Odpowiadasz na:

Re: pamiętacie... czyli nasze dzieciństwo :)

jestem z 79 i uważam,że ten opis jest przejaskrawiony. A może to tylko ja nie byłam puszczana samopas. Ale niektóre rzeczy wtedy były fajne. Na pewno byliśmy wolni od internetu i mniej ogłupieni,... rozwiń

jestem z 79 i uważam,że ten opis jest przejaskrawiony. A może to tylko ja nie byłam puszczana samopas. Ale niektóre rzeczy wtedy były fajne. Na pewno byliśmy wolni od internetu i mniej ogłupieni, co teraz widać wśród dzieciaków-za dużo rozpraszaczy-odciągaczy. Czytało się książki-ja pożerałam, a teraz no comment. No i nauka teraz generalnie jest niemodna....dzieciaki durnieją z roku na rok choć udają dorosłych przedwcześnie. Na podwórkach bawiących się też nie bardzo można spotkać-siedzą przed grami komputerowymi. Gdzie te zabawy w podchody? bieganie po osiedlu? Durne pomysły są ale już innego typu.
ja słuchałam depechów;) nie lubiłam new kids on the block:)

zobacz wątek
12 lat temu
~beata

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry