Re: o co chodzi z tą lampką czerwonego wina;) ?
moje drogie!
Jestem dokladnie tego samego zdania co Wy i rowniez uwazam ze przenoszenie nawet dwa tyg to niebezpieczne,ale coż ja mogę zrobic???Kłócić się z lekarzami,ze zyczę sobie zostania...
rozwiń
moje drogie!
Jestem dokladnie tego samego zdania co Wy i rowniez uwazam ze przenoszenie nawet dwa tyg to niebezpieczne,ale coż ja mogę zrobic???Kłócić się z lekarzami,ze zyczę sobie zostania na oddziale??? Nic nie mogę zrobić..niestety.oni rządzą w szpitalach,nie ja.Oczywiscie po 14 dniach po terminie nie dałabym sie odesłać do domu,ale wczesniej...nie moge na nich w zaden spodob wplynać..choc bym chciała.
Tez mam juz rozne wizje tego,ze moze z dzieckiem byc cos potem nie tak...ale cóż ja mogę??? oni uwazają sie za fachowców i pozostaje mi tylko sie dostosować...:(
zobacz wątek