Widok

Przyjaźń damsko-męska?

Czy coś takiego istnieje? Bez podtekstów... kiedyś miałam przyjaciela, był mi jak brat... Teraz być może na siłę szukam odzwierciedlenia tej osoby w kimś innym. Ciężko opisać to w kilku zdaniach. Niestety patrząc na to co dzieje się dookoła zastanawiam się czy w dzisiejszych czasach przyjaźń ma jakiekolwiek znaczenie...? Nie chodzi o to by mieć 400 znajomych na FB ale o to by mieć prawdziwego przyjaciela/przyjaciółkę.... Przyjaciółkę mam :) ale osoba która miała zadatki na przyjaciela po roku się "rozmyła"...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
cieżka sprawa, ale mozliwa zależy od relacji i nastawienia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Milusio nam panujący Admin powinien "przyszpilić" ten temat na stałe.. bo wraca jak bumerang :)
Choć większość ludzi jest przekonana, że przyjaźń damsko-męska MUSI mieć podtekst erotyczny.. ja wiem, że tak nie jest. Można być z kimś naprawdę blisko.. i zupełnie aseksualnie.
I nie dotyczy to relacji kobieta-pedał czy facet-lesba :)

A że Twój "kandydat na przyjaciela" się "rozmył"..
Panta rhei..

Życie to proces, nie status
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
większość ludzi jest przekonana, że przyjaźń damsko-męska MUSI mieć podtekst erotyczny.. ja wiem, że tak nie jest.
==
Większość ludzi właśnie uważa tak jak Ty :D

Ja nie wierzę w przyjaźnie damsko-męskie - no chyba, że jedna strona jest brzydka jak noc i zupełnie nie pociągająca, niestety zazwyczaj - wcześniej czy później przyjaźń przeradza się w coś więcej, nawet jeśli osoby usilnie udają, że tak nie jest.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
A ja wierzę, zresztą mam takiego kolegę/przyjaciela. Znamy się od najmłodszych lat, razem wychowaliśmy się na jednym podwórku. Nigdy nie spojrzeliśmy na siebie jak na obiekt seksulany i pod żadnym pozorem nie jest to udawane, a facet do brzydkich nie należy i nie jest pedałem :)

Chyba, że trzydniowe chodzenie ze sobą, mając pare latek zalicza się do podtekstów erotycznych :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
Nie wiedziałam, ze powielam temat... ;) Sadyl sek w tym, ze dla niektórych to krótkie " Panta rhei" a dla mnie zawód i powolna utrata wiary w przyjaźń. Ta druga strona ma w tej chwili problemy ale po roku " udawania przyjaciela " nie powinna chyba odsunąć sie całkowicie a raczej pozwolić sie wspierać? To bardzo skomplikowane- nie znałam go rok a od dziecka tylko bliższa znajomość narodziła sie rok temu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wpadłęm na chwile napisać że nie istnieje taka przyjazń :D przynajmniej w moim przypadku :D nawet nie potrafię sobie wyobrazić żę dzwonie do "przyjaciólki" i mówie jak jest mi zle :D:D porażka jakaś... co ja mógłbym z nią robić...?:P Bić się na poduszki , gadać o facetach ? :D Jakby byłą taka fajna i wogóle..to bym na nią poleciał nie ma mocnych :D
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wierzę, zresztą mam takiego kolegę/przyjaciela. Znamy się od najmłodszych lat, razem wychowaliśmy się na jednym podwórku. Nigdy nie spojrzeliśmy na siebie jak na obiekt seksulany i pod żadnym pozorem nie jest to udawane, a facet do brzydkich nie należy i nie jest pedałem :)
==
Nigdy, nie mów nigdy - też takiego kogoś miałam, chodziliśmy do podstawówki razem (on rok wyżej), spędzaliśmy dzieciństwo bo nasze matki były dalekimi kuzynkami, po latach okazało się, że się we mnie zakochał, w sumie nawet nie wiem dlaczego bo nigdy niczego mu nie zasugerowałam nawet, bo mi nawet przez myśl nie przeszło coś takiego - ot pomagałam mu tylko zdać maturę bo po śmierci matki opuścił się w nauce.

Później z innym chłopakiem też przyjaźń zaczeła się w szybkim tempie przeradzać w coś więcej - może ja po prostu tak działam na mężczyzn :D
Poza tym akurat przyjaźń jest dobrym wstępem do miłości, wg mnie najlepszym.

Więc nauczyłam się trzymać mężczyzn na stosowny dystans - jak mawiają moi znajomi osiągnełam w tym mistrzowski poziom i dzięki temu nie ma niedomówień.

nawet nie potrafię sobie wyobrazić żę dzwonie do "przyjaciólki" i mówie jak jest mi zle :D:D porażka jakaś... co ja mógłbym z nią robić...?:P Bić się na poduszki , gadać o facetach ? :D Jakby byłą taka fajna i wogóle..to bym na nią poleciał nie ma mocnych :D
==
Masz rację po co tworzyc sztuczne relacje. Albo miłość, albo znajomość.
Przyjaźń to kobieta z kobietą, a mężczyzna z mężczyzną. I to jest naturalne.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Nie wszystkie kobiety rozmawiają tylko o mężczyznach a wojna na poduszki (?) to już chyba mocno przesadzone ;) w moim przypadku ( jeśli chodzi o pierwsza przyjaźń z młodszych lat ) sposoby na " wyzycie" sie były inne- sport, można sie rozładować i to porządnie-stosuje do dziś. Co jeśli kobieta ma inne pasje i ambicje niż kurs kosmetyczki? Kobieta może np kochać motoryzacje... :) poza tym często przydaje sie szczera opinia płci przeciwnej.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Więc nauczyłam się trzymać mężczyzn na stosowny dystans - jak mawiają moi znajomi osiągnełam w tym mistrzowski poziom i dzięki temu nie ma niedomówień. ...........................

Kinga podaj przepis na ten mistrzowski poziom :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co jeśli kobieta ma inne pasje i ambicje niż kurs kosmetyczki? Kobieta może np kochać motoryzacje... :)
==
Do wspólnego zainteresowania niepotrzebna przyjaźń - wystarczy znajomość. Sztuka to odróżnić jedno od drugiego i się tego trzymać.

poza tym często przydaje sie szczera opinia płci przeciwnej.
==
Szczerej, obiektywnej opinii to najlepiej szukać u obcych osób, bezstronnych, znających się na danej rzeczy, problemie itd.
Mało który przyjaciel/przyjaciółka powie prawdę z dwóch powodów:
utarło się, że przyjaciel to ktoś kto wspiera, a nie krytykuje (a czasami krytyka i przyznanie komuś innemu racji jest konieczne),
a po drugie: jest emocjonalnie związany z daną osobą, zatem trudno w takiej sytuacji o obiektywizm, patrzy na problem poprzez pryzmat przyjaciółki bądż własny - nawet mimowolnie.
Chcesz opinii płci przeciwnej? Zapytaj chłopaka/partnera/męża itp. W końcu to on powinien być Twoim najlepszym przyjacielem.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Hej Ja mam taka przyjaciolke od 13 lat.
Jesli przyjazn byla silna to pewnie ze ma sens musi...
ale wiesz kazdy inny to rozumie.
I musisz wiedziec ze Twoj przyjaciel nie stanie sie chlopakiem Twoim:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
z moich doswiadczen wynika, ze nie ma czegos takiego. zawsze jest tak, ze jedna ze stron (albo oobie, wtedy nie ma problemu) z czasem chce wiecej.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak widać są rózne opinie na ten temat. Ja zawsze jednak lepiej "dogadywałam" się z mężczyznami-nie mam pojęcia dlaczego....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
ze z Twoich dosw. a widzisz z moich inaczej!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
można mieć kolegę i gadać z nim o wszystkim.
Jest to możliwe.
Ale z obserwacji takich związków widzę, że często przeradzają się w coś więcej...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
@Sadylu Jedyny :) Ratujesz mą wiarę w to, że nie jestem jedyna 'NIENORMALNA' ;) Dla mnie tez istnieje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
:D

Widzimy sie za tydzień, na ognisku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) Sadylu Jedyny :) Ja straśnie przepraszam...ale...naprawdę bardzo wybiurczo sledzę forum.. :] Jakie ognisko chłopaku??? :))) Zlituj się i nie karz mi czytać całego forum ;))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wybiorczo wlasnie tobie ktos powinien kazac czytac caly slownik ortograficzny

litosci
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
:))) Nawet najlepszym się zdarza :))))) Litości ci u mnie dostatek ;))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaja ja za sekretarkę Sadylkową będę "robić"

http://forum.trojmiasto.pl/Grill-ognisko-ewentualnie-pub-vol-3-t476521,1,2.html

Przybywaj !!!

Co do tematu ,niestety jestem w większości.

Albo będzie fascynacja ,albo była fascynacja między kobietą a
mężczyzną.Wtedy można się przyjaźnić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@JF:

Dzięiki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl zaloguj się i odbierz wiadomość.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm... a niby nie blondyna.. ;)

Wątek ogniskowy jest zaraz na wierzchu - nie musisz szperać w czeluściach archiwum ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Sadylu Jedyny :))) Ja leń forumowy jestem :))))) Ale... no dobla...poczytam ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to sobie poczytałam... :( Nie lubię się rozpisywać, więc powiem krótko... Będę sercem :(
:))))) tego dnia nie dam rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to lipa.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam cichuteńką nadzieję Cross, że jednak kiedyś uda się zgrać w czasie i przestrzeni ;)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
;))))
http://www.youtube.com/watch?v=wMNtzXbTg6w
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak poznam kiedyś kobietę, z którą będę się świetnie dogadywał, będę lubił spędzać z nią czas, będę umiał mówić jej o wszystkim tym co mnie cieszy i smuci, będę się z nią razem śmiał i płakał, będziemy mieli wspólne pasje i zainteresowania, a co najważniejsze dzięki temu wszystkiemu będzie moją przyjaciółką to zamiast rozważać czy przyjaźń damsko-męska istnieje pobiegnę do jubilera i kupię pierścionek, klęknę na kolanko... i żyli długo i szczęśliwie :P
http://klikmitu.blogspot.com/
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak zgracie się w czasie i przestrzeni to będziesz najszczęśliwszym człowiekiem za Ziemi :) I tego życzę :)) Będziemy świadkować :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

PANOWIE po pięćdziesiątce :) (81 odpowiedzi)

Może tutaj bywają NORMALNI panowie po pięćdziesiątce, którzy chcieliby nawiązać znajomość z...

marynarz pozna panią (194 odpowiedzi)

Dobry wieczór, Od kilku lat pracuję jako marynarz. Od jakiegoś czasu męczy mnie pragnienie...

Kobieta która lubi sex. Obopólna współpraca (4 odpowiedzi)

Cześć jestem osobą prywatną żadna agencja!!!! Szukam kobiety która lubi sex i czerpać z tego...

do góry