WICHEREK......
CIĄGLE MNIE KRZYWDZI......CZUJĘ JEJ OBECNOŚĆ....PRZEŚLADUJE MNIE JEJ WZROK, JEJ GŁOS....NIE MAM JUŻ SIŁY WALCZYC Z DUCHAMI......ONE ZABIJAJĄ..
CIĄGLE MNIE KRZYWDZI......CZUJĘ JEJ OBECNOŚĆ....PRZEŚLADUJE MNIE JEJ WZROK, JEJ GŁOS....NIE MAM JUŻ SIŁY WALCZYC Z DUCHAMI......ONE ZABIJAJĄ..
zobacz wątek