Widok
Za krótkie pasy z tyłu by prawidłowo zamontować fotelik
Czy ktoś się z tym spotkał?
Nie wiem czy to kwiestia samochodu (Honda Civic r.2000) czy fotelika (Chicco). Nie da rady u nas zamontować fotelika tyłem do kierunku jazdy, nie starcza pasa by zahaczyć go o mocowanie za oparciem, przodem da się jak najbardziej... Montraż na przednim siedzeniu nie wchodzi w rachubę, bo nie da się wyłączyć poduszki.
Musimy chyba zmienić fotelik, zwłaszcza, że latem planujemy wyjazd na wakacje.
Nie wiem czy to kwiestia samochodu (Honda Civic r.2000) czy fotelika (Chicco). Nie da rady u nas zamontować fotelika tyłem do kierunku jazdy, nie starcza pasa by zahaczyć go o mocowanie za oparciem, przodem da się jak najbardziej... Montraż na przednim siedzeniu nie wchodzi w rachubę, bo nie da się wyłączyć poduszki.
Musimy chyba zmienić fotelik, zwłaszcza, że latem planujemy wyjazd na wakacje.
Założyłam podobny wątek, ale coś mi nie przeszedł.
Mam podobny problem, tylko że ja zapinam choć mam straszny problem bo z przodu to w suie na styk udaje mi się zapiąć. Dosłownie co do centymetra a mam fotelik maxi cosi cabrio fix. Jedyne co zauważyłam, że łatwiej zapnę pasy tylko wtedy kiedy złożę daszek inaczej pas nie przejdzie mi.
I co najciekawsze również mam japońca ;) więc chyba japończyki mają dość krótkie pasy.
Jak mogę coś doradzić, popróbuj w różnym nachyleniu zapinać fotelik. Ja kombinowałam strasznie, ale udało się, choć z przodu muszę fotel przesunąć na maxa do tyłu.
P.S. w japońskich autach często można samemu wyłączyć poduszkę, podjedź na warsztat zapytać, czy mas zopcję wyłączania poduszki, a jak nie to oni odłączą Ci
Mam podobny problem, tylko że ja zapinam choć mam straszny problem bo z przodu to w suie na styk udaje mi się zapiąć. Dosłownie co do centymetra a mam fotelik maxi cosi cabrio fix. Jedyne co zauważyłam, że łatwiej zapnę pasy tylko wtedy kiedy złożę daszek inaczej pas nie przejdzie mi.
I co najciekawsze również mam japońca ;) więc chyba japończyki mają dość krótkie pasy.
Jak mogę coś doradzić, popróbuj w różnym nachyleniu zapinać fotelik. Ja kombinowałam strasznie, ale udało się, choć z przodu muszę fotel przesunąć na maxa do tyłu.
P.S. w japońskich autach często można samemu wyłączyć poduszkę, podjedź na warsztat zapytać, czy mas zopcję wyłączania poduszki, a jak nie to oni odłączą Ci
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
ja też nie umiałam zapiąć fotelika a miałam wtedy passata i fotelik maxi cosi cabrio a póżniej wzięłam się na sposób i na maksa wyciągałam pas najpier zapinałam pożniej "wciskałam fotelik w siedzenie" i przeladałam pas przez fotelik kilka razy i dawałam rade. mopjemu mężowi to lepiej szło i nigdy nie miał problemu.
Mój mąż jeździ VW jak tylko odbierze z warsztatu sprawdzę jak fotelik zapina się w jego aucie.
U mnie zapiac zapnę fotelik, ale z przodu tylko wtedy jak fotel pchnę na maxa do tyłu. Dosłownie co do centymetra starcza pasów, żeby zapiąć fotelik. Zastanawiam się jak to będzie w sytuacji kiedy dzidzia podrośnie bo przecież ten jeden pas idzie przez środek fotelika a u mnie w tym miejscu pas jest bardzo naciągnięty.
Natomiast z tyłu również zapinam ledwo ledwo. No nic, może więcej wprawy trzeba mieć w zapinaniu.
U mnie zapiac zapnę fotelik, ale z przodu tylko wtedy jak fotel pchnę na maxa do tyłu. Dosłownie co do centymetra starcza pasów, żeby zapiąć fotelik. Zastanawiam się jak to będzie w sytuacji kiedy dzidzia podrośnie bo przecież ten jeden pas idzie przez środek fotelika a u mnie w tym miejscu pas jest bardzo naciągnięty.
Natomiast z tyłu również zapinam ledwo ledwo. No nic, może więcej wprawy trzeba mieć w zapinaniu.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych