Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 12)
Karolina chyba nie leżałyśmy razem bo ja leżałam na sali nr 5 i wszystkie miałyśmy porody 14.07
My chodzimy na Pokanki do dr Mazur.
Poszliśmy do kardiologa bo mały dostaje od czasu do...
rozwiń
Karolina chyba nie leżałyśmy razem bo ja leżałam na sali nr 5 i wszystkie miałyśmy porody 14.07
My chodzimy na Pokanki do dr Mazur.
Poszliśmy do kardiologa bo mały dostaje od czasu do czasu taki sam trójkąt siniczny jak córka więc woleliśmy sprawdzić. U młodego wyszła dziurka w serduszku, ale podobno ma jeszcze czas na zarośnięcie się.
Córka ma od urodzenia strunę rzekomą i teraz na badaniu lekarka znalazła jeszcze przetrwały przewód tętniczy który będziemy musieli zoperpwać. Jeżeli chodzi o kardiologii dziecięcą to gro osób poleca nam szpital wojewódzki i lekarzy dr Chojnickiego i dr Haponiuka. 27 października idziemy na dodatkową konsultacje do dr Chojnickiego.
Jeżeli o mnie by chodziło to bym się jakoś zbytnio nie martwiła, ale jeżeli chodzi o zdrowie i życie mojego dziecka, to mimo że jestem optymistą i wiem że będzie dobrze, to już wolę sie 3 razy skonsultować.
zobacz wątek