Zwierz
W żadnym miejscu nie napisałam, że TYLKO w ciemnych zaułkach z pajęczynami. Myślą przewodnią było, że tam TEŻ. Że nie boję się ciemności i miejsc unikanych przez zwykłych ludzi i potrafię się w...
rozwiń
W żadnym miejscu nie napisałam, że TYLKO w ciemnych zaułkach z pajęczynami. Myślą przewodnią było, że tam TEŻ. Że nie boję się ciemności i miejsc unikanych przez zwykłych ludzi i potrafię się w nich poruszać. Że dobrze się w nich czuję, niż w blasku dnia, wśród ludzi, dla których muszę ciągle grać.Co do gryzienia, to przecież już raz mnie prozszarpałeś. Co prawda było to w innym życiu. A co mi tam. Mam ich jeszcze kilka.
zobacz wątek