Widok

Wątek muzyczno - konwersacyjny.

Bardzo proszę, dyskutujcie i grajcie :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8
>Dlaczego? Jak można powiedzieć komuś, że się go kocha w fazie zakochania?

Chodziło mi o tą drugą sytuacje, po tych wielu latach.
Wtedy nie ma już tego ognia.
Ale odpowiadając na Twoje pytanie.
To zakochanie może się łączyć z miłością.
Ono się przeistacza w miłość - czyli ta miłość gdzieś tam musi być.
A ludzie różnie się zakochują - zwykle częścią siebie.
Jeśli częścią, która po zakochaniu nie ma związku z miłością to klapa.
Jeśli zaś zakochują się w tym kim ktoś jest - jako całokształt, to jest w tym z pewnością i miłość.

>Mowie kocham jak czuje, że pomimo wad jakie ma dana osoba, chce z nią być na dobre i na złe.

Wada to pojęcie względne - to co dla jednego jest wadą, dla innego może być cnotą.
Nie masz tak, że w stanie zakochania jest to "pomimo wad".
A później te wady są coraz bardziej irytujące?

>Lubisz swoje wyobrażenie mojej osoby. Nie możesz mnie lubić, bo mnie nie znasz :)

Nie mówi mi co mogę!:d
Nie muszę Cię znać całkowicie (by nie powiedzieć: dogłębnie) by Cię polubić.
Starczy mi tyle ile wiem.
A jak dowiem się czegoś nieodpowiedniego, to przestanę Cię lubić.
Lubienie moje nie jest na zawsze, więc się nie przyzwyczajaj:p

>Możesz się zakochać, nie pokochać. To jest duża różnica :)

Mogę pokochać. Sam wiem co mogę:)
A skoro to się sprawdza w praktyce, to znaczy, że mogę.

>Jak możesz tak mówić? To skrajny egoizm. Miłość z założenia powinna być bezwarunkowa.

Gdyby tak było, to byśmy kochali absolutnie wszystkich.
A kiedy kochasz wszystkich, to nie kochasz nikogo.
Kocham, bo ktoś jest dla mnie wyjątkowy, a jest taki, bo jest jaki jest:)
Tym właśnie zasługuje na moją miłość.
(czyli tym co sobą reprezentuje, jak myśli, co czuje)

>Myślisz że tak jest? Myślisz, że kobieta która rodzi dziecko nie chce aby ojciec przejmował inicjatywę w wychowaniu? Dla normalnej kobiety, zrównoważonej, sytuacja w której partner wybiera dziecko jako nr 1, dając jej tym samym wolny czas, jest najlepszą rzeczą jaka może ją spotkać.

Tak jest:)
I co innego jak jej pomaga (czyli jest nr3 w tym układzie) a co innego jak przejmuje inicjatywę i chce być nr2 - on i dziecko.
Ona wtedy się czuje jak piąte koło u wozu, ktoś do pomocy - jak zwykle czuje się mężczyzna w takiej sytuacji.
I jest to najgorsze co może zrobić facet:)

>Jesteś pewny? A nie jest to efekt wolności jaką posiadamy?

Żyjąc w tej kulturze ciężko to dostrzec.
Nie ma wolności, jest tylko powtarzalność.
Podryw, randki, związek, rozstanie...
Dla kogoś z boku ten proces byłby w każdym związku taki sam - zmieniałyby się tylko drobne szczegóły.
Więc czy to wolność, czy narzucony przez kulturę schemat?
Robimy, bo tak chcemy, czy taki taniec godowy w tej kulturze przynosi sukces?
Czyli to popkultura definiuje naszą wolność:)

>Rzadko które związki aranżowane były szczęśliwe. O ile takie w ogóle istniały. Bardzo często małżonkowie mieli na boku kochanki i kochanków i było to akceptowane.

To raczej nie są informacje pochodzące z danych statystycznych?
Raczej z książkowych opowieści?
Wyizolowanych historyjek, które można sprzedać?
To jeśli spojrzeć na nasze filmy i seriale, też można by pomyśleć, że miłość nie istnieje.
Jest tylko zakochanie i seks - każdy z każdym.
Choć są kraje, Azja, Afryka, gdzie takie związki są wciąż modne, więc jakieś badania i dane powinny być. Wiesz coś o tym, ktoś inny?

>Wole wolny związek wynikający z zakochania, niż życie w zakłamaniu.

Niestety, jedno nie wyklucza drugiego.

>A cóż ja mogę usłyszeć od Kłapouchego?
Ze jestem chłodna?

A jesteś? Często to słyszysz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co mi się kula? ;)

Doszliście do bitwy pod Hastings (1044), a nawet za, nie liczyłam na taki wynik. ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę, że ktoś tu wpadł w ciąg......
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette

A cóż ja mogę usłyszeć od Kłapouchego?
Ze jestem chłodna? Oby nie był tak ograniczony w swoim myśleniu ;)
O inne rzeczy Go nie podejrzewam i pokładam nadzieję w to, że nie używa pustych słów :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Dziwi mnie, że Ciebie to dziwi, bo to pasuje do Twojej definicji miłości (czyli związku z ogniem).

Dlaczego? Jak można powiedzieć komuś, że się go kocha w fazie zakochania? Słowo kocham jest takie istotne i takie mocno zobowiązujące, a faza zakochania szybko mija, więc dziwię się, że niektórym tak łatwo to przychodzi.

>Nie, to związek jest powiązany ze słowem "kocham":) ....miłość nie potrzebuje związku.
Hehe, no tak. Masz racje :)

>To kiedy mówisz "kocham"?
Powiedziałaś je kiedykolwiek?

Oczywiście, nie myśl że jestem zimna i bez uczuć. Mowie kocham jak czuje, że pomimo wad jakie ma dana osoba, chce z nią być na dobre i na złe. I gdy czuję, że jest to osoba, z którą chcę spędzić resztę swojego życia. Jak tylko coś się zmienia, przestaję tego słowa używać. Jest ono dla mnie zbyt ważne.

>Ja tam mogę kogoś polubić po kilkuminutowej rozmowie - Ciebie lubię:)
Lubisz swoje wyobrażenie mojej osoby. Nie możesz mnie lubić, bo mnie nie znasz :)

>Właściwie mogę kogoś pokochać po kilku spotkaniach i rozmowach.

Możesz się zakochać, nie pokochać. To jest duża różnica :)

>Poczuć, że ta osoba zasługuje na moją miłość.

Jak możesz tak mówić? To skrajny egoizm. Miłość z założenia powinna być bezwarunkowa.

>Jeśli ktoś oczekuje, że będzie najważniejszy dla drugiej osoby i nagle zostaje zepchnięty na drugie miejsce, to kryzys to minimum.

Ale patrząc z drugiej strony, kto tego nie oczekuje?! Natomiast uważam, że jak pojawia się dziecko, partnerzy powinni, przynajmniej na jakiś czas ustąpić pierwszeństwa. Dać sobie czas na poznanie nowych realiów życia.

>Same traktują swoje dziecko jako nr1, a jednocześnie oczekują, że dla faceta to one będą nr1.

Myślisz że tak jest? Myślisz, że kobieta która rodzi dziecko nie chce aby ojciec przejmował inicjatywę w wychowaniu? Dla normalnej kobiety, zrównoważonej, sytuacja w której partner wybiera dziecko jako nr 1, dając jej tym samym wolny czas, jest najlepszą rzeczą jaka może ją spotkać.

>Dlatego dobrze być tym 1 dla siebie samego....

Ale taka postawa bywa zgubna....bardzo.

>Związki w jakich żyjemy to wymysł naszej kultury, to właściwie wymysł świata telewizji.

Jesteś pewny? A nie jest to efekt wolności jaką posiadamy?

>Chcesz zatem powiedzieć, że miłość w skali globalnej to nowość?
I dotyczy tylko pewnej części mieszkańców ziemi?

Nie wiem, możliwe, że tak jest. Nie mogę tego jasno stwierdzić, bo nie posiadam odpowiedniej wiedzy na ten temat.
Mogę wypowiadać się w oparciu o swoje doświadczenia i tym co przeczytałam w książkach. Rzadko które związki aranżowane były szczęśliwe. O ile takie w ogóle istniały. Bardzo często małżonkowie mieli na boku kochanki i kochanków i było to akceptowane. Wole wolny związek wynikający z zakochania, niż życie w zakłamaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"TB się pewnie dobrze ubawi, jak to przeczyta :)" - aczkolwiek masz nadzieję , że weźmie Cię poważnie... ;)

https://www.youtube.com/watch?v=OePehsIxREc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
> Sadyl, głodnemu chleb z tą literówką ;)

TB się pewnie dobrze ubawi, jak to przeczyta :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
To skorzystaj. Ogarnij się. Na starość.

https://www.youtube.com/watch?v=vnXIq4UTiJ4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Sadyl, głodnemu chleb z tą literówką ;)
"Jasne. W szafie siedziałem :]"
A poza tym spaliłeś, bo ja nie miałam szafy ;)
Nawet grającej.
Męża grającego mam. Ale do szafy nie podobny.
I dobranoc już :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
> masz jaja ?

Chcesz sprawdzić? Hmmmm... kuszące.. ale jak pisałem powyżej, zajęty jestem

> Czy tylko psa ?

Sukę!

> Przygarnij sobie kobietę do łóżka

Dzięki za dobrą radę.Z pewnością z niej skorzystam.. w najbiższym czasie.

A ty... kiedy? ;]
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
sadyl - masz jaja ?

Czy tylko psa ?

Przygarnij sobie kobietę do łóżka. Dla Ciebie wiek przecież nie gra roli.... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
1. Samo wyszło :)
2. Nie czuję moralniaka wobec Vi, bo już się Jej druga odsłona kula.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do tej kłótnie został założony specjalny temat, więc po co zalewać szambem kolejny?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
> "Jeśli o TB.. "
> A już myślałam, że o mnie..uff ;)))

Cholera.. literówka. O Ciebie UT chodzi.
TB - wybacz, że przywołałem imię Twoje nadaremno ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro kłamiesz. ;)

Wiec sam widzisz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
> UT Ci to powiedziała ? Czy byłeś świadkiem ?

Jasne. W szafie siedziałem :]

Matołku.. nawet nie pamiętasz, że pisałeś o tym na Forum :D
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
"Jeśli o TB.. "
A już myślałam, że o mnie..uff ;)))
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Którego notabene też kochasz ;D
Skąd "notabene" ?
UT Ci to powiedziała ? Czy byłeś świadkiem ? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Exiu.. może zaznaczaj SWOJE słowa np. wężykiem, bo cytowanie całego mojego wpisu, żeby dodać kilka wyrazów jest mało czytelne.

> "G.. cię to obchodzi."
> hmm - no widzisz...osiole....obchodzi..

Jesteś o mnie zazdrosny, czy o UT?
Bo nie widzę innego powodu do zainteresowania naszą ew. korespondencją.
Jeśłi o mnie.. to sorki. Nie będę twój. Zajęty jestem ;)
Jeśli o TB.. To ktoś mówił o mężu? Którego notabene też kochasz ;D
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
I teraz czepi się sadyla. Jak Arta.
I nie wie czy, z kim rozmawiam i o czym.
I reżyseruje swoje chore filmy.
I znowu musi.
Inaczej nie będzie sobą.
Jedynie psychiatra może pomóc.
Amen.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

słodko, część druga ;) (546 odpowiedzi)

Zakładam nowy wątek, słodycze stały się niemożebnie długie i nie mam już do nich cierpliwości ;)...

Trójmiasto do bani (382 odpowiedzi)

Mieszkałem w Warszawie, Mieszkałem w Krakowie, teraz przyszedł czas na trójmiasto i tylko...

Muzyka lekka, łatwa i przyjemna czy... ? (10 odpowiedzi)

https://www.youtube.com/watch?v=l6djoOEjwNY Zaglądam, z ciekawości na Festiwal Opolski...

do góry