Odpowiadasz na:

Re: jak wytępić palenie na balkonie u sąsiadów w bloku?

Chciałoby się napisać - wolność Tomku w swoim domku.. Ale uważam, że źle do tego podchodzisz. Powinnaś porozmawiać z sąsiadami, ale tak na poważnie. Skoro widziałaś w galaretce popiół, to dlaczego... rozwiń

Chciałoby się napisać - wolność Tomku w swoim domku.. Ale uważam, że źle do tego podchodzisz. Powinnaś porozmawiać z sąsiadami, ale tak na poważnie. Skoro widziałaś w galaretce popiół, to dlaczego nie poprosiłaś wtedy sąsiada i nie pokazałaś tego? Co innego mówić - to dla innych przeradza się po czasie w zwykłe "kłapanie" a co innego pokazać, że przez to dzieje się coś złego. Z drugiej strony nikt nie zabrania palenia na własnym balkonie - o ile nikt nie rzuca kiepów na Twój balkon nie stwarzając przy tym nagrożenia zaprószeniem ognia. A co nie jest zakazane - jest dozwolone. Co innego kultura - dlatego powinnaś sama porozmawiać jeszcze raz, spokojnie, przedstawiając swoje argumenty. Sąsiedzi przecież nie muszą trzymać pełnych popielniczek na balkonie ale mogą je opróżnić.
Inna sprawa ze smrodem - założę się, że masz więcej okien niż to jedno? Skoro gdy otworzysz to i śmierdzi to może z innym będzie lepiej?
Może i generalizuję i bronię palaczy ale wszystko (moim zdaniem) można rozwiązać. Wystarczy chcieć..i co najważniejsze - nie wykłócać się.

zobacz wątek
12 lat temu
~mm

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry