Re: o co chodzi z tą lampką czerwonego wina;) ?
tak,ma obowiązek ale tylko w teorii..Niestet praktyka to zupelnie inna bajka.
Co do masowania szyjki...Synowa znajomej rodzila tydzien temu w wejherowie i stwierdzila,ze masowanie owe prawie...
rozwiń
tak,ma obowiązek ale tylko w teorii..Niestet praktyka to zupelnie inna bajka.
Co do masowania szyjki...Synowa znajomej rodzila tydzien temu w wejherowie i stwierdzila,ze masowanie owe prawie wogole jej nie bolało,gdyż bylo fachowo zrobione.Także,jak widać,mozna trafic na polozną,ktorą zwyczajnie nie umie tego zrobic jak trzeba,a mozna na fachowca,wiec bez sensu generalizowac,ze to zawsze jest jakis koszmar.
Tak jak pisalam wczesniej...-wolę miec czyste sumienie i skoro lekarze nie bardzo przejmują się moją tyle przeterminowaną ciązą,to nie znaczy,ze ja mam miec rowniez takie podejscie.wolę chuchać na zimne niz potem pluc sobie w twarz,ze nie kontrolowalam niczego.
zobacz wątek