Re: 3:0 :-(
Nie przejmuj się. W końcu cierpliwość cnotą jest ;-)
Mnie udało się własnie za 4 podejściem. Nie rozpaczałem po każdym nieudanym Harpie, tylko cieszyłem się, że robię postęp i przechodzę...
rozwiń
Nie przejmuj się. W końcu cierpliwość cnotą jest ;-)
Mnie udało się własnie za 4 podejściem. Nie rozpaczałem po każdym nieudanym Harpie, tylko cieszyłem się, że robię postęp i przechodzę coraz więcej. Trzeciego ukończyłem z wynikiem 82 km (po PK) i wiedziałem, że następnym razem się uda - udało się.
Wniosek jest następujący - USZY DO GÓRY !!! :-)
zobacz wątek