Co? Kara dla uczciwie pracujących?!
Czytam wasze komentarze drodzy rodacy z "uśmiechem" i o to, co ma wam do napisania taksówkarz:
1) Zdaniem komentujących taksówkarz to złodziej, tak? Tylko, że KAŻDY taksiarz nie jest...
rozwiń
Czytam wasze komentarze drodzy rodacy z "uśmiechem" i o to, co ma wam do napisania taksówkarz:
1) Zdaniem komentujących taksówkarz to złodziej, tak? Tylko, że KAŻDY taksiarz nie jest anonimowy - wszelkie przypadki oszustwa można zgłosić do najbliższego urzędu. Mam więc propozycję: może każdy oczerniający mój zawód, a więc i mnie, uda się ze mną do ww. urzędu celem sprawdzenia mojej kartoteki. Jeśli będzie czysta, domagać się będę zadośćuczynienia za fałszywe pomówienia.
2. Mnie klientów nie brakuje. I to ludzi, z którymi można normalnie porozmawiać, którzy nie patrzą na mnie jak na złodzieja. Natomiast po waszych komentarzach, konstrukcji zdań i interpunkcji wnioskuję, że jesteście studenciakami, którzy najchętniej jeździliby za darmo. Tylko pewnie jak Uber stosuje mnożniki, pierwsi grzecznie zamawiacie taksę, bo wtedy taniej. Takich klientów nam nie potrzeba. Jak skończycie się bawić za pieniądze starych i sami zaczniecie się utrzymywać, to gorąco życzę wam, aby w waszym zawodzie nastąpił proces "uberyzacji". Liczę, że wówczas na własnej skórze przekonacie się, czym jest szara strefa, drogie dzieciaczki.
3. Uber legalny? Kierowcy płacą podatki? I pewnie mają działalności na przewóz osób? Heh, to za co ITD dowala im kary? Syndrom polaka-cebulaka: nie znam się, ale się wypowiem.
zobacz wątek