Odpowiadasz na:

Re: Niechciana 3 ciąża

Karola, ja jestem pewna, że wiesz jaką decyzję podejmiesz i która jest sluszna, wydaje mi się, że potrzebujesz się po prostu wygadać i mieć przez chwile uczucie, że masz inne wyjście. Ale nie... rozwiń

Karola, ja jestem pewna, że wiesz jaką decyzję podejmiesz i która jest sluszna, wydaje mi się, że potrzebujesz się po prostu wygadać i mieć przez chwile uczucie, że masz inne wyjście. Ale nie oszukujmy się- żadne w tej chwili nie jest dobre. Tylko, że różnica jest taka, że usuwając ciąze, nigdy sobie nie wybaczysz i nigdy nie zapomnisz, zawsze będziesz myslala o tym dziecku, jakie mogło być. Ja prawie 3 lata temu straciłam ciąze w 5 miesiącu, nie z własnej woli oczywiście, chcieliśmy tego dziecka, miał już imie(to był chlopiec). I mimo, że nie było to z mojej woli ani winy, to do tej pory o nim myśle, pomimo, że po tym zdarzeniu urodziłam córke i jestesmy szcześliwą rodziną, to dopada mnie czasem uczucie, że kogos brakuje. Tak samo ma mój maz. Wiadomo, że na początku będzie Wam ciezko, nie ma co do tego watpliwosci, ja bym myslala zawczasu jak sobie zorganizowac pomoc pare razy w tyg-bedzie Ci latwiej wytrzymac ten pierwszy rok w domu. Nie jestem zagorzała przecwniczką aborcji, nie krytykuje czyichś wyborów, to Ty bedziesz sie zmagac z nastepstwami swojej decyzji jakakolwiek ona bedzie. Tylko uprzedzam z jakimi myslami prawdopodobnie będziesz żyć jeśli zdecydujesz się na przerwanie ciązy. Po jakimś czasie bol cześciowo mija, ale pamiec pozostaje, nawet ja czasem myśle, co by bylo gdyby... A Tobie do tego pozostanie prawdopodobnie ogromne poczucie winy.

zobacz wątek
8 lat temu
~Aniaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry