiście każde z rodziców w inną stronę świata siedziało) i mówię, ze myśmy chcieli rodziców o czymś poinformować... A mama tak siedzi, siedzi i nic... W końcu mówi, że bez okularów ona nie widzi, co napisane... hihihi... Przykro mi się zrobiło, bo reakcja teściowej brzmiała "To dla Państwa nowość, mój ósmy wnuk już..." (eh...) Najfajniejsza była jedna z babć - jak przeczytała to na torcie, to krzyknęła "Czyli jestem prababcią, super!" :)
wkleję swój opis z innego forum:
Obiad się udał:) Poza tym, że pyszny kurczak (na którego okazało się, że mam wstręt) się spalił - ale to nie moja wina, goście się spóźnili prawie godzinę... Byli moi rodzice, mama A. moje obie babcie... Po obiedzie stawiamy ciasto, kawę, herbatę i A. wnosi tort... Tata mój przeczytał i oczy mu się zaśmiały - to odwróciłam tort w stronę mamy (bo oczywiście każde z rodziców w inną stronę świata siedziało) i mówię, ze myśmy chcieli rodziców o czymś poinformować... A mama tak siedzi, siedzi i nic... W końcu mówi, że bez okularów ona nie widzi, co napisane... hihihi... Przykro mi się zrobiło, bo reakcja teściowej brzmiała "To dla Państwa nowość, mój ósmy wnuk już..." (eh...) Najfajniejsza była jedna z babć - jak przeczytała to na torcie, to krzyknęła "Czyli jestem prababcią, super!" :)
0
0
Aga świetny pomysł:):) Tylko trzeba mieć odpowiednią rodzinę - bo jak ja bym taki tort tesciom postawił i bym ta ich reakcje( a właściwie jej brak) dostała w zamian, to bym chyba w nich tym tortem rzuciła:(
Mojeje mamie powiedzieliśmy w jej urodziny:P:P Tzn ja nie chciałam o tym mówić, bo byłam negatywnie nastawiona do ciąży ( źle się czułam) a mama sama: co, jesteś w ciąży:P??
Musimy jeszcze do mojego dziadka jechać - zostać pradziadkiem, to nie byle co:D
I moja babcia zostaje, ale tam mi się nie spieszy... No i mój ojciec nic nie wie, ale to dłuuugi temat
Mojeje mamie powiedzieliśmy w jej urodziny:P:P Tzn ja nie chciałam o tym mówić, bo byłam negatywnie nastawiona do ciąży ( źle się czułam) a mama sama: co, jesteś w ciąży:P??
Musimy jeszcze do mojego dziadka jechać - zostać pradziadkiem, to nie byle co:D
I moja babcia zostaje, ale tam mi się nie spieszy... No i mój ojciec nic nie wie, ale to dłuuugi temat
0
0
Loco - najważniejsze nie przejmować się rodziną... Przynajmniej wiesz, czego uniknąć w stosunku do Waszego dziecka:) I to najważniejsze!!!
A pozostali niech się schowają!!!
A pozostali niech się schowają!!!
0
0
Niby tak, ale przykre to:( Zwłaszcza,ze teściu niby o wnuka wypytywał... I mężowi było bardzo przykro - najważniejsze, ze mamy siebie, więc damy sobie rade;)
0
0
Moi rodzice wiedza od poczatku - bo mieszkamy razem i bo musialam podjac ciezka decyzje o wyjezdzie w 9 tygodniu w podroz samolotem i chcialam znac ich opinie ...
Grzesia rodzice tez juz wiedza i chyba sie ciesza....
chyba bo my wszyscy po tej 1 wszej ciazy -euforii i poronieniu to chyba podchodzimy bardzo ostroznie ....
Zaczniemy sie cieszyc jak juz bedzie po 1 wszym trymestrze to tak na calego a potem to juz na pewno wszyscy zwariuja pod koniec :P
Grzesia rodzice tez juz wiedza i chyba sie ciesza....
chyba bo my wszyscy po tej 1 wszej ciazy -euforii i poronieniu to chyba podchodzimy bardzo ostroznie ....
Zaczniemy sie cieszyc jak juz bedzie po 1 wszym trymestrze to tak na calego a potem to juz na pewno wszyscy zwariuja pod koniec :P
0
0
Aga - piękny tort - chciałabym taki kiedys od moich dzieci :)
Daga - najwazniejsze wlasnie ze macie siebie i ze Wy sie cieszycie :)))
Daga - najwazniejsze wlasnie ze macie siebie i ze Wy sie cieszycie :)))
0
0
Gabolku w waszym przypadku ostrożność jest jak najbardziej zrozumiała :) Ja już w II trymestr weszłam, ale nadal mam obawy czy wszystko ok - jednak nie potrafię się oprzeć kupowaniu czegoś dla maleństwa :)
0
0
Gabolek - na pewno będzie super euforia:):):)
Nie wiem, jak u Was z podejściem do kwestii wiary, ale może którejś pomoże - w każdą niedzielę, po mszy na 12 (czyli ok 13) w Matemblewie jest adoracja oraz później błogosławieństwo par oczekujących dziecka - z tego co słyszałam (bo musieliśmy w tę niedzielę wyjść, by zdążyć z teściową na pociąg) - błogosławieństwo jest indywidualne - tj. ksiądz podchodzi do każdej z par.
Chcemy pojechać tam w najbliższą niedzielę...
Nie wiem, jak u Was z podejściem do kwestii wiary, ale może którejś pomoże - w każdą niedzielę, po mszy na 12 (czyli ok 13) w Matemblewie jest adoracja oraz później błogosławieństwo par oczekujących dziecka - z tego co słyszałam (bo musieliśmy w tę niedzielę wyjść, by zdążyć z teściową na pociąg) - błogosławieństwo jest indywidualne - tj. ksiądz podchodzi do każdej z par.
Chcemy pojechać tam w najbliższą niedzielę...
0
0
Aga - pieknie - ja niestety podjelam decyzje o wyjezdzie i w przyszla niedziele wylatuje - musi byc dobrze - ale jak wroce na pewno sie do Matemblewa wybiore - jesli bedziecie napisz prosze jak to wyglada :)
0
0
oczywiście - będę myśleć o Tobie:)
a Ty tez odzywaj się, ok?
a Ty tez odzywaj się, ok?
0
0
Hmm coś ciekawego -nie jesteśmy mega religijni, ale warto byłoby się tam wybrać - pogadam z małżonem:)
0
0
Aga - lece do Azji .... 12 godz w samolocie ... przekonał mnie argument ze w zdrowej ciazy kobieta w lotnictwie cywilnym do 26tc moze byc pilotem ....
Boje sie troche a i owszem , ale leci ze mna maz....
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok zreszta innej mysli nie dopuszczam ....
zastanawiam sie tylko czy isc jeszcze do gina przed bo po powrocie wizyte mam umowiona .....
eh warjactwo ....
najbardziej matrwia mnie zmiany cisnien przy startach i ladowaniach i zmiana czasu co prawda tylko 6 godz ale zawsze i nie wiem jak z moim lekiem na tarczyce ale chyba bede brac normalnie z rana na czczo pol godzinki przed sniadaniem .... chyba zadzwonie do mojej endo ....
Trzymajcie sie dziewczyny obysmy szczesliwi i w komplecie dotarly do końca watku :)))
Boje sie troche a i owszem , ale leci ze mna maz....
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok zreszta innej mysli nie dopuszczam ....
zastanawiam sie tylko czy isc jeszcze do gina przed bo po powrocie wizyte mam umowiona .....
eh warjactwo ....
najbardziej matrwia mnie zmiany cisnien przy startach i ladowaniach i zmiana czasu co prawda tylko 6 godz ale zawsze i nie wiem jak z moim lekiem na tarczyce ale chyba bede brac normalnie z rana na czczo pol godzinki przed sniadaniem .... chyba zadzwonie do mojej endo ....
Trzymajcie sie dziewczyny obysmy szczesliwi i w komplecie dotarly do końca watku :)))
0
0
Wierzę, ze będzie dobrze:) Będziesz łazić po samolocie i wkurzać ludzi, którzy będą chcieli obejrzeć film, ale spoko... niech no któryś podskoczy!!!;P
No i dobrze, że nie sama:)
Wiesz, ja się swojego endo pytałam o euthyrox, co mam zrobić, jeśli zaczną mi się wymioty (ponoć brak wymiotów to częściowo zasługa niedoczynności - przy wyższym poziomie hormonów nie ma tak różowo;P) - powiedział, że brać w innym momencie dnia - jak już bedzie dobrze
Oczywiście najlepiej nie po posiłku, ale np. po dłuższej przerwie - bo z tym na czczo i przed śniadaniem to chodzi o to, by hormon najlepiej się wchłaniał... Inaczej też się wchłonie, tylko np. w 80% I powiedział mi, ze jeśli za jakiegoś powodu na jakiś czas przestawi się porę wchłaniania (najlepiej jednak rano, bo taki jest cykl dobowy, ze po nocy, jak wstajemy, jest najwieksze zapotrzebowanie), to tragedii nie będzie...
Ale daj znać, co Twój lekarz powie... Kiedy wracasz?
No i dobrze, że nie sama:)
Wiesz, ja się swojego endo pytałam o euthyrox, co mam zrobić, jeśli zaczną mi się wymioty (ponoć brak wymiotów to częściowo zasługa niedoczynności - przy wyższym poziomie hormonów nie ma tak różowo;P) - powiedział, że brać w innym momencie dnia - jak już bedzie dobrze
Oczywiście najlepiej nie po posiłku, ale np. po dłuższej przerwie - bo z tym na czczo i przed śniadaniem to chodzi o to, by hormon najlepiej się wchłaniał... Inaczej też się wchłonie, tylko np. w 80% I powiedział mi, ze jeśli za jakiegoś powodu na jakiś czas przestawi się porę wchłaniania (najlepiej jednak rano, bo taki jest cykl dobowy, ze po nocy, jak wstajemy, jest najwieksze zapotrzebowanie), to tragedii nie będzie...
Ale daj znać, co Twój lekarz powie... Kiedy wracasz?
0
0
Tort bomba :)
No ja jeszcze nie powiedziałam wszystkim ;/ cykam się żeby powiedzieć szefowej a nie chcę zbyt wielu osobą mówić żeby przypadkiem szefowa sie nie dowiedziała od innych a nie ode mnie....
Aguś daj znać jak było na tej mszy może raz z rodziną się wybiorę...
Jeszcze trochę i powoli będziemy się dowiadować co siedzi w naszych brzuszkach o ile będziemy chcieli a dzieci nie będą nieśmiałe :)
No ja jeszcze nie powiedziałam wszystkim ;/ cykam się żeby powiedzieć szefowej a nie chcę zbyt wielu osobą mówić żeby przypadkiem szefowa sie nie dowiedziała od innych a nie ode mnie....
Aguś daj znać jak było na tej mszy może raz z rodziną się wybiorę...
Jeszcze trochę i powoli będziemy się dowiadować co siedzi w naszych brzuszkach o ile będziemy chcieli a dzieci nie będą nieśmiałe :)
0
0
my też jeszcze nie powiedzieliśmy wszystkim , nawet rodzice nie wiedzą.Na mojej teściowej też to nie zrobi pewnie wrażenia(ma 14 wnucząt) moi natomiast bedą cieszyć sie aż za bardzo pewnie , bo już wciskają nam dziecko w brzuch od jakiegoś czasu (co mnie strasznie irytuje).Ahaaaa , żeby było śmiesznie to wie ksiądz, tak ksiądz! :P Wczoraj byliśmy w Kościółku i mi sie słabo zrobiło, więc wyszliśmy na zewnątrz,akurat przechodził i sie zapytał męża czy przydadkiem nic nie zbroił :D
Gabolek powodzenia życze,noispokojnego lotu.Wróćcie cali i zdrowi !:)
Do Matemblewa wybierzemy sie w inną niedziele:)
Gabolek powodzenia życze,noispokojnego lotu.Wróćcie cali i zdrowi !:)
Do Matemblewa wybierzemy sie w inną niedziele:)
0
0
Ja jak z julka zaszlam przed slubem zaplanowana to od razu powiedzialam. Zdziwiłam sie reakcji moich rodziców bo oszaleli ze szczescia a jak siostra wpadla i szybko slub byl to katastrofa byla i mialam obawy ze znowu afera na wsi bedzie ale bylo super.
Z reszta maluszków tez rodzinie od razu mówilam i kazdy sie cieszyl:)
Z pierwszymi Aniołkiem 10.09.2009 tez sie cieszyli i wiedzieli od razu:)
Z Michałkiem tez pelna radosc:)
Z drugim aniołkiem 09.2011 tez sie cieszyli:)
Dziwnie to zabrzmi ale chwala moje dzieciaczki ta kochana dwójeczke bardziej niz tego syna 7 letniego siostry. Nie wiem dlaczego ale mnie to cieszy.
Moja mama mówi, że siosio /bo tak na Julke woła/ taka powazna teraz ze nie pogadasz:)
Z reszta maluszków tez rodzinie od razu mówilam i kazdy sie cieszyl:)
Z pierwszymi Aniołkiem 10.09.2009 tez sie cieszyli i wiedzieli od razu:)
Z Michałkiem tez pelna radosc:)
Z drugim aniołkiem 09.2011 tez sie cieszyli:)
Dziwnie to zabrzmi ale chwala moje dzieciaczki ta kochana dwójeczke bardziej niz tego syna 7 letniego siostry. Nie wiem dlaczego ale mnie to cieszy.
Moja mama mówi, że siosio /bo tak na Julke woła/ taka powazna teraz ze nie pogadasz:)
0
0
Aga super pomysł i fajny torcik:)
Loca u nas też ze strony teściów specjalnej radości nie widziałam :/ Ale co tam.. Nie warto się przejmować :)
Mi się dziś wzmogły plamienia :( Już myślałam że... Ale się uspokoiło na szczęście. Wykańcza mnie to psychicznie :( Niby mogłabym iść na usg ale jak dalej nie będzie zarodka to i tak będę się łudzić i mieć nadzieję że to w dalszym ciągu za wcześnie... Mam nadzieję że dotrwam do czwartku i usłyszę dobre wiadomości...
Loca u nas też ze strony teściów specjalnej radości nie widziałam :/ Ale co tam.. Nie warto się przejmować :)
Mi się dziś wzmogły plamienia :( Już myślałam że... Ale się uspokoiło na szczęście. Wykańcza mnie to psychicznie :( Niby mogłabym iść na usg ale jak dalej nie będzie zarodka to i tak będę się łudzić i mieć nadzieję że to w dalszym ciągu za wcześnie... Mam nadzieję że dotrwam do czwartku i usłyszę dobre wiadomości...
0
0
JAKIE MIALAS TE PLAMIENIA? JA MIALAM DZIEN PRZED STRATA LEKKIE TAKIE BRAZOWE I WIECZOREM USTALO.
RANO JAK WSTAŁAM CALA BIELIZNA WE KRWI. POJECHAŁA NA IZBE I NIC JUZ NIE BYLO. NAWWET MNIE NIE CZYSCILI TYLKO MAM ZA OKOLO TYDZIEN NA USG KONTROLNE ISC.
RANO JAK WSTAŁAM CALA BIELIZNA WE KRWI. POJECHAŁA NA IZBE I NIC JUZ NIE BYLO. NAWWET MNIE NIE CZYSCILI TYLKO MAM ZA OKOLO TYDZIEN NA USG KONTROLNE ISC.
0
0
Bisia ja od początku ciąży plamie tak na brązowo właśnie :? Dziś jakby ciemniejsze te plamienia po prostu są :/
0
0
gabolek, nie przejmuj sie i nie stresuj za duzo podroza, ja lecialam 13h do bangkoku a 3h wczesniej test wyszedl mi pozytywnie, 2 tyg w Tajlandii uwazalam, jeszcze po 3 dniach o przylocie robilam test itp...pamietaj uwazaj na wode, pij tylko butelkowa i pilnuj sie z owocami, plucz je ta woda z butelek...ja bylm na wyspie , gdzie nawet szpitala nie bylo, drog itp, fakt nie musialam brac lekow na malarie itp...ale w czasie plywania ugodzil mnie jezowiec, sis w necie mi spr co i jak, a tybulcy bardzo pomogli, gorsza mialam powrot spowrotem, bo mdlilo mnie strasznie, ale duzo spalam...ps.my z wiadomoscia czekalismy do powrotu itp...
final jest taki, ze Mloda spi u siebie teraz, a teraz ja na kocowie z Nell , a jak dowiedziallam sie, to za kilka dni lecialam do Islandii, wiec u mnie podroze dobrze dzialaja, choc ta ciaza jest z komplikacjami...
3mam kciuki za kazda z was, bo u was fakt pechowo jest strasznie...
final jest taki, ze Mloda spi u siebie teraz, a teraz ja na kocowie z Nell , a jak dowiedziallam sie, to za kilka dni lecialam do Islandii, wiec u mnie podroze dobrze dzialaja, choc ta ciaza jest z komplikacjami...
3mam kciuki za kazda z was, bo u was fakt pechowo jest strasznie...
0
0
acha, ja plamilam na poczatku troszke potem spokoj..no i dzien przed strata.
ja bym poszla na usg szybciej.
ja zaluje ze nie zeszlam ze sluzby i nie pojechłam na izbe przyjec sprawdzic czy jest oki ale teraz moge sobie pluc ile wlezie, nie cofne czasu.
ja bym poszla na usg szybciej.
ja zaluje ze nie zeszlam ze sluzby i nie pojechłam na izbe przyjec sprawdzic czy jest oki ale teraz moge sobie pluc ile wlezie, nie cofne czasu.
0
0
Hej dziewczyny - wiem, że to "normalne" - ostatnio przy myciu zębów zaczęły mi krwawić dziąsła - rozmawiałam dziś przez telefon z moją ciocią - dentystką - mówiła, żebym w ciągu dnia płukała usta - oczywiście nie zapytałam się czym, a dopiero wieczorem będę z nią rozmawiać (i już za późno będzie na sklep czy aptekę)
Znacie coś na tę "dolegliwość"?
Znacie coś na tę "dolegliwość"?
0
0
zmien szczotke na miekka i kup sobie meridol i szoruj:)
0
0
szczotkę to ja mam od kilkunastu miesięcy wyłącznie miękką - średnia już wcześniej mi dziąsła podrażniała... ;/
meridol - to pasta czy płukanka?
meridol - to pasta czy płukanka?
0
0
mam ten sam problem z dziąsłami...czytałam że to normalne:(
0
0
albo paste albo plukanke co wolisz mozesz to i to:)
ja ciagle mam z tym problemy i naprawde te rzeczy pomagaja bo sama sprawdziłam nawet po usuwaniu kamienia:)
ja ciagle mam z tym problemy i naprawde te rzeczy pomagaja bo sama sprawdziłam nawet po usuwaniu kamienia:)
0
0
ok, dzięki, będę musiała spróbować...
zawsze miałam wrażliwe dziąsła, ale miękka szczoteczka rozwiązywała problem...
czy wy też marzycie o poduszce i łóżku?
zawsze miałam wrażliwe dziąsła, ale miękka szczoteczka rozwiązywała problem...
czy wy też marzycie o poduszce i łóżku?
0
0
AgaB
Poduszka->łóżko->ciepełko-> DooooOoooomek
Jeszcze 6 G O D Z I N :(:(:(:(
Poduszka->łóżko->ciepełko-> DooooOoooomek
Jeszcze 6 G O D Z I N :(:(:(:(
0
0
wiesz, ja przez to, całkiem serio zaczynam myśleć o zwolnieniu lekarskim... bo tak z ręką na sercu to ja pracuję na góra pół-gwizdka
jeszcze czwartek i piątek... i będzie można przespać weekend - mąż zapisał się do jakiejś szkoły pomaturalnej i polezie se z domu, więc nie będzie łaził i hałasował...
tylko ta kupa prania do prasowania dołuje czekając na mnie... ale po pracy nie jestem w stanie jej ruszyć
Spaaaaać
jeszcze czwartek i piątek... i będzie można przespać weekend - mąż zapisał się do jakiejś szkoły pomaturalnej i polezie se z domu, więc nie będzie łaził i hałasował...
tylko ta kupa prania do prasowania dołuje czekając na mnie... ale po pracy nie jestem w stanie jej ruszyć
Spaaaaać
0
0
ja na zwolnienie raczej nie pójde , najwyżej jak brzuch urośnie to wtedy na kilka dni by odpocząć a tak to starać się będe normalnie przychodzić do robotki.Tylko dziś ledwo zipie,jak nikt nie widzi to zamykam sobie łłoczy i ...taka ale drzemka ;D
0
0
lekarz mówił , że te wszystkie dolegliwości powinny minać po 12 tyg. ale wiadomo , kazda jest inna i inaczej to wszystko przechodzi.Ja zapomniałam sie zapytać swojego lekarza , ale przy najbliższej okazji to zrobie.Ja mam słaby kręgosłup boli jak dłużej stoje itd. a jak brzuchol urośnie to będzie nie za wesoło.Musze jakieś ćwiczenia zacząć robić wzmacniające kręgosłup/mięśnie
0
0
mnie szef pewnie sam będzie wysyłał, jak się dowie (i podzwoni po prawnikach, co można ze mną zrobić w tej sytuacji)
normalnie, od października, powinnam przejść na 3/5 etatu - ale oczywiście sama się na to nie zgodzę, bo to będzie znaczyło mniej kasy na macierzyńskim...
zawsze zakładałam, że będę pracować do końca - w tej chwili mam wyrzuty sumienia, że nie pracuję tak jak powinnam, a co więcej, nie mam na nic siły w domu - wracam i odpływam... mąż, kochany, w zasadzie całe sprzątanie wziął na siebie, ale obiad, prasowanie, to coś co zupełnie mu nie wychodzi...
a ja wczoraj nie doczekałam aż ziemniaki się ugotują - masakra jakaś
normalnie, od października, powinnam przejść na 3/5 etatu - ale oczywiście sama się na to nie zgodzę, bo to będzie znaczyło mniej kasy na macierzyńskim...
zawsze zakładałam, że będę pracować do końca - w tej chwili mam wyrzuty sumienia, że nie pracuję tak jak powinnam, a co więcej, nie mam na nic siły w domu - wracam i odpływam... mąż, kochany, w zasadzie całe sprzątanie wziął na siebie, ale obiad, prasowanie, to coś co zupełnie mu nie wychodzi...
a ja wczoraj nie doczekałam aż ziemniaki się ugotują - masakra jakaś
0
0
hej:)
Ja też dużo bym spała ale popołudniu :P Wieczorem mi dziwnie przechodzi i mogę siedzieć do nocy ;)
Heh wczoraj już nie wytrzymałam tego wszystkiego, plamienia, mdłości i niewiedza co dalej.. Pojechaliśmy na kliniczną (ja z myślą że i tak nic z tej ciąży nie będzie więc niech dadzą cytotec) ale... zrobili mi usg na jakimś starym gracie i serduszko pięknie biło!! Poczułam się tak jakbym się znowu dowiedziała o ciąży :) Szok:)
Dostałam 2 razy dziennie po 5 tabl luteiny na te plamienia i nakaz odpoczywania... Mam nadzieję że skoro już po takich przejsciach serduszko zaczęło bić to się już ciąża utrzyma :)
Ja też dużo bym spała ale popołudniu :P Wieczorem mi dziwnie przechodzi i mogę siedzieć do nocy ;)
Heh wczoraj już nie wytrzymałam tego wszystkiego, plamienia, mdłości i niewiedza co dalej.. Pojechaliśmy na kliniczną (ja z myślą że i tak nic z tej ciąży nie będzie więc niech dadzą cytotec) ale... zrobili mi usg na jakimś starym gracie i serduszko pięknie biło!! Poczułam się tak jakbym się znowu dowiedziała o ciąży :) Szok:)
Dostałam 2 razy dziennie po 5 tabl luteiny na te plamienia i nakaz odpoczywania... Mam nadzieję że skoro już po takich przejsciach serduszko zaczęło bić to się już ciąża utrzyma :)
0
0
Super:):):):)
0
0
świetnie :) pozytywne myslenie to podstawa
Ja teraz jestem na wychowawczym ,bez żadnych profitów z Mopsu i zastanawiam sie co zrobić dalej ,wyczytałam że dziewczyny w takiej sytuacji przerywają wychowawczy i idą na l4 tylko jak to w praktyce wyglada ?czy lekarz ot tak da zwolnienie ?co powie na to pracodawca? moi są raczej ugodowi to może uprzedzić ich najpierw o takim zamiarze ?
Ja teraz jestem na wychowawczym ,bez żadnych profitów z Mopsu i zastanawiam sie co zrobić dalej ,wyczytałam że dziewczyny w takiej sytuacji przerywają wychowawczy i idą na l4 tylko jak to w praktyce wyglada ?czy lekarz ot tak da zwolnienie ?co powie na to pracodawca? moi są raczej ugodowi to może uprzedzić ich najpierw o takim zamiarze ?
0
0
z tym spaniem to też mam tak że jeszcze dobrze nie przyjdzie wieczor a ja już marze o łóżku,zawsze siedziałam do nocy a teraz 20-21 przyłożę tylko głowę do poduszki i oko sie zamyka ,a juz od popołudnia chodze i ziewam
0
0
szczerze mówiąc, ostatnio tak się czułam po operacji usunięcia płata tarczycy - jak jeszcze hormonów nie dostałam
cały dzień i noc spałam - funkcjonować mogłam w takich dwu-godzinnych przerwach w spaniu...
też mi było ciągle zimno i duszno, byłam rozbita, nie kojarzyłam co się dzieje, prostych łamigłówek nie umiałam rozwiązać
liczę, ze jak maluch samodzielnie zacznie produkować hormony, to wrócę "do siebie"
cały dzień i noc spałam - funkcjonować mogłam w takich dwu-godzinnych przerwach w spaniu...
też mi było ciągle zimno i duszno, byłam rozbita, nie kojarzyłam co się dzieje, prostych łamigłówek nie umiałam rozwiązać
liczę, ze jak maluch samodzielnie zacznie produkować hormony, to wrócę "do siebie"
0
0
a tu co tak cicho?
my skorzystamy z nowego ubezpieczenia med. i jeszcze przed urlopem mamy wizytę w invicie - już jestem podniecona ponownym oglądaniem malucha na ekranie:)
my skorzystamy z nowego ubezpieczenia med. i jeszcze przed urlopem mamy wizytę w invicie - już jestem podniecona ponownym oglądaniem malucha na ekranie:)
0
0
ja bym chciała już piątek .... buuu ;/
0
0
a masz wizytę, czy tak jak ja marzysz o weekendzie?:)
0
0
marzy mi sie weekend wooolne leniuchowanie ;)
Tylko w niedziele jedziemy na chrzciny(mój m jest chrzestnym) takze troche niedzieli z głowy ;/
Tylko w niedziele jedziemy na chrzciny(mój m jest chrzestnym) takze troche niedzieli z głowy ;/
0
0
to taka strasznie miła uroczystość:)
szczególnie, jak sama kryjesz w sobie skarb:)
szczególnie, jak sama kryjesz w sobie skarb:)
0
0
sama w sobie jak najbardziej , ale w kościele będzie pewnie pełno ludzi a mnie znowu zrobi sie słabo;/ a wtedy mąż zemną już nie wyjdzie na zawnątrz. Oby było dobrze
Mówiłaś już w pracy o tym , że jesteś w ciąży?
Mówiłaś już w pracy o tym , że jesteś w ciąży?
0
0
nie mówiłam
powiem, jak dostanę zwolnienie, albo po urlopie - pod koniec września - bo od paźdz. szef chciałby obciąć mi etat
powiem, jak dostanę zwolnienie, albo po urlopie - pod koniec września - bo od paźdz. szef chciałby obciąć mi etat
0
0
a no tak , zapomniałam .Rozumiem , że nie zgodzisz sie na jego propozycje i... pójdziesz na zwolnienie??do rozwiązania?
0
0
myślę, ze to zwolnienie będzie takim... nazwijmy to kompromisem...
od października zaczynam podyplomówkę z rachunkowości i cicho liczę, że po macierzyńskim uda mi się szybko znaleźć pracę w nowym zawodzie... nawet słabiej płatną (choć nie wiem, czy to możliwe :/)
bo jak skończy się mi macierzyński, to znów u nas będzie koniec sezonu i częściowy etat... zresztą pewnie drugi raz nie dałby się wrobić w umowę na pełen (tą, którą teraz mam wydębniłam podstępem, bo chcieliśmy kredyt mieszkaniowy wziąć, bo szef chciał różnicę między częścią a pełnym mi pod stołem płacić...)
od października zaczynam podyplomówkę z rachunkowości i cicho liczę, że po macierzyńskim uda mi się szybko znaleźć pracę w nowym zawodzie... nawet słabiej płatną (choć nie wiem, czy to możliwe :/)
bo jak skończy się mi macierzyński, to znów u nas będzie koniec sezonu i częściowy etat... zresztą pewnie drugi raz nie dałby się wrobić w umowę na pełen (tą, którą teraz mam wydębniłam podstępem, bo chcieliśmy kredyt mieszkaniowy wziąć, bo szef chciał różnicę między częścią a pełnym mi pod stołem płacić...)
0
0
wiesz, tak jak teraz patrzę na kalendarz wizyt lekarskich, to tak bez zwolnienia ciężko będzie "wyrobić" je...
i tak mam w miarę elastycznie, że się zwalniam z pracy, potem odrabiam, ale na dłuższą metę tak nie wyrobię...
a na razie gin i endokrynolog zapowiedzieli, ze póki co co 3 góra 4 tygodnie chcą mnie widzieć
plus jakieś badania, usg...
ostatni tydzień września, po urlopie mam co dzień coś... nie wiem, jak ja to w pracy wytłumaczę - będę musiała powiedzieć o ciąży, bo już nie mam co wymyślać (w ostatnim miesiącu było... 3x wizyta u endokrynologa - o nich mówię, bo wiedzą, ze mam problemu; 2x wizyta u gina - jedna jako okulisty, druga praktycznie po godiznach pracy, więc uszło, 4x pobieranie krwi = spóźnienie) - doskonale rozumiem, że szefostwo może szlag trafić zaraz
a w poniedziałek dla odmiany szybciej godzinę wyjdę bo do malborka do dentystki jadę (ciocia, dlatego aż tam)
i tak mam w miarę elastycznie, że się zwalniam z pracy, potem odrabiam, ale na dłuższą metę tak nie wyrobię...
a na razie gin i endokrynolog zapowiedzieli, ze póki co co 3 góra 4 tygodnie chcą mnie widzieć
plus jakieś badania, usg...
ostatni tydzień września, po urlopie mam co dzień coś... nie wiem, jak ja to w pracy wytłumaczę - będę musiała powiedzieć o ciąży, bo już nie mam co wymyślać (w ostatnim miesiącu było... 3x wizyta u endokrynologa - o nich mówię, bo wiedzą, ze mam problemu; 2x wizyta u gina - jedna jako okulisty, druga praktycznie po godiznach pracy, więc uszło, 4x pobieranie krwi = spóźnienie) - doskonale rozumiem, że szefostwo może szlag trafić zaraz
a w poniedziałek dla odmiany szybciej godzinę wyjdę bo do malborka do dentystki jadę (ciocia, dlatego aż tam)
0
0
w takiej sytuacji to faktycznie lepiej chyba na zwolnienie iść, bo weź to odrób później;/ a szefostwo prędzej czy później zacznie sie wkurzać.Lepiej z nimi pogadać otwarcie .
0
0
Wiesz, pracuję w tej firmie jakieś 5 lat
Od razu, mimo iż pojawiłam się u nich jako pensja, to nawet nie tyle, ze zarobiłam na nią, co przyniosłam oszczędności wysokości mojej pensji
nie powiem, było dobrze, ja robiłam doktorat, spokojnie miałam, nie "klepałam" pustych nadgodzin, jak była potrzeba to zostałam, jak potrzebowałam, to wyszłam wcześniej później to rozliczając
generalnie dużo na zasadzie umowy gentelman'skiej
Nie moja wina, ze rynek się pokruszył - moja zasługa, że rok dłużej nie odczuwaliśmy tego, bo znalazłam inne opcje, inne wyjścia, inne możliwości zarobku
Zdaję sobie sprawę, że nie jest różowo, zresztą czasowe obcięcie etatu, to była moja propozycja (jak siedziałam i nie miałam co robić w firmie). Zawsze byłam szczera.
Ale wiem, że za moimi plecami zaczęły się rozmowy o mojej przyszłości - z jednej strony pasuję im, jak jest sezon, robota. Znam swoją pracę, większość dokumentów, materiałów, z którymi pracujemy sama stworzyłam; jak byłam przez miesiąc na zwolnieniu po operacji, to i tak na kluczowe sprawy przyjeżdzałam, bo szefowie się nie łąpali. A z drugiej - przez kilka m-cy w roku nie ma prawie wcale pracy.
Zabolało mnie to, że gdy im było na rękę w kwietniu bym zaczęła codziennie przyjeżdzać na cały etat, to nie wystarczyło moje słowne zapewnienie, że spoko, od jesieni jak będzie potrzeba, wrócę na część etatu - zostałam postawiona przed faktem takim, że jednocześnie musiałam podpisać dwie umowy - jedna na cały etat i drugą, bez daty, z przejściem ponownym na część etatu (a przecież jakbym się nie zgodziła w przyszłości przejść, to i tak mogą mi dać wypowiedzenie).
Ten brak zaufania mnie wpienił
I teraz też mam świadomość, że jak tylko powiem o dziecku, to zaczną dzwonić do prawnika, co mogą zrobić, jak wyjść z tej sytuacji... I będą to robić za moimi plecami, by po tygodniu przedstawić mi propozycję nie do odrzucenia.
I jakoś już mam gdzieś swoją lojalność - walczę nie tylko o swoją przyszłość...
Od razu, mimo iż pojawiłam się u nich jako pensja, to nawet nie tyle, ze zarobiłam na nią, co przyniosłam oszczędności wysokości mojej pensji
nie powiem, było dobrze, ja robiłam doktorat, spokojnie miałam, nie "klepałam" pustych nadgodzin, jak była potrzeba to zostałam, jak potrzebowałam, to wyszłam wcześniej później to rozliczając
generalnie dużo na zasadzie umowy gentelman'skiej
Nie moja wina, ze rynek się pokruszył - moja zasługa, że rok dłużej nie odczuwaliśmy tego, bo znalazłam inne opcje, inne wyjścia, inne możliwości zarobku
Zdaję sobie sprawę, że nie jest różowo, zresztą czasowe obcięcie etatu, to była moja propozycja (jak siedziałam i nie miałam co robić w firmie). Zawsze byłam szczera.
Ale wiem, że za moimi plecami zaczęły się rozmowy o mojej przyszłości - z jednej strony pasuję im, jak jest sezon, robota. Znam swoją pracę, większość dokumentów, materiałów, z którymi pracujemy sama stworzyłam; jak byłam przez miesiąc na zwolnieniu po operacji, to i tak na kluczowe sprawy przyjeżdzałam, bo szefowie się nie łąpali. A z drugiej - przez kilka m-cy w roku nie ma prawie wcale pracy.
Zabolało mnie to, że gdy im było na rękę w kwietniu bym zaczęła codziennie przyjeżdzać na cały etat, to nie wystarczyło moje słowne zapewnienie, że spoko, od jesieni jak będzie potrzeba, wrócę na część etatu - zostałam postawiona przed faktem takim, że jednocześnie musiałam podpisać dwie umowy - jedna na cały etat i drugą, bez daty, z przejściem ponownym na część etatu (a przecież jakbym się nie zgodziła w przyszłości przejść, to i tak mogą mi dać wypowiedzenie).
Ten brak zaufania mnie wpienił
I teraz też mam świadomość, że jak tylko powiem o dziecku, to zaczną dzwonić do prawnika, co mogą zrobić, jak wyjść z tej sytuacji... I będą to robić za moimi plecami, by po tygodniu przedstawić mi propozycję nie do odrzucenia.
I jakoś już mam gdzieś swoją lojalność - walczę nie tylko o swoją przyszłość...
0
0
i kurde tak to jest . Człowiek sie poświęca, robi jak trzeba nadgodziny , idzie na ręke,stara sie by podratować firme,by więcej zarobić .Byłaś im potrzebna więc szli Tobie na ręke a teraz kiedy "ruch"gorszy... już im przestajesz się podobać, już jest nie tak jakby tego chcieli a ciiąża.... o mój Boziiie .A najgorsze jestto mówienie,ustalanie za plecami. Dla mnie to jest najgorsze.
0
0
I dlatego właśnie nie "uświadamiam"
Sorry, ale musiałam się wygadać... bo już mnie cholera trafia, że nie mogę normalnie w pracy pogadać, że z ciążą czuję się jak zbrodniarka (no bo przecież to nie normalne, ze muszę "ukrywać").
Dobrze, że nie mam mocnych objawów, na mdłości wystarczy coś zjeść, a senność i rozgarnięcie da się "zrzucić" na tarczycę (zresztą to jej wina;P)
Sorry, ale musiałam się wygadać... bo już mnie cholera trafia, że nie mogę normalnie w pracy pogadać, że z ciążą czuję się jak zbrodniarka (no bo przecież to nie normalne, ze muszę "ukrywać").
Dobrze, że nie mam mocnych objawów, na mdłości wystarczy coś zjeść, a senność i rozgarnięcie da się "zrzucić" na tarczycę (zresztą to jej wina;P)
0
0
"angel" i jak tam kontrola? trzymaj sie cieplito i daj znac:)
0
0
Agniuszka... pisałaś, że podpisałaś drugą umowę bez daty... kto wie czy w momencie kiedy dasz zwolnienie nie uzupełnią wcześniejszej daty i wyjdzie że zwolnienie będzie dotyczyło tylko części etatu. Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do Inspekcji Pracy i dopytała czy tak mogą zrobić... mają tam telefon "porady" i udzilają info na zadane pytania. Jak nie jestem czegoś pewna to zwykle dzwonię i dopytuję.
0
0
oj... nie Agniuszka tylko AgaB:)
0
0
kinia - dlatego czekam i ociągam się z informowaniem, tak by nie mogli antydatować... bo na zgłoszenie umowy w urzędzie jest określony czas...
a jak już w tym czasie będę w ciąży, to z tego co wiem, już nie mogą - tzn. taka umowa nie byłaby skuteczna
a jak już w tym czasie będę w ciąży, to z tego co wiem, już nie mogą - tzn. taka umowa nie byłaby skuteczna
0
0
:)tego nie wiedziałam
trzymam kciuki żeby się udało...
trzymam kciuki żeby się udało...
0
0
ja też;)
najgorsze jest to, ze nadal mam opory, by pójść do lekarza, który wiem, że na samo słowo "ciąża" daje zwolnienie
najgorsze jest to, ze nadal mam opory, by pójść do lekarza, który wiem, że na samo słowo "ciąża" daje zwolnienie
0
0
teraz musisz zadbać o siebie... pamiętaj, że oni nie będą mieli oporów żeby zmniejszyć Ci wymiar etatu...
0
0
Aga daj mi na priv namiary na takiego lekarza. Bo tym razem 3 lekarzy mi nie chciało dać zwolnienia (wizyty i prywatne i państwowe) bo ciąża to nie choroba :-( a ja wiem że to stres związany z pracą najbardziej zaszkodził mojej dzidzi
0
0
Dokładnie, za prace w ciązy nikt medali ani podwyżki nie da, a niestety ciąża i macierzyństwo pasuje niewielu pracodawcom :/ sorki za wbicie sie do tematu :P
0
0
iwonka - napisz do mnie, to ci napiszę, gdzie mi kuzynka mówiła...
agandrzej@o2.pl
ale mogę odpisać jutro, bo w domu ie wiem, czy siądę do kompa
agandrzej@o2.pl
ale mogę odpisać jutro, bo w domu ie wiem, czy siądę do kompa
0
0
Ja właśnie miałam ze strony pracodawcy przykre doświdczenia, dlatego teraz walcze i pewnie właśnie przez pracę straciłam maleństwo. W pierwszej ciąży się poświęcałam do 8 m-ca w pracy puźniej na tel i meilu. Efekt był taki że gdy chciałam wrócić do pracy po odchowaniu córci chcieli mnie zwolnić (oczywiście w czasie macierzyńskiego też byłam dyspozycyjna). Nie dałam się i obniżyłam na rok etat więc mieli związane ręce. Zaczełam planować drugą ciążę od marca bo atmosfera nie ciekawa w pracy, a że i tak chcieliśmy drugie dziecko więc wolałam nie zaczynać nowej pracy nowa umowa itd. Udało nam się w lipcu, powiedziałam w kadrach zaprzyjażnionemu koledze i wtedy mi powiedział że się cieszy bo na wrześień szykowali mnie do zwolnienia. :-( niestety nie udało się i teraz już po zamiatane :-) Teraz korzystam z 8 tygodni macierzyńskiego puźniej urlop i wracam po wypowiedzenie. Także takie są efekty gdy chce się być dobrym dla zbyt wielu osób.
SOry, że tak zaśmiecam temat. Ale chciałam ostrzec że nie zawsze warto się poświecać pracy.
SOry, że tak zaśmiecam temat. Ale chciałam ostrzec że nie zawsze warto się poświecać pracy.
0
0
Agab jak daje ci zwolnienie lekarz to ty nie musisz dawac je pracodawcy.
u mnie w pracy to takie jaja ze mysla ze ja wogole klamalam ze w ciazy bylam bo jak to moze byc mozliwe ze zona i matka dwojki dzieci moze miec trzecie dziecko i zachowywac sie normalnie?
Masakra jakas.
jutro ide pierwszy dzien i okaze sie ktory to taki madry jest i specjalnie biore wszystkie dokumenty i usg jakie mam.
wroble tez mi donioslyi ze niby czeka wypowiedzenie na mnie ale ile w tym prawdy to ja nie wiem. okaz sie jutro. buziaczki
u mnie w pracy to takie jaja ze mysla ze ja wogole klamalam ze w ciazy bylam bo jak to moze byc mozliwe ze zona i matka dwojki dzieci moze miec trzecie dziecko i zachowywac sie normalnie?
Masakra jakas.
jutro ide pierwszy dzien i okaze sie ktory to taki madry jest i specjalnie biore wszystkie dokumenty i usg jakie mam.
wroble tez mi donioslyi ze niby czeka wypowiedzenie na mnie ale ile w tym prawdy to ja nie wiem. okaz sie jutro. buziaczki
0
0
Hej dziewczyny.
Ja też chciałabym się do Was dołączyć. Planowany termin 12.03.2012.
Pozdrawiam wszystkie
Ja też chciałabym się do Was dołączyć. Planowany termin 12.03.2012.
Pozdrawiam wszystkie
0
0
basia...teraz to wiesz co mogą z tym wypowiedzeniem zrobić:):)
0
0
Wczoraj ruszyłam szturmem na invictę (mam tam abonament) i na dziś załatwiłam wizytę.
W pracy powiedziałam, że miałam rozstrój żołądka (szefowa - a może Pani jest w ciąży? - coś intuicje ma...) i w obstawie brata pojawiłam się w przychodni.
Zwolnienie na 4 tygodnie
Maluch żyje, ma dwie rączki, 1,5cm długości, serducho bije 171 i jest cudownie:)
W pracy powiedziałam, że miałam rozstrój żołądka (szefowa - a może Pani jest w ciąży? - coś intuicje ma...) i w obstawie brata pojawiłam się w przychodni.
Zwolnienie na 4 tygodnie
Maluch żyje, ma dwie rączki, 1,5cm długości, serducho bije 171 i jest cudownie:)
0
0
Ja dzisiaj byłam u lekarza i kolejny raz słyszałam bicie serduszka mojego maluszka. Zobaczę go dopiero za 6 tygodni na wtedy jest przewidziane badanie połówkowe.
0
0
I ślicznie :) Ja wczoraj u lekarza byłam i też jest wszystko ok- serducho bije, ale nawet nie widziałam maleństwa i nawet małej foty nie dostalam - pierwszy raz mi z tego powodu jakoś smutno ... Ale za to kupiłam pościel i dostałam ciuszki :):)
0
0
loco - najważniejsze, że jest i się dobrze ma:)
ja pierwsze usg miałam na takim malunim aparacie, że bardziej wierzyłam niż widziałam, a wydruk lekarka do karty wpięła - mężowi było smutno, ze nie zobaczył, a dl amnie się liczyłi, że wszystko an swoim miejscu:)
ja pierwsze usg miałam na takim malunim aparacie, że bardziej wierzyłam niż widziałam, a wydruk lekarka do karty wpięła - mężowi było smutno, ze nie zobaczył, a dl amnie się liczyłi, że wszystko an swoim miejscu:)
0
0
To że jest i serducho bije bardzo mnie cieszy - w końcu zaczynam się martwić,żeby było wszystko ok :) I już nieco więcej osób wie , więc nie ma co się juz tajniaczyć:P:P I brzucho widać:P Ale miednica, to mnie doprowadza do szału:/
0
0
ja najchętniej chodziłabym co tydzień na usg , by zobaczyć i posłuchać jak bije serduszko.Wiem , wiem nie można.Dlatego czekać musze do następnej wizyty czyli do 28 września.Musze uczyć sie cierpliwości
0
0
Ja z utęsknieniem czekam na pierwsze ruchy:) wiem że jeszcze trochę pewnie poczekam. Brzusio też jest widoczny. Pierwsze spodnie ciążowe zakupione:)
0
0
Bisiu :) Byłam wczoraj u Olszewskiego i maluszek ma 7mm i serduszko biło :) Ufff... Jeszcze daleka droga przed nami ale i długa/ciężka za nami :/
A jak Ty się czujesz? Co za ludzie u Ciebie w pracy :/ Masakra... Mam nadzieję że sytuacja się unormuje.
A jak Ty się czujesz? Co za ludzie u Ciebie w pracy :/ Masakra... Mam nadzieję że sytuacja się unormuje.
0
0
angel.. to super wiadomość.
Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo! Niech rośnie!! calutki i zdrowiutki :*
Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo! Niech rośnie!! calutki i zdrowiutki :*
0
0
Ja byłam dzisiaj na badaniu prenatalnym. I wszystko jest ok :)))) Maleństwo jest zdrowiuttkie ;)) Widzieliśmy jak szaleje, macha rączkami i nózkami. Dostaliśmy płytkę więc ciągle oglądamy :) heh...szczęśliwa ;)
Czekamy na Ciebie!
Czekamy na Ciebie!
0
0
angel" ciesze sie strasznie:) u mnie lepiej nic nie mowic, fajnie byz uznawana za waiatke:)
ale spoko da sierade..inne firmy w razie cego tez istnieja:)
ale spoko da sierade..inne firmy w razie cego tez istnieja:)
0
0
angel, martyna - super wiadomości!!!!
teraz już wsyzstko bedzie ok:):):)
teraz już wsyzstko bedzie ok:):):)
0
0
Oby oby :) Bo to usg w 12 tyg to mój kolejny stres :P Ale tak to już jest z macierzyństwem ;)
Bisiu a "kolegów" w pracy to nie zazdroszczę :?
Bisiu a "kolegów" w pracy to nie zazdroszczę :?
0
0
Dziewczyny co tu taka cisza?? Co uu Was słychać?? Jak sie czujecie?? Jak minął weekend?? Pozdrawiam:)
0
0
moje mdłości jakby zelżały,najgorzej jest wieczorem ,prócz tego to jestem senna a tak to wszystko w porządku,w czwartek wizyta u lekarza z moimi pierwszymi wynikami.Powoli zbliżam sie do 12 tyg.
0
0
ja sie czuje gorzej niż na początku ;/ pupa jasia :( Kiedy to minie:(
0
0
Agniuszka co się dzieje:(?? Ja zdychałam do ok. 12 tc :/
0
0
rano ,mąż mi rob herbatke do łóżka.Siedze sobie grzeczniutko,budze sie powoli . Wstane(nie gwałtownie) mijają dwie min ,cała spocona już lece do kibla wymiotować.Później próbuje sie ogarnąć ale licho mi,cały czas słabo.W drodze do pracy znowu głupi odruch wymiotny.W pracy dziś to samo. Tylko człowiek sie męćzy a nie ma czym....zwrócić.Próbowałam z herbatnikami , ale bezskutecznie.Więc ich już nie jem bo mam wstręt.Generalnie takie samopoczucie do ....
0
0
Ja czułam sie tragicznie, alrz powiedział mi ze do 12tc bedzie tak potem lepiej, lepiej nie bylo, czasem odpuszczalo na jeden dzien ale jakw alnelo to ze zdwojona sila, rozmiawialam z lekarzem pwoiedzial ze istotna poprawa anstepuje ok 14 tc, chyba sie psrawdza, coddzienie mnie muli, i jestem wrazliwa na zapachy, ale ejst nieco lepiej.
Jedyne co mnie nie opuszcza to takie wolne trawienie, jak zjem sniadanie wydaje mi sie ze wieczorem jeszcze je czuje, ale lekarz pwoiedzual ze to tez sprawka hormonow ciazowyc, gorsza perysteltyka tez.
Czekam na istotna poprawe samopoczucia, jak nie skladam reklamecje:):)
A przy pierwszej ciazy zero dolegliwosci, jakbym w ciazy nie byla. Nie ma reguly.
Jedyne co mnie nie opuszcza to takie wolne trawienie, jak zjem sniadanie wydaje mi sie ze wieczorem jeszcze je czuje, ale lekarz pwoiedzual ze to tez sprawka hormonow ciazowyc, gorsza perysteltyka tez.
Czekam na istotna poprawe samopoczucia, jak nie skladam reklamecje:):)
A przy pierwszej ciazy zero dolegliwosci, jakbym w ciazy nie byla. Nie ma reguly.
0
0
Ojoj ja tego właściwie nie miałam - czasem tylko podczas mycia zębów lub nieprzyjemnego (moim zdaniem) zapachu miałam odruch wymiotny . Wszyscy polecali mi imbir wkrajany do herbaty - nie próbowałam, ale możliwe,ze działa :)
0
0
wiem , że to może być śmieszne ale nigdy nie próbowałam tego imbiru .Gdzie to sie kupuje?Wiem , ze to piwa niektórzy tego dodają.Można to kupić w postaci nonie wiem cukierków?
0
0
Mnie imbir trocher pomógł, ale ja mam cały czas nudnosci bez wymiotów, sa takie tabletki, na recepte, TORECAN, sa własnie na nudnosci ale nie takie jak jaz miałam, tylko takie które w konsekwencji doprowadzaja do wymiotów, te tabletki maja za zadanie nie dospuscic do wymiotów, jednak nei da sie przy nich chodzic do pracy, s atak usypiajace, ze ja siedziac z mloda w domu zasnełam kilka razy na podlodze, nie mogłam sie opanowac, dopiero jak zadzonilam do lekarza, to powioedzial ze tak dzialaja, masz nie wymiotowac i przesapc to co najgorsze, wiec wymuszaja jakas zmiane organizacji zycia.
Jesli bardzo dokuczaja ci wymioty, mozewarto podejsc do lekarza i zapytac o te tabletki, sa tez w czopkach, dla ominiecia zołądka.
Wiem zse to malo pocieszajace ale za jakis m-c powinno byc lepiej.
Ale teraz na pocieszenie mam info, podono wymioty ma sie keidy stezenie hormonow ciazowych ejst bardzo duze, a to bardzo dobrze dla plodu, wiec mozna sobie jakos wytlumaczyc to cierpienie, i wyczytalam gdziec ze dzieci matek majachc nudnosci w ciazy sa bardziej inteligentne:):)
Moze cos w tym jest z ta iloscia hormonow, z Majaka czulam sie rewelacyjnie, zadnych nudnosci, w 20 tyg nagle macica szykowala sie poronienie, a 26 zaczelam ja rodzic, teraz mam andzieje ze dzieki tym neidogodnoscia nudnosciowym historia sie powtorzy.
Trzymaj sie cieplo!
Jesli bardzo dokuczaja ci wymioty, mozewarto podejsc do lekarza i zapytac o te tabletki, sa tez w czopkach, dla ominiecia zołądka.
Wiem zse to malo pocieszajace ale za jakis m-c powinno byc lepiej.
Ale teraz na pocieszenie mam info, podono wymioty ma sie keidy stezenie hormonow ciazowych ejst bardzo duze, a to bardzo dobrze dla plodu, wiec mozna sobie jakos wytlumaczyc to cierpienie, i wyczytalam gdziec ze dzieci matek majachc nudnosci w ciazy sa bardziej inteligentne:):)
Moze cos w tym jest z ta iloscia hormonow, z Majaka czulam sie rewelacyjnie, zadnych nudnosci, w 20 tyg nagle macica szykowala sie poronienie, a 26 zaczelam ja rodzic, teraz mam andzieje ze dzieki tym neidogodnoscia nudnosciowym historia sie powtorzy.
Trzymaj sie cieplo!
0
0
imbir kupisz w kazdym wiekszym warzywniaku, taki korzen, na hali w gdyni na karzdym stoisku, wiec pewnie gdzie indziej tez, w sklepach jest sproszkowany taki w przyprawie.
A mnie ratowala na switojanskiej, prawie an dole knajpka, nalesnikarnia, mieli herbate w duzej filizance i w salaterce masa swiezo starkowanego imbiru, czesto tam zagladalam jazk mnie na miescie zlapalo:):)
teraz generalnie w wielu kanjpkac mozna znalezc herbate z imbirem bo to rozgrzewajace, a warto pytac jak zmuli gdziej poza domem.
A mnie ratowala na switojanskiej, prawie an dole knajpka, nalesnikarnia, mieli herbate w duzej filizance i w salaterce masa swiezo starkowanego imbiru, czesto tam zagladalam jazk mnie na miescie zlapalo:):)
teraz generalnie w wielu kanjpkac mozna znalezc herbate z imbirem bo to rozgrzewajace, a warto pytac jak zmuli gdziej poza domem.
0
0
kupie ten imbir , jeśli zapach nie będzie przeszkadzać.Zobaczymy, oby pomógł.Ja musze chodzić do pracy , więc takie silne w skutkach ubocznych tabletki odpadają. Bede sobie przypominac o tych hormonach rano w łazience,może będzie mi jakoś lepiejto wszystko znieść :D Dziękuje Wam za rady :)
0
0
Imbir jest taki ostrawy w smaku -troszkę jak rzodkiewka moim zdaniem:) Ja sie na niego odważyłam w soku świeżo wyciskanym z pomarańczy , jabłka i marchewki:) Pychota:)
Majowa Maju Ty mnie nie strasz: ja właściwie wymiotów nie mam i zaraz się nakręce na wcześniaczka:(
Majowa Maju Ty mnie nie strasz: ja właściwie wymiotów nie mam i zaraz się nakręce na wcześniaczka:(
0
0
Loca, spokojnie:):)
duzo kobiet nie ma zadnych mlodsci a wczesniakow nie rodza:)
mnie bylo cos nie tak, bo ja do 23 tyg nic nie przytylam, potem zaczelam chudnac, a rodzac dzien po porodzie bylam lzejsza o 5kg, czyli w ciazy bardzo schudlam, do tego gleboka cukrzyca ciazowa.
Bedzie dobrze.
A ten imbir podaja w knajpach w herbacie sok np malinowy i ten imbir, nie czuc wredy tej ostrosci, tez tak robialm w domu z sokiem malinowym.
duzo kobiet nie ma zadnych mlodsci a wczesniakow nie rodza:)
mnie bylo cos nie tak, bo ja do 23 tyg nic nie przytylam, potem zaczelam chudnac, a rodzac dzien po porodzie bylam lzejsza o 5kg, czyli w ciazy bardzo schudlam, do tego gleboka cukrzyca ciazowa.
Bedzie dobrze.
A ten imbir podaja w knajpach w herbacie sok np malinowy i ten imbir, nie czuc wredy tej ostrosci, tez tak robialm w domu z sokiem malinowym.
0
0
Maja ja panikara jestem, wiec u mnie wiele nie potrzeba:P Musi być dobrze, ale ziarnko niepokoju zasiane...
0
0
Oj babki - wywołałyście wilka z lasu :P Myłam zęby i zwymiotowałam... :/
0
0
nie myj zębów:P żartuje ;)
Psychika działa
Psychika działa
0
0
Dziewczyny mnie w pierwszych 3 miesiącach cały czas mdliło, ale nie wymiotowałam. Niestety walczę z innym problemem... migrenowe bóle głowy. Przed ciążą brałam 2 ibupromy max i dawałam radę. Teraz się męczę... zwykle dwie doby i przechodzi. Jedyne co można wziąć to paracetamol który mi nie pamaga... więc nie biorę nic i cierpię:(
0
0
Mnie też muli...ale jak narazie nei wymiotowałam...oby tak zostało...ale cały czas czuję się jakby ktoś ze mnie życie spuścił i najlepiej całe dnie leżałabym w łóżku bo jakoś mało siły mam na cokolwiek... :/
0
0
Loca a przy myciu zębów też mnie "rzuca" :D chyba zbyt miętowa pasta...bo to samo mam z gumami do żucia... :/ muszę kupować owocowe :)
0
0
Gosik a ty bedziesz miał blizniaki?
0
0
a Wy pracujecie?? czy jesteście na zwolnieniu?
Ja bym chciała isć na zwolnienie z jednej strony , by móc sie położyć i jakoś to przejść póki te objawy nie miną ale nie chce tego robić szefowi.(tak właśnie szefowi)bo jest bardzo w porządku i jakoś tak mi głupio nie wiem dlaczego.
Ja bym chciała isć na zwolnienie z jednej strony , by móc sie położyć i jakoś to przejść póki te objawy nie miną ale nie chce tego robić szefowi.(tak właśnie szefowi)bo jest bardzo w porządku i jakoś tak mi głupio nie wiem dlaczego.
0
0
Majowa tak :) My oczekujemy z mężem Podwójnego szczęścia :)
u nas w rodzinach nikt nie miał a nam się przytrafiło ;) maluchy są jednojajowe :)
Ja jestem na L4 już ale pojedyńcze dni chodzę bo narazie nie mają dla mnie zastępstwa...ale całe tygodnie nie będę pracowała :P :)
u nas w rodzinach nikt nie miał a nam się przytrafiło ;) maluchy są jednojajowe :)
Ja jestem na L4 już ale pojedyńcze dni chodzę bo narazie nie mają dla mnie zastępstwa...ale całe tygodnie nie będę pracowała :P :)
0
0
Aga ja jestem na zwolneniu juz 3 tyg, ze wzgledu na duze zagrozenie, neiciakawa histori w poprzedniej ciazy.
Poprzednio chodzilam do 20 tyg, planowlam do konca 7 mca, ale jak poszlam na kontrole i okazalo sie ze organizm szykuje sie do porniania w tym 20 tyg zwinełam sie z dnia na dzien w pracy. Powiedzialm w tedy w pracy w 19 tyg wiec duzo zcasu nie inelo zanim zniknelam.
Ale pracodawce mam super, swietnego ikeirownikami dyrektora (teraz sie zminil), mialam od nich wsparcie ogromner, jak lezalam w szpitalu tyle tygodni, to zalatwili mi kompa, przenosny internet, po urodzeniu Mjaki dostalismy kase od ludzi, w prezencie, a potem gdy trzeba bylo o Majke walczyc zarzad dofinansowal nam rehabilitacje, i wogole super sie zachowali, bylam z mloda w domi rok i 2 m-ce, i nie bylam na wychowaczym, bylam an zwonieniu na moloda 120 dni (to palci zus) a potem, po macierzunskim is woim urlopie ciagnelam zowlnenia an siebie, bo aksa byla na moda potrzebna i oni tow iedzieli i rozuemieli, jak wrocilam w maju do paracy czulam ze sie ciesza z eczekali, a ja taki numer im wycielam teraz, wogole to bylo tak ze w lipcu dwa tyg bylam na zwonieniu, bylam z Majka w Bydgoszczy w szoitalu, wszyscy wiedzieli ze jade z Majka ale zeby urlopu nie marnowc jakby cos sie salo potem to dogadalam sie ze wezme zwolneniu an siebie,w iec tez fer, wracam ja ci z tej Bydgoszczy w pt a w poniedzialek mowie ze ejstemw ciazy, normalnie moralniaka mialam neizlego.
Ale z dtugiej strony, wiem ze staraja sie to zrosumiec, ze inteswynosc zycia na poczatku tamtej ciazy mogala sie przelozyc na stan, ja mam prace ok 7-15 ale zeby dojecha muzsz wtac 4.50 latem 5 rano, wiec to bylo dla mnie najbardziej meczace. Lakarz kazal od razu isc na zwolnienie.
Wiem, ze tak duza przerwa w pracy nie dzial na korzysc, ale mam nadzeije ze drugie bedzie zdrowe i bede mogla szybciej wrocic do pracy (choc wpoeim wam ze zawsze mowilam ze wrioce od arzu po amcierzynskim, a potem to czlowiek zachodzi w glowe jak tutaj zosac choc m-c dluzej w domu ze szkrabem, a na wychowaczy nie mozemy sobie pzowolic), u ans dodotkowo na Majke idzie mega kasa, na leczenie rehabilitacje, kiedys kolezanka pwoiedziala ze wydajemy conajmniej tyle na Majke jak bysmy mieli dwoje wymagajacych dzieci, moze dlatego bylo nam tak ciezko, ale mam andzieje ze on apomalu wyrasnie a drugie bedzie zdrowe jak rydz:)
Poprzednio chodzilam do 20 tyg, planowlam do konca 7 mca, ale jak poszlam na kontrole i okazalo sie ze organizm szykuje sie do porniania w tym 20 tyg zwinełam sie z dnia na dzien w pracy. Powiedzialm w tedy w pracy w 19 tyg wiec duzo zcasu nie inelo zanim zniknelam.
Ale pracodawce mam super, swietnego ikeirownikami dyrektora (teraz sie zminil), mialam od nich wsparcie ogromner, jak lezalam w szpitalu tyle tygodni, to zalatwili mi kompa, przenosny internet, po urodzeniu Mjaki dostalismy kase od ludzi, w prezencie, a potem gdy trzeba bylo o Majke walczyc zarzad dofinansowal nam rehabilitacje, i wogole super sie zachowali, bylam z mloda w domi rok i 2 m-ce, i nie bylam na wychowaczym, bylam an zwonieniu na moloda 120 dni (to palci zus) a potem, po macierzunskim is woim urlopie ciagnelam zowlnenia an siebie, bo aksa byla na moda potrzebna i oni tow iedzieli i rozuemieli, jak wrocilam w maju do paracy czulam ze sie ciesza z eczekali, a ja taki numer im wycielam teraz, wogole to bylo tak ze w lipcu dwa tyg bylam na zwonieniu, bylam z Majka w Bydgoszczy w szoitalu, wszyscy wiedzieli ze jade z Majka ale zeby urlopu nie marnowc jakby cos sie salo potem to dogadalam sie ze wezme zwolneniu an siebie,w iec tez fer, wracam ja ci z tej Bydgoszczy w pt a w poniedzialek mowie ze ejstemw ciazy, normalnie moralniaka mialam neizlego.
Ale z dtugiej strony, wiem ze staraja sie to zrosumiec, ze inteswynosc zycia na poczatku tamtej ciazy mogala sie przelozyc na stan, ja mam prace ok 7-15 ale zeby dojecha muzsz wtac 4.50 latem 5 rano, wiec to bylo dla mnie najbardziej meczace. Lakarz kazal od razu isc na zwolnienie.
Wiem, ze tak duza przerwa w pracy nie dzial na korzysc, ale mam nadzeije ze drugie bedzie zdrowe i bede mogla szybciej wrocic do pracy (choc wpoeim wam ze zawsze mowilam ze wrioce od arzu po amcierzynskim, a potem to czlowiek zachodzi w glowe jak tutaj zosac choc m-c dluzej w domu ze szkrabem, a na wychowaczy nie mozemy sobie pzowolic), u ans dodotkowo na Majke idzie mega kasa, na leczenie rehabilitacje, kiedys kolezanka pwoiedziala ze wydajemy conajmniej tyle na Majke jak bysmy mieli dwoje wymagajacych dzieci, moze dlatego bylo nam tak ciezko, ale mam andzieje ze on apomalu wyrasnie a drugie bedzie zdrowe jak rydz:)
0
0
Goasia,
gratuluje:):)
moim marzeniem zawsze bylo miec blizniaki!!!
jak teraz ta ciaza nas zaskoczyla, delikatnie mowic to na pierwszym usg wyszly dwa pecherzyki, to myslalam, ze chcialam ale juz nie etraz ze juz jedno mam, choc przez chwile pomyslam ze fajnie by jednak bylo:) ale za 2 tyg okazalo sie ze ten drugi pecherzyk jest pusty, troche nam ulzylo, bo niem gdzie bysmy sie pomiescili.
No ale zawsze tak chcialam:)
A ty wczesniej tab. anty przyjmowalas albo cos wpomagajacego?
U mnie w rodzinie tez nie bylo wskazan i ajk po tab anty probowalismy to mialam taka andzieje, no ale to bylo przezd Majka:)
gratuluje:):)
moim marzeniem zawsze bylo miec blizniaki!!!
jak teraz ta ciaza nas zaskoczyla, delikatnie mowic to na pierwszym usg wyszly dwa pecherzyki, to myslalam, ze chcialam ale juz nie etraz ze juz jedno mam, choc przez chwile pomyslam ze fajnie by jednak bylo:) ale za 2 tyg okazalo sie ze ten drugi pecherzyk jest pusty, troche nam ulzylo, bo niem gdzie bysmy sie pomiescili.
No ale zawsze tak chcialam:)
A ty wczesniej tab. anty przyjmowalas albo cos wpomagajacego?
U mnie w rodzinie tez nie bylo wskazan i ajk po tab anty probowalismy to mialam taka andzieje, no ale to bylo przezd Majka:)
0
0
Majowa ja brałam tabsy ale to ponad 1,5roku temu więc to nie od tego :) a poza tym to jednojajowe więc już w ogóle :) Po prostu tak się wszystko potoczyło :)
Moja gin była na urlopie jak byłam na pierwszym usg. Był wtedy pęcherzyk ciążowy...później zrobiłam betę i się przeraziłam, że źle przyrasta (bo nie podwoiła wartości) miałam w pierwszym wyniku ponad 15tyś a w drugim ponad 23 tyś.(po 2 dniach).
Jak poszłam przerażona z wynikami po urlopie mojej gin na pierwszą wizytę to okazało się, że mamy dwa bijące serduszka a Maluchy miały po +/- 0,65cm :) Teraz jeden ma 2,15cm a drugi 2,11cm :) mają po dwie rączki i nóżki a my jesteśmy szczęsliwi :) Mąż całą drogę do domu po wizycie tarł oczy :D :) hehe
Moja gin była na urlopie jak byłam na pierwszym usg. Był wtedy pęcherzyk ciążowy...później zrobiłam betę i się przeraziłam, że źle przyrasta (bo nie podwoiła wartości) miałam w pierwszym wyniku ponad 15tyś a w drugim ponad 23 tyś.(po 2 dniach).
Jak poszłam przerażona z wynikami po urlopie mojej gin na pierwszą wizytę to okazało się, że mamy dwa bijące serduszka a Maluchy miały po +/- 0,65cm :) Teraz jeden ma 2,15cm a drugi 2,11cm :) mają po dwie rączki i nóżki a my jesteśmy szczęsliwi :) Mąż całą drogę do domu po wizycie tarł oczy :D :) hehe
0
0
aaa i dziekuję za gratulacje Majowa :) :)
0
0
ojaaa gosik ,ale fajosko:):) małe bąbelki Kochane:)
0
0
Maja skoro w pracy tak wyrozumiale podeszli do opieku nad Mają , to teraz tez na pewno będzie ok - porządni i wrażliwi ludzie nie staną się potworami ot tak :)
Gosik twinsy tez mi się kiedyś marzyły, bo dwójeczka odchowana za jednym zamachem :D Ale jak tylko dowiedziałąm sie ,ze jestem w ciązy byłam przeszczęsliwa,że tylko jedna fasola :P
Z tym mycie zębów, to kwestia wkładania szczoteczki do ust, a nie smaku pasty - wcinam miętowe cukierki i jest ok:) A z gumą do żucia sobie na razie nie radzę- mam za duzo w ustach i robi mi się odruch wymiotny :P
Ja byłam opiekunka do dzieci i już nie pracuję (do końca sierpnia pracowałam) , wiec teraz jestem bezrobotna, bo umowy nie miałam - ale to była nasza świadoma decyzja. Teraz jeszcze odbieram taka dziewczynke ze szkoły i robie z nią lekcje do powrotu rodziców, ale to obecnie dodatkowe zajecie jedynie.
Gosik twinsy tez mi się kiedyś marzyły, bo dwójeczka odchowana za jednym zamachem :D Ale jak tylko dowiedziałąm sie ,ze jestem w ciązy byłam przeszczęsliwa,że tylko jedna fasola :P
Z tym mycie zębów, to kwestia wkładania szczoteczki do ust, a nie smaku pasty - wcinam miętowe cukierki i jest ok:) A z gumą do żucia sobie na razie nie radzę- mam za duzo w ustach i robi mi się odruch wymiotny :P
Ja byłam opiekunka do dzieci i już nie pracuję (do końca sierpnia pracowałam) , wiec teraz jestem bezrobotna, bo umowy nie miałam - ale to była nasza świadoma decyzja. Teraz jeszcze odbieram taka dziewczynke ze szkoły i robie z nią lekcje do powrotu rodziców, ale to obecnie dodatkowe zajecie jedynie.
0
0
a w przyszłym roku wydłużony jest macierzynski uwaga uwaga... aż o..... 2 tyg :)
0
0
a dla bliźniaków to już całkiem :P ten dodatkowy ma chyba 6 tyg a podstawy chyba 31 tyg :D :)
0
0
Gosik, piękny suwaczek :D
0
0
no co Ty!! ja wiem , że można jakoś sie starać o wydłużenie macierzyńskiego o 2 tyg. czyli na jedno dziecko 24 tyg+2(dodatkowe) to już zawsze coś
0
0
a słuchajcie jak to jest, bo to zus wypłąca prawda? Ale w określonym czasie? np. tak jak zawsze wypłate pracodawca mi płacił 1-go każdego mc tak zus będzie tego 1-go płacić?
0
0
Dziękuję Nulcia :D wkońcu się zebrałam i zrobiłam między jedną drzemką a drugą :D :)
Agniuszka mi się coś wydaje, że oni mają swoje terminy wypłat...niekoniecznie zbieżne z tymi co ma pracodawca... :/ ale pewności nie mam ;)
Agniuszka mi się coś wydaje, że oni mają swoje terminy wypłat...niekoniecznie zbieżne z tymi co ma pracodawca... :/ ale pewności nie mam ;)
0
0
Agnieszka, mi ZUS wypłaca pieniądze zawsze ostatniego dnia na zwolnieniu.
0
0
oby płacili tego ostatniego dnia.Ostatnio zus mnie sprawdzał;D bo brałam dwa dni opieki na mame, i robili wszystko by przeciągnąć wypłacenie należnych mi pieniędzy;/ Mam nadzieje, że z tym macierzyńskim będzie inaczej
0
0
Aga to zalezy z tymi wypaltami.
Jesli twoj pracodawca zatrudnia powyzej 20stu osbów płaci ci pracodawca, w terminie w jakim zwykle jest wypłata, a potem to pracodawca rozlicza sie z zusem, ten wariant jest najwygodneijszy bo nie mazadnych opoznien, jak firma ponizej 20sty pracownijkow, roznie bywa, zus czasem opoznia.
Naszczescie mnie palci pracodawca, wiec nie mam problemu.
a z macierzysnkim to jset tak ze 20 plus teraz dodatkowe 2 tyg, a potem od 2012 jeszcze ddoatkowe dwa, czyli 20 + 4 tyg, łacznie 24tyg, na bliznaiki wiecej:):)
Jesli twoj pracodawca zatrudnia powyzej 20stu osbów płaci ci pracodawca, w terminie w jakim zwykle jest wypłata, a potem to pracodawca rozlicza sie z zusem, ten wariant jest najwygodneijszy bo nie mazadnych opoznien, jak firma ponizej 20sty pracownijkow, roznie bywa, zus czasem opoznia.
Naszczescie mnie palci pracodawca, wiec nie mam problemu.
a z macierzysnkim to jset tak ze 20 plus teraz dodatkowe 2 tyg, a potem od 2012 jeszcze ddoatkowe dwa, czyli 20 + 4 tyg, łacznie 24tyg, na bliznaiki wiecej:):)
0
0
ehh no właśnie , ja mam ten gorszy wariant;/;/;/;/;/;/;/;/
Ok dzięki za info:)
Ok dzięki za info:)
0
0
orientujecie sie czy mój mąż dostanie jakies wolne na dziecko jesli ja nie pracuje??
0
0
na pewno dostanie urlop ojcowskii w wymiarze 2 tygodni
0
0
Hej Hej Kobitki :)
Czuje się dobrze we wtorek idę do lekarza, ale jak na razie walczę z przeziębieniem :( katar mam straszny ale na szczęście Iga nie jest chora więc zawsze łatwiej sobą się zająć aniżeli jeszcze dzieckiem :)
W przyszłym roku macierzyński będzie 24 tyg a tacierzyński też wzrośnie ale nie wiem do ilu dni. Loca-daga Twój mąż z racji tego że ty nie będziesz mogła skorzystać będzie mógł wziąć tzw. urlop tacierzyński
Czuje się dobrze we wtorek idę do lekarza, ale jak na razie walczę z przeziębieniem :( katar mam straszny ale na szczęście Iga nie jest chora więc zawsze łatwiej sobą się zająć aniżeli jeszcze dzieckiem :)
W przyszłym roku macierzyński będzie 24 tyg a tacierzyński też wzrośnie ale nie wiem do ilu dni. Loca-daga Twój mąż z racji tego że ty nie będziesz mogła skorzystać będzie mógł wziąć tzw. urlop tacierzyński
0
0
Hej :)
Mnie mdłości też męczą :/ Chociaż jest duuużo lepiej od kiedy biorę luteinę a nie puphaston... No i najgorzej jest wieczorem :( Rano w sumie nic mi nie dolega a wieczorem mdłości są okrutne...
Więc zmykam się położyć ;)
Mnie mdłości też męczą :/ Chociaż jest duuużo lepiej od kiedy biorę luteinę a nie puphaston... No i najgorzej jest wieczorem :( Rano w sumie nic mi nie dolega a wieczorem mdłości są okrutne...
Więc zmykam się położyć ;)
0
0
Wyrwalam sie dzis po 17 z domu, od dziecka, garów, i wszytkiego, pogoda piekna, na miescie, bylam glodna kupilam sobie sucha bulke, jogurt, bylo przed 18, a mdli mnie po tej bulce do teraz, masakra, wieczory rzeczywiscie sa najgorsze, do tego mama takie jakby wzdecie ale ciut inna, taki caly dul brzucha spuchniety, pamietam ze z Majka wydawalo mi sie tak w 20 tyg ze mialam 3 dni wzdecie, okazalo ze ze mialam ronic, jak nie przezjdzie do rana, ide jutro do lekarza. Wtedy z Majka pamietam ze w nocy nie bylo nic lepiej, a normalnie jak czasem mnie wzdymalo to zawsze noca i po nocy bylo lepiej.
Trzymajcie sie, dobrej nocki.
Trzymajcie sie, dobrej nocki.
0
0
MajowaMamo jeśli oczywiście chcesz i nie jest to zbyt intymne dla Ciebie ;) To napisz proszę skąd lekarz wiedział że miałaś poronić? Że organizm się do tego przygotowywał?
0
0
Myslam ze mam wzdecie, a okazalo sie ze to byly skurcze, wiesz jak trafilam na porodowke w 26tc to ja nawet nei wiedzialm ze to co czuje to sa skurcze, ze wzgledu na male wymiary dziecka (20 tc, 26tc) one sa inne niz takie jak przy porodzie, macica jest mniejsza.
Wiec w tym 20tc, mialam skurcze, szyjka zaczela sie rowierac i skracac, i generalnie lekarz po badaniu pwoiedzial, ze macica zachowuje sie tak, jakby przygotowywala sie na dostanie meisiaczki, czyli, pozbycie sie plodu, a ze to byl 20tc a do 22tc mowimy o poznym poronieniu.
Dzis jest troche lepiej, ale zobacze kolo poludnia, czy normalne funkcjonowanie spowoduje znow to "wzdecie" bo po nocy mozglo sie troche uspokoic.
Tak czy siak, juztro ide na prenatalne usg to zapytam lekarza.
Wiec w tym 20tc, mialam skurcze, szyjka zaczela sie rowierac i skracac, i generalnie lekarz po badaniu pwoiedzial, ze macica zachowuje sie tak, jakby przygotowywala sie na dostanie meisiaczki, czyli, pozbycie sie plodu, a ze to byl 20tc a do 22tc mowimy o poznym poronieniu.
Dzis jest troche lepiej, ale zobacze kolo poludnia, czy normalne funkcjonowanie spowoduje znow to "wzdecie" bo po nocy mozglo sie troche uspokoic.
Tak czy siak, juztro ide na prenatalne usg to zapytam lekarza.
0
0
Ale musiałam nadrabiać zaległości w naszym wątku;)
W pracy w poniedziałek dosyć spokojnie przyjęli wiadomość - umówiliśmy się, że będę przyjeżdżać ze dwa razy w tygodniu na kilka godzin.
Zobaczymy, co dziś powiedzą;)
O wypłatach z zus, to rozmawiałyście o płatności za zwolnienie czy macierzyński?
W pracy w poniedziałek dosyć spokojnie przyjęli wiadomość - umówiliśmy się, że będę przyjeżdżać ze dwa razy w tygodniu na kilka godzin.
Zobaczymy, co dziś powiedzą;)
O wypłatach z zus, to rozmawiałyście o płatności za zwolnienie czy macierzyński?
0
0
Aga,
za zwolnienie i za macierzynskie.
Bo za zwolnienie nto pracodawca palci tylko za pierwsze 33 dni.
Wiem ze z macierzynskim sa czasem opoznienie (kolezanka miala prawie 3 m-ce, chpoc oczywiscie potem dostala wszytsko na raz) ale nie wiem jak ze zwolnieniem, na napewno tak jak przy macierzynskim, jesli forma powyzej 20 osob wszytko placi pracodawca, i wszytko jest w terminie w wyplaty.
za zwolnienie i za macierzynskie.
Bo za zwolnienie nto pracodawca palci tylko za pierwsze 33 dni.
Wiem ze z macierzynskim sa czasem opoznienie (kolezanka miala prawie 3 m-ce, chpoc oczywiscie potem dostala wszytsko na raz) ale nie wiem jak ze zwolnieniem, na napewno tak jak przy macierzynskim, jesli forma powyzej 20 osob wszytko placi pracodawca, i wszytko jest w terminie w wyplaty.
0
0
no u mnie są 3 osoby zatrudnione, więc jak najbardziej ZUS
myślałam, ze w ciąży już od pierwszego dnia płaci ZUS, nie pracodawca...
te 33dni to w sumie za wszystkie zwolnienia z danego roku? czy ciągłość musi być?
jak przyjdzie 2012 to znów będzie się liczyć pierwsze 30 dni?
myślałam, ze w ciąży już od pierwszego dnia płaci ZUS, nie pracodawca...
te 33dni to w sumie za wszystkie zwolnienia z danego roku? czy ciągłość musi być?
jak przyjdzie 2012 to znów będzie się liczyć pierwsze 30 dni?
0
0
ciazy tez 33 dni placi pracodawca, ciagiem musi byc, jak bierzesz przerywane zwolneinia to wtedy defacto pracodawca ponosi koszty.
Nie wiem jak to jest z tym przejsciem w roku, bo akurat jak ja bylam w pierwszej ciazyna zwpolneniu to zalapalam sie na przelom roku, ze dopiero zaczelam zwolnenie,w iec tak czy siak placil pracodawca
Nie wiem jak to jest z tym przejsciem w roku, bo akurat jak ja bylam w pierwszej ciazyna zwpolneniu to zalapalam sie na przelom roku, ze dopiero zaczelam zwolnenie,w iec tak czy siak placil pracodawca
0
0
ja sie cholernie obawiam tego macierzyśkiego płaconego przez ZUS, u nas jest 19 os. więc zus płaci.A jak będą jakieś opóźnienia to nie będe miała na chleb,bo z 1 pensji nie damy rady;/
0
0
no my na szczęście oszczędności mamy...
ale kolorowo nie będzie, bo wolałabym nie ruszać ich (oszczędności) - bo jak się ruszy, to później dorzucić będzie problem...
więc liczę, że zagryziemy zęby i może miesiąc-dwa by się udało... tym bardziej, że auta praktycznie nie trzeba będzie tankować, jak ja będę w domu...
no i za to dochodzenie do pracy też coś "pod stołem" dostanę... na waciki;P
ale kolorowo nie będzie, bo wolałabym nie ruszać ich (oszczędności) - bo jak się ruszy, to później dorzucić będzie problem...
więc liczę, że zagryziemy zęby i może miesiąc-dwa by się udało... tym bardziej, że auta praktycznie nie trzeba będzie tankować, jak ja będę w domu...
no i za to dochodzenie do pracy też coś "pod stołem" dostanę... na waciki;P
0
0
dziewczyny z tym opoznieniem to saekstremalne sytaucje, ale pewnie trzeba sie szykowac ze moze potrwac to wiecej niz miesiac, nie wiem jak oni tam pracuja w zus.
Glowa do gory.
Glowa do gory.
0
0
Bo to jest tak, ze zanosisz akt urodzenia dziecka i takid ruk do wypelnieni do zusu, mnie dali ten druk w pracy, maz zaniusl to do pracy i to zalezy tez jak szybko to zaniesiesz,i jaks zybko panmei z kadr w twojeje firmie wysla to do zus, a potem jak panie w zus to obrobia.
0
0
MajowaMamo współczuję doświadczeń ale można powiedzieć że tyle szczęścia w tym nieszczęściu że teraz wiesz z czym od razu do lekarza jechać i co jest nienormalne.
Dziewczyny ale z tym zwolnieniem i macierzyńskim z ZUSu to też jest tak że wypłaca to firma i potem odlicza sobie tą kwotę od składek które powinna zapłacić np za innych pracowników. Tak było u mnie w firmie w poprzedniej ciąży/macierzyńskim. Pieniądze zawsze miałam na czas :)
Dziewczyny ale z tym zwolnieniem i macierzyńskim z ZUSu to też jest tak że wypłaca to firma i potem odlicza sobie tą kwotę od składek które powinna zapłacić np za innych pracowników. Tak było u mnie w firmie w poprzedniej ciąży/macierzyńskim. Pieniądze zawsze miałam na czas :)
0
0
angel a nie pracujesz w firmie ktora zatrudnia min 20 pracowników?
0
0
No tak tak firma w której pracowałam zatrudniała pow 20pracowników. A nie o taką firmę było pytanie? ;) Pewnie czegoś nie doczytałam :P
0
0
Hej Dziewczyny,
ja dzis po preetalnym, wszytko z dzidzia ok.
Poogladalam ja sobie wszerz iw zdluz, zarz odpalam plytke i jaeszcze arz patrze.
Lekarz powiedzial, ze moze to bedzie dziewczynka.
Co czyni mnie niezmiernie szczesliwa.
Tak bardzo wszyscy wpychaja mi chlopczyka do brzucha a ja bardzo chcialabym drugie dziewuszke w domu.
Mam wiec nadzieje:):)
niestety szyjka dosc krotka, ok 3 cm, moze te moje niby wzdecia to skracajaca sie szyjka? dzoenilam dzis do moejeg gin, narazie uspokaja, mowie ze blizej dwich cm robi sie niebezpiecznie i zeby sie neid enerwowac, za tydz mam wizyte, wiec zobaczymy. Mma tez nadzieje ze wyczyta plec, bo pwoedzial ze moze da rade. Oj chcialabym bo inaczej utone w Majkowych rzeczach komletujac garderobe dla chlopa:):)
TRzymajcie sie cieplo.
Acga, zakupialm dzis swietne spodnie ciazowe i sukienke, wiec popoludnie bylo udane:)
od tak kobieca próżnosc:)
ja dzis po preetalnym, wszytko z dzidzia ok.
Poogladalam ja sobie wszerz iw zdluz, zarz odpalam plytke i jaeszcze arz patrze.
Lekarz powiedzial, ze moze to bedzie dziewczynka.
Co czyni mnie niezmiernie szczesliwa.
Tak bardzo wszyscy wpychaja mi chlopczyka do brzucha a ja bardzo chcialabym drugie dziewuszke w domu.
Mam wiec nadzieje:):)
niestety szyjka dosc krotka, ok 3 cm, moze te moje niby wzdecia to skracajaca sie szyjka? dzoenilam dzis do moejeg gin, narazie uspokaja, mowie ze blizej dwich cm robi sie niebezpiecznie i zeby sie neid enerwowac, za tydz mam wizyte, wiec zobaczymy. Mma tez nadzieje ze wyczyta plec, bo pwoedzial ze moze da rade. Oj chcialabym bo inaczej utone w Majkowych rzeczach komletujac garderobe dla chlopa:):)
TRzymajcie sie cieplo.
Acga, zakupialm dzis swietne spodnie ciazowe i sukienke, wiec popoludnie bylo udane:)
od tak kobieca próżnosc:)
0
0
Majeczka super,że dzidźka ok:) I zazdroszczę lekarza, ze juz przynajmniej domniemywa płeć- moja gin to może łaskawie w 20 tyg coś napomknie:/
Duzo przybrałaś na wadze?? Bo ja nawet chciałabym juz jakiś ciażowy ciuszek(spodnie) ale nie mam pojecia jaki rozmiar kupić - nie wiem jak zmieni się moja figura :(
A Wy dziewczyny jak z wagą ?
Duzo przybrałaś na wadze?? Bo ja nawet chciałabym juz jakiś ciażowy ciuszek(spodnie) ale nie mam pojecia jaki rozmiar kupić - nie wiem jak zmieni się moja figura :(
A Wy dziewczyny jak z wagą ?
0
0
Loca,
nie nie duzo przybralam, jakies 1,5 kg.
Ale brzuszek mam juz lekko. I stwierdzilam, ze wole kupic juz spodnie ciazowe i zmneijszyc gumke w tym regulowanym obwodzie niz jeansy w wiekszym rozmiarze (bo ma nadzieje po ciazy wroce do figury sprzed ciazy i te wieksze nie bylyby mi potrzebnne), a takie normalne co mam w domu to uciskaja mi podbrzusze jak siadam. Z Majka do 20 tyg bylam zupelnie palska, wiec reguly nie ma.
Ja w tamtej ciazy i tej kupuje, ciazowe ciuchy tak, ze jak nosisz S to kupuje Ski ciazowe, itp, bo te ciuchy sa robione tak zeby ppotem brzuch suie miescil, przynajmniej mnie sie tak wydaje, czyli biore ciuchy ktore pasuja teraz na mnie, a pas ze spodni sie rozciaga, a skukienka, to byle byla teraz dobra bo zapas na brzuszek ejst spory i zeby w piersiach nie uciskala, ale to wszytko z takich rozciagliwych materialow, ze mysle ze bedzie ok.
nie nie duzo przybralam, jakies 1,5 kg.
Ale brzuszek mam juz lekko. I stwierdzilam, ze wole kupic juz spodnie ciazowe i zmneijszyc gumke w tym regulowanym obwodzie niz jeansy w wiekszym rozmiarze (bo ma nadzieje po ciazy wroce do figury sprzed ciazy i te wieksze nie bylyby mi potrzebnne), a takie normalne co mam w domu to uciskaja mi podbrzusze jak siadam. Z Majka do 20 tyg bylam zupelnie palska, wiec reguly nie ma.
Ja w tamtej ciazy i tej kupuje, ciazowe ciuchy tak, ze jak nosisz S to kupuje Ski ciazowe, itp, bo te ciuchy sa robione tak zeby ppotem brzuch suie miescil, przynajmniej mnie sie tak wydaje, czyli biore ciuchy ktore pasuja teraz na mnie, a pas ze spodni sie rozciaga, a skukienka, to byle byla teraz dobra bo zapas na brzuszek ejst spory i zeby w piersiach nie uciskala, ale to wszytko z takich rozciagliwych materialow, ze mysle ze bedzie ok.
0
0
ja też się dołączam dziewczyny - mój termin 27 marca 2012, druga dzidzia po 12 latach no i mam 34 lata już :/
powodzenia !
powodzenia !
0
0
Ega,
to takied uze macierzyństwo:)
Gratulacje.
Zobaczysz jak wiele zmienilo sie (mam andzieje ze na plus) w obsludze i akcesoriach.
Dasz rade.
U mnie w pracy jest amsa dziewczyn po 35 roku, co ma male dzieci i jest super.
to takied uze macierzyństwo:)
Gratulacje.
Zobaczysz jak wiele zmienilo sie (mam andzieje ze na plus) w obsludze i akcesoriach.
Dasz rade.
U mnie w pracy jest amsa dziewczyn po 35 roku, co ma male dzieci i jest super.
0
0
MajowaMaju, mam nadzieje że się zmieniło a głównie liczę na zmianę w szpitalu! :)
0
0
ega,
ja ci powiem ze lezalam w szpitalu 11 tyg, w tym 3,5 juz o urodzeniu Majki (wczesniak), i jakos nie nazekam generalnie, no chotel to to nie byl ale dalo sie przezyc. Lezalam na Zaspie, a moze tez jakos bylo mi lepiej, ze nic o Zaspie nei wiedzialam. Jestem z Gdyni, rozwazalam Redlowo i Wejherowo, a jak zaczelam rodzic oakzalo sie z etak male dzieci przyjmuje tylko Zaspa i tam mnie przetransportowano, czesci rzeczy, pigul i lekarzy uczylam sie elzac juz tam, bo znalam ich jak walsna kieszen, ludzie rozni ale ja mialam zczescie bo trafilam an patalogii na swietne dziewczyny w pokoju, a na polozniczym tez zawsze jakeis fajne mi sie trafialy wiec zawsze to jakies takie budujace bylo. Teraz to sie zastanawiam jak to bedzie z tym porodem, ja trafilam na sale majac 10 cm rozwarcia i porod trwal 20 min, Majka mala 1.760 kg wiec sie nie nameczylam ja rodzic, teraz czuje sie jakbym miala pierwszy raz to robic:)
Mysle ze payrzac nie patrzac przez taki zcas musialo sie wiele zmienic na plus.!!!
Tego trzeba sie trzymac:)
A jak wy sie dziewczyny czujecie?
Ja mialam dwa dni dosc lagodne ia dzis mam takiego zamula, ze ledwo co zyje, ale pogoda dopisuje wiec jak Majka wstanie trzeba sie gdzies wyrwac z domu, czasem to takiego lenia mam, jednak w pierwszej ciazy komfort jest ten ze rzeczywiscie mozna odpoczac , a teraz to zawsze cos:)
W czwartek ide do swojego gin, oj moglby mi pwoiedziec co to bedzie, bo neidlugo utone w dziewczecych rzczch, tak to zawsze sprzedawalam, teraz growadze i juz nie mam gdzie:)
Trzymajcie sie cieplo!
ja ci powiem ze lezalam w szpitalu 11 tyg, w tym 3,5 juz o urodzeniu Majki (wczesniak), i jakos nie nazekam generalnie, no chotel to to nie byl ale dalo sie przezyc. Lezalam na Zaspie, a moze tez jakos bylo mi lepiej, ze nic o Zaspie nei wiedzialam. Jestem z Gdyni, rozwazalam Redlowo i Wejherowo, a jak zaczelam rodzic oakzalo sie z etak male dzieci przyjmuje tylko Zaspa i tam mnie przetransportowano, czesci rzeczy, pigul i lekarzy uczylam sie elzac juz tam, bo znalam ich jak walsna kieszen, ludzie rozni ale ja mialam zczescie bo trafilam an patalogii na swietne dziewczyny w pokoju, a na polozniczym tez zawsze jakeis fajne mi sie trafialy wiec zawsze to jakies takie budujace bylo. Teraz to sie zastanawiam jak to bedzie z tym porodem, ja trafilam na sale majac 10 cm rozwarcia i porod trwal 20 min, Majka mala 1.760 kg wiec sie nie nameczylam ja rodzic, teraz czuje sie jakbym miala pierwszy raz to robic:)
Mysle ze payrzac nie patrzac przez taki zcas musialo sie wiele zmienic na plus.!!!
Tego trzeba sie trzymac:)
A jak wy sie dziewczyny czujecie?
Ja mialam dwa dni dosc lagodne ia dzis mam takiego zamula, ze ledwo co zyje, ale pogoda dopisuje wiec jak Majka wstanie trzeba sie gdzies wyrwac z domu, czasem to takiego lenia mam, jednak w pierwszej ciazy komfort jest ten ze rzeczywiscie mozna odpoczac , a teraz to zawsze cos:)
W czwartek ide do swojego gin, oj moglby mi pwoiedziec co to bedzie, bo neidlugo utone w dziewczecych rzczch, tak to zawsze sprzedawalam, teraz growadze i juz nie mam gdzie:)
Trzymajcie sie cieplo!
0
0
czyli polecasz Zaspe?
ja 12 lat temu rodziłam w Redłowie bo wtedy jako pierwsi otrzymali tytuł rodzić po ludzku ale w praktyce nic to nie znaczyło- moim zdaniem ludzko nie było :-D
tym razem myślę o klinicznej lub swissmedzie z uwagi na to że jest tam znieczulenie no ale zobaczymy jeszcze....
ja 12 lat temu rodziłam w Redłowie bo wtedy jako pierwsi otrzymali tytuł rodzić po ludzku ale w praktyce nic to nie znaczyło- moim zdaniem ludzko nie było :-D
tym razem myślę o klinicznej lub swissmedzie z uwagi na to że jest tam znieczulenie no ale zobaczymy jeszcze....
0
0
Witam wszystkie przyszłe Mamusie :)
Przyszedł i ten szczęśliwy dzień dla nas, żeby się dopisać do listy na forum.
Choć to już 9 tydzień to nie możemy się doczekać kolejnej wizyty u gin, gdzie będzie więcej widać Maluszka.
Na razie, jak lekarz twierdzi wszystko jest w najlepszym porządku, a nawet się śmieje, że chciałby częściej widywać pacjentki w ciąży z tak dobrymi wynikami.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkim, żeby pociechy zdrowo rosły i prawidłowo się rozwijały.
Uzupełniam liste :
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
No i jeszcze bez daty TP albo ja gapa nie zauważyłam:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
Pozdrawiam,
007angel
Przyszedł i ten szczęśliwy dzień dla nas, żeby się dopisać do listy na forum.
Choć to już 9 tydzień to nie możemy się doczekać kolejnej wizyty u gin, gdzie będzie więcej widać Maluszka.
Na razie, jak lekarz twierdzi wszystko jest w najlepszym porządku, a nawet się śmieje, że chciałby częściej widywać pacjentki w ciąży z tak dobrymi wynikami.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkim, żeby pociechy zdrowo rosły i prawidłowo się rozwijały.
Uzupełniam liste :
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
No i jeszcze bez daty TP albo ja gapa nie zauważyłam:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
Pozdrawiam,
007angel
0
0
Angel,
witamy!!!!!!
witamy!!!!!!
0
0
Hej dziewczyny:)
Jeśli chodzi o mój termin porodu, to w kartę ciąży lekarka nic nie wpisała i mi też nic nie mówiła:/ Wg ostatniej miesiączki wychodzi 6 marzec , a z ostatniego usg wyczytałam 4 marzec. Mąż sie śmieje,że urodze 29 lutego, bo w 2012 akurat wypada:P
Jeśli chodzi o mój termin porodu, to w kartę ciąży lekarka nic nie wpisała i mi też nic nie mówiła:/ Wg ostatniej miesiączki wychodzi 6 marzec , a z ostatniego usg wyczytałam 4 marzec. Mąż sie śmieje,że urodze 29 lutego, bo w 2012 akurat wypada:P
0
0
loca-daga... ja również myślałam o 29 lutym i urodzinach co 4 lata:)
03 Marzec - Kinia83
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
27 marca - ega76
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
bez daty:
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
03 Marzec - Kinia83
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
27 marca - ega76
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
bez daty:
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
0
0
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
27 marca - ega76
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
bez daty:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
27 marca - ega76
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
20 Kwiecień - Bisia233
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
bez daty:
Kinia83
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
0
0
a mój termin porodu też trudno określić oficjalnie mam 5 kwietnia z USG i niech tak zostanie,z miesiaczki nie mam terminu bo zaszłam karmiąc piersią i w połowie czerwca miałam tylko plamienie ale gin. nie bierze tego pod uwage, a gdyby to brac to wychodzi że po 20 marca by był termin.
0
0
Hej dziewczyny :)
Mnie też dalej męczą straszne mdłości :/ Zwłaszcza wieczorami. No i mięsa i wędlin nie mogę jeść ani na nie patrzeć :P
Ja do lekarza idę 27 i też się nie mogę doczekać. Oby tylko wszystko było oki.
No mój termin porodu na pewno nie będzie taki jak na liście. Bo wyliczony jest z miesiączki a owulacja przesunęła mi się o jakieś 2 tyg ;)
Mnie też dalej męczą straszne mdłości :/ Zwłaszcza wieczorami. No i mięsa i wędlin nie mogę jeść ani na nie patrzeć :P
Ja do lekarza idę 27 i też się nie mogę doczekać. Oby tylko wszystko było oki.
No mój termin porodu na pewno nie będzie taki jak na liście. Bo wyliczony jest z miesiączki a owulacja przesunęła mi się o jakieś 2 tyg ;)
0
0
fajnie widniec na liście ale juz pisalam zebyscie mnie wykresliły...
powiem wam ze ciesze sie za kolezanke bo bedzie mamusia i to podwojna:) radocha wielka:)
powiem wam ze ciesze sie za kolezanke bo bedzie mamusia i to podwojna:) radocha wielka:)
0
0
Aktualny:
03 Marzec - Kinia83
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
27 marca - ega76
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
bez daty:
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
03 Marzec - Kinia83
5/12 Marca - Weronika-co-ma-bzika
15 Marzec - Kajaka31 31 Lat
15 Marzec -MartynaP
21 Marzec - MajowaMaja
27 marca - ega76
Koniec Marca/5 Kwietnia - Misiulina
15 Kwiecień - Gabolek 29 lat
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
21 Kwiecień - 007angel
Agniuszka 23 Kwiecień
bez daty:
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
0
0
Dziewczyny czy wiecie gdzie można kupić takie zabezbieczenie do pasów samochodowych?
Brzuszek rośnie i nie chcę go zgniatać podczas jazdy.:)
Brzuszek rośnie i nie chcę go zgniatać podczas jazdy.:)
0
0
allegro lub mama i ja w gdańsku na grunwaldzkiej ( podejrzewam, że każda większa hurtownia z art. dziecięcymi powinna coś takiego miec )
0
0
laca-daga dzięki za pomoc... :)
0
0
Mam nadzieję,że pomogłam, bo z tym allegro strzelałam :P Ale w mama i ja, to pamiętam,ze mąż coś takiego widział i mi opowiadał :) Jak znajdziesz, to daj znać ile taka przyjemność :)
0
0
dowiedziałam się że ok 160 zł i zrezygnowałam... siostra podpowiedziała mi że zapinała pasy zanim wsiadła do auta i jak wsiadała to przeciągała przed siebie tylko tą górną część:)
0
0
kinia dobry pomysł z tymi pasami ,dzięki
160zł to jednak sporo kasy;/
160zł to jednak sporo kasy;/
0
0
Dziewczyny czujecie już ruchy maleństwa ? Mi od 3 dni wydaje sie, że czuje jak moje maleństwo się rusza :)
Czekamy na Ciebie!
Czekamy na Ciebie!
0
0
ja jeszcze nie ale to chyba za wcześnie .W poprzednich ciązach poczułam w 4 m-cu.A Ty w którym tYg.jesteś Martyna_P_?
0
0
Martyna ja od jakiegoś tygodnia coś czuję - myślę,że to może być bobas :) Zwłaszcza,że mój suwaczek już o tym mówi :P
0
0
u mojego mamucha zależy od dia... wczoraj szalał cały dzień a dzisiaj odsypia... czuję już od jakiegoś czasu ale to już 19 t.c.
Ps. również mi się wydaje że 160 zł za taki pas to lekka przesada
Ps. również mi się wydaje że 160 zł za taki pas to lekka przesada
0
0
Hej :)
Mi do ruchów jeszcze daaaleko ;)
Idę dziś na usg i mam nadzieję że wszystko będzie już dobrze... Stresik jest :/
Mi do ruchów jeszcze daaaleko ;)
Idę dziś na usg i mam nadzieję że wszystko będzie już dobrze... Stresik jest :/
0
0
Angel będzie dobrze:)
ja niestaety będę musiała jeszcze poczekać na usg. W piątek mam wizytę ale bez usg. Mimo wszystko się cieszę bo serduszka również mubię słuchać:)
ja niestaety będę musiała jeszcze poczekać na usg. W piątek mam wizytę ale bez usg. Mimo wszystko się cieszę bo serduszka również mubię słuchać:)
0
0
Dziewczyny z tymi psaami, zapytajcie na forum, allegro. Widziałam kiedys takie oferty tutaj an forym ze ktos odsprzeda. Pewnie cena wtedy mneijsza.
MNie tez sie dwydawalo ze juz cos czulam, (mam jeden tydzien dalej niz wskazuje suwaczek) ale elkaz powiedzial ze to jeszcze za wczesnie.
Ja tydzien temu bylam na usg, wszytko ok, lekarz tez skaldanial sie dow ersji ze to raczej dziewczynka ale pwoedzial ze pewnosc powinnien miec dopiero w przyszly czawrtek, wiec zcekam z neicierpliwoscia. Powiedzial zeby narazie tas zyjka sie nie przejmowac bo wtym tygodniu ciazy i tak nic poza tabletkami ktore dostaje nie mozna zrobic, ma ajdnak andzieje ze ok 20 tyg nie okarze sie ze jednak musze meic szew, nie wyobrazam sobie tezgo przy Majce.
POcieszajace jest to ze znajoma ktora dwa lata temu urodzla wczesniaczka w 30 tyg z masa 800gr urodzila walsnie drugie prawie 4kg, 59 cm, wiec tez pcieszam sie ze mozna, ze moze nam sie etraz uda, dotrwac i miec macierzynstwo bez calych tych wczesniaczych ceregieli.
TRzymajcie sie.
MNie tez sie dwydawalo ze juz cos czulam, (mam jeden tydzien dalej niz wskazuje suwaczek) ale elkaz powiedzial ze to jeszcze za wczesnie.
Ja tydzien temu bylam na usg, wszytko ok, lekarz tez skaldanial sie dow ersji ze to raczej dziewczynka ale pwoedzial ze pewnosc powinnien miec dopiero w przyszly czawrtek, wiec zcekam z neicierpliwoscia. Powiedzial zeby narazie tas zyjka sie nie przejmowac bo wtym tygodniu ciazy i tak nic poza tabletkami ktore dostaje nie mozna zrobic, ma ajdnak andzieje ze ok 20 tyg nie okarze sie ze jednak musze meic szew, nie wyobrazam sobie tezgo przy Majce.
POcieszajace jest to ze znajoma ktora dwa lata temu urodzla wczesniaczka w 30 tyg z masa 800gr urodzila walsnie drugie prawie 4kg, 59 cm, wiec tez pcieszam sie ze mozna, ze moze nam sie etraz uda, dotrwac i miec macierzynstwo bez calych tych wczesniaczych ceregieli.
TRzymajcie sie.
0
0
Jutro mam 16 tydz. I tak jakoś mi się wydaje ze to już to :) ale to chyba trochę szybko..
Czekamy na Ciebie!
Czekamy na Ciebie!
0
0
Martyna mi się wydawało że pierwszy ruch poczułam w 15 t.c. . Później ok. tygodnia była cisza i znowu... a teraz to już codziennie:)
0
0
Jestem już po wizycie i dzidziul ma prawie 2.5cm :) Serduszko ładnie biło ;)
Gratuluję wszystkim pierwszych ruchów- fajne to uczucie poczuć te kopniaki :)
Gratuluję wszystkim pierwszych ruchów- fajne to uczucie poczuć te kopniaki :)
0
0
Jak nic, ruchy.
Wczoraj wieczorem myslam ze juz sie nakrecilam, mysle raz nie zawsze ale potem bylo kilka pod rzad. Wiec to to!:):)
Angel, super!!
Wczoraj wieczorem myslam ze juz sie nakrecilam, mysle raz nie zawsze ale potem bylo kilka pod rzad. Wiec to to!:):)
Angel, super!!
0
0
Majowa to chyba możliwe bo ponoć w drugiej ciąży szybciej czuć kopniaki :)
0
0
ojej, ale fajnie macie:):):)
ja na razie uhahana po pachy jestem, bo we wtorek na usg widzieliśmy, jak maluch rusza rączkami:) (10/11tc)
urlop powiedzmy tak średnio wyszedł - zamiast spacerować po górach czy dolinach z rozkoszą wygrzewałam się w łóżku (no dobra, co drugi dzień "gdzieś" wychodziłam) - mam nadzieję, że w końcu to zmęczenie i apatia miną, bo mąż, choć się stara, to nie wyrabia z utrzymaniem mieszkania w porządku...
najgorzej, że doszły bóle głowy:(
ja na razie uhahana po pachy jestem, bo we wtorek na usg widzieliśmy, jak maluch rusza rączkami:) (10/11tc)
urlop powiedzmy tak średnio wyszedł - zamiast spacerować po górach czy dolinach z rozkoszą wygrzewałam się w łóżku (no dobra, co drugi dzień "gdzieś" wychodziłam) - mam nadzieję, że w końcu to zmęczenie i apatia miną, bo mąż, choć się stara, to nie wyrabia z utrzymaniem mieszkania w porządku...
najgorzej, że doszły bóle głowy:(
0
0
AgaB. doskonele Cie rozumiem, i to wieczne zmęczenie.
Ja mam jakieś złe przeczucie , że coś jest nie tak z naszym maleństwem ;/ :/
Wizyte mam w następną środę i do tego czasu pewnie tak będe się zamartwiać....
Do tego wszystkiego doszedł ból gardła;/ tiaaaa
Ja mam jakieś złe przeczucie , że coś jest nie tak z naszym maleństwem ;/ :/
Wizyte mam w następną środę i do tego czasu pewnie tak będe się zamartwiać....
Do tego wszystkiego doszedł ból gardła;/ tiaaaa
0
0
AgaB brzuszek Tobie już rośnie??
0
0
agniuszka - ja przed ciążą od maja do początku sierpnia schudłam 5 kg (w dwóch ratach: -4kg, potem zaczął się sezon na roczki, komunie, wizyty u teściowej, na wsi... +3kg i jak sezon się skończył, to -4kg)
po obwodzie tego nie odczułam, ale już w połowie sierpnia (czyli ok 4tc) zauważyłam, ze mi brzuch "wywaliło" do przodu - nie mogłam go wciągnąć (no wiecie jak;P) - po prostu taką bańkę mam
i tak mi zostało
wiem, ze to nie ciążowo jeszcze, ale tak dziwnie jakoś - przytyć nie przytyłam (ok, w sumie kilogram przez te dwa miesiące), a brzuch mi stoi, jakbym była z miesiąc dłużej w ciąży...
no i jakoś tak ostatnio spodnie zrobiły się przyciasnawe... jeszcze jak chodzę, to ok, ale jak siądę to mogiła:/
po obwodzie tego nie odczułam, ale już w połowie sierpnia (czyli ok 4tc) zauważyłam, ze mi brzuch "wywaliło" do przodu - nie mogłam go wciągnąć (no wiecie jak;P) - po prostu taką bańkę mam
i tak mi zostało
wiem, ze to nie ciążowo jeszcze, ale tak dziwnie jakoś - przytyć nie przytyłam (ok, w sumie kilogram przez te dwa miesiące), a brzuch mi stoi, jakbym była z miesiąc dłużej w ciąży...
no i jakoś tak ostatnio spodnie zrobiły się przyciasnawe... jeszcze jak chodzę, to ok, ale jak siądę to mogiła:/
0
0
ja jestem -1kg do tyłu,teraz waże niecałe 62kg(173 wzrostu) i te"doświadczone"mamuśki się pytają gdzioe ja mam brzuch,nic a nic go nie widać.
I sie zastanawiam kurde czy taka moja natura i... brzuszek wybije później ??(to moja wersja lajtowa)
a wersja hardcorowa-moja dzidzia nierośnie?? :] -> ;/
Wszystko przez te"mamuśki"i ich dobre rady
I sie zastanawiam kurde czy taka moja natura i... brzuszek wybije później ??(to moja wersja lajtowa)
a wersja hardcorowa-moja dzidzia nierośnie?? :] -> ;/
Wszystko przez te"mamuśki"i ich dobre rady
0
0
Agniuszka - ale sama pomyśl - w 3mc macica ma wielkość zaledwie grejfruta (z zaciśniętej pięści sprzed ciąży) - więc - jaki brzuszek?
owszem, coś tam po boczkach może się ujawniać, ale to "może" a nie musi - każda z nas jest inna
ja nie miałam "przyjemności" wymiotowych - więc nie schudłam;)
nie słuchać "mamusiek"-dobrych rad... każda taka mąąąąądraaaa, a pewnie same zadawały durne pytania na forum w stylu "reds to nie piwo, prawda?" albo "jeśli odgazowałam pepsi, to już mogę?" itd
owszem, coś tam po boczkach może się ujawniać, ale to "może" a nie musi - każda z nas jest inna
ja nie miałam "przyjemności" wymiotowych - więc nie schudłam;)
nie słuchać "mamusiek"-dobrych rad... każda taka mąąąąądraaaa, a pewnie same zadawały durne pytania na forum w stylu "reds to nie piwo, prawda?" albo "jeśli odgazowałam pepsi, to już mogę?" itd
0
0
no i jeszcze... 11tc to maluch wielkości... 4cm... nijak nie ma szans odbić się na brzuchu;)
0
0
http://www.dlarodzinki.pl/kalendarz-ciazy/11-tydzien,223_1984.html - a co, zaspamuję;P nam wątek
0
0
AgaB dziękuje, że jesteś :):) najgorzej jak mamuśka wpadnie w panike co nie? :P ufff
Ps.dzięki za stronke :)
Ps.dzięki za stronke :)
0
0
wiesz, czasem myślę że to ja jestem dziwadłem, które do wszystkiego podchodzi ze spokojem, z dystansem
jakąś mam taką filozofię życiową widać, że nie ulegam takim "panikom"
chociaż może do czasu;P
no a nie powiem, to, że my z końca kwietnia i w wątku z dziewczynami o 1,5 miesiąca bardziej zaawansowanymi, to też troszkę czasem zdołować może, że coś nie tak...
a ten kalendarz fajny - do tej pory miałam taki tylko na miesiące, a to jednak zbyt ogólne było
mój mąż polubił tę stronkę - zagląda sobie, co "tam" nowego się dzieje;)
jakąś mam taką filozofię życiową widać, że nie ulegam takim "panikom"
chociaż może do czasu;P
no a nie powiem, to, że my z końca kwietnia i w wątku z dziewczynami o 1,5 miesiąca bardziej zaawansowanymi, to też troszkę czasem zdołować może, że coś nie tak...
a ten kalendarz fajny - do tej pory miałam taki tylko na miesiące, a to jednak zbyt ogólne było
mój mąż polubił tę stronkę - zagląda sobie, co "tam" nowego się dzieje;)
0
0
to ja zazdroszczę tego spokoju,naprawdę.
To fajna ta stronka , tylko szkoda , że zdjęcia w miniaturce są
To fajna ta stronka , tylko szkoda , że zdjęcia w miniaturce są
0
0
za tydzień będziesz miała swoje:)
0
0
wiem wiem :)
0
0
tak się trochę wtrącę...ale AgaB masz całkowitą rację... ja mam termin na 03.03... a prawie 2 miesiące to wielka przepaść.. ale z drugiej strony już wcześniej są poruszane sprawy którymi lada moment będziecie się interesowały a Wy wiecie już szybciej:):)
Ps. powiem Wam, że z mężem się śmiejemy, że nawet taki Maluszek od małego cwaniaczy:):):) najlepszy sposób aby pokopał trochę to coś zjeść i trochę odczekać, najlepiej na leżąco:) :)
Mamusia mnie nakarmi to ja trochę pofikam:):)
Oczywiście wiadomo z czym to jest związane... z dopływem energi:)
Ostatnio nawet czytałam, że kobietki w bardziej zaawansowanej ciąży, kiedy nie wyczuwają ruchów, choć wcześniej je czuły to powinny tą metodę zastosować. Bardzo polecam książkę " W oczekiwaniu na dziecko" wyjaśnie wiele spraw:)
Ps. powiem Wam, że z mężem się śmiejemy, że nawet taki Maluszek od małego cwaniaczy:):):) najlepszy sposób aby pokopał trochę to coś zjeść i trochę odczekać, najlepiej na leżąco:) :)
Mamusia mnie nakarmi to ja trochę pofikam:):)
Oczywiście wiadomo z czym to jest związane... z dopływem energi:)
Ostatnio nawet czytałam, że kobietki w bardziej zaawansowanej ciąży, kiedy nie wyczuwają ruchów, choć wcześniej je czuły to powinny tą metodę zastosować. Bardzo polecam książkę " W oczekiwaniu na dziecko" wyjaśnie wiele spraw:)
0
0
Agniuszka nie przejmuj się że jeszcze nie masz brzuszka :) Ja w pierwszej ciąży do 5tego miesiąca go prawie nie miałam ;) Na początku schudłam z 3 kg o ile dobrze pamiętam :)
Teraz jestem dopiero w 10tc a brzuszysko takie jak z Izką właśnie w 5 miesiącu :/ Wolałabym aby "wywalił" mi później bo obawiam się że będzie pod koniec ciąży wieeelki i ciężko będzie mi go nosić. Niby właśnie w kolejnych ciążach już nie jest tak słodko że brzusio malutki i waga powoli rośnie ;) Zobaczymy :)
W poprzedniej ciąży przytyłam ok 12kg i chciałabym teraz też się chociaż w 15nastce zmieścić :P
I muszę termin porodu zmienić na liście bo raczej będzie to 30.04 niż 15.04 ;)
A "ciotkami dobra rada" się nie przejmuj :)
Teraz jestem dopiero w 10tc a brzuszysko takie jak z Izką właśnie w 5 miesiącu :/ Wolałabym aby "wywalił" mi później bo obawiam się że będzie pod koniec ciąży wieeelki i ciężko będzie mi go nosić. Niby właśnie w kolejnych ciążach już nie jest tak słodko że brzusio malutki i waga powoli rośnie ;) Zobaczymy :)
W poprzedniej ciąży przytyłam ok 12kg i chciałabym teraz też się chociaż w 15nastce zmieścić :P
I muszę termin porodu zmienić na liście bo raczej będzie to 30.04 niż 15.04 ;)
A "ciotkami dobra rada" się nie przejmuj :)
0
0
no skoro wy z jedną dzidzią liczycie na +15kg to ja z moimi dwoma bobasami.... +20 jak nic :) :P :D hehe
0
0
Gosik obyś się w tych 20 zmieściła :P Heheh ;)
0
0
Angel weź mnie nie strasz :P :) hehehe jestem narazie dobrej myśli :) :P czas pokaże jak będzie :))
0
0
Hehhe no dooooobra już nie będę :P
0
0
Hej mamuśki :)
Ja was pocieszę za pierwszym razem przytyłam w sumie łącznie 7 kg :) Najpier schudłam - ( nie wymiotowałam) - racjonalne żywienie itp itd zrobiły swoje a potem co miesiac tak 1,5 kg i żeby nie było moje dziecko ważyło 4,2 kg!!!!!!
Na dzień dzisejszy a jestem w 17 tyg przytyłam ok 400 gram :) a to pewnie i tak było wynikiem innych butów lub coś :) ale żeby nie było brzuch mam i to taki że odzież ciążowa nieunikniona chociaż w dzinsy wchodze ale strasznie nie wygodnie w nich siedzieć w pracy. Co do ruchów to czasem coś czuje jednak tak jak za pierwszym razem najlepsze będa te prawdziwe kopniaki i na nie czekam:) Iga już wie gdzie jest "dzidzi" głaszcze tuli i całuje brzuch. Jeszcze wszyscy znajomi nie wiedzą i czekamy aż ktoś w końcu się spyta :) ha ha. Miałam zamiar iść na kolejne studia od października ale wciąż się wacham w dodatku nowy system stypendialny wcale nie jest mi na ręke ;/ więc pewnie sobie daruję. 18 października mam wizytę u lekarza i wtedy dowiem sie co będziemy mieć; mamy nadzieje na chłopczyka bo dla dziewczynki będzie problem z imieniem :) ale aż tak mocno tez nam na tym nie zalezy. Na wizytę idę z mężem w ramach urodzinowego prezentu będziemy mieć nagranie z badania :D
Zakupów ubraniowych dla dziecka nie robię bo nic raczej nie potrzebuję jeśli będzie chłopczyk to jakieś "niebieskie " ciuszki :D No i wszystkim serdecznie polecam basen - pływanie w ciąży to taka ulga i przyjemność niestety mój kręgosłup czasem mi dokucza i to daje mi ukojenie. Pozdrawiam Was. Dbajcie o siebie i nie dajcie się depresją i chorobą sezonowym :)
No a co do energi to jeszczę trochę i będzie ona was rozsadzać :)
Pozdrowionka
Ja was pocieszę za pierwszym razem przytyłam w sumie łącznie 7 kg :) Najpier schudłam - ( nie wymiotowałam) - racjonalne żywienie itp itd zrobiły swoje a potem co miesiac tak 1,5 kg i żeby nie było moje dziecko ważyło 4,2 kg!!!!!!
Na dzień dzisejszy a jestem w 17 tyg przytyłam ok 400 gram :) a to pewnie i tak było wynikiem innych butów lub coś :) ale żeby nie było brzuch mam i to taki że odzież ciążowa nieunikniona chociaż w dzinsy wchodze ale strasznie nie wygodnie w nich siedzieć w pracy. Co do ruchów to czasem coś czuje jednak tak jak za pierwszym razem najlepsze będa te prawdziwe kopniaki i na nie czekam:) Iga już wie gdzie jest "dzidzi" głaszcze tuli i całuje brzuch. Jeszcze wszyscy znajomi nie wiedzą i czekamy aż ktoś w końcu się spyta :) ha ha. Miałam zamiar iść na kolejne studia od października ale wciąż się wacham w dodatku nowy system stypendialny wcale nie jest mi na ręke ;/ więc pewnie sobie daruję. 18 października mam wizytę u lekarza i wtedy dowiem sie co będziemy mieć; mamy nadzieje na chłopczyka bo dla dziewczynki będzie problem z imieniem :) ale aż tak mocno tez nam na tym nie zalezy. Na wizytę idę z mężem w ramach urodzinowego prezentu będziemy mieć nagranie z badania :D
Zakupów ubraniowych dla dziecka nie robię bo nic raczej nie potrzebuję jeśli będzie chłopczyk to jakieś "niebieskie " ciuszki :D No i wszystkim serdecznie polecam basen - pływanie w ciąży to taka ulga i przyjemność niestety mój kręgosłup czasem mi dokucza i to daje mi ukojenie. Pozdrawiam Was. Dbajcie o siebie i nie dajcie się depresją i chorobą sezonowym :)
No a co do energi to jeszczę trochę i będzie ona was rozsadzać :)
Pozdrowionka
0
0
Dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza... myślałam że nie będzie usg a on zapytał czy chcemy znać płeć dziecka... :)
Zrobił usg... przez chwilkę nie chciało się pokazać...ale ostatecznie udało się.:) Dr nie powiedział nam ale dał karteczkę złożoną na parę razy ze zszywką... i powiedział że mamy ją otworzyć przy kolacji:):):) i tak zrobimy już nie mogę się doczekać aż mąż wróci z pracy:):):):) ale emocje:):)
Zrobił usg... przez chwilkę nie chciało się pokazać...ale ostatecznie udało się.:) Dr nie powiedział nam ale dał karteczkę złożoną na parę razy ze zszywką... i powiedział że mamy ją otworzyć przy kolacji:):):) i tak zrobimy już nie mogę się doczekać aż mąż wróci z pracy:):):):) ale emocje:):)
0
0
Kinia ale fajosko!!!!!!! zazdroszczę tej kolacji!! ale fajnie!!! Tylko napisz nam jutro jak było :):)
0
0
OK:) nie pamiętaj kiedy ostatnio byłam tak podekscytowana:)
0
0
Kinia ale fajowo! Super lekarz! :) Kto to taki? ;)
0
0
dr Wasilewski z Tczewa:)
Będzie dziewczynka- Emilka. :):):)
ale radość:):):):):)
Będzie dziewczynka- Emilka. :):):)
ale radość:):):):):)
0
0
Gratulacje!!!
Mam andzieje ze my w czwartek tez dowiemy sie odziewczynce:) Emilka bedzie miala forumowa koleżanke:)
Mam andzieje ze my w czwartek tez dowiemy sie odziewczynce:) Emilka bedzie miala forumowa koleżanke:)
0
0
super wieści tutaj widze :) gratulacje
A my nie chcemy znać płci ,trzecie będzie niespodzianką ;)
A my nie chcemy znać płci ,trzecie będzie niespodzianką ;)
0
0
Kina - GRATULUJĘ :))))
Ojjj ja bym nie wytrzymała tyle miesięcy w niepewności :P
Ojjj ja bym nie wytrzymała tyle miesięcy w niepewności :P
0
0
misiulina podziwiam... mi ciężko było wytrzymać kilka godzin :)
0
0
MajowaMama czekam na wieści:)
0
0
podbijam
0
0
Emilka Emilka Emilka ale ładne imię:) Kinia gratuluję dziewuszki :)
0
0
dziewczyny - ale tu martwota;P
nie wiem, czy wy też w ramach "pakietu" badań do wykonania miłyście badania na HIV, ale dowiedziałam się, że można je BEZPŁATNIE wykonać w Invicie na Podwalu (idziemy od dworca w stronę chełmu, mijamy pocztę i to nastepny budynek) w poniedizałki i czwartki na 17:00
jedyne "ale", że wyniku nie dostajemy opisanego naszym nazwiskiem (czyli, jak ktoś potrzebuje np. do pracy, to nie zadziała), ale tak profilaktycznie, nie zawadzi... (jakiś czas temu mąż mój wrócił od fryzjerki pokuty nożyczkami w szyję - normalnie masakra!!! od razu pomyślałam o wirusie:/)
nie wiem, czy wy też w ramach "pakietu" badań do wykonania miłyście badania na HIV, ale dowiedziałam się, że można je BEZPŁATNIE wykonać w Invicie na Podwalu (idziemy od dworca w stronę chełmu, mijamy pocztę i to nastepny budynek) w poniedizałki i czwartki na 17:00
jedyne "ale", że wyniku nie dostajemy opisanego naszym nazwiskiem (czyli, jak ktoś potrzebuje np. do pracy, to nie zadziała), ale tak profilaktycznie, nie zawadzi... (jakiś czas temu mąż mój wrócił od fryzjerki pokuty nożyczkami w szyję - normalnie masakra!!! od razu pomyślałam o wirusie:/)
0
0
jA nie dostałam skierowania na to badanie ,może jeszcze da.Od kiedy to jest obowiązkowe ? przy ostatnim moim porodzie nie wymagali tego .
0
0
misiulina - nie jest obowiązkowe
lekarka wypisując długo podkreślała, ze nie jest obowiązkowe, ale "dobrze by było wiedzieć"
lekarka wypisując długo podkreślała, ze nie jest obowiązkowe, ale "dobrze by było wiedzieć"
0
0
ja nie robiłam tego badania, ale ostatnio w telewizji mówili że u kobiet w ciąży to badanie jest wskazane
0
0
dziewczyny, ja z innej beczki: czy już tyjecie? cholerka nie mieszczę się w spodnie! niby tylko 2kg ale nie dopinam się!
jestem w 15tym tygodniu...
jestem w 15tym tygodniu...
0
0
Cześć Dziewczyny! Chcę się w końcu dopisać:) Termin mam na 08.03.2012.
0
0
Witajcie:) I ja w końcu się dopisuję. Mój termin to 09.04.2012.
0
0
witajcie dziewczyny:) aktualizuję listę:
03 Marca - Kinia83
5/12 Marca- Weronika-co-ma-bzika
08 Marca - emilkaaa
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja
27 Marca - ega76
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień- emmii21
15 Kwiecień - Gabolek
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
21 Kwiecień - 007angel
23 Kwiecień- Agniuszka
bez daty:
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
03 Marca - Kinia83
5/12 Marca- Weronika-co-ma-bzika
08 Marca - emilkaaa
15 Marca - Kajaka31
15 Marca - MartynaP
21 Marca - MajowaMaja
27 Marca - ega76
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień- emmii21
15 Kwiecień - Gabolek
15 Kwiecień - Angel8338
16 Kwiecień - Podwojnamama
21 Kwiecień - 007angel
23 Kwiecień- Agniuszka
bez daty:
AgaB
Loca-Daga
Gosik_sz
0
0
Hej Dziewczyny.
Wiem wczesniej ze bedzie dziewczynka. Yupppii:)
Zaliczylismy wczesniejsza wizyte na Zaspie, w piatek bardzo bolal mnie brzuch a w sobote byl juz nagle tak wielki jak pilka lekarska, bardzo spuchniety nad wzgorkiem lonowym do polowy odleglosci od wzgorka do pepka, nawet siedziec nie moglam, potem zaczelam krwawic, napocztaku lekko ale potem juz dosyc obficie i to zywa krwia, skurcze mialam tak silne ze myslama ze ja juz rodze. Zadzwonilismy do lekarza, kazal wziac podwojna dwake puphastony 4 nospy, pyralginę, polozyc sie i czekac, pwoiedzial ze w 15 tyg nie mozna nic wiecej zrobic, sa silniejsze tabletki ale one zaczynaja dzials dopiero w 18-20 tyg wiec nic teraz zrobic nie mozna bylo.
Kazal w poniedzialek przyjechac an Zaspe bo ma dyzur.
W niedziele bylo troche lepiej natomakst skurcze z niedzieli na poniedzialek byly tak silne ze nie moglam spac juz od 4 tej, rano wyladowalismy na Zaspie.
Dzidzia mam sie jak najjlepiej, dokazywala na usg, wszytkie wymiary w pporzadku, szyjka sie nei rozwaral natomaist jeszcze bardziej sie skrocila, ze wzgledu na te silne skurcze, dziecko ulozone bardzo nisko i poprzecznie, jego ruchy powoduja dodatkowe skurcze.
Mam brac puphaston 3x2 tab, nospa, pyralgina, polegiwac, czekac az bedzie mozna wlaczyc silniejsze leki. Raczej dr skladnia sie do zalozenias zwu na szyjce, decyzja za jakeis 3 tyg, ale nie moge miec skurczow, bo to grosiloby sie oderwaniem szyjki powyzej szwu.
Od i tak, teraz czuje sie lepiej, wyciszylo sie, juz nie krwawie. Przyjechala mama zeby pomoc mi przy Majce, ale w czwartek musi jechac na 1,5 tyg do domy, to bedzie wyzwanie.
Trzymajcie sie i dbajcie mocno o siebie.
Wiem wczesniej ze bedzie dziewczynka. Yupppii:)
Zaliczylismy wczesniejsza wizyte na Zaspie, w piatek bardzo bolal mnie brzuch a w sobote byl juz nagle tak wielki jak pilka lekarska, bardzo spuchniety nad wzgorkiem lonowym do polowy odleglosci od wzgorka do pepka, nawet siedziec nie moglam, potem zaczelam krwawic, napocztaku lekko ale potem juz dosyc obficie i to zywa krwia, skurcze mialam tak silne ze myslama ze ja juz rodze. Zadzwonilismy do lekarza, kazal wziac podwojna dwake puphastony 4 nospy, pyralginę, polozyc sie i czekac, pwoiedzial ze w 15 tyg nie mozna nic wiecej zrobic, sa silniejsze tabletki ale one zaczynaja dzials dopiero w 18-20 tyg wiec nic teraz zrobic nie mozna bylo.
Kazal w poniedzialek przyjechac an Zaspe bo ma dyzur.
W niedziele bylo troche lepiej natomakst skurcze z niedzieli na poniedzialek byly tak silne ze nie moglam spac juz od 4 tej, rano wyladowalismy na Zaspie.
Dzidzia mam sie jak najjlepiej, dokazywala na usg, wszytkie wymiary w pporzadku, szyjka sie nei rozwaral natomaist jeszcze bardziej sie skrocila, ze wzgledu na te silne skurcze, dziecko ulozone bardzo nisko i poprzecznie, jego ruchy powoduja dodatkowe skurcze.
Mam brac puphaston 3x2 tab, nospa, pyralgina, polegiwac, czekac az bedzie mozna wlaczyc silniejsze leki. Raczej dr skladnia sie do zalozenias zwu na szyjce, decyzja za jakeis 3 tyg, ale nie moge miec skurczow, bo to grosiloby sie oderwaniem szyjki powyzej szwu.
Od i tak, teraz czuje sie lepiej, wyciszylo sie, juz nie krwawie. Przyjechala mama zeby pomoc mi przy Majce, ale w czwartek musi jechac na 1,5 tyg do domy, to bedzie wyzwanie.
Trzymajcie sie i dbajcie mocno o siebie.
0
0
MajowaMama trzymam mockciuki z Twoje(Wasze) zdrówko.
Gratuluję dziewczynki:) Imię już wybrane?
Gratuluję dziewczynki:) Imię już wybrane?
0
0
Kinia, wlasneiz imieniem mamy problem. Majka byla oczywista, ustalona od lat, a tutaj jakos koncepcji nie ma:)
0
0
Wstepnie Lenka albo Marysia.
0
0
Majowa- współczuję stresu :( I mocno trzymam kciuki żebyś szczęśliwie donosiła dzieciątko :)
0
0
hej dziewczyny,
jestem nowa ciężarówką.
mam termin na 27 kwietnia.
a może założymy juz nowy 3 watek bo ten jest baaaardzo długi :)
jestem nowa ciężarówką.
mam termin na 27 kwietnia.
a może założymy juz nowy 3 watek bo ten jest baaaardzo długi :)
0
0
hej lullu :)
ja jestem za
ja jestem za
0
0
zapraszam wszystkie Mamusie :)
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-3-t275013,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-3-t275013,1,130.html
0
0