Re: skleroterapia jednej zyly- cena
miska, ja mówię o Rydzardzie Zającu. Ta strona, która podałaś. Na Hynka. Dlaczego go wybrałam? Chyba kierowałąm się opiniami z internetu. Nie pamiętam bo to było 6 lat temu. Byłam zadowolona i...
rozwiń
miska, ja mówię o Rydzardzie Zającu. Ta strona, która podałaś. Na Hynka. Dlaczego go wybrałam? Chyba kierowałąm się opiniami z internetu. Nie pamiętam bo to było 6 lat temu. Byłam zadowolona i dlatego poszłam do niego drugi raz. Jest konkretny, nie opowiada bajek i nie naciąga na kasę. U niego płacisz za zabieg. Nawet później jak trzeba coś dostrzyknąc, bo za pierwszym razem sie nie udało zlikwidować żyły, to już nic nie dopłacasz. Za drugim razem, a robiłam to w styczniu 2014 zapłaciłam 400zł za nogę.
zobacz wątek