Odpowiadasz na:

Re: Poranny kaszel i ropiejące oczka.

ja jej psikam solą fizjologiczną, nic nie schodzi. Najdziwniejsze jest to, że w ciągu dnia jest wszystko ok, nie ma kaszlu ani ropy w oczkach, nawet panie w żłobku mówią, że nic się nie dzieje.

ja jej psikam solą fizjologiczną, nic nie schodzi. Najdziwniejsze jest to, że w ciągu dnia jest wszystko ok, nie ma kaszlu ani ropy w oczkach, nawet panie w żłobku mówią, że nic się nie dzieje.

zobacz wątek
12 lat temu
wesolka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry