Widok

Polter - organizacja

Wesele Temat dostępny też na forum:
Cześć. Organizuję polter dzień a raczej noc przed ślubem tylko nie wiem jak się do niego zabrać. Poradzicie coś? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witaj, sama nie organizowałam, bo w mojej rodzinie nie ma takiej tradycji, ale dwa razy uczestniczyłam ;-) I na tej podstawie mogę Tobie napisać, że:

- uprzedź sąsiadów, że będzie głośniej, żeby nie skończyło się wizytą Straży Miejskiej i mandatem ;-)

- wyznacz osobę, która będzie kontrolować, kto przychodzi, żeby nie skończyło się wizytą okolicznej żulerni ( brzdęk tłuczonego na szczęście Młodych szkła przyciąga jak mało co :D)

-zadbaj o bezpieczeństwo dzieci ( jeśli przewidujesz ich obecność), żeby nie skaleczyły się odłamkami szkła ( na jednym z poltrów zakończyło się to wizytą na pogotowiu i szyciem rany w dłoni ;-))

- przygotuj jakiś słodki poczęstunek dla przybyłych ( teoretycznie na poltra przyjść może każdy " z ulicy", więc nie nastawiałabym się na ścisłe grono zaproszonych, można się zdziwić ;-)

- zadbaj o solidne, trwałe pojemniki/ worki na szkło

Udanej zabawy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podpowiesz jeszcze jak wygląda to z organizacją w domku? Czy zapraszać przybyłych do domu czy postawić prowiant na stole w ogrodzie tak żeby ludzie na stojąco się bawili? Czy zrobić tak, że impreza będzie na zewnątrz ale w razie nie pogody zaprosić ich do domu czy niezależnie od pogody siedzieć na zewnątrz.?
Wiadomo, rano trzeba dobrze się czuć i wyglądać. Czy mogę jeśli goście się zasiedzą zostawić ich np pod opieką rodziców, teściów, świadków lub kogoś innego bliskiego a samej pójść spać? Boję się tego, że goście się zasiedza na późnych godzin zwłaszcza, że nie wiem kto przyjdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na obydwu poltrach, na których się bawiłam, rozwiązano to tak:

- tłuczenie szkła odbywało się w ogrodzie domowym przyszłej Panny Młodej, tam też był ustawiony szwedzki stół ze słodkościami i Goście częstowali się na stojąco (zresztą charakter tej imprezy z zasady wyklucza długą posiadówkę, wszyscy skupiają się na tłuczeniu szkła i toastach za szczęście Młodych i nawet lepiej wtedy kontrolować sytuację na stojąco, żeby nie oberwać odłamkami ;-)

W jednym przypadku zdarzyło się tak, że zaczął padać deszcz w trakcie imprezy, ale nie było to problemem, bo jedzenie było ukryte pod zadaszeniem ( parasole ogrodowe/ taras), a tłuczonym talerzom było wszystko jedno :D

- Goście, którzy mieli też być zarazem uczestnikami ślubu i wesela, dostali oficjalne zaproszenie na poltra poprzez sms lub info na FB i tam był podany konkretny przedział czasowy ( tj. od godz. 18.00 do 22.00), więc każdy wiedział, o której najpóźniej miał się zmyć do domku :) Zresztą sami goście też bardzo tego pilnowali, bo również chcieli się wyspać przed uroczystością.

Natomiast przypuszczalnie nie uda się Tobie uniknąć również i przypadkowych "gości" z ulicy, bo sama idea poltra zakłada, że każdy może przyjść tłuc szkło na szczęście Młodych, zresztą hałas jest potworny, więc i tak okoliczni mieszkańcy szybko się dowiedzą, co się święci :D I tutaj właśnie przyda się osoba, która w odpowiednim momencie da sygnał, że impreza ma się ku końcowi oraz uprzejmie podziękuje ewentualnej żulerni ;-)

O trunki nie musisz się martwić, zazwyczaj goście przynoszą pod pachą nie tylko puste szkło na tłuczenie :) Ewentualnie możesz mieć pod ręką dyżurną butelkę wina. Z moich obserwacji: na poltrze ludzie mało piją, bo chcą być w dobrej formie nazajutrz, na ślub i wesele. Raczej chodzi o dobrą zabawę i możliwość pozbycia się przy okazji zdekompletowanej zastawy i butelek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej :)

Sama za tydzien bede miala polter. Powiem ci ze jestem z miasta, a moj narzeczony ze wsi dlatego tez organziujemy wszystko u niego. Dopiero jak go poznalam to dowiedzialam sie o tej tradycji :) wydaje mi sie ze to wszystko zalezy od tego jak w danym miejscu sie obchodzi takie cos. My robimy tydzien wczesniej aby na spokojnie wszystko ogarnac. Z tym ze u nas to jest bardziej jak drugie wesele - bedzie muzyka, stawiamy wodke, bedzie facet ktory bedzie grillowal no I oczywiscie jakies przekaski. Naszym mamom sie nie chce piec ciast wiec stad tez poprosilismy pania ktora sie tym zajmuje aby cos przygotowala :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nasz polter bedzie pod koniec września ale pogoda nam nie straszna. Będziemy mieć taki namiot ogrodowy, niezbyt duży ale stół zmieści. Goście nie sa zapraszani oficjalnie. Sąsiedzi dostaną zawiadomienia o ślubie wiec mogą spodziewać się że coś takiego bedzie miało miejsca i zobaczymy czy przyjdą a rodzina i znajomi - kto zechce ten przyjdzie. Podam kanapki, ogórki, może jakieś grzybki w zalewie czy galaretę (zylc). Coś do picia bez alko i z alko i tyle. Jeślibędzie padać to szybciej pouciekają do domu ;P na podwórku przygotuję jedno miejsce do rozbijania szkła. Liczę na udaną zabawę ale nie na drugie wesele. Posiedzenie a raczej postanie, przegryzienie czegoś, wypicie kilku szybkich i do domu. Jesli jednak goście zostaną dłużej (po 23) to zostawiam rodziców lub inna ważniejszą osobę która będzie chciała do rozegnania towarzystwa i idę spać. Polter fajny zwyczaj ale nie będę przez niego brała ślubu z podkrążonymi oczami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele bez ogłoszeń

DOBRY doradca podatkowy lub prawnik od spadków i darowizn pilnie potrzebny! (20 odpowiedzi)

Dziewczyny, mam bardzo, bardzo wielką prośbę. Strasznie mi zależy na kontakcie do NAPRAWDĘ...

Fotograf I Kamerzysta na wesele. 3.05.2024 (5 odpowiedzi)

Dzień dobry, Jak w temacie. Czy znacie i polecacie jakiś zespół foto wideo na ten termin.

buty ślubne (23 odpowiedzi)

Hej dziewuszki :) poszukuję butów białych do sukni ślubnej. Z powodu problemu z kręgosłupem nie...

do góry