Widok

Stali bywalcy forum

Kilka razy zakładałam watek, który mimo wszystko stanowił dla mnie problem i chęć rozmowy z innymi o tym. Zaprzestałam, bo "stali bywalcy" jak zwykle zaczynali pisać o przysłowiowej "d*pce maryni" i potem już nikt nie brał udziału w rozmowie.

Obecnie widzę, że nic się nie zmieniło, czytam wątki ludzi, którzy szukają czegoś, kogoś, o cos pytają, po czym znów widzę te same nick'i a dokładnie wypowiedzi z goła różniące się od tematu przewodniego. W sumie są to dialogi między Wami.

Nic do Was nie mam, ale czy nie możecie sobie porozmawiać prywatnie mailowo, na gg, FB, telefon? Jest tyle form komunikacji. Czy zawsze musicie wtrącać swoje 5 gr?

Naprawdę czasem trzeba "iść po precelki"
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 5
zgadzam się z autorem czy autorką.I drazni mnie tutaj na tym forum że albo nie dostaje się odp na swoje pytania a jeśli już się dostaje to potem dziwny wątek powstaje
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 3
A może nie ma nikogo innego, kto chciałby nawiązać z Wami "rozmowę" na dany temat ? Wychodzę z założenia, że dla chcącego nic trudnego a skoro nic w nowo powstałych wątkach się nie dzieje, to resztę już znacie.
Często sami ich autorzy przepadają jak kamień w wodę, nie zostawiając żadnych namiarów na siebie.

Btw, pamiętajcie, że stali bywalcy kiedyś też byli nowi, inni, obcy :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 16
Widzisz Moniko, bo to pod forum Towarzyskie jest i jest ono po to by lepiej się poznać. Jak zapraszasz gości na imprezę to nie oczekuj że wszyscy będą przez całą wizytę rozmawiać o tym że "dziś poszłaś po precelki" , a jak zaczną rozmawiać między sobą albo zmienią temat to odchodzisz i zostawiasz gości samych - to niegrzeczne jest. Zachowaj się jak porządny gospodarz, podtrzymuj rozmowę z wszystkimi gośćmi, którzy zaszczycili cię obecnością na twojej imprezie, a jeżeli interesuje cię tylko "chodzenie" bądź "precelki" to w takim razie idzie się z tym do specjalisty (np: blog o komunikacji bądź kulinarny ) ,a nie urządza imprezę i zachowuje się jak królowa.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 8
Ałć.

na imprezę mogę zaprosić osobiście Ciebie, a nie na forum :) Ponadto, jeżeli zapraszam na nią gości i poruszamy temat, to chyba niegrzecznym jest ignorowanie gospodarza i dyskusja między sobą :)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ale przecież nikt nigdy gospodarza nie ignorował :P tylko że większość myli forum z portalem ogłoszeniowym, a co do zapraszania to samo przez się rozumie , przecież jak chcesz mieć prywatną randkę to podajesz mail, gg, PW lub co tam uważasz i czekasz, a to że goście się bawią - no cóż przyszli na "imprezę" nie na stypę.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6
Zakładając wątek na Forum DYSKUSYJNYM musisz brać pod uwagę, że spowoduje on dyskusję.
Czasami (nawet często) schodzącą na manowce - ale dzieje się tak zazwyczaj, kiedy autor wątku, po jego założeniu, przestaje w nim uczestniczyć. O tym własnie pisze powyżej Ilona i woder.
"Stali bywalcy" dosyć często spotykali się z wątkami zakładanymi dla żartu, prowokacji czy np. w celach poznawczych (w sensie akademickim). Nie dziw się zatem, że często podchodzą z dystansem..
"Small talk", w jaką bardzo często takie wątki ewoluują, zaskutkowała wieloma realnymi znajomościami, przyjaźniami i nie tylko ;) A to jest chyba naczelną ideą Forum "towarzyskie" a zwłaszcza poddziału "poznajmy się".
Nikt ze "stałych forumowiczów" nie gaworzy o de.. Maryni na innych działach (poza HP).

I jeszcze jedno..
Specyfiką tego Forum jest właśnie dygresyjność. Na każdym innym admin dawno wyrżnąłby oftopiczne wpisy.
Nasz Milusio i Błyskawicznie Nam Panujący je toleruje (i wielki hołd Mu za to). Zapewne..zdaje sobie sprawę, że gdyby nie one, Forum by zdechło :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 13
Wpisy dotyczą rozmów na temat, powstaje wątek, potem kilka wypowiedzi z nim związanych i zaczyna się "wasza" fala.

Nie mam nic przeciwko temu, co piszecie, bo czasem są to mądre słowa, ale potem zaczynacie dyskusję między sobą.

Polecam kilka wątków do przeczytania i stwierdzeń złośliwych typu "nikt nie chce rozmawiać".

Napisałam, nikt nic przeciw Wam, ale troszkę kultury.
Admin nie neguje, bo łamiecie regulaminu. Więc co ma tu do napisania? NIC.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mon...wyluzuj trochę:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 17
Mon--- to jest portal Towarzyski, są swobodne rozmowy, większość osób się tutaj zna osobiście.Na innych działach tak nie jest. Poniekąd przyznaję jednak Tobie rację, że czasem za dużo wprowadza się tej " prywaty" na forum.Często ja się zapominam i zamiast zapytać o coś kogoś prywatnie, to piszę to na forum.Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że wpisy czytają nie tylko tzw." swojacy".Ja również byłam kiedyś nowa na forum i onieśmielały mnie wątki, w których większość osób udzielających się, piszą rzeczy zrozumiałe tylko dla nich.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
"Poniekąd przyznaję jednak Tobie rację, że czasem za dużo wprowadza się tej " prywaty" na forum."

Mon ma trochę racji. Rzeczą która ostatnio mocno rzuciła mi się w oczy było zaśmiecenie kilku wątków samymi tylko pozdrowieniami. Mógłbym podać takich przypadków więcej i je odpowiednio skomentować ale tego nie zrobię bo znowu wyjdę na chama. ;)))
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3
Cross, żebyś nie czuł się osamotniony w czuciu się jak cham, dołożę od siebie, że czasem nie jestem w stanie czytać wspomnianych przez Ciebie dialogów. I zgadzam się z MON, często zaśmiecamy wątki, niestety...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
"...czasem nie jestem w stanie czytać wspomnianych przez Ciebie dialogów."

Fakt. Szkoda prądu zużywanego przez komputer.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Cross...oszczędność jest cenną zaletą jak nie zamieni się w sknerstwo;)
Myślę że nie ma żadnego przymusu czytania wątków a najśmieszniejsze jest to że ci którzy są tak oburzeni na ich treść często są bardzo zorientowani w tematach...czekajcie...jak to się nazywa? hipokryzja chyba;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8
"Myślę że nie ma żadnego przymusu czytania wątków..."

Jeżeli pijesz do mnie to żeby zorientować się o czym jest wątek trzeba go przeczytać.

"...a najśmieszniejsze jest to że ci którzy są tak oburzeni..."

Zwróciłem uwagę na pewien fakt. Od oburzania się jestem jak najdalszy.

"...na ich treść często są bardzo zorientowani w tematach"

Nabywszy trochę doświadczenia gdy po otwarciu wątku pokazuje mi się kilkadziesiąt nowych wpisów autorstwa tych samych kilku osób pobieżnie tylko przeglądam treść (stąd wiem o elaboratach na temat pozdrowień) lub częściej całkowicie odpuszczam sobie czytanie. Naprawdę szkoda mi na to czasu.

"...czekajcie...jak to się nazywa? hipokryzja chyba;)"

A tego nawet nie będę komentował.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2
Cross...nie ma musu komentowania;)...w sumie moje słowa nie były skierowane bezpośrednio do Ciebie skoro jednak odpowiedziałeś to coś jest na rzeczy;)...wyluzuj chłopie:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 12
Inka - jeśli też do mnie, to muszę rozwinąć. Kiedy pojawiają się wątki na poważne tematy, większość z nas udziela się, potem dialog zbacza nieco albo bardzo... Wątek "zaśmiecony" pozdrowieniami, o których wspomniał Cross, dotyczył pomocy psychologa - na teraz - udzieliłam się w nim, autorka przeszła ze mną na priv, ma naprawdę bardzo poważny problem. A tymczasem zaraz na początku wątek został skrytykowany, a potem - po kilku wpisach - pojawiło się kilkaset pozdrowień i bzdetów. Przepraszam, ale co innego "dzień dobry" i "pozdrawiam" na HP w wątkach do tego przeznaczonych (muzycznych czy kinowych), a co innego to. Wiem, też mam swoje za uszami, też zaśmiecam, ale staram się nie przesadzać ;). Natomiast tu (mam na myśli dział i tematy poważniejsze) - przy całej mojej sympatii do Was, dziewczyny - czasami trzeba przyhamować :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2
Podsumowując to wszystko przez baby ;P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przez baby? wdr'ku - Ty jesteś specjalistą od zbaczania... z tematu :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak zwykle.😏
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Przez baby? wdr'ku - Ty jesteś specjalistą od zbaczania... z tematu :P

No a od kogo ja się tego nauczyłem.... od was czyli wszystko przez baby ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> wszystko przez baby

Chyba z nosa :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ma racje ..co nieco:)

bardzo mi sie spodobało okreslenie--"powstawania fali"
widze to--
takie piskniecia mew
i falowanie nad bałwanami
a nawet wróble to robia--bawia sie !
i ciszej cwierkaja wtedy

czasem pojawi sie nawet czarny kruk
na chwilke...

tak to bywa nad morzem ...kazdy se pogadac chce i może:):)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
@ Chyba z nosa :P

Na pewno z forum. :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
https://www.youtube.com/watch?v=xvXyhC27buU

spróbuj bez baby zyc?"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ojc..czzarne:(
--Eugeniusz Bodo-oczywista--
"baby, ach te baby"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wspomniałem w którymś momencie tych pozdrowień , w sumie dosyć szybko ,że mi sie za nie oberwie i stało się jak przypuszczałem , niemniej jednak narosło ich tyle głównie jednego wieczoru , ale fakt , przepraszam i nie bede sie juz wcinał , miłych rozmów i dyskusji wszystkim , niestety z pozdrowieniami :) miłego , pa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eeee tam, nie przejmuj się, gdyby nie to, momentami towarzyski i hp umarłby śmiercią naturalną. Zresztą temat habitu też toczył się prawie wszędzie i co ? I wszyscy żyją....jeszcze ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
Prawie każdy z aktywnych Forumowiczów ma coś "na sumieniu" - zatem może niech każdy z NAS uderzy się w cycki (jak kto nie ma, to w klatkę piersiową.. ja akurat mam ;) i od jutra choć ciut postara się zadbać o jakość Forum.
Bo nikt inny tego za NAS nie zrobi.. no chyba, że Admin.. żelazną miotłą :/
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Zresztą temat habitu też toczył się prawie wszędzie i co ?

I nawet gdyby policzyć, to suma we wszystkich nie przebiłaby kilkuset pozdrowień...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
"I nawet gdyby policzyć, to suma we wszystkich nie przebiłaby kilkuset pozdrowień..."

Pewnie nie choć zaśmiecaniem też niewątpliwie był. A temat pozdrowień to tylko przykład. Jak już wspominałem jest tego więcej. Dużo więcej. Ale jak wspominał Sadyl każdy z aktywnych forumowiczów ma w tym zakresie mniej lub więcej na sumieniu. Nic już więc nie mówię (piszę).
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cross, nie tylko Sadyl to powiedział, sama też przyznałam, że mam za uszami i zgodziłam się z MON, że zaśmiecamy wątki, bo taka jest prawda. Wszyscy w jakimś stopniu - większym bądź mniejszym. I czy możemy wyciągnąć jakiś wniosek z tego???
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Więc waszym zdaniem żeby na ten przykład zapytać się Ilony jak tam jej stosunki z Mr.Erykiem - trzeba zakładać nowy wątek ?

Bo moim zdaniem nie tworzymy tu Wikipedii dla potomnych więc oczekiwanie poprawności i porządku nie jest za bardzo na miejscu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
wdr'ku, nie o to chodzi. Czasami NAPRAWDĘ pojawia się wątek, w którym ktoś chce otrzymać poważne odpowiedzi, wskazówki, nie umie sobie z czymś poradzić i liczy na naszą pomoc... I z reguły pierwsze wpisy są odpowiedzią, a potem leci "forumowa prywata" - taka jest prawda, niestety. Widzisz, nawet kwestia "naszego" habitu została tu podana za przykład :P
A Twoja odpowiedź w wątku na HP dotycząca zboczeńca? Wstydziłbyś się! :P
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yyy... mam rozumieć że "propozycja" składana na ulicy przez nieznajomego jest dla ciebie poważną atrakcją turystyczną ? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Fakt , ja też mam na sumieniu pozdrowienia , właśnie z tego jednego wieczoru o którym wspomniał taki tam kawosz. . Można się postarać o utrzymanie jakości Forum , ale mam wrażenie , że prędzej czy później wszystko wróci do poprzedniego stanu rzeczy. . To chyba wychodzi jakoś samoistnie , takie spontaniczne "prywaty " :)
Kawoszu , a Ty nie znikaj tak całkiem. . Może tylko ogranicz pozdrowienia , bo to się udziela ;))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też przyznałam, ze zdaża mi się zaśmiecać wątek prywatą, więc biję się w piersi:)) aczkolwiek pisanie pozdrawiam na końcu zdania nie przeszkadza mi:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Graszko , ale faktycznie , była noc , gdzie trochę przesadziliśmy z pozdrowieniami.. ;))
A co mi tam , też się biję w pierś :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja te Wasze "pozdrowienia" czytałam następnego dnia i uśmiałam się:)..swoją drogą prowadzenie konwersacji której głównym tematem jest pozdrowienie jest nie lada sztuką;)...jakże byłby nudny HP bez takich smaczków:D...inne wtręty też są ciekawe i zabawne więc nie traktujmy tych naszych wpisów ciągle poważnie:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
Dokładnie Inko .. my wtedy trochę zarwaliśmy noc , nie sadziłam , że komuś te pozdrowienia będą przeszkadzać .. ostatecznie inne słowa także tam były :D
Ale możliwe , że jednak z lekka przesadziliśmy :D Inna rzecz , że te pozdrowienia miały terapeutyczną moc , bo jakoś lekko mi się po nich spało ;)))
I zawsze powtarzam , że do forum także trzeba z dystansem podchodzić ;))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ale o ile się nie mylę , to my wtedy pisaliśmy na towarzyskich , nie na HP ... :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ruda, gdy rankiem otworzyłam wątek, tyle naprodukowaliście wpisów, że oczy przetarłam z wrażenia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mało tego , my wpisy robiliśmy w dwóch wątkach .. ta moja spontaniczność jest moim przekleństwem , tym bardziej , że przekłada się na impulsywność :-/ :-/
Ale zaczynam nad tym pracować i chyba widzę pierwsze efekty ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Tak Ruda, człowiek całe życie musi pracować nad sobą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Oj tak , tak :D Ale i tak nie da się wykorzenić pewnych wad , nawet jeśli bardzo się tego chce ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
I zobaczcie co się stało - kółko wzajemnej adoracji się rozkręciło. Ja zwykle jestem w stanie przeczytać kilka pierwszych wpisów w wątku, bo wasze docinki nie na temat są trudne do zniesienia... Fajnie, że razem dobrze się bawicie, ale dla osób, spoza waszego kręgu jesteście zwyczajnie nudni... i odstraszacie, nawet jeśli ma się ochotę wypowiedzieć po przeczytaniu posta rozpoczynającego wątek.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ruda-- to prawda.Można je trochę ukryć, albo złagodzić (np.temperament) dlatego trzeba czasem być bardziej tolerancyjny i nie brać wszystkiego do siebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
>I zobaczcie co się stało - kółko wzajemnej adoracji się rozkręciło.

Tamaro, spójrz na tytuł wątku: "Stali bywalcy forum" - czy to nie idealne miejsce właśnie dla nich? :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6
Mikronezjo, trafiłaś z tym tytułem:)))
Tamaro, jeżeli ktoś zakłada wątek i opisuje w nim swój problem, to otrzymuje odpowiedzi od różnych osób, zgodnie z tematem wątku.Natomiast nieco później zawsze znajdzie się osoba/ osoby, które zbaczają z tematu i tak to się rozkręca:) Nikt z forum nie jest wyrzucany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7
Widzicie? Już zaczyna się Wasz słowotok.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3
Nie słowotok , tylko jednak w temacie , o tym że piszemy nie na temat i za dużo... wybacz , ale pisać ma prawo każdy :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
Mon...no to załóż wątek o niebanalnej treści i czekaj na efekty bo marudzenie póki co wychodzi Ci najlepiej;)...bez urazy:D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
Inka, czy ja marudzę?

Cóż zarzucanie komuś czegoś w psychologii nazywane jest "przeniesieniem" :)

Miłego wieczoru.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
Tak pisać ma każdy prawo, niestety nie każdemu to wychodzi :)

Podobnie, jak w polityce, każdy może zaistnieć na scenie, jednak trzeba wiedzieć, kiedy z niej zejść :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mon, jeżeli chcesz o czymś konkretnym porozmawiać, to proszę, narazie tylko jojczysz na nas
Jak masz ochotę to zarejestruj się, na priva można też rozmawiać:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
Graszka, w końcu wpadłaś na genialny pomysł, zarejestrujcie się i sobie pogadajcie. Znów czytam inne nowe wpisy na forum, znów te same nick'i i znów nie na temat.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Mon , właśnie , trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść :) I nie bardzo rozumiem , dlaczego mówisz ludziom co mają robić... Może my jesteśmy zarejestrowane ? Po to jest forum , żeby można było pisać.. a Ty faktycznie jojczysz...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5
Mon, ja i Ruda możemy się zalogować w każdej chwili, jednak zgodzę się z nią, że forum towarzyskie służy do rozmów. Nie będziemy Cię pytać na jakie tematy mamy rozmawiać ani prosic o zgodę.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
ależ MON (ten skrót!!!?)----...zejsc ze sceny"

tendencja jest obecnie,zeby wszystko przedłuzac-
organy,życie jego jakosc i ponetny wyglad,wydolnosc.....seksapil..

zatem i bytność na scenie siem...wydłużyła:):)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mało tego , nie wiem czy MON zdaje sobie sprawę , że oprócz nas nie ma chętnych do dyskusji w jej wątku :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
MON chce porozmawiać poprostu...kazdy temat jest dobry;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Graszko , tu chyba nie o rozmowę chodzi ;)))
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
A o co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Wydaje mi się , że o zabicie czasu ;))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5
Może tak być.Gdzie jest MON? nie znikaj...pogadaj z nami:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
forum.niereformowalnii.z trojmiasta.pl:):)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
"Mało tego , nie wiem czy MON zdaje sobie sprawę , że oprócz nas nie ma chętnych do dyskusji w jej wątku :D"

A nie przyszło Ci do głowy że nie oprócz Was tylko przez Was?
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6
Jakoś nie przyszło :)) nie we wszystkich wątkach się udzielamy , a one i tak umierają. ..zresztą wątek jest od wczoraj a ja wlaczylam się dopiero dziś. . Nie widziałam tłumu chętnych do dyskusji ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
Cross, podtrzymujemy wątek:) jeżeli MON nie ma ochoty porozmawiać, to nie musi.Nikt nikogo nie zmusza.
Jeżeli będzie chciała porozmawiać, to będzie miło:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6
A nie macie innych zajęć wieczorami i w ciągu dnia? Po ilości osób, które popierają mój temat widzę, że nie macie tu kółka sympatyków. A to, że się nie wypowiadają, to chyba jest faktem, że nie chce im się zniżać do pewnego poziomu. Także i ja to uczynię, bawcie się jak zwykle dobrze :)
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 8
Miałem się nie odzywac , jednak okreslenie pewien poziom jest trochę nie za bardzo , skoro tak określasz to powinnaś też ocenić własny poziom , bo czymże określić go mamy ? Tym jak bardzo ktos literacko ujmie temat ? nie każdy jest literatem czy poeta , są osoby które uwielbieją wręcz skondensowana forme wypowiedzi , sa rozwlekle piszący ( niestety to ja ) i tacy którym przyjemność sprawia lakoniczność , nie mierz wszystkich swoim wyobrażeniem bo to co najmniej nieładnie , a jak czytałem wpisy to też nie odbiegałaś jakos od wszystkich piszących , czyli reasumując , byłaś też na tym poziomie.Resztę przemyśl sama , bo zapewne jesteś już dużą dziewczynka i zdecydowanie samodzielną.Nieodmiennie mimo wszystko .pozdrawiam , a co :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
Niski poziom ? Trochę to lakoniczne, rozwiń proszę, bo z tego co zauważyłam, to Ty założyłaś wątek o nas. A teraz masz pretensje, że w nim jesteśmy i sama nie masz ochoty w nim uczestniczyć.

Btw, nie masz co robić dziś wieczorem? A nie, sorki, masz ;]
Czy tak trudno zrozumieć co to jest forum i do tego towarzyskie?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 5
MON----troche racji to nie całosc!!

wiec ludki przyznaja sie do "fali" ale tez przyznaja ,ze fala ma plusy:)
na ten przykład --cos sie dzieje,watek nie swieci pustakami
nie znika..
robi sie wesoło...itp
a zawsze mozna powiedziec-stop..wynocha! itp..oczywiscie z odpowiednim usmiechem:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Włożyłam kij w mrowisko :)

Faktycznie, robi się wesoło :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jednak na wesołośc clownów w cyrku bym nie liczył , co najwyżej na cyrk pcheł a poza tym na zwykłe wymiany słów czasem z sarkazmem.
miłego
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3
>Włożyłam kij w mrowisko

Chyba mrówki zdechły ;) :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7
Masz w 100 % rację. Wielokrotnie miałam ochotę jakiś temat wrzucić, ale jak widzę, co się dzieje potem, to mi się odechciało.
Jeśli ktoś zakłada jakiś temat, to oczekuje , że jakiś odzew będzie właśnie w tym temacie.
Tu jest jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji, które nic innego nie ma do roboty, jak siedzieć na forum i wtrącać swoje 5 groszy wszędzie, gdzie się da. Te same nicki od lat i to samo wtrącanie się w każdy temat, chociaż treść rozmów zgoła inna jest niż zamierzenia autora wątku.
Dlatego nie licz na to, że dowiesz się czegoś w temacie, o który Ci chodziło.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ayia10 i mon zgadzam się z wami macie rację :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie jestem bywalcem od lat , a na pewno nie pisałem przez ostatnie co najmniej 3 lata , zakładasz tak iż nie otrzymasz odpowiedzi , jak to któraś z pan słusznie zauważyła , odpowiedzi sa ,tyle , ze najczęściej autor(ka) wątku gdzies zanika i aby wątek trwał zaczynają sie dywagacje z czasem biegnące na manowce. Załóż wątek i sprawdź a nie zakładasz w czambuł , że nic sie nie dowiesz , nie uzyskasz odpowiedzi czy też całość zboczy na ślepy tor wzajemnej adoracji.Jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz , robisz tylko założenia które maga być zgoła błędne.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Nie da się ujarzmić Forum ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
image
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
SAM - dobre, dobre :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jestem już wystarczająco długo na forum by wiedzieć, że gdyby nie stali bywalcy to na forum tylko kurz lata.
Są okresy, kiedy chyba wszyscy przerzucają się na privy i wtedy wątki bez dialogów wiszą dniami i nocami i nic się w nich nie dzieje.
Do tego, co kilka miesięcy ta stała grupa się wymienia - więc ona nigdy nie jest stała!

Kiedy to ja się kiedyś zaliczałam do GTW*;) To byli tutaj zupełnie inni ludzie, a dziś są inni. I to wszystko zależy od Ciebie/Was czy Ty też w tej grupie się znajdziesz, czy poszukasz innego kawałka podłogi dla siebie.
Każdy tutaj swojego czasu był nowy. I czuł się dziwnie.

Dzisiaj, mimo mojego stażu na forum - (drogi kawoszu, Ty pamiętasz mnie, ale jak nie podasz mi starego nicka to nie będę mogła sobie przypomnieć Ciebie:)) ), też nie wiem o czym toczą się dyskusje, kto jest kim:) Mam za mało czasu na forum niestety, ale czasami fajnie wrócić na stare śmieci i zabić nudę śmiechem, od którego później boli brzuch:)))

*GTW - grupa trzymająca władzę;)))) (pieszczotliwie nazwani tak zostaliśmy przez innych dyskutantów z tego forum)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
Trzeba nie byc chrzescijaninen ,zeby nie lubiec tych pełnych zyczliwosci i pozdrowien...pełnych słów troski i zainteresowania wpisów
stałych bywalców:)
D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
MON - nawiążę ściśle do tematu Twojego wątku.
Zaglądam na forum od wielu m-cy, jednak przeważnie tylko czytałam wątki, bardzo rzadko się wypowiadałam. Jednak jakiś czas temu, gdy "zainteresowała mnie" grupa stałych bywalców forum, postanowiłam "poznać" Ich bliżej i założyłam wątek w tym celu. Nie ukrywam, że mnie także czasem irytowało to, że np. po zajrzeniu na interesujący mnie wątek w dniu kolejnym, stawałam przed wyborem: przebrnąć przez masę nowych wpisów (w zdecydowanej większości takich, które nie odnosiły się do tematu wątku) lub zrezygnować z czytania w ogóle. Teraz, kiedy widzę na drugi dzień, że "nowych postów 90", uśmiecham się tylko pod nosem :) Takie jest forum i jego bywalcy - nie przeszkadza mi to, czasem poczytam, czasem nie, przede wszystkim nie podchodzę do tego z jakimś nerwem. Z wielką chęcią poznam osobiście użytkowników forum i czekam na taką okazję :) Możesz narzekać, możesz komentować, masz do tego prawo, ale jednocześnie nie możesz narzucić innym, co mają robić :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Karro. Na pewno masz wiele racji w tym, co piszesz. Zgodnie z zasadami forumowymi wątki mogą ewoluować. Nie wątpię, że ewoluowanie wątków często prowadzi do odejścia od tematu autora. Mnie też to osobiście nie przeszkadza, jest jak jest. Szkoda tylko, że nie można (bywa że i trudno jest) wejść w dyskusje, która, często gęsto, nie ma nic wspólnego z tematem. Odnosi się wrażenie, że jakaś grupa dyskutantów zastrzega sobie wyłączność na wątkach. To trochę zniechęca do wzięcia udziału na danym wątku. Ja rozumiem przywileje, bo nie ma w tym nic złego. Jednak jeśli brak jest kontynuacji do wstępu dyskusji, wówczas wprowadzając własny komentarz stajesz się w ten sposób coś na wzór intruza wzniecającego niestabilność dyskusji. Efekt - otrzymujesz odpowiedzi zniechęcające, sugerujące ,,opuść ten wątek'' lub całkowite ignorowanie napisanego komentarza, które również sugeruje niemalże to samo. A szkoda, że tak się dzieje, bo wiele tematów jest dość ciekawych, a jednak ciężko jest zasięgnąć interesujących informacji. Ale tak jak piszesz, nie można niczego narzucać. A może tylko ja tak to odbieram?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozwolę sobie na off topic - Freewolny, śliczny kotek w avatarze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Inne tematy z forum Poznajmy się

Szukam koleżanki/Starogard Gdanski (4 odpowiedzi)

Hej, mieszkam w Stg od kilku lat, ale jakoś znajomych tu brak. Szukam zwyczajnie koleżanki, kogoś...

Mężczyzna zwykły niezwykły (9 odpowiedzi)

Poznam faceta z jajami bez żony ,180 cm wzrostu może na początek na spacer a co się zdarzy dalej...

Szukam kobiety na stały zwiazek (3 odpowiedzi)

Szukam kobiety na stały zwiazek

do góry