Odpowiadasz na:

Re: KOCHANKA

Nikomu życia nie zniszczyłam. Czemu doszło do rozwodu? Bo jak go zostawiłam to znalazł kolejną. To była później jego druga żona. I ją też zostawił, dla kolejnej. Nie wyszalal się chłopina i już,... rozwiń

Nikomu życia nie zniszczyłam. Czemu doszło do rozwodu? Bo jak go zostawiłam to znalazł kolejną. To była później jego druga żona. I ją też zostawił, dla kolejnej. Nie wyszalal się chłopina i już, chcąc być takim porządnym, rodzinę zakładał.

zobacz wątek
10 lat temu
~Niulka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry