Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12
Mia gratulacje :) super, jednak się udało. Ach konkretna ta Twoja córcia. A jak ma na imię? Pewnie się tu będziemy mijac..... Bo ja dalej jestem szpitalnym koczownikiem.
Jun chyba Cię...
rozwiń
Mia gratulacje :) super, jednak się udało. Ach konkretna ta Twoja córcia. A jak ma na imię? Pewnie się tu będziemy mijac..... Bo ja dalej jestem szpitalnym koczownikiem.
Jun chyba Cię dzisiaj widziałam na położnictwie przy automacie do kawy.
Dziewczyny trzymam kciuki za rozpoczęci akcji porodowej. Pewnie to już za moment. U mojej kumpela podzialaly 2 łyżki oleju rycynowego. Ale wiem teorie są różne. Ja miałam skorcze po herbacie z liści malin. Wiadomo, na każdego działa os innego a dziecko i tak samo wybierze sobie moment na opuszczenie brzucha.
zobacz wątek