Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12
Madlenn ja pije, od jakiegos czasu, bo inaczej bym nie uciagnela. Tymkowi raczej nic nie jest.
U nas ogolny sajgon, maz wyjechal, ja sama z chlopakami, wieczorem momentami nie wiem w...
rozwiń
Madlenn ja pije, od jakiegos czasu, bo inaczej bym nie uciagnela. Tymkowi raczej nic nie jest.
U nas ogolny sajgon, maz wyjechal, ja sama z chlopakami, wieczorem momentami nie wiem w co rece wlozyc. O ile ze staszym wieczorem idzie sprawnie, to mlodszy wczoraj dal mi popalic.Tylko na rekach chcial byc albo przy cycusiu, nawet do kapieli jak poszlam to jego w lezaczek, a on krzyczal jak smok i moj prysznic trwal 30 s :P Dopiero sie uspokoil jak lezelismy w lozku, a on mial w buzi cycusia. Jak tak bedzie codziennie to oszaleje... bo przeciez czasami trzeba cos zrobic.
Jutro mamy wizyte 3 z oczkami, mam nadzieje,ze ostatnia..
Dziewczyny czekamy na Wasze maluszki!!!
zobacz wątek