Odpowiadasz na:

Re: Wózek MIKADO BOSTON

no super byłoby zobaczyć Filipka:) Gosiu kiedyś miałam chwilkę to przeczytałam całą Waszą historię "od początku" czyli od Twojego leżenia w szpitalu, to naprawdę mały wielki cudek, a Ty jesteś... rozwiń

no super byłoby zobaczyć Filipka:) Gosiu kiedyś miałam chwilkę to przeczytałam całą Waszą historię "od początku" czyli od Twojego leżenia w szpitalu, to naprawdę mały wielki cudek, a Ty jesteś moją idolką normalnie!! Kiedyś musisz opublikować tą Waszą forumową historię!!! a na pewno zachować dla potomności- dla Filipa przynajmniej, niech wie, jaką ma dzielną mamę i jaki z niego był dzielny wojownik!

ech od wczoraj wieczorem utrzymuje się nam turkus z czarnym:) o ile nic się nie zmieni, to stanie na tym:) lila odpadł z eliminacji, bo dziś zakupiliśmy kocyk, który pewnie nie raz posłuży w wózeczku i nosidełku, a nijak nie pasuje do lila-fioletu:) a ja sama siebie przekonuję do czerni, że będzie tylko bazą pod inne kolory- te we wózku, no i na pewno z czasem zawisną tez wokół zabawki, przywieszki.... mąż nastawiony na te krzyżyki, ale mi się smutny ten wózek wydaje, turkus już bardziej żywy ( o ile nie okaże się "zepsuty" w realu). na pewno jutro zamawiam, na czym nie stanie, to oczywiście jak tylko fura dotrze, będą zdjęcia:)

Gosiu a tak z innej beczki, na jakich zasadach masz internet w komórce? płacisz jakoś za każdy przekaz czy to w ramach abonamentu? zastanawia mnie co oznacza np określenie internet 500 MB- czy tyle mam na przesył i odbiór danych, czy to jakaś przepustowość łącza, a za każde "wejście" trzeba dodatkowo płacić? coraz bardziej brakuje mi mobilnego internetu i myślę nad aktwowaniem tej "przyjemności" w komórce

zobacz wątek
14 lat temu
~monika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry