Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Ja nadal tkwię na patologii, zostałam przesunięta na jutro, bo nadal brak miejsc, a nie chcą zwalać sobie porodu na noc. Zresztą jestem zła na siebie, bo mogłam się pierwsza pchać na lewatywę i bym... rozwiń

Ja nadal tkwię na patologii, zostałam przesunięta na jutro, bo nadal brak miejsc, a nie chcą zwalać sobie porodu na noc. Zresztą jestem zła na siebie, bo mogłam się pierwsza pchać na lewatywę i bym poszła na oksy. A tak frajerka puściła przed siebie dwie babeczki i nie wróciły, a ja nadal tu :/ Na patologii zostało tylko 6 pacjentek.

Jak tam Marta??

zobacz wątek
10 lat temu
Jun87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry