Re: Wózek MIKADO BOSTON
kurczę no próbowaliśmy oboje z mężem, ale nie schodzi, jakby się zaklinowało:/ może coś źle założyłam czy co. ech będę jeszcze próbować
kurczę no próbowaliśmy oboje z mężem, ale nie schodzi, jakby się zaklinowało:/ może coś źle założyłam czy co. ech będę jeszcze próbować
zobacz wątek