Odpowiadasz na:

Masakra

To była moja ulubiona knajpa - zmieniło się to po ostatniej wizycie. Zacznę od początku... kelnerka, miła uśmiechnięta lecz zapominalska ( nie widzę nic złego w zapisywaniu zamówienia - byleby... rozwiń

To była moja ulubiona knajpa - zmieniło się to po ostatniej wizycie. Zacznę od początku... kelnerka, miła uśmiechnięta lecz zapominalska ( nie widzę nic złego w zapisywaniu zamówienia - byleby dotarło moje zamówienie ) niestety nie dotarło w całości a dania wydawała tak jak jej się podobało, raczej daje się razem by reszta nie musiała się patrzeć i czekać na swoje jedzenie. Pizza była obrzydliwa, nie wiem jak inaczej to ująć ( była to najsmaczniejsza pizza w Gdyni - już nie jest ) o zupie zapomniała bo po co komu zupa?! Pierś z kurczaka.... nie chcę o tym pamiętać! Przejdę dalej ... łazienka - ok nie jest najpiękniejsza ale nie o to też tutaj chodzi - brak mydła i papieru toaletowego i naliczonych 6 pająków?! Co sie dzieje? w restauracji w łazience pełzające pająki? Nie chce się czepiać ale nie lubię pająków i nie chciałabym aby znalazły się mojej potrawie. Pani kelnerka po zwróceniu jej uwagi zrobiła tylko WIELKIE OCZY i nic poza tym.Płatność kartą tylko by napiwki kroić - tylko za co? smutne... czy ktoś przestał to kontrolować i załoga robi co chce? Czemu tak się dzieje? Nie wiem.Mam nadzieję że to wstrząśnie właścicelami i zrobi należyty porządek.

zobacz wątek
9 lat temu
~Franka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry