Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

wow ale mały olbrzymek, gratuluje! ja na samą myśl mam dreszcze.. pierwsza córka wazyla 2800 ;-)

u nas cichutko, rano brzuszek przez dobre pół godziny był bardzo twardy, teraz widze że... rozwiń

wow ale mały olbrzymek, gratuluje! ja na samą myśl mam dreszcze.. pierwsza córka wazyla 2800 ;-)

u nas cichutko, rano brzuszek przez dobre pół godziny był bardzo twardy, teraz widze że znów twardnieje choć to nie boli poprostu czuje napinanie więc to chyba nawet nie skurcze...
troszkę nadal pojawia się takie brązowe plamienie, troszkę śluzu... ale to wszystko, choc moze ze dobrze ze dzieje sie to teraz a nie dzien dwa przed swietami moze to juz jakos sie zacznie...
tak marzę aby w świeta być już w domku z moją księżniczką...

Dziwczyny, jak jest teraz u Was z apetytem ??
Dla mnie od kilku dni jedzenie mogłoby zupełnie nieistnieć, na nic nie mam ochoty i o dziwo w ogóle nie czuje się głodna :(

Do dziewczyn które rodziły ostatnio na Klinicznej:
powiedzcie mi jak było ze znieczuleniem, kożystała może któraś z Was z gazu rozweselającego ? Jakie wrazenia??

I mam jeszcze pytanie dot. wyprawki dla dzieci, chodzi mi najbardziej o kosmetyki, czy na oddziale coś jest czy wszystko trzeba mieć swoje?
Pytam, bo nie mieścimy się do torby chętnie coś bym zostawiła ;-)

image

zobacz wątek
10 lat temu
~Nina80

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry