Z tym "powinien próbować chodzić " to ktoś trochę się zagalopował. Problematyczne jest gdy nie robi tego dziecko w wieku 18 mg, a nie 10. Rehabilitujecie się metodą Vojta czy Bobath? Czy...
rozwiń
Z tym "powinien próbować chodzić " to ktoś trochę się zagalopował. Problematyczne jest gdy nie robi tego dziecko w wieku 18 mg, a nie 10. Rehabilitujecie się metodą Vojta czy Bobath? Czy fizjoterapeuta pokazał wam ćwiczenia jakie w domu macie sami robić? Mi rehabilitantka powiedziała że to ona ćwiczy to jedno, ale tak naprawdę liczy się to co my rodzice robimy w domu, że trzeba sto, tysiąc powtórzeń aby wzmocnić mięśnie, wypracować nowy prawidłowy wzorzec. Moim zdaniem w przypadku wątpliwości zawsze warto skonsultować się z innym, drugim neurologiem. Jest fajny blog mamafizjoterapeuta , fajnie opisuje okna rozwojowe. Z jednej strony dzieci mogą się rozwijać skokowo i w chwili jak to piszę twój mały może już siedzieć i raczkowac swobodnie, z drugiej w przypadku jakiegoś deficytu każdy tydzień prawidłowej diagnozy i ćwiczeń jedt na wagę złota.A kładzie się na boku i trzyma podniesioną główkę w tej pozycji? Leżąc na brzuszku podnosi głowę?
zobacz wątek