Re: o co chodzi z tą lampką czerwonego wina;) ?
co do wejherowa to mialam zawsze co sie troszke potwierdzilo na mysli TYLKO izbę przyjęc.sam oddział to zupelnie inna bajka:)a wkoncu rodzić bede na oddziale :D
co do wejherowa to mialam zawsze co sie troszke potwierdzilo na mysli TYLKO izbę przyjęc.sam oddział to zupelnie inna bajka:)a wkoncu rodzić bede na oddziale :D
zobacz wątek