Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12
powiem Wam że te skurcze to jest takie pojecie względne, leżała ze mną dziewczyna która przez całą noc zwijała się z bólu, mówiła ze ma skurcze co 4-5min tak ją bolało, biedna płakała stękała.... a...
rozwiń
powiem Wam że te skurcze to jest takie pojecie względne, leżała ze mną dziewczyna która przez całą noc zwijała się z bólu, mówiła ze ma skurcze co 4-5min tak ją bolało, biedna płakała stękała.... a ktg nic nie pokazywało...
po przyjęciu jak mi zrobili ktg to miałam skurcze co ok 5 min takie dosyc dosyć jeden dochodzący do ok 60-70 drugi tak do ok 50 i tan na zmiane równo przez całą godzinę... to położna mówiła ze to zadne skurcze a częsci z nich w ogole nie czułam...
może do konca nie powinnysmy sugerowac sie tym ktg...
zobacz wątek