Widok
niekapek lovi 360
co o nim sądzicie ? http://allegro.pl/kubek-niekapek-lovi-360-mini-210-ml-z-uchwytami-i1872688799.html czy któraś ma , jak się sprawdza ?
Może i ten kubek jest ok, synek umiał z niego pic, ale co z tego skoro nasz od samego początku ciekł jak wsciekly. I juz próbowałam na wszelkie sposoby go uszczelnic ( myslałam,ze cieknie bo ja go może źle składam) poczytalam wiele opini na forach. Próbowałam wszytskiego i nic to nie dało ciekł dalej. Szkoda mi bylo tylko tej kasy.
Może tylko mój był taki felerny
Może tylko mój był taki felerny
dla nas sprawdzil się w 100 % Młody nigdy nie był butelkowy wiec nawet nie próbowałam wprowadzac nic ze smoczkiem czy dziubkiem. Na poczatku troche nie kumal co i jak (zaczynaliśmy około 7-8 miesiaca bo wczesniej byl tylko na piersi albo popijal troszeczke wody z kubeczka medeli) ale po paru dniach zaczal z niego pic (najpierw jak mu podtrzymywalam kubek a pozniej juz sam).
Co do ciekniecia to po jakims czasie musialam wymienic uszczelki ktore sie zuzywaja (2 szt nowych to koszt 5-6 zł) i dopiero jak Młody zaczął rzucac kubkiem o ziemie to zaczal mocniej ciec.
Co do opini ze szybko przecieka to podobno im czesciej wyparzamy uszcelki czy myjemy we wrzatku to tym szybciej beda puszczac - w sumie nie wyparzalam kubka tylko mylam plynem w letniej wodzie i wszystko bylo ok.
Kolejnym zakupem byl juz doidy :)
Co do ciekniecia to po jakims czasie musialam wymienic uszczelki ktore sie zuzywaja (2 szt nowych to koszt 5-6 zł) i dopiero jak Młody zaczął rzucac kubkiem o ziemie to zaczal mocniej ciec.
Co do opini ze szybko przecieka to podobno im czesciej wyparzamy uszcelki czy myjemy we wrzatku to tym szybciej beda puszczac - w sumie nie wyparzalam kubka tylko mylam plynem w letniej wodzie i wszystko bylo ok.
Kolejnym zakupem byl juz doidy :)
Gabryś 1,5 roku temu nie chciał pić... (wody, soczków)
próbowaliśmy różne sposoby, butelki, kubki :)
najpierw sam sobie wymyślił picie z butelki z dzióbkiem :)
później kupiłam kubek Lovi 360'(ten średni, zielony) - i przez wiele miesięcy(ponad rok) mieliśmy spokój :) dziecko ładnie piło :)
teraz przerzuciliśmy się na bidony ze słomkami :)
Gabryś za pierwszym razem zaskoczył o co chodzi z piciem z kubka Lovi :)
na forum jest kilka wątków - poczytaj sobie :)
i jedna ważna uwaga - TO NIE JEST NIEKAPEK!!!
http://forum.trojmiasto.pl/kubek-360-LOVI-opinie-t151450,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/kubek-lovi-360-leci-z-niego-t177291,1,16.html
próbowaliśmy różne sposoby, butelki, kubki :)
najpierw sam sobie wymyślił picie z butelki z dzióbkiem :)
później kupiłam kubek Lovi 360'(ten średni, zielony) - i przez wiele miesięcy(ponad rok) mieliśmy spokój :) dziecko ładnie piło :)
teraz przerzuciliśmy się na bidony ze słomkami :)
Gabryś za pierwszym razem zaskoczył o co chodzi z piciem z kubka Lovi :)
na forum jest kilka wątków - poczytaj sobie :)
i jedna ważna uwaga - TO NIE JEST NIEKAPEK!!!
http://forum.trojmiasto.pl/kubek-360-LOVI-opinie-t151450,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/kubek-lovi-360-leci-z-niego-t177291,1,16.html
Odradzam zakup. My mamy od kilku miesięcy ten największy, bez uchwytów i niestety od początku jest problem z utrzymaniem czystości. Kubek jest wysoki, więc trzeba go myć szczotką do butelek, ale szczotka nie wymyje dokładnie denka, na którym zbierają się "syfy" (po paru godzinach robi się glon; nigdy nie widziałam czegoś takiego w niekapkach które mieliśmy). Trudno domyć uszczelkę. W gwincie i we wszelkich kącikach nakrętki zbiera się brud który trudno usunąć. I taka drobnostka - pokrywka tak mocno trzyma się kubka, że dziecko nie jest w stanie samo jej zdjąć. Używamy tego kubka od czasu do czasu, bo córka bardzo go lubi ale umie pić ze zwykłego kubeczka, więc LOVI pozbędę się z radością.
też mamy ten wysoki i myje go bez problemu ręką z gąbką i dosięgam do samego dna jak w zwykłej szklance, jest wygodny w myciu bo zwykłe niekapki zachodzą syfem w "dziubku" a tu mogę wszystko rozłożyć, uszczelkę myję gąbeczką, a okrągły plastik szczoteczką i wszystko dokładnie się domywa. Faktycznie kapie, ale to nie jest niekapek, a synek dzięki nie mu ładnie nauczył się pić ze zwykłych kubeczków :) tak że ja polecam :)
To nie jest niekapek a kubek, niekapki Lovi nie przeciekają (mamy dwa). Z kubkiem 360 u nas ciekawa historia, przez kilka tygodni mały był nim zauroczony, od razu załapał jak z niego pić, ale teraz mu się odwidziało i nie chce. Spróbuję z normalnym kubkiem. Ja mam z moim agentem taki problem, że on robi wszystko w biegu i nieustannie staram się pilnować go, że pije się w jednym miejscu i nie rzuca piciem, ale to się sprawdza jak tylko stoję nad nim;]
kubek fajny,pomaga w nauce picia po przejsciu z butelki na kubek ale faktycznie po jakims czasie zaczal przeciekac.
Teraz mamy taki http://allegro.pl/tommee-tippee-kubek-bidon-sportowy-polecam-i1886919646.html i jest fantastyczny,nie leci nic:)
Teraz mamy taki http://allegro.pl/tommee-tippee-kubek-bidon-sportowy-polecam-i1886919646.html i jest fantastyczny,nie leci nic:)