Szpan w 1984r.
Pamiętam, jak w 1984r. kupiłem płytę Kombi Nowy Rozdział, wracając do domu dumnie trzymałem w ręku, szpanując ową płytą. Najgorsze że aby jej posłuchać musiałem poczekać jeszcze ok 3-4 mc bo nie...
rozwiń
Pamiętam, jak w 1984r. kupiłem płytę Kombi Nowy Rozdział, wracając do domu dumnie trzymałem w ręku, szpanując ową płytą. Najgorsze że aby jej posłuchać musiałem poczekać jeszcze ok 3-4 mc bo nie miałem gramofonu, a w sklepie RTV mieli coś rzucić za 2 mc, jak wreszcie kupiłem gramofon, to okazało się, że mój wzmacniacz nie ma wejścia gramofonowego na wkładkę MM tylko MC i tak słuchałem płyty jakby od sąsiada, a człowiek i tak był szczęśliwy
zobacz wątek