Odpowiadasz na:

Re: Nie potrafię poderwać dziewczyny

Graszka, dobrze Cię rozumiem i zgadzam się z Tobą i Iloną.Może dlatego, że znam specyfikę pracy pielęgniarek od "środka".
Nie sądzę, żeby kobieta po 60-ce czy nawet przed, pracująca jako... rozwiń

Graszka, dobrze Cię rozumiem i zgadzam się z Tobą i Iloną.Może dlatego, że znam specyfikę pracy pielęgniarek od "środka".
Nie sądzę, żeby kobieta po 60-ce czy nawet przed, pracująca jako pielęgniarka w oddziale szpitalnym w tak zwanym systemie: dzień-noc-wolne-wolne, miała ochotę po dyżurze bądź w wolny albo "śpiący" dzień, na wspinaczkę górską, albo na "wycieczkę" pieszą o dystansie 30 km, a nawet mniejszym.
Taka kobieta oprócz pracy zawodowej ma zapewne jeszcze inne, bardziej przyziemne obowiązki typu: sprzątanie, zakupy, gotowanie, opieka nad wnukami czy to chorym mężem,bratem, siostrą...etc..etc...przykładów można przytaczać mnóstwo.
Co nie znaczy, że nie może mieć ochoty na wspinaczkę, wędrówkę pieszą, masaż,basen, koncerty...ja na pewno bym miała:)...ale wszystko w granicach rozsądku, tak jak to napisał nasz wieszcz " Mierz siły na zamiary" i "Zamiary według sił".:)

zobacz wątek
9 lat temu
szanka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry