Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (6)
właśnie wróciłam najpierw byłam na pogotowiu z Weroniką z powodu wymiotów tam odrazu dostała skierowanie do szpitala , przyjeli ja na oddział dziecięcy na sali bedzie leżała z jednej strony z...
rozwiń
właśnie wróciłam najpierw byłam na pogotowiu z Weroniką z powodu wymiotów tam odrazu dostała skierowanie do szpitala , przyjeli ja na oddział dziecięcy na sali bedzie leżała z jednej strony z dzieckiem z rotawirusem drugie ma salmonelę , na szczeście mąż moze sie w każdej chwili zwolnić z pracy i przyjechac do mnie , po konsultacji z pediatra stwierdziła że było by lepiej gdyby mój został z Weroniką a ja pojechała do domu , a teraz ja siedze w pustym domu i rycze ze mnie tam nie ma żę musiałam ją zostawić w szpitalu przez te wymioty :(
zobacz wątek