Re: sama zona na imprezie integracyjnej
Droga Lucynko skoro omijasz to może dlatego nie widziałas tego i owego. Pracowałem w 4 firmach w których działy sprzedaży skałdały się z kilkudziesięciu pracowników i każdy wyjazd działu sprzedaży...
rozwiń
Droga Lucynko skoro omijasz to może dlatego nie widziałas tego i owego. Pracowałem w 4 firmach w których działy sprzedaży skałdały się z kilkudziesięciu pracowników i każdy wyjazd działu sprzedaży kończył się chlaniem, żyganiem, bzykaniem nie wspominając o drodze powrotnej kiedy to 20 aut firmowych a w nich 20 kierowców którzy balowali do rana mając na pokładzie resztę ekipy wracało przez całą Polskę za wiedzą i przywzwoleniem naszego Dyrektora handlowego.
zobacz wątek