Re: KOCHANKA
Byłam kochanką. Wszystko skończyło się w momencie, gdy usłyszałam, że facet rozwodzi się. Bo chciał być tylko ze mną. Przestraszyłam się. Facet był dobry do zabawy. I na chwilę. Logiczne, że jeśli...
rozwiń
Byłam kochanką. Wszystko skończyło się w momencie, gdy usłyszałam, że facet rozwodzi się. Bo chciał być tylko ze mną. Przestraszyłam się. Facet był dobry do zabawy. I na chwilę. Logiczne, że jeśli zdradzał ze mną to będzie zdradzał i mnie. Obecnie ma 3 kę dzieci, każde z inną i jest sam.
A Wy nie udawajcie takich porządnych, bo zawsze tak jest, że ci "najbardziej uczciwi" mają najwięcej za uszami ;-)
zobacz wątek