Widok

do AgusiaGda-poradnia cukrzycowa

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
jeszcze raz zrobiłam badanie glukozy i niestety wyszło mi 166,więcej niż półtora miesiaca temu,mimio że od tego czasu nie jem słodyczy. niestety moja ginka prowadzaca jest do końca miesiąca na urlopie ,nie wiem co robić więc jutro chcę iść do poradni cukrzycowej-tak mi zresztą poradziła lekarka w przychodni.

i stąd moje pytanie-gdzie jest poradnia w której byłas,czy potrzebne jest skierowanie i czy mozna tam udać się z marszu czy trzeba się umawiać...

z góry dzięki za odpowiedź
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja co prawda nie Agusia, ale odpowiem Ci jak to bylo u mnie.
Dostalam skierowanie od mojego gina, zadzwonilam do rejestracji Por. Cukrzycowej na Klinicznej, musialam odczekac 3 tyg na wizyte, a w miedzy czasie juz trzymac diete (pani przez tel poinstruowala mnie czego mam sie wystrzegac).
Na wizycie otrzymalam wskazowki dalsze co do diety + recepte na glukometr i paski. Obylo sie bez insuliny i pobytu w szpitalu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poszukaj po prostu gdzie sie najszybciej i w miare najblizej mozesz dostac do diabetologa
jak bylam w medycynie rodzinnej w gdansku na pomorskiej - czekalam kilka dni na wizyte
( w czwartek sie chyba rejestrowalam a w poniedzialek czy we wtorek bylam na wizycie)
image
2rabbits.eu - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam pojęcia jak jest z rejestracją :P i skierowaniem :P


w Akademii Medycznej jest Regionalne Centrum Diabetologii + Regionalne Centrum Nadciśnienia Tętniczego :)

moja Lekarka przyjmuje właśnie w RCNT :) i to Ona dawała mi skierowania na badania (w tym glukoza 75) oraz umawiała mnie na wizytę w Centrum Diabetologii :) jeśli było potrzebne skierowanie - to pewnie sama mi wypisała :) ja nawet go nie widziałam ;P

ot - zobaczyła moje wyniki glukozy, zadzwoniła do mnie, że jest podwyższona i musimy umówić się do RCD i czy taki a taki dzień mi odpowiada :P następnego dnia zadzwoniła zapytać, czy może być ta i ta godzina :P


w każdym razie wiem - że gdyby coś się działo nie tak - to trafię na oddział do AM - tam też zajmują się ciężarnymi z cukrzycą :) (jeszcze jakiś czas temu w grę wchodziła tylko kliniczna)



http://szukaj.sluzbazdrowia.pl/Regionalne-centrum-diabetologii/Gdansk/Ul-debinki-7/k219592.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmmm czekać 3 tygodnie na wizytę nie mogę,bo jestem w 37 tygodniu ciąży :)))
spróbuję dziś zadzwonić na Kliniczną,może poradzą mi coś przez telefon i do jednej ginki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zadzwoń też do Akademii :) powiedz jak wygląda sytuacja - że nie ma Twojego lekarza :P jesteś na samym finiszu i okazało się, że masz cukrzycę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia to jest ta poradnia na Dębinki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczynki, u mnie tez niestety z cukrem kiepsko, na powtórce 167 :(
wizyte mam w przyszlym tygodniu. póki co lekarz mowił że mam odstawić wszelkie słodycze (choć i tak niewiele jadłam słodkiego ...), białe pieczywo i mączne potrawy.
A może znacie jakieś strony w necie gdzie są dobre wskazówki dla diety cukrzycowej dla ciężarnych???
ps: i skąd to dziadostwo się bierze :((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się trochę nabiegałam dzisiaj z tym moim cukrem.
dzwoniłam do Akademi,ale kazali dzwonić na Kliniczną.usłyszałam,że mam zabierać wszystkie wyniki i jechać na izbę przyjęć własnie na kliniczną.tam od dyżurującego lekarza usłyszałam,że mam iść do poradni diabetologicznej.niestety lekarz jest tylko w poniedziałki!!!! no więc pozostał mi tylko prywatny diabetolog,jutro mam wizytę.w między czasie zakupiłam glukometr,paski i przed chwilą mierzyłam poziom cukru.wyszedł 119 więc luz.trochę się uspokoiłam bo strasznie się zdenerwowała jak zobaczyłam wynik 166

po jutrzejszej wizycie u diabetologa napiszę co i jak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak - chodziło mi o Przychodnię na Dębinki - podałam Ci link :)


uważajcie na owoce!!!! niestety przy cukrzycy nie możemy bezkarnie jeść owoców :( to jest dla mnie najgorsze :(

garść czereśni podnosi mi cukier o jakieś 40 :/
z arbuzem jest podobnie :/
winogron nie próbowałam - ale ponoć też bardzo podnoszą :(

duuuuuuuużo warzyw :) mało pieczywa(nawet razowego)
i 5-6 posiłków dziennie... malutkich...



normy jakie mam dla ciężarnych:

na czczo i przed posiłkami 60 - 90 mg%
1 godzina po posiłku < 120 mg%
w nocy między 2-4 > 60 mg%


pamiętaj, że ciężarne mierzą poziom cukru GODZINĘ po posiłku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ja mam po obciążeniu 50-tką glukozy po godzinie 166 a na czczo prawie 100 :( ale i przed ciążą miałam wysoki cukier ok 90. W ciąży nie objadałam się słodyczami, naprawdę jestem zdziwiona że mnie temat "cukrowy" wogle dotyczy.
Idę teraz na 75-tke ale nie wierze za bardzo żeby wynik z 50-tka okazała się pomyłką...

A jakie owoce wogle mogę jeść?
A mleko można pić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
owoce można jeść - ale niestety w małych ilościach :( to jest dla mnie największy dramat :/

tym bardziej, że sezon owocowy w pełni :/


trzeba bardzo uważać na kukurydzę i buraki - bardzo podnoszą cukier :(


ja zamieniłam mleko na maślankę stacciatella ;) z wiórkami czekolady - ale nie podnosi mi jakoś tragicznie cukru ;P i jako przekąski lub jako kolację - wypijam sobie kubek takiej maślanki :)


poza tym z własnych 3tyg. obserwacji - po zjedzeniu owoców albo kawałka ciasta(czasem mi się zdarzy) trzeba się troszkę więcej poruszać :P

spacerek :) albo zabawa z psem - kilka minut rzucania piłki (i schylania się) i cukier ładnie leci w dół ;)




ogólnie jak to mówiła Pani z poradni - jestem w ciąży i nie mogę mieć jakieś bardzo drastycznej diety - dzidziuś musi dostawać wszystko czego potrzebuje, żeby dobrze się rozwijał.
dlatego jeśli od czasu do czasu zjem kawałek ciasta, loda, zakazany owoc - to nic się nie stanie :) tylko wtedy pamiętać o ruchu :)



zauważyłam też, że brzoskwinie nie podnoszą mi(jakoś drastycznie) cukru :)
np. na kolację albo przekąskę zjadam jabłko + brzoskwinia :) albo brzoskwinkę z jogurtem (zwykłym, owocowym - nie mogę przełamać się do naturalnego) lub samą brzoskwinkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, a duży właściwie miałaś ten cukier w badaniach??

Rozumiem że teraz po prostu dieta + badanie poziomu cukru we krwi, ale nie musisz brać żadnej insuliny?

Zdaje sie że jestesmy w podobnym okresie ciąży, niewiele ponad 2 mies do końca to z dietą pewnie da się wytrzymać :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po 50 mg miałam 166 mg% :P

po 75mg miałam 148 mg% - więc przekroczona granica tylko o 8 mg%



i lekarka i Pani z poradni powiedziały, że spróbujemy samej diety i może to wystarczy :)


przy ostatnich badaniach krew, mocz itp. glukozę miałam 88 mg% na czczo :)




gdyby dieta nie odniosła skutku, to dostawałabym małe dawki insuliny :(

Ewelka - damy radę :) to już bliżej jak dalej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to po 50-tce mamy identyczny wynik :) Mój lekarz mówi że to nie tragedia no ale niestety dieta pewnie do końca.
Ciekawe jak będzie u mnie po 75 po 2 h ale pewnie cudów nie będzie ...

Martwi mnie tylko że na kliniczną do poradni takie korki podobno a ja jestem w temacie zielona. Dzięki Aga za wsparcie :)
ps: wiesz już gdzie sie na poród wybierasz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ma za co ;)



właściwie jeszcze nie wiem :P ale chyba wybiorę Kliniczną :P chociaż pewności nie mam - póki co odsuwam od siebie myśl o samym porodzie ;) żeby się nie bać i nie wkręcać sobie filmów ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sobie póki co wkręciłam film cukrzycowy bo co otwieram jakiś pierwszy artykuł o cukrzycy w ciąży żeby o diecie poczytać to tam zaraz o jakiś samych powikłaniach dla dzidzi :(
A co do porodu to jakoś sie nie boje strasznie ale też kliniczną obstawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesli moge cos poradzic to najlepiej wpisz sobie w google- wymienniki węglowodanowe i staraj sie jesc te ktore maja najmniej ww, naprawde nad tym da sie spokojnie zapanowac, choc niestety wielu pysznosci trzeba sobie odmowic, zycze powodzenia
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia jakie masz cukry po śniadaniu i po obiedzie?
ja mam od 3 dni po śniadaniu trochę powyżej 130, mimo,że jem tylko 2 kromki chleba razowego, drobiowa wędlina a dziś trochę tuńczyka i zamiennie ogórek, pomidor, rzodkiewka
po następnych posiłkach jest ok, na czczo także tylko te śniadania...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze mnie to sie niemiło robi jak pomyśle o tym stałym kuciu w palec i sprawdzaniu poziomu cukru.... brrrrrrrrr........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
da sie przyzwyczaic do codziennego dziobania sie igła:P 4x dziennie(bo tyle razy ja sie kłuje) to znosna ilosc:) co prawda nie znosne jest dla mnie odstawienie cukrów, dla mnie to jest prawdziwa meczarnia jak nie moge sobie zjesc batonika, niektorych owoców a juz wogole lodow w takie upaly:) ale co poradzic.dieta musi byc do konca ciązy i tyle;) ale przyznam szczerze ze czasem i tak wrąbie cos slodkiego:P bo wytrzymac sie nie da:D ostatnio cos opanowac poziomu glukozy nie moge...;/ to pewnie tez przez brak ruchu...bo zauwazylam w sumie ze ostatnimi czasy cos nie chce mi sie z domu ruszac i leniuchuje:P ale co to za przyjemnosc parzyc sie w takim ukropie;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie kłuję dopiero 3 dni,a już się przyzwyczaiłam.tylko pierwszego dnia miałam problem(jakos nie mogłam się przemóc,żeby samej sobie sprawic bół) i kłuł mnie mąż.ale teraz jest luzik. mam nawet małą obsesyjkę-nie mogę sie doczekać żeby sprawdzic wynik :)))
dziewczyny a co jecie na obiadki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi diabetolog powiedziala ze moj obiad ma sie skladac tylko z jednego dania...albo zupa albo danie głowne. a z czego ma skladac sie obiad i czego unikac jadajac obiad to nie mowila wiec jadam wszystko:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na początku kułam się 11 razy na dobę!!!

przed i po każdym posiłku(5posiłków) + w nocy :P



po śniadaniu mam różny poziom - zależy co zjem ;) od 65 do 148 ;P

najczęściej 108-120 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po obiedzie 87 - 160 :/ najczęściej 120-135 :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skad ja to znam po 50 glukozy wyszlo mi 313 cukru hehe
potem kliniczna city na 3 dni bo oczywiscie do poradni cukrzycowej czekalam 2 mce bo pan dosktor na seminaria jezdzil :)
tam dieta kłocie 7 razy na dobe zapisywanie wynikow i wkoncu po 2 mcach wizyta ulekarza a pan doktor do mnie ...... ja bym chcial miec taki cuekier jak pani............
to zadna cukrzyca hehe
ale nie wziaol pod uwage z ebylam juz na diecie cukrzycowej a jak zjadlam cos z weglowodanami to mialam 175 cukru ;/ jak dla mnie 1 test zle wyszedł :)

przy 2 ciazy mialam 145 cukru powtorka 75 glukozy wyszlo cos ok 175 lekarz wyslaa mnie 2 raz na 75gluk. i tez wyszlo cos ok 175 le powiedzial ze nie musze isc do poradni cukrzycowej ze to nie tak zle ( ale przec caly tydzien jadłam tort ktory sobie upiekłam hehehe 2 dni przed badaniem skonczyłam )
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie powiedzieli że mój wynik 166 po 50-tce to wcale nie tragedia. Podobno dużo zależy od tego jaki jest też cukier na czczo. Ja miałam z natury wysoki (odkopałam wyniki z kilku mies przed ciążą jeszcze i na czczo było 98). Przez pierwsze 4 mies ciązy miałam zawsze nawet mniej bo miedzy 80- 90 a ostatnio jak robiłam obciążenia glukozą 50 to dwa razy z rzędu z rana wyszło 97. Lekarz mówi że też trzeba to brać pod uwagę.
Zdziwiłam się bo powiedzieli mi że do wizyty u diabetologa mam po prostu odstawić słodycze i nie przechodzić od razu na niewiadomo jaką drastyczną diete cukrzycową bo za tydzień będą mnie badać jeszcze raz i może sie okazać że odstawienie słodyczy i białego chleba w zupełności wystarczy. Podobno najgorsze co można zrobić to panikować że od razu że niewiadomo jaką cukrzycę się ma, bo stres to podobno dopiero może cukier ponosić :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do stresu to zdenerwowałam się bardziej tym,że wynik wyszedł za wysoki a mój gin akurat na urlopie,a ja się nie dopytałam co w przypadku złego wyniku.
teraz jak od kilku dni mierzę poziom cukru i wszystko jest w normie to jestem spokojna.trochę niedokarmiona ale spokojna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agutek, a teraz jesteś na bardzo restrykcyjnej diecie czy po prostu ograniczyłaś niektóre rzeczy z dużą zawartością cuku?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jedyne czego nie jem i to od 2 miesięcy to słodycze, nie słodzę nawet herbaty. zmieniłam też porcje-sa teraz zdecydowanie mniejsze i przez to pewnie czasami mam uczucie niedojedzenia.
owoce jem wszystkie, nawet winogrona.
od kilku dni nie jem białego pieczywa,tylko razowy chlebek.
nowością są dla mnie jogurty naturalne do ktorych wrzucam truskaweczki, malinki-nie jest to szczyt moich marzeń,pierwszego dnia zjadlam tylko kilka łyżek,ale teraz jest ok,jak owoce są dobre to i jogurt smakuje.

dziś mam zamiar zgrzeszyć :) i zjem coś słodkiego bo chce sprawdzić jaki będę miała poziom cukru po cukrach prostych.

aaa i jeszcze jedno.wcześniej po obiedzie siadałam na tyłku i się nie ruszałam,a teraz albo wychodzę do sklepu,albo sprzątam mieszkanie itp.ruch jest też ważny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
godzine temu zjadłam małego wafelka i 3 gałki lodów smietankowych. wynik wyszedł mi 108 czyli dobrze.
dziwne to wszystko,bo np wczoraj po zjedzeniu 2 kanapek miałam 136...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie wkurzyla lekarka jak nastraszyła mnie w szpitalu ze pewnie insulina bedzie bo mialam po zjedzeniu 145 cukru ;/
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiaj przetestowałam "czekoladę mleczną" dla cukrzyków...

zjadłam ją po poobiednim pomiarze (miałam 108)... po jednym pasku czekolady(3kostki), po godzinie - miałam cukier 132 :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem od czego to wszystko zależy...
dziś naprawdę zaszalałam,bo oprócz wspomnianych wyżej rzeczy zjadłam jeszcze do kolacji kilka ciastek z nadzieniem wiśniowym i wynik wyszedł 98
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapomniałam wcześniej napisać... :)


jeśli macie do wykupienia większą ilość pasków (ja kupuję po 4 opakowania jednorazowo) i będziecie w okolicy Akademii Medycznej - to sprawdźcie cenę w Aptece Pod Wieżą ;) (w budynku Swissmedu) http://www.apteki.gdansk-firmy24.pl/apteki/gdansk/pod-wieżą-apteka.16373/


ja tam kupuję paski do Optium Xido po 0,01zł!!! (1 grosz)

w 2 innych aptekach pytałam i za opakowanie chcieli 3,20 :)

także przy większej ilości opakowań warto tam podjechać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlaśnie ja muszę znowu iść po receptę na paski.nie dopilnowałam i okazałao się,że lekarz przepisał mi 1!!!! opakowanie,dobrze że do glukometru dali 10 szt gratis.
tylko,że ja muszę kupować paski do Accu Check Go.jestem w szoku jakie te paski bez refundacji są drogie.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko dlaczego w jednych aptekach SĄ refundowane, a w innych NIE?


babka w aptece POD ANIOŁEM powiedziała, że 3,20 to normalna cena i może mi pokazać ich biuletyn ;P
a tamta apteka sama musi dopłacać 3,19 ;P żeby sprzedawać po 1 groszu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znowu pewnie jakieś polskie absurdy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Pomocy! Jaka pralka najlepsza? (222 odpowiedzi)

Witam. Dziewczyny doradzcie jaka pralke wybrac? Obecnie mam whirpoola ktora ma 4 lata i była juz...

Cosinius - ktoś tam się uczy? (6 odpowiedzi)

Witam chciałąbym od lutego iść do szkoły policealnej , terazm mam dylemat do której profil...

Swojskie wędliny (56 odpowiedzi)

Mam taką ochotę kupić od kogoś swojskie wędlinki. Znacie kogoś kto sprzedaje? Niedługo święta...

do góry