Skoro nie moge umiescic opini na Waszym fp na FB, nie omieszkam zrobic tego na swojej tablicy. W miniona niedziele spotkala mnie i mojego narzeczonego niecodzienna sytuacja Zapragnelismy cos dobrego zjesc, wybralismy sie do sprawdzonej aczkolwiek nie jednej z mojej listy top 10 restauracji. W miedzyczasie kiedy czekalismy na jedzenia, obok nas rodzic niosacy swoja pocieche szukal przerazony lazienki. Pomyslelismy, kurde, pewnie dziecie popouscilo, w nastepnej sekundzie, chlopak zwymiotowal i zarzygal podloge na calej dlugosci restauracji, prawie na glowe jednego z gosci. Wymiociny zostaly zmponowane miedzy deski w podlodze! po ok 10 minutach!!! Minuta ciszy stwierdzilismy, ze odechcialo nam sie juz jesc, ale w nastepnej sekundzie pojawil sie kelner z daniem. Zjedlismy, ale to co nam podali nie przypomina juz slynnej kazdemu shoarmy, Obsluga tez pozostawia wiele do zyczenia. Krotko mowiac Sphinx sukcs!

wypowiedź zmoderowana ( 2013-10-17 12:26:46)