Kimok
No tak w takim stanie trudno się śmiać. Ale poważnie w tym momencie popełnia się samobójstwo lub zmienia się. Na początek przemiany trzeba się jakoś połatać. Złapać jakieś oparcie pewnie nic z tego...
rozwiń
No tak w takim stanie trudno się śmiać. Ale poważnie w tym momencie popełnia się samobójstwo lub zmienia się. Na początek przemiany trzeba się jakoś połatać. Złapać jakieś oparcie pewnie nic z tego na dłużej nie wyjdzie ale trzeba się gdzieś emocjonalnie zadekować. A potem przez kilka lat usówać szwy i poprawiać to co się żle zszyło. Zawsze przy zszywaniu można korzystać z innych (patrz Buffalo Bill)
zobacz wątek