Beznadzieja, może i Pan miły i w ogóle ale kompletnie nie znający się na swojej robocie. Cieknąca bateria przerosła fachowca. Przyjechał, skasował 5 dych, popatrzył, podrapał się po głowie i mówi, że bateria do wymiany. Przyjął delikatną sugestię, że może głowica odcinająca przepuszcza i obiecał, że się z orientuje czy są takie dostępne w jakiejś mega hurtowni hydraulicznej. Od tego czasu cisza, minęły 2. tygodnie, nie odpowiada na telefony, nagrania na sekretarkę nic nie dają. Serdecznie ODRADZAM, banda oszustów.