Re: kłopoty z kupką, prężenie się u 2,5 tygodniowego noworodka
Kolki są zwykle o podobnej porze dnia. Dziecko drze się jakby je ze skóry obdzierali, zgina i prostuje nóżki i rączki jakby z czymś walczyło(takie wyrzuty). A jak odgazujesz - słyszysz pffffffff, a...
rozwiń
Kolki są zwykle o podobnej porze dnia. Dziecko drze się jakby je ze skóry obdzierali, zgina i prostuje nóżki i rączki jakby z czymś walczyło(takie wyrzuty). A jak odgazujesz - słyszysz pffffffff, a dziecko się uspokaja.
U nas ataki kolki trwały do 3 godzin. Tyle czasu nosiłam, robiłam masaż "brzuszek o brzuszek" i zwykle po kolce Młody zasypiał ze zmęczenia, jak wyłączony guziczkiem.
Włącz suszarkę do włosów ;) u nas trochę pomagał jej szum - aż Mąż nagrał i zrobił mp3 ;)
zobacz wątek