Odpowiadasz na:

Telefon można w pracy mieć!, skorzystać w sytuacjach do których został stworzony! czyli do zwięzłej komunikacji jak coś się stanie ważnego i mniej ważnego(a to nie oznacza wisieć pół godziny na tel... rozwiń

Telefon można w pracy mieć!, skorzystać w sytuacjach do których został stworzony! czyli do zwięzłej komunikacji jak coś się stanie ważnego i mniej ważnego(a to nie oznacza wisieć pół godziny na tel i doradzać koleżance czy jej ładniej w różowym czy bordo).

Albo pracujemy sumiennie albo siedzimy na insta/fb/gierkach, niestety niektórzy nie rozumieją tego.

Z definicji mobbing to obraźliwe zachowanie poprzez mściwe, okrutne lub upokarzające usiłowanie zaszkodzenia jednostce lub grupie pracowników.

Autorka użyła słowa mobbing, pisząc zupełnie o czym innym. Interpretuje pochwalanie i karcenie jako niezrównoważenie emocjonalne, a przytoczone przez nią słowa przełożonej "nie widzę dalszej współpracy" nie są niczym obraźliwym.

Opowiada o tym, jak to wypytuje o nią innych pracowników jej zespołu co jest w firmie normalne, że manager pyta pracowników jak się współpracuje z innymi, i takie zachowanie świadczy o dobrej postawie managerskie oskarżonej o mobbing.

Następnie, pisze "że ja i inni myślimy, że jest jędzowata", co dobitnie opisuje jej zachowanie w firmie, a ten temat oznacza, że knuje intrygi jakim jest bezpodstawne oskarżanie kogoś.

W opisie autorki nie ma ani jednego konkretu o tym, że jest mobbingowana, więc zapewne jest to wielka dama, po studiach nieskalana pracą albo leniwa albo nie dająca sobie rady na tym stanowisku, robiąca wielkie halo bo ktoś śmie się jej czepiać.

I do autorki tematu:
Szlachta nie pracuje.

zobacz wątek
7 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry