Miałem to samo ale po kilku latach, a nie 20.
Próbowałem różnych szkoleń i kursów, aż/dopiero po 2 latach znalazłem to co lubię i z uśmiechem idę do pracy.
Jednakże mieszkając w Polsce...
rozwiń
Miałem to samo ale po kilku latach, a nie 20.
Próbowałem różnych szkoleń i kursów, aż/dopiero po 2 latach znalazłem to co lubię i z uśmiechem idę do pracy.
Jednakże mieszkając w Polsce by mi się to nie udało. Dzięki pracy za granicą miałem możliwość próbowania/wydawania kasy, wyciągania wniosków i układania dalszych planów.
Nie wiem jak jest obecnie w PL. Może dofinansowanie? A może praca od 0 w nowej branży? krok po kroku. Ważny aby się nie poddawać, bo koniec końców warto. Pozdrawiam i 3mam kciuki
zobacz wątek