Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Cisza, cisza, cisza.... Żadne maleństwo nie chce wyjść.... No u mnie to samo, jak mialam skurcze to non stop, a teraz wszystko umilklo. Dzisiaj tez sporo posprzatalam i jakoś nic. Może to cisza... rozwiń

Cisza, cisza, cisza.... Żadne maleństwo nie chce wyjść.... No u mnie to samo, jak mialam skurcze to non stop, a teraz wszystko umilklo. Dzisiaj tez sporo posprzatalam i jakoś nic. Może to cisza przed burzą.... Wszystkie razem będziemy rodzic

zobacz wątek
10 lat temu
~Kajtka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry