Odpowiadasz na:

Ale to Ty masz gdzie mieszkać, masz pomoc rodziców. A on? Co on ma? Poza pracą? Ma mieszkanie? Opiekę do dziecko skoro tyle pracuje? Nie daj się tym kłamstwom, gadać to sobie może. Każdy sąd da... rozwiń

Ale to Ty masz gdzie mieszkać, masz pomoc rodziców. A on? Co on ma? Poza pracą? Ma mieszkanie? Opiekę do dziecko skoro tyle pracuje? Nie daj się tym kłamstwom, gadać to sobie może. Każdy sąd da dziecko tam gdzie będzie miało miłość, opiekę i bezpieczeństwo, czyli u ciebie.

A jeśli chcesz mieć większe szanse to wzywaj policję na każdą awanturę, rób obdukcję po pobiciach. Dziewczyno masz większe szanse wpakować go do pierdla niż od na zabranie ci dziecka. Ale rusz głową, myśl i działaj. Nie czekaj aż stanie sie nieszczęście.

Jak na razie to widzę, że robisz wszystko żeby usprawiedliwić swoją bezczynność. Po co tu piszesz? Po co się żalisz? Weż sie do roboty. Nikt tu niczego nie zrobi za ciebie. Możesz dostać wiele mądrych rad, ale do tego trzeba działania, bo same słowa to za mało. Czyny, czyny, czyny. Obudź się i do roboty!

zobacz wątek
6 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry