Widok
Do ciebie..
Tak tak to jest wlasnie do ciebie ..osobniku plci meskiej....do ciebie... ktory wlasnie to czyta i czytal poprzednie...
.....Jesli jestes prawda, przyjdz do mnie bez slow i wez w Twe rece wszystko co dac moge, lecz jesli snem jestes posrod innych snow, och......to samotna pusc mnie w dalsza droge...
.....Jesli jestes prawda, przyjdz do mnie bez slow i wez w Twe rece wszystko co dac moge, lecz jesli snem jestes posrod innych snow, och......to samotna pusc mnie w dalsza droge...
Kiwdul
Daruj sobie te zdrobnienia, bo niedobrze mi się robi jak to czytam. To nie jest złośliwe - naprawdę mdli mnie od twoich całusków i bobasków. Jeżeli nie rozumiesz, co mam na myśli, to poczekaj do poniedziałku, przyjdzie zwierzu i ci wytłumaczy. Można się zasłodzić od Twoich wypowiedzi., bo jesteś czasami słodki jak Lauer. I nie pisz już do mnie. Pisz sobie do innych.
Z Bogiem...
Z Bogiem...
DOKTORKU...
...nie bedziesz mi dyktował do kogo mam pisac, a do kogo nie(!!!)...
Nie jestem juz Bobaskiem takim , jak Ty-dlatego nie pouczam innych...
To forum wolnych wypowiedzi, jeżeli k(...) tego jeszcze nie zauważyłeś!
Dlatego Doktorku-nie do mnie te zdania!
I nigdy nie bedę Laurerem(nie lubisz go?...a ja -tak...)-bo to inny facet z innymi doświadczeniami i problemami(kiepski z Ciebie jednak doktor, że nawet tego nie jestes w stanie zrozumieć...I bardzo smutno mi z tego powodu...bo lubie chyba wszystkich ludzi...choc i u mnie sa wyjatki-ale Ty do nich nie nalezysz...)
Zdrobnienia???Moje???...nie ma sprawy...chciałem byc miły...Ale jak nie lubisz tego i...nie jestes w stanie zrozumieć tej zabawy(bo to do cholery , stary , tylko gra!!!)-bede używał w stosunku do Ciebie słów, które Ty tolerujesz...
I jeżeli piszesz do mnie bezpośrednio-to używaj zwrotów grzecznościowych(ja zawsze ich używam Doktorku!)...
Zaden Zwierz, ani inny CZŁOWIEK- nie bedzie mi tłumaczył, jak mam postepować, ani innych rzeczy-bo to do niczego nikogo nie doprowadzi...Juz dość przemijań jesieni przeżyłem na tej ZIEMI, bym wiedział co robię...I jak to robię...Tylko nie wszyscy sa w stanie pojąć takich uzależnień...
narazie!
Ps.i chyba poprosze Ifcie, by jednak nie pracowała w Twojej klinice...Bo moja Kochana źle zakończy swoja pielęgniarska karierę(wim, że Ją znasz...I wiem, że jest niezależna i nie jestem pewien, czy jednak mnie posłucha...)
no to -do zobaczenia DOKTORKU...
Nie jestem juz Bobaskiem takim , jak Ty-dlatego nie pouczam innych...
To forum wolnych wypowiedzi, jeżeli k(...) tego jeszcze nie zauważyłeś!
Dlatego Doktorku-nie do mnie te zdania!
I nigdy nie bedę Laurerem(nie lubisz go?...a ja -tak...)-bo to inny facet z innymi doświadczeniami i problemami(kiepski z Ciebie jednak doktor, że nawet tego nie jestes w stanie zrozumieć...I bardzo smutno mi z tego powodu...bo lubie chyba wszystkich ludzi...choc i u mnie sa wyjatki-ale Ty do nich nie nalezysz...)
Zdrobnienia???Moje???...nie ma sprawy...chciałem byc miły...Ale jak nie lubisz tego i...nie jestes w stanie zrozumieć tej zabawy(bo to do cholery , stary , tylko gra!!!)-bede używał w stosunku do Ciebie słów, które Ty tolerujesz...
I jeżeli piszesz do mnie bezpośrednio-to używaj zwrotów grzecznościowych(ja zawsze ich używam Doktorku!)...
Zaden Zwierz, ani inny CZŁOWIEK- nie bedzie mi tłumaczył, jak mam postepować, ani innych rzeczy-bo to do niczego nikogo nie doprowadzi...Juz dość przemijań jesieni przeżyłem na tej ZIEMI, bym wiedział co robię...I jak to robię...Tylko nie wszyscy sa w stanie pojąć takich uzależnień...
narazie!
Ps.i chyba poprosze Ifcie, by jednak nie pracowała w Twojej klinice...Bo moja Kochana źle zakończy swoja pielęgniarska karierę(wim, że Ją znasz...I wiem, że jest niezależna i nie jestem pewien, czy jednak mnie posłucha...)
no to -do zobaczenia DOKTORKU...
IFCIU....
...jestes ...niesamowita...
Przepraszam Cię...ale dzisiaj nie bedę pisał do Ciebie(zresztą pomówimy wieczorem...tak, jak zawsze...) I nie przejmuj sie-tylko słowa mi cieżko przychodzą-to wina Doktorka... Ale -tam...no wiesz gdzie...-bedzie tak, jak zwykle...
Do wieczorka Ty moja ...DIABLICO w satynowej piżamce...
Przepraszam Cię...ale dzisiaj nie bedę pisał do Ciebie(zresztą pomówimy wieczorem...tak, jak zawsze...) I nie przejmuj sie-tylko słowa mi cieżko przychodzą-to wina Doktorka... Ale -tam...no wiesz gdzie...-bedzie tak, jak zwykle...
Do wieczorka Ty moja ...DIABLICO w satynowej piżamce...
Kiwdul
Nie będę miły. Skoro to gra to zacznij byc soba i prestan grać. Piszesz jakieś pierdy o grzezności, że nic Ci nie będę dyktował, bo to HP a następnie sam pouczasz jaki powinienem być (zwroty grzecznościowe). Jesteś oszustem. Zastanawiałeś się czemu Żaneta od Ciebie odchodziła tyle razy? I jak wnoski? Znowu odeszła, albo wkrótce odejdzie. I nie sap tak przez telefon gdy ze mną rozmawiasz (jakbyś miał właśnie orgazm). Absolutny END OF TROPIC
Ty(...)(...) Albert
...Ty(...) ZAWSZE jestem sobą-nigdy niczego nie udaje!!!-ludzie znają mnie takim, jakim naprawde jestem!!!
Pouczałem palancie tylko Ciebie(zmusiłeś mnie, bym był niegrzeczny!!!a tego tak bardzo k.. nie lubie!) Nigdy mnie nikt nie nazwał oszustem-dlatego i Ty nie bedziesz tak do mnie bezkarnie mówił!!!
Poruszyłeś coś, co powinno być TABU...co jest tabu...(niczego nie wiesz o ŻANECIE i o tym dlaczego jest tak, jak nie powinno byc... Ja nie poruszam Twoich osobistych spraw...Na tyle jestem jeszcze CZŁOWIEKIEM-ale dla Ciebie to wszystko jedno i pierdolisz(bo inaczej tego nie mozna nazwać!!!)o tym, o czym w nawet w najmniejszym stopniu nie masz pojecia!!!!na palcach jednej reki moge wyliczyc osoby, które wiedza, co dzieje sie z DROBINKĄ!!! Przestan JĄ w to mieszać!!!TO, co w tej chwili- jedynie nas dotyczy!!!!....
...Nawet nie rozpoznajesz sekretarki telefoniczne nagrywanej po iluś tam nie przespanych dobachj!!!Debilu.Nie sapie, ale jesli juz-to ja jestem sobą i nie trzepie po kątach-bo nie mam takiej potrzeby!!!Ja człowiek-Ty "człowiek" i tym sie różnimy od siebie!!!
Tak-masz racje(choc pisałem, że Ciebie jednak lubie!!!)-juz wiem kto jest moim wrogiem...a WROGÓW...nieważne.
...jeżeli znasz moj nr domowy...to juz wiem(i nie od IFCI!!!) kim jesteś...
Dlatego...spotkamy sie wkrótce...
I nie określam czasu...
Jesteś tylko biednym robakiem...tchórzem, który nic nie potrafi zrozumieć...Który dawno zatracił wraźliwość...który zdechnie , jak bezduszny "człowiek" nie pozostawiajac za sobą ciepła dobrej energii...
I to juz jest naprawdę absolutny END OF TROPIC!!!-a ja NIGDY nie zeszmacam SWEGO SŁOWA!!!...mozesz to draniu wykorzystać...ale ja pamietam...i NIGDY nie zapominam
Pouczałem palancie tylko Ciebie(zmusiłeś mnie, bym był niegrzeczny!!!a tego tak bardzo k.. nie lubie!) Nigdy mnie nikt nie nazwał oszustem-dlatego i Ty nie bedziesz tak do mnie bezkarnie mówił!!!
Poruszyłeś coś, co powinno być TABU...co jest tabu...(niczego nie wiesz o ŻANECIE i o tym dlaczego jest tak, jak nie powinno byc... Ja nie poruszam Twoich osobistych spraw...Na tyle jestem jeszcze CZŁOWIEKIEM-ale dla Ciebie to wszystko jedno i pierdolisz(bo inaczej tego nie mozna nazwać!!!)o tym, o czym w nawet w najmniejszym stopniu nie masz pojecia!!!!na palcach jednej reki moge wyliczyc osoby, które wiedza, co dzieje sie z DROBINKĄ!!! Przestan JĄ w to mieszać!!!TO, co w tej chwili- jedynie nas dotyczy!!!!....
...Nawet nie rozpoznajesz sekretarki telefoniczne nagrywanej po iluś tam nie przespanych dobachj!!!Debilu.Nie sapie, ale jesli juz-to ja jestem sobą i nie trzepie po kątach-bo nie mam takiej potrzeby!!!Ja człowiek-Ty "człowiek" i tym sie różnimy od siebie!!!
Tak-masz racje(choc pisałem, że Ciebie jednak lubie!!!)-juz wiem kto jest moim wrogiem...a WROGÓW...nieważne.
...jeżeli znasz moj nr domowy...to juz wiem(i nie od IFCI!!!) kim jesteś...
Dlatego...spotkamy sie wkrótce...
I nie określam czasu...
Jesteś tylko biednym robakiem...tchórzem, który nic nie potrafi zrozumieć...Który dawno zatracił wraźliwość...który zdechnie , jak bezduszny "człowiek" nie pozostawiajac za sobą ciepła dobrej energii...
I to juz jest naprawdę absolutny END OF TROPIC!!!-a ja NIGDY nie zeszmacam SWEGO SŁOWA!!!...mozesz to draniu wykorzystać...ale ja pamietam...i NIGDY nie zapominam
Nim odejdę
Napiszę coś.
Nie raz zachowujemy się tu niepoważnie, piszemy bzdury. Ale to jest zabawa, czasem się sprzeczamy – udowadniamy swoje racje. Traktowałam HP jak rozrywkę, wchodziłam tu chcąc się pośmiać, czasem podyskutować, poflirtować :)
Zrobiło się niesmacznie... Kłótnie, chamskie odzywki, wywlekanie prywatności w złości... coś jest nie tak z Wami Panowie. Lubię z Wami pisać, ale nie chce mi się już czytać Waszych kłótni. Kłócić się też można na poziomie
Bawcie się dobrze, mi się już nie chce,
to nie ta bajka...
Nie raz zachowujemy się tu niepoważnie, piszemy bzdury. Ale to jest zabawa, czasem się sprzeczamy – udowadniamy swoje racje. Traktowałam HP jak rozrywkę, wchodziłam tu chcąc się pośmiać, czasem podyskutować, poflirtować :)
Zrobiło się niesmacznie... Kłótnie, chamskie odzywki, wywlekanie prywatności w złości... coś jest nie tak z Wami Panowie. Lubię z Wami pisać, ale nie chce mi się już czytać Waszych kłótni. Kłócić się też można na poziomie
Bawcie się dobrze, mi się już nie chce,
to nie ta bajka...
samotna
mimo wszystko jestes i bedziesz samotna - nawet posrod tlumu, nawet ze swoja "miloscia" u boku bedziesz samotna, bo nie mozna do jednej glowy wprowadzic dwoch osob, nigdy nie bedziesz sie z kims rozumiala w 100% nigdy nie poznasz osoby ktora bylaby w stanie przewidziec twoich czynow, nigdy nie znajdziesz osoby ktora dogodzilaby tobie w 100%, NIGDY - chociaz zycze ci tego bardzo szczerze z calego serca.
nie wierzacy
nie wierzacy
PLAGIAT...
....istnieje takie coś...tylko nie zawsze Człowiek gra....Tylko nie zawsze można tak...
...Tylko nie zawsze warto się opanować...
...tylko nie zawsze warto być ...normalnym.......
Ale jeżeli już to wszystko nie warto-to pod swoim prawdziwym nazwiskiem(!!!!!!!!).JEDYNIE !
I to WARTO!!!
....i tylko tak można- i ja to zrobiłem !!!!
...rozumiesz co napisałem(?)...
TYLKO TAK WARTO...
...Tylko nie zawsze warto się opanować...
...tylko nie zawsze warto być ...normalnym.......
Ale jeżeli już to wszystko nie warto-to pod swoim prawdziwym nazwiskiem(!!!!!!!!).JEDYNIE !
I to WARTO!!!
....i tylko tak można- i ja to zrobiłem !!!!
...rozumiesz co napisałem(?)...
TYLKO TAK WARTO...
wiersz
Obdarowałeś mnie pocałunkiem tak srebrzystym
Jak krople rosy drżące na pajęczynie
I odszedłeś pozostawiając mi tylko to uczucie
Tą cisze chwili gdy kończy się świat
To nienasycenie pragnienia życia
Barak zainteresowania boli najbardziej
Teraz istnieje więc jestem sama
I już do końca życia będę sama
Ja i samotność jesteśmy jak siostry syjamskie
Na zawsze nierozerwalne
I choć tyle ludzi spotykam co dzień
To nic nigdy nie da mi tej pewności
Że kiedyś będę mogła powiedzieć że jest przy mnie ktoś
Kto zawsze po prostu będzie!
Jak krople rosy drżące na pajęczynie
I odszedłeś pozostawiając mi tylko to uczucie
Tą cisze chwili gdy kończy się świat
To nienasycenie pragnienia życia
Barak zainteresowania boli najbardziej
Teraz istnieje więc jestem sama
I już do końca życia będę sama
Ja i samotność jesteśmy jak siostry syjamskie
Na zawsze nierozerwalne
I choć tyle ludzi spotykam co dzień
To nic nigdy nie da mi tej pewności
Że kiedyś będę mogła powiedzieć że jest przy mnie ktoś
Kto zawsze po prostu będzie!
Głupota
siedzi sobie na drzewie glupota
patrzy przez liscie na nas
kogo sobie uwezmie na cel
ten zginal jak pies
uciekaj gdzie pieprz rosnie
ona i tak cie dogoni
przegoni i zlapie w swe szpony
dopadnie i przewroci
a ty krwawiac myslisz sobie
co ja takiego robie
na zimnej ziemi
przykleszczony myslami swymi
to nie ja jestem winny
to nie ja to sprawilem
ze glupota triumfuje
a wszystko inne ginie
(pomyslalem ze jeszcze raz napisze to co kiedys tutaj umiescilem)
patrzy przez liscie na nas
kogo sobie uwezmie na cel
ten zginal jak pies
uciekaj gdzie pieprz rosnie
ona i tak cie dogoni
przegoni i zlapie w swe szpony
dopadnie i przewroci
a ty krwawiac myslisz sobie
co ja takiego robie
na zimnej ziemi
przykleszczony myslami swymi
to nie ja jestem winny
to nie ja to sprawilem
ze glupota triumfuje
a wszystko inne ginie
(pomyslalem ze jeszcze raz napisze to co kiedys tutaj umiescilem)
Plagiacie
Czemu tak emocjonalnie zareagowałeś na moją wypowiedź. Czy Cię czymś uraziłem? Przepraszam, nie chciałem. Ważnym jest dla mnie by terminów fachowych używać w ich właściwym znaczeniu a nie. Ja urojeń prześladowczych nie mam i nie uważam by świat był do mnie wrogo nastawiony, bo przecież "nasawiony " w żaden sposób nie może być.
Czemu tak często używasz tego terminu? Czy dobrze znasz jego znaczenie?
Czemu tak często używasz tego terminu? Czy dobrze znasz jego znaczenie?
Kiwdull Nneb
Twoja gwałtowna reakcja emocjonalna na wypowiedź Dr. Alberta sugeruje, że nie pogodziłeś się ze swoją przeszłością. Może byś spróbował? Warto mieć to za sobą i spokojnie patrzeć w przyszłość. Każda porażka powinna powodować rozwój i usuwanie przyczyn w sobie, które przyczyniły się do porażki. A co do uczuć innych, można dostrzec bardzo dużo choć nie twierdzę, że wszystko
Kiwdull Nneb
Czemu tak gwałtownie odrzekasz się od bycia Lauerem. Czyżbyś się nim brzydził? Jeśli tak to się nie dziwię. Jest to osoba wykazująca się wyjątkowo niespójnym sposobem myślenia. Czy próbowałeś rozłożyć logicznie jakąś jego dłuższą wypowiedź? Wyniki takiej operacji wychodzą przezabawnie w rozmowie o światopoglądzie. Kilkukrotnie w przeciągu kilkunastu minut sam sobie zaprzeczył. Ktoś kto twierdzi, że wie jak żyć, kto zna wszystkie odpowiedzi jest głupcem. (Głupiec- osoba wieżąca w nieprawdę)
Plagiat....
Widzisz ja juz jestem taka glupia ze wierze w to ze kogos jednak spotkam.. nadzieja.....tylko ona mi pozostala.
Pozatym zdaje sobie sprawe ze nie ma osoby ktora by mnie zrozumiala w 100%...nierealane bo sama sie w 100% nierozumiem ale sadze ze jesli ktos zrozumie mnie w 50% to juz to bedzie wielki sukces.·
A tak na marginesie to czemu zareagowales na to co napisalam?
Pozatym zdaje sobie sprawe ze nie ma osoby ktora by mnie zrozumiala w 100%...nierealane bo sama sie w 100% nierozumiem ale sadze ze jesli ktos zrozumie mnie w 50% to juz to bedzie wielki sukces.·
A tak na marginesie to czemu zareagowales na to co napisalam?
Co widzę :))))))))))
Tego jeszcze nie było - Teresa Orlowsky ma konkurencję ! (ha ha ha ! ) i to rodzimą !
-- Na ekranie lecą już polskie napisy (AAAAA........ już wieeeem :)) - pewnie francuzka wersja "językowa" ) --a gdzie obraz ?? subskrypcja czy co ? . W każdym razie , żeby nie było , że nie popieram krajowego "przemysłu" , zamawiam kasetę :))))))) !!!!!! . Zwierzu , kupmy razem dwie , w hurcie zawsze taniej :)))) . A może będzie serial ????
-- Na ekranie lecą już polskie napisy (AAAAA........ już wieeeem :)) - pewnie francuzka wersja "językowa" ) --a gdzie obraz ?? subskrypcja czy co ? . W każdym razie , żeby nie było , że nie popieram krajowego "przemysłu" , zamawiam kasetę :))))))) !!!!!! . Zwierzu , kupmy razem dwie , w hurcie zawsze taniej :)))) . A może będzie serial ????
Dr Lecter
Terminy fachowe sa mi obce - nie jestem ani lekarzem ani pisarzem. pisze to co mi przychodzi do glowy. a to ze mam paranoje to wiem i nie musi mi tego mowic jakis domorosly lekarzyna. nie potrzebuje ani terapii ani pomocy - poniewaz i tak na nic to by sie nie zdalo. poza tym to co napisalem i tak nie mialo nic wspolnego z zyciem twoim moim czy czyimkolwiek wiec nie wiem dlaczego cie ono obruszylo. czyzbys byl lingwista a nie lekarzem?
Samotna
a moze sam sie czuje samotny posrod spiewu tlumu? zglielku codziennosci i szarych ulic? moze w zyciu nie bylo czegos takiego jak to co opisalas i chcac byc takim romantykiem jak kiwdul byc nim nie moge poniewaz zdrowy rozsadek bierze nad tym wszystkim gore? moze nie chcialem zebys sie rozczarowala? moze jestem kolejnym pesymisto - realista ktorych na ulicach jest pelno? bury czlowiek wsrod dymu z kominow?
Plagiat
Nie jestem Lingwisatą, a emocji w mym pisaniu jest niewiele. Cenie sobie po prostu prawdę i istotne dla mnie w komunikacji międzyludzkiej jest wzajemne zrozumienie. Jeśli ktoś używa jasno określonych terminów w swoim innym znaczeniu, nie jasnym dla reszty powoduje to błędy komunikacji. Mówiąc prosto piszesz coś co inni zrozumieją zupełnie inaczej niżto miałeś na myśli.
Dr Lecter
to na przyklad w terapii rowniez jest stosowane - przy pokazywaniu ludziom obrazkow na ktorych nie ma nic konkretnego a lekarz sie pyta "co pan widzi" zgadzasz sie ze mna? czy w ten sposob nie mozna poznac czlowieka? bledy w komunikacji mozna wykorzystac i to bardzo :) wiec jesli pozwolisz dalej bede pisac po swojemu i nie bede zwracal uwagi na to co komentujesz. wlasnie chodzi o to zeby ludzie rozumieli moje teksty na swoj sposob.
Plagiat
Zgadza się wszystko zależy od celu wypowiedzi. Jeśli Twoim celem nie jest przekazanie jednoznacznego komunikatu to ten sposób wypowiedzi nie musi być błędny.
Właściwie nie miałem wcześniej pretekstu żeby do ciebie napisać. Nie napisałeś nic konkretnego.
Nie zabraniam Ci NICZEGO zmodyfikowana kopio.
Właściwie nie miałem wcześniej pretekstu żeby do ciebie napisać. Nie napisałeś nic konkretnego.
Nie zabraniam Ci NICZEGO zmodyfikowana kopio.
Ifka
Wypuśćcie mnie stąd!!!!!!! wypuśćcie!!!!!!!!
No w sumię nie chcę wychodzić ze szpitala ale taki krzyk dodaje dramatyzmu sytuacji. aoni i tak mnie nie wypuszczą potym jak zjadłem pielęgniarkę( o wolny wakat dla Ciebie). Nio więc sobie pokrzyczę.
Wyyyyyyypuuuuuuuuśćcieeeeeeeeeeeeeee mnie stąąąąąąąąąd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
No w sumię nie chcę wychodzić ze szpitala ale taki krzyk dodaje dramatyzmu sytuacji. aoni i tak mnie nie wypuszczą potym jak zjadłem pielęgniarkę( o wolny wakat dla Ciebie). Nio więc sobie pokrzyczę.
Wyyyyyyypuuuuuuuuśćcieeeeeeeeeeeeeee mnie stąąąąąąąąąd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Zwierzaku
Widzisz!!! Super, że ten etat się zwolnił. (przyznaj się, że zrobiłeś to celowo)
Uważam, że jako stali pensjonariusze tegoż odziału powinniśmy złożyć petycję o przyjęcie mnie na to stanowisko. Zjadłeś tą brunetkę? Cholera, nie stanęła Ci kością w gardle? Przeciez nigdy jej nie strawisz... Powiedz mi jak too zrobiłeś :) uwielbiam Twój zwierzęcy urok, hihiihi
błeeeeeeeeeeee
Uważam, że jako stali pensjonariusze tegoż odziału powinniśmy złożyć petycję o przyjęcie mnie na to stanowisko. Zjadłeś tą brunetkę? Cholera, nie stanęła Ci kością w gardle? Przeciez nigdy jej nie strawisz... Powiedz mi jak too zrobiłeś :) uwielbiam Twój zwierzęcy urok, hihiihi
błeeeeeeeeeeee
Fragmenty zapowiadanego wywiadu z Femme Fatale
-Czego się obawiasz?
-Większość pewnie odpowiedziała bym że śmierci...dla mnie śmierć jest
naturalną konsekwencją życia..Żal mi będzie opuszczać ziemski padół
ale może jeszcze kiedyś tu powróce...boje się natomiast tego że
zostane zapomniana..że nic po mnie nie pozostanie dla
potomności..dlatego zabezpieczam się pisząc wiersze i
opowiadania..nie chodzi mi absolutnie o popularność..chcę żeby
prawnuki odnalazły na stychu moje stare pamiętniki i mogły poznać te
życie ich babki do którego nie mieli dostępu inni.
-Co lubisz?
-Lubie lody waniliowe, łosie..serial "Przystanek Alaska" bajkę "The
Simpsons" wiosenne powierze..podróże pociągiem i poranne jazdy
kolejką podmiejską..jeziorne szuwary i lubie śpiewać...ale nie jestem
w tym nadzwyczajna :).Lubie mężczyzn którzy ładnie pachną...zresztą
zapach odgrywa w moim życiu bardzo ważną role...nie chciałabym
twierdzić że mnie determinuje...ale czasami odnosze takie
wrażenie...ładnie pachnącemu mężczyźnie jestem w stanie dużo wybaczyc
:)
-Większość pewnie odpowiedziała bym że śmierci...dla mnie śmierć jest
naturalną konsekwencją życia..Żal mi będzie opuszczać ziemski padół
ale może jeszcze kiedyś tu powróce...boje się natomiast tego że
zostane zapomniana..że nic po mnie nie pozostanie dla
potomności..dlatego zabezpieczam się pisząc wiersze i
opowiadania..nie chodzi mi absolutnie o popularność..chcę żeby
prawnuki odnalazły na stychu moje stare pamiętniki i mogły poznać te
życie ich babki do którego nie mieli dostępu inni.
-Co lubisz?
-Lubie lody waniliowe, łosie..serial "Przystanek Alaska" bajkę "The
Simpsons" wiosenne powierze..podróże pociągiem i poranne jazdy
kolejką podmiejską..jeziorne szuwary i lubie śpiewać...ale nie jestem
w tym nadzwyczajna :).Lubie mężczyzn którzy ładnie pachną...zresztą
zapach odgrywa w moim życiu bardzo ważną role...nie chciałabym
twierdzić że mnie determinuje...ale czasami odnosze takie
wrażenie...ładnie pachnącemu mężczyźnie jestem w stanie dużo wybaczyc
:)