Odpowiadasz na:

Duży pozytyw

A ja mam bardzo dobre zdanie o tym szkoleniu:) Mój pies ma już 13 lat, więc zajęcia były bardzo dawno temu. Zgodzę się z przedmówcami, że obroża była zamieniona na kolczatkę, ale była to zamiana... rozwiń

A ja mam bardzo dobre zdanie o tym szkoleniu:) Mój pies ma już 13 lat, więc zajęcia były bardzo dawno temu. Zgodzę się z przedmówcami, że obroża była zamieniona na kolczatkę, ale była to zamiana bardzo krótkotrwała(na czas szkolenia). Po jego zakończeniu znowu wróciła obroża, później szelki. Pomimo, że mam Owczarka Podhalańskiego(jest to duży, masywny uparciuch) pies chodzi przy nodze, bez żadnego problemu. Poza tym gdy zjawił się w domu kot, Pani Agnieszka doradziła telefonicznie co zrobić żeby wielki śliniący się cielak, który upatruje kolację w maleńkim kociaku, zaakceptował go i zaprzyjaźnił się z nim(porady udzieliła pomimo, że pies skończył szkolenie pół roku wcześniej).

zobacz wątek
15 lat temu
~ja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry